Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty



Wesoły
BrakLoginu
11 godzin temu, Chi napisał:

Nie mam. Tata kolegi pracował Domu Kultury i wbijaliśmy często za free. Dzięki niemu obejrzałam między innymi Wejście Smoka Bruce Lee chociaż byłam niepełnoletnia :D Kocham kino, bo spędziłam w nim fajne chwile.

Mnie na "Wejście Smoka" zabrała starsza siostra. Byłem gówniarzem, ale pamiętam trochę tych filmów z kina za młodu m.in. "Działa Navarony" :D Rocky, czy Rambo to już wiadomo - klasyka :D
Z tych młodych lat najbardziej utkwił mi film "Niekończąca się opowieść". W TV u nas wiadomo, jak było, a ta baśń przenosiła mnie - młodego człowieka w nieznane i ciekawe miejsca znane jedynie z książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 minut temu, BrakLoginu napisał:

Dzień doberek Muzykanci :)
722.gif

 

Dzięki. I żeby jeszcze kopała, bo tak mi się nieeeee chceeee :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
11 godzin temu, Chi napisał:

Ja chciałam pobić amerykański rekord i byłam w kinie ponad 33 razy :D

I ty chcesz mi wmówić, że nie jesteś jak Rocky Balboa? ;)

Nie ze mną te numery Chi, ja Ci zwyczajnie nie wierzę ;)

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 minut temu, Chi napisał:

Dzięki. I żeby jeszcze kopała, bo tak mi się nieeeee chceeee :D

Da się zrobić. Wcisnąłem Cię do kolejki zaraz za Arnoldem :D

giphyarnold.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

I ty chcesz mi wmówić, że nie jesteś jak Rocky Balboa? ;)

@Chi jest jak Rambo, Chuck Norris, Arnold (powyższy) i Rudy 102. Jakby na nas Rosjanie lub Niemcy napadli to ona sama wojnę dla nas wygra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
8 minut temu, BrakLoginu napisał:

@Chi jest jak Rambo, Chuck Norris, Arnold (powyższy) i Rudy 102. Jakby na nas Rosjanie lub Niemcy napadli to ona sama wojnę dla nas wygra :D

 

Taaa......

 

A tak poważniej co do wygrywania. Wybieracie się na protesty w sprawie Lex TVN ? Podobno mają być organizowane jutro w całej Polsce.  Ruszają prace w Sejmie bo mały skur..czysynek podobno uskrobał potrzebne do przegłosowania ustawy głosy. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
26 minut temu, Chi napisał:

Nie byłam tam z 20 lat. A wcześniej w szkole podstawowej obowiązkowo nas wozili. Ciekawe czy teraz też szkoły jeżdżą tam na wycieczki ?

Jeżdżą. Przynajmniej z mojej "wioski". Ja też byłem w szkole podstawowej, ale jako dorosły jakoś nie mogę tam dojechać. Inna świadomość, za dzieciaka nie miało się tej wiedzy i brało się bardziej na "miękko".
Mam tak, że do niektórych spraw muszę "dojrzeć" i bez tego nie zrobię kroku ku temu. Tak samo z trudnymi filmami, nie raz je oglądam na raty, bo nie potrafię na raz przez to przebrnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Chi napisał:

 

Taaa......

 

A tak poważniej co do wygrywania. Wybieracie się na protesty w sprawie Lex TVN ? Podobno mają być organizowane jutro w całej Polsce.  Ruszają prace w Sejmie bo mały skur..czysynek podobno uskrobał potrzebne do przegłosowania ustawy głosy. 

 

Nawet nie słyszałem, o tych protestach. Wczoraj się zagłębiałem i ponoć Gowin mu nie dał większości, a wręcz mocno tupnął nogą (nie tylko w tej sprawie). Pewnie znowu "antysystemowiec" Kukiz i być może PSL?
Muszę luknąć do Internetu, bo nie spodziewałem się, że tak szybko ogarną temat, a wręcz byłem przekonany, że ta ustawa upadnie (przynajmniej w obecnym zarysie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
9 minut temu, BrakLoginu napisał:

Jeżdżą. Przynajmniej z mojej "wioski". Ja też byłem w szkole podstawowej, ale jako dorosły jakoś nie mogę tam dojechać. Inna świadomość, za dzieciaka nie miało się tej wiedzy i brało się bardziej na "miękko".
Mam tak, że do niektórych spraw muszę "dojrzeć" i bez tego nie zrobię kroku ku temu. Tak samo z trudnymi filmami, nie raz je oglądam na raty, bo nie potrafię na raz przez to przebrnąć.

