Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Żeby nie było, że spamer i w ogóle to...
 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


4 odsłony ironii

?

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Latasz na mietle? :P

Jestem postępową czarownicą. 

Red Bull dodaje mi skrzydeł ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

100-lecie Klubu <pośpieszył z odpowiedzią>. Nie widziałem go tam nigdzie. To też fan Kolejorza? :)

Innego klubu, ale kibice się wzajemnie lubią i szanują.

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
6 godzin temu, Frau napisał:

Bardzo możliwe, że tak właśnie było. 

Te filmy dokumentalne, które ja oglądałam, raczej w złym świetle ją stawiały.

Problemy z psychiką od wczesnych lat młodości i liczne romanse z żonatymi facetami. 

Nic do niej nie mam. Jest mi raczej obojętna.

Jeśli to Ciebie pocieszy. 

Mam puszkę na herbatę z jej wizerunkiem ? 

Twarz ma bardzo kobiecą i urokliwą.

 

Spoko. Nie jestem jakąś zafiksowaną fanką. ;)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
5 godzin temu, Gość w kość napisał:

znowu ten twój czas?

uspokój się?‍♂️

a następnie przejdź na jasną stronę mocy?️

 

 

Uspokój się, uspokój się. Łatwo powiedzieć. :P Ja ten pęd w genach dostałam. A moim dużym sukcesem życiowym jest to, że z roku na rok jestem coraz bardziej z sobą pogodzona i lepiej sama siebie rozumiem i doceniam. ;) 

P.S. Jasna strona mocy ? Pewnie tam nudno jak cholera co ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Chi napisał:

Spoko. Nie jestem jakąś zafiksowaną fanką. ;)

To dobrze. Takie "oddanie" często nas ogranicza w poznawaniu czegoś nowego.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
10 minut temu, Frau napisał:

To dobrze. Takie "oddanie" często nas ogranicza w poznawaniu czegoś nowego.

Jestem zodiakalnym bliźniakiem, więc moje fascynacje są szybkie jak mgnienie. ;)   Żeby zdążyć w tym krótkim czasie jaki jest nam dany w jednym życiu. Wprawdzie wierzę, że żyjemy bez końca ciągle odradzając się w innej energii ale niestety jeśli coś z tego pamiętamy to nie mózgiem, a raczej na poziomie  komórkowym, więc żadna z tego korzyść. Trzeba się nachapać życia w każdym życiu. :D

P.S. Nie napiszę przecież, że często podchodzę do tematu powierzchownie :D

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Dziś oficjalną premierę ma "Mozaika" nowa płyta Pablopawo i Ludzików, więc Wam posmęcę tradycyjnie ;)  Niestety ciągnę drugą zmianę dzisiaj, więc chociaż sobie pogram :O

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
7 minut temu, Chi napisał:

Jestem zodiakalnym bliźniakiem, więc moje fascynacje są szybkie jak mgnienie. ;)   Żeby zdążyć w tym krótkim czasie jaki jest nam dany w jednym życiu. Wprawdzie wierzę, że żyjemy bez końca ciągle odradzając się w innej energii ale niestety jeśli coś z tego pamiętamy to nie mózgiem, a raczej na poziomie  komórkowym, więc żadna z tego korzyść. Trzeba się nachapać życia w każdym życiu. :D

P.S. Nie napiszę przecież, że często podchodzę do tematu powierzchownie :D

Ja strzelec z owsikami w doopie ? 

Nie przepisuję tego dacie urodzenia.

Są ludzie, którzy lubią się z czymś lub kimś utożsamić. Szukają wzorca, idola, kierunkowskazu. 

Ja lubię wszędzie włożyć swoje paluchy ?

 

 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
22 minuty temu, Frau napisał:

Ja strzelec z owsikami w doopie ? 

Nie przepisuję tego dacie urodzenia.

Są ludzie, którzy lubią się z czymś lub kimś utożsamić. Szukają wzorca, idola, kierunkowskazu. 

Ja lubię wszędzie włożyć swoje paluchy ?

 

 

 

 

A widzisz i to by się zgadzało. Strzelec jest ciekawski, szybki, jak to się mówi "temperamentny" i na pewno nie za często sięga w życiu po banalne rozwiązania :D Bliźnięta to wprawdzie inny trygon ale mają podobne podejście do życia. Jeśli wierzyć astrologom, wróżkom i  całej reszcie Maćków ;) 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Chi napisał:

 

A widzisz i to by się zgadzało. Strzelec jest ciekawski, szybki, jak to się mówi "temperamentny" i na pewno nie za często sięga w życiu po banalne rozwiązania :D Bliźnięta to wprawdzie inny trygon ale mają podobne podejście do życia. Jeśli wierzyć astrologom, wróżkom i  całej reszcie Maćków ;) 

Moi rodzice mieli włoski temperament. Typ urody też. Myślę, że to ich zasługa, że jestem jaka jestem. Moje rodzeństwo też. 