Ja jestem historykiem z wykształcenia między innymi, więc tematem od podszewki zajmowałam się lata całe, a i tak mnie "rusza", zwłaszcza w kontekście tego, że  nie wyciągnęliśmy wniosków i zmierzamy dokładnie w tym samym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
8 minut temu, BrakLoginu napisał:

Nawet nie słyszałem, o tych protestach. Wczoraj się zagłębiałem i ponoć Gowin mu nie dał większości, a wręcz mocno tupnął nogą (nie tylko w tej sprawie). Pewnie znowu "antysystemowiec" Kukiz i być może PSL?
Muszę luknąć do Internetu, bo nie spodziewałem się, że tak szybko ogarną temat, a wręcz byłem przekonany, że ta ustawa upadnie (przynajmniej w obecnym zarysie).

Ogarnęli. Grunt im się pali pod nogami, więc przyspieszyli eksterminację demokracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Chi napisał:

Ogarnęli. Grunt im się pali pod nogami, więc przyspieszyli eksterminację demokracji.

Wczoraj czytałem wywiad z kimś z TVN24 (nie pamiętam jaką funkcję pełnił), ale mają plan B, a nawet C i ponoć nie znikną, a wręcz dalej będą nadawać.
Niektórym TVN się nie podoba, ale oni jako nieliczni patrzą tej władzy na ręce, a jak wszystko wpadnie w łapy Prezesa (pół Internetu też już ogarnęli) to będziemy na nich skazani na wieeeele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
14 minut temu, BrakLoginu napisał:

Wczoraj czytałem wywiad z kimś z TVN24 (nie pamiętam jaką funkcję pełnił), ale mają plan B, a nawet C i ponoć nie znikną, a wręcz dalej będą nadawać.
Niektórym TVN się nie podoba, ale oni jako nieliczni patrzą tej władzy na ręce, a jak wszystko wpadnie w łapy Prezesa (pół Internetu też już ogarnęli) to będziemy na nich skazani na wieeeele lat.

Liczę na to, że Amerykanie nie z takimi dyktatorkami dawali sobie radę.

Ale sam fakt, że mają głosy, które poprą ten pomysł, mówi o przerażającej sytuacji jaką mamy. Za garść srebrników sprzedadzą własną matkę i ojca, byle tylko utrzymać się u władzy. Gdzie są wyborcy ? Czy ludzie zgadzają się z ograniczeniem wolności w Polsce ? Naprawdę są tak zobojętnieni, że mają to gdzieś ? I tutaj słyszę chochlika, który mi czasami coś tam mówi do ucha, no przecież ich to nie dotyczy. :O 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

 

31 minut temu, BrakLoginu napisał:

@Chi jest jak Rambo, Chuck Norris, Arnold (powyższy) i Rudy 102. Jakby na nas Rosjanie lub Niemcy napadli to ona sama wojnę dla nas wygra :D

Już chciałam do wojska się zaciągnąć ale widzę, że nie ma kompletnie potrzeby :(

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Chi napisał:

Liczę na to, że Amerykanie nie z takimi dyktatorkami dawali sobie radę.

Ale sam fakt, że mają głosy, które poprą ten pomysł, mówi o przerażającej sytuacji jaką mamy. Za garść srebrników sprzedadzą własną matkę i ojca, byle tylko utrzymać się u władzy. Gdzie są wyborcy ? Czy ludzie zgadzają się z ograniczeniem wolności w Polsce ? Naprawdę są tak zobojętnieni, że mają to gdzieś ? I tutaj słyszę chochlika, który mi czasami coś tam mówi do ucha, no przecież ich to nie dotyczy. :O 

Może zwyczajnie badają sytuację na ile mogą sobie pozwolić, tak jak bywa z UE? Jakoś nie widzę tego, by mogli odebrać im koncesję oraz ich przegonić.

Propaganda robi swoje, więc wielu ludziom to "wisi", co się stanie. Ważne, że dają socjalki, a że ceny i podatki idą w górę to jakoś tego nie potrafią przeliczyć. A ten "Polski Ład", który nie ma uderzyć w "Kowalskiego" i ten się łudzi, że to jego też nie dotyczy, ale to on najbardziej na tym straci. Oczywiście znowu będzie gadanie, że to zamożnym było mało i podnieśli ceny.
Szkoda nawet gadać, o tym, co się dzieje. Strach tylko pomyśleć, jak daleko oni się posuną, bo Ziobro już ma kolejne "genialne" plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Arkina napisał:

 

Już chciałam do wojska się zaciągnąć ale widzę, że nie m kompletnie potrzeby :(

 

Nie ma. @Chi z każdym sobie poradzi, a jak będzie słabnąć, to wystarczy ją z lekka wkur... yyy zdenerwować i ich rozniesie w pył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
13 minut temu, BrakLoginu napisał:

Może zwyczajnie badają sytuację na ile mogą sobie pozwolić, tak jak bywa z UE? Jakoś nie widzę tego, by mogli odebrać im koncesję oraz ich przegonić.

Propaganda robi swoje, więc wielu ludziom to "wisi", co się stanie. Ważne, że dają socjalki, a że ceny i podatki idą w górę to jakoś tego nie potrafią przeliczyć. A ten "Polski Ład", który nie ma uderzyć w "Kowalskiego" i ten się łudzi, że to jego też nie dotyczy, ale to on najbardziej na tym straci. Oczywiście znowu będzie gadanie, że to zamożnym było mało i podnieśli ceny.
Szkoda nawet gadać, o tym, co się dzieje. Strach tylko pomyśleć, jak daleko oni się posuną, bo Ziobro już ma kolejne "genialne" plany.

On nie testuje, on w swojej .. nawet nie wiem jak to nazwać - wierzy, że wszyscy mogą mu "skoczyć". On chce i tak ma być.

O rodakach nie będę nic pisać, bo jest mi nas zwyczajnie żal. Każdej grupy z innego powodu. Ale tych niezamożnych najbardziej, bo ich brak wiedzy i w pewnym sensie zrozumiała postawa, godzi w nich i ich dzieci najbardziej. Człowiek który ma coś w głowie, poradzi sobie tak czy siak. Ludzie, którzy liczą na to, że" Pan da", mogą się spodziewać miski ryżu jak dobrze pójdzie.

 

Spadam bo muszę zapracować na swoją miskę ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
18 minut temu, BrakLoginu napisał:

Nie ma. @Chi z każdym sobie poradzi, a jak będzie słabnąć, to wystarczy ją z lekka wkur... yyy zdenerwować i ich rozniesie w pył :D

 

WiFi Ty ewidentnie zatraciłeś granice między tym co realne a wyobrażeniami. Nie idź w tym kierunku. Tego by nawet Lem nie ogarną ;)  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Chi napisał:

Spadam bo muszę zapracować na swoją miskę ;)

Ja na moją michę nie wiem, czy dziś zarobię, bo mam lenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Chi napisał:

 

WiFi Ty ewidentnie zatraciłeś granice między tym co realne a wyobrażeniami. Nie idź w tym kierunku. Tego by nawet Lem nie ogarną ;)  :D