Każdy z innego znaku zodiaku ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
15 minut temu, Frau napisał:

Moi rodzice mieli włoski temperament. Typ urody też. Myślę, że to ich zasługa, że jestem jaka jestem. Moje rodzeństwo też. 

Każdy z innego znaku zodiaku ?

Uuuu zazdroszczę urody w takim razie. 

Ja jestem przaśna słowianka. Zero egzotyki. No dramat ;)

 

Jasne, że charakter w pewnym stopniu to geny, ale też dużo innych zmiennych.

Podobno nawet imię czy nazwisko predestynuje nas do pewnych zachowań ale oczywiście o nich nie przesądza, więc można to interpretować na wiele sposobów.  Znasz znaczenie swojego imienia ? Moje w stu procentach to ja :D

 

A nazwisko ?  Dowodem na to, że nazwisko ma wpływ na charakter jest prosty. :D

 

Kobieta wychodzi za mąż, zmienia nazwisko i ... nagle po jakimś czasie mąż stwierdza, że to nie ta sama kobieta z którą się żenił. :D :D  Wszystko przez to nieszczęsne nazwisko. Na bank.  ;)  

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Chi napisał:

Uuuu zazdroszczę urody w takim razie. 

Ja jestem przaśna słowianka. Zero egzotyki. No dramat ;)

 

Jasne, że charakter w pewnym stopniu to geny, ale też dużo innych zmiennych.

Podobno nawet imię czy nazwisko predestynuje nas do pewnych zachowań ale oczywiście o nich nie przesądza, więc można to interpretować na wiele sposobów.  Znasz znaczenie swojego imienia ? Moje w stu procentach to ja :D

 

A nazwisko ?  Dowodem na to, że nazwisko ma wpływ na charakter jest prosty. :D

 

Kobieta wychodzi za mąż, zmienia nazwisko i ... nagle po jakimś czasie mąż stwierdza, że to nie ta sama kobieta z którą się żenił. :D :D  Wszystko przez to nieszczęsne nazwisko. Na bank.  ;)  

Dobre z tym nazwiskiem ? 

 

Imię? 

W moim przypadku ludzie kierują się stereotypem ? 

Jak coś fajnego masz na Ewę ☺ to wklej lub napisz mi tu ? 

Co do tej urody. 

Wszyscy mieli włosy czarne. Ja jedna jestem szatynką. Tylko śniada cera mi się dostała. 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
31 minut temu, Frau napisał:

Dobre z tym nazwiskiem ? 

 

Imię? 

W moim przypadku ludzie kierują się stereotypem ? 

Jak coś fajnego masz na Ewę ☺ to wklej lub napisz mi tu ? 

Co do tej urody. 

Wszyscy mieli włosy czarne. Ja jedna jestem szatynką. Tylko śniada cera mi się dostała. 

 

 

Stereotypowa ? Ewa ?  Guzik wiedzą ;)

 

Napiszę co w skrócie oznacza imię Ewa, a Ty mi powiedz w ilu procentach to trafiony opis. :D

 

 

Odpowiedzialność, rozsądek, konsekwencja, przenikliwość i inteligencja.

Z jednej strony umysł ścisły z drugiej artystyczna dusza.

Masz konkretne jasno sprecyzowane plany życiowe, które konsekwentnie realizujesz.

Jeśli już coś robisz to na maksa.

Perfekcjonistka, która ma własne zdanie i samodzielność w działaniu. Nie potrzebujesz podpórek.

Jeśli chcesz coś zrobić to to robisz, nie oglądając się na innych. Znaczy uparta cholera z Ciebie ?

 

Pracowita, uparta, atrakcyjna, zadbana. Panowie to widzą i doceniają. ? Niestety jesteś kobietą dla samca Alfa, który potrafi docenić Twoją niezależność i to, że nie można Cię sobie tak po prostu podporządkować. Życie z Tobą to nie sielanka. ? Zwłaszcza, że chcesz wszystkiego spróbować, dotknąć i przetestować. Charakterna bestyja ?

Liczbą Twojego imienia jest trójka. To wibracja osób energetycznych, tryskających  pomysłami na życie i potrafiącymi tą energią zarażać innych.

 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

I ostatni kawałek

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii

Ooo ciekawe co na ten opis imienia Frau ?

Ewa, którą znam (tak bardzo, że bardziej nie można) kompletnie nie wpisuje się w ten opis. No ok-pracowita, uparta, atrakcyjna i "życie z tobą to nie sielanka "(?)  się zgadza ?  

Idę sprawdzić swoje imię ? 

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@Chi, musiałam odpalić drugi telefon, żeby dokładnie to widzieć i przeanalizować ? 

 

Odpowiedzialność, rozsądek, konsekwencja  -tak!

Artystyczna dusza -tak.

Robić coś na maksa, całą sobą (jeśli robię) - tak!

Uwielbiam samodzielne działanie.

Uparta cholera - 3 razy tak ?

Pracowitość, była jedną z cech, którą rodzice u mnie zauważyli już w dzieciństwie.

 

Zadbana? ? 

Cokolwiek to znaczy, dbam o szczegóły w wyglądzie, bez dbania o siebie ? 

Kosmetyczka, hybrydowe pazurki, makijaż, kremy i co tam jeszcze kobiety robią, to nie ja. 

Panowie twierdzą... dzili ? 

że mam w sobie coś. To ich najbardziej przyciągało. 

Prócz tyłka i uśmiechu ? 

Mój facet faktycznie musi mieć nerwy ze stali i nie może mi pozwolić na dominację ? 

Muszę trafić na opór, bo wykorzystam potulnego.

 

 

 

 

 

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 492
    • Postów
      246 694
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      778
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    mandziak
    Najnowszy użytkownik
    mandziak
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Chi
      ❤️    
    • Chi
    • Pieprzna
      Bywam, bywam. Gdzieś trzeba realizować uzależnienie, tu by człek zdechł 🤪 Tam ciągle kasujo, ostatnio tak bardzo, że wisiały tematy sprzed roku. Romanse? A jest jeden publicznie ogłoszony, ale nie mój ofkors 😄 Jest jedna niezmienna dla eterii rzecz - Widmok ma grono ameb co pójdą za nim w łogień 🙃
    • KapitanJackSparrow
      Jaki ruch na temacie, a ty @Pieprzna bywasz na reklama? Tej 😁byś zdradziła co tam słychować ? Romanse som?
    • KapitanJackSparrow
      Jak utną to bydzie trzecia płeć 😄
    • KapitanJackSparrow
      Wszystkie 
    • Zuzia
      No bywa bywa, ale ja tu tylko sprzątam i podlewam kwiatki.  Każdy zabiegany, wpada wypada.  Nie ma czasu na pogaduszki.   
    • Zuzia
      😘 Pozdrawiam serdecznie wszystkich  Dobranoc 🌙 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I ja trzymam kciuki żeby Wam się udało ponownie ożywić to miejsce 🙂 Pozdrawiam ciepło 🙂
    • Gość
    • Dionizy
      Piszę Zuziu przecież ale nie lubię zbyt długich monologów. A tak w ogóle gubię się w domysłach rozczarowaniach priorytetach   gubię się na granicach milości i nienawiści jazgotem a ciszę tą przed obojętnością   zamknąłem słowa i tak nie dolecą do nieba tam i tak nie użyźnią gwiazd jak nie użyźniły Serca Twojego.
    • Dionizy
      Tak Masz rację Tosiu Dziś rano pobiegłem na piętro. Po kolei otwierałem drzwi. Pustka. Tak ale w każdej szafie coś jeszcze wisi jakby zostawione po to by dać pretekst do powrotu. Najbardziej bo prawie do łez wzruszyłem się w pokoju Zuzi. Bardzo czyst i schludny ale to nic dziwnego bo Zuzia taka właśnie jest. W szafie pusto tylko na jednym wieszaku wisi ta ogromna chustka tiulowa w zielone majowe wzory. Maki, bzy, pszczoły. Już miałem wyjść gdy na parapecie zobaczyłem coś bardzo szczególnego. Wiecie co??? Małą żółtą gumową kaczuszkę. Trochę taką dziwną bo ubraną w czerwoną staroswiecką marynarkę i bielutką koszulę. Podszedłem do okna i delikatnie podniosłem maskotkę. Przytuliłem do twarzy a z moich oczu popłynęła piekąca policzki strużka. Stałem tak chwilkę zapatrzony w dziwnie wiosenny lutowy zachód słońca nad Rozdrożem Izerskim. Wtedy dostrzegłem pewien szczegół. Nie było ani grama kurzu na parapecie. Nie odznaczyl się kontur kaczuszki na parapecie. Ona tu często bywa. Tak!!!!! Więc może i inni tu bywają i chwilkę pokręcą sie i smutno odchodzą. Świat zrobił się jakiś radośniejszy. Jest szansa na szarlotkę i cynamonki W tej chwili usłyszałem za swoimi plecami głos tak bardzo dobrze mi znany -Dyziek. Obrucilem się chyba za szybko. Nie było wątpliwości To była Tosia -Dyziulku. Pamiętaj. Nigdy nie wchodzi się do tej samej rzeki Uśmiechnąłem się do niej -Tak Tosieńko wiem ale tak naprawdę to ja nigdy z tej rzeki nie wyszedłem. A że nie zawsze mnie było widać? No coz lubię czasem nurkować. Będzie trzeba pogadać z Jacentym bo z kranu w łazience kapie woda i już na umywalce robi sie ruda kreska. No i czas poszukać Bila bo też się gdzieś zapodział. Zrobiłem sobie herbatę i siadząc przy oknie tym zachodnim w pokoju dziennym patrzyłem na pierwsze bazie w tym roku. Coś sie naturze pop[ieprzyło. Potem w maju przyjdą mrozy i tak jak w zeszłym roku pomarzną wszystkie zawiązki owoców Piękny prawie wiosenny dzień. Chyba zakochałem się w tym zachodzie słońca Tak przy oknie w zapachu herbaty. Zmiękczał kolory i ostrości delikatnie kładącą się mgiełką. Już wkrótce nagość gałązek zmieni osnową kwiatów i zapachów.
    • Chi
    • Chi
      No to jeszcze Garda i czekamy na nową płytę    
    • Chi
    • Chi
      Dzień dobry   Środa. Coraz bliżej weekend, coraz bliżej weekend    
    • la primavera
      Dziękuję za opowiedzenie  reszty  filmu. Nie będę tego oglądać, bo widzę, scenarzysta  strasznie potraktował dziewczynę.     Nie znam, ale wygląda na coś lekkiego.    , Miód" Ten film to uczta dla oczu,   bowiem krajobrazy, które pokazuje, są miejscami  za którymi się tęskni. Przepiękne  tereny,  lasy, zielen aż wychodzi  z ekranu. Brak muzyki w filmie  jest tylko pozorny  bo przez cały film gra muzyka  lasu- śpiew ptaków, bzyczenie pszczół, skrzypienie  drzew, wiatr i odgłosy domu i szkoły.  Fabuła jest mało rozwinięta,  nie ma tu za dużo do opowiadania- jest chłopiec, którego łączy z ojcem piękna, mocna  więź. Tata zabiera  go do lasu, gdzie na drzewach ma założone ule.  Chłopiec prawie nie mówi, jąka się przy innych, trzyma na uboczu, natomiast gdy jest z ojcem otwiera się, czyta głośno i wyraźnie, rozmawia  z nim gładko bez zająknięcia,  choć szeptem.  Skoro rozmow tu niewiele,  to wszystko musi być pokazane obrazem z ufnoscią, że widz zauważy sugestię.     Można przy  filmie zasnąć z nudów ale można też odpocząć. Zależy w jakim.jest się nastroju. Albo nastroiku 🙂   Być w tej reszcie co: ne rozumijuuuu..    
    • Dionizy
      Masz rację Tosiu.  Czasem widzimy to co chcemy a nie koniecznie to co jest rzeczywiście  No ale mam że uda się to miejsce ożywić. W czasie wszechobecnego FB gdzie krótkie informacje szybko uciekają gdzieś w niebyt i trudno jest do zapisanych wiadomości wrócić Ten Nasz Wspólny Dach jest jakimś azylem Zrozumiałem to teraz i chyba chciałbym to miejsce ożywić na nowo i sprawić by tętniło tu życie. Jest tu zapisana nasza historia i chciałbym by ona nie umarła 
    • tośka
      nie sprawdzałeś czy w pokojach mieszkają nadal domownicy, czy w kilku leży klucz na stole z notatką "zabrałam rzeczy wrócę kiedyś,  nie czekajcie"   czasem nam się wydaje patrząc na ten dom z daleka że tam są wszyscy, jak kilka lat temu ...
    • Zuzia
    • Zuzia
      Trzeba go jakoś zachęcić 
    • Nafto Chłopiec
      Ale w tym mieście nie mógłbym mieszkać. Próba przejścia przez jezdnię na pasach to rosyjska ruletka 😂
    • Celestia
      Za dużo powiedziane 😉 ale tak,to "mój człowiek" Dobranoc  
    • Celestia
      Masz rację. Póki co, przypomnę sobie Zakochany  Paryż, kiedyś mi się podobały te historyjki.
    • Nafto Chłopiec
      60 km w nogach, brzuch pełny 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...