No dobra, może Ciebie pomyliłem z niechcący wybudzoną @Helenka Zy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 312
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Astafakasta
      Mhm, ok...
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Jeszcze zwróciłbym tu uwagę na pewną nierówność między katolikami czy ogólnie wyznawcami jakiejś religii a ateistami. Ci pierwsi podlegają dwu prawom: prawu, jakie uznają za boskie i prawu świeckiemu obowiązującemu w danym państwie. Ateiści podlegają tylko prawu państwa. I naprawdę nie ma potrzeby, by dążyć do wpisania prawa boskiego do prawa świeckiego. W ateistach budzi to zrozumiały opór, a z punktu widzenia osoby wierzącej takie zabieganie, by prawo boskie było też częścią prawa świeckiego, jest jakąś formą degradacji jego znaczenia. No i mamy też przykład na to, że fundamentalna rozbieżność między prawem boskim a świeckim w kwestii wolności wyznania, nie przeszkadza jednak wierzącym. Może by przeszkadzała, gdyby chrześcijaństwo było dominującą religią na całym świecie, a że tak nie jest, to trudno byłoby domagać się wolności do wyznawania chrześcijaństwa w krajach, w których dominuje religia inna i nie gwarantować wolności wyznawania innych religii w krajach "chrześcijańskich".
    • Vitalinka
      ...a jak jakiś to ja nie wiem, ja wiem tylko, który mój🙂
    • Astafakasta
      Ja wiem, czy Twój? Jakiś Boo.
    • Vitalinka
      Nafcik, co Ty masz na avku? Zawsze zapominam zapytać🙂
    • Vitalinka
    • Gregor
      Sacrum 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nasuwa mi się tu odpowiedź w stylu faryzejskim, czyli poprzez odwołanie do Pisma. Ale używam tu słowa "faryzeusz" nie jako coś pejoratywnego, wszak Jezus też był w zasadzie faryzeuszem, czyli osobą stanu niekapłańskiego, która dobrze znała i przestrzegała Pisma i nauczała o tym, co jest w Pismach. Ta moja odpowiedź to tak w skrócie (i tym razem bez cytowania): Łk 6, 29-36. Jeszcze tylko dodam, że zatrzymałem się nad tym określeniem "obcy bliźni". Brzmi trochę jak oksymoron... i trochę nie. Dla mnie też ważniejsi są moi bliscy, niż inni ludzie.     Tak, masz rację, niestety. I sam w sobie też to zauważam. Nie jest to dobre, jest nawet zawstydzające i powodujące chęć weryfikacji własnych argumentów. Bo to osłabia ich siłę, jeśli w jednym przypadku powołujemy się na większy Autorytet, a w innym jesteśmy skłonni ten Autorytet ignorować. Za siebie przepraszam i przyjmuję krytykę. I w ogóle dobrze mi jest mierzyć się z krytyką i wskazywaniem niekonsekwencji. Zastanowiłem się nad tym, dlaczego tak się dzieje. I myślę, że chodzi o to, że nigdy nie rozmawiamy o całości. O całym świecie i nieskończonej liczbie relacji, i procesów, jakie w nim zachodzą, bo nie jest to możliwe. Dyskutujemy o wybranych wycinkach rzeczywistości. O jakimś problemie. a nasz mózg(?) stara się być skuteczny. To znaczy stara się przekonać rozmówcę, wytłumaczyć to, co wydaje się niezbyt dobrze przekazane. Chce osiągnąć jakiś cel.I dobiera argumenty, które wydają się jak najbardziej przekonujące. W drugą stronę działa to odwrotnie: przekonywany stara się podważać siłę argumentu, wątpić... A w tych konkretnych sprawach, które zestawiasz, dla mnie istotna jest waga i rodzaj problemów. Kwestie migracji i obrony życia poczętego mają podobną wagę. Dotyczą tak samo praw podstawowych. Pomiędzy lewicą a katolikami są duże różnice zdań w kwestii definiowania człowieka lub w zakresie przyznawanej ochrony w sytuacji konfliktu w relacji człowiek-człowiek, matka-płód, matka-dziecko nienarodzone. Kwestia małżeństwa (jego świętości dla katolików, statusu dla niewierzących) jest dla mnie osobiście czymś mniej istotnym, ale zauważam, że nikt nie zamierza zmuszać katolików do zawierania małżeństw/związków jednopłciowych. Katolicy zaś chcą zabronić tego innym ludziom, nie kierującym się w swoim życiu Katechizmem. I jest to spór jakby czysto o definicję. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że katolicy chcą narzucić innym obowiązywanie własnej definicji. Chociaż nie - dokładniej będzie to ująć jako niezgodę katolików na rozszerzenie definicji. Jest to jakby wyższość litery nad duchem. (Tu też trochę skojarzenie z faryzeuszem, w takim znaczeniu, że podobno bardziej liczyło się dla nich Pismo, niż duch) Bo wygląda to tak, że nie ważne że dwie kobiety (lub dwaj mężczyźni) się kochają i chcą żyć razem jako rodzina (dlaczego tak chcą to już nie moja sprawa) to ważniejsze od ich życia jest to, jaka ma być definicja. Tu się nie upieram jednak. Może rzeczywiście mają rację katolicy... a mi tylko wydaje się, że byłoby czymś lepszym umożliwienie tym dwojgu takiego życia, jakiego chcą, jeśli nikogo tym nie krzywdzą. 
    • Vitalinka
      Tak, racja chodzi o przykazanie miłości🤗 Mogłeś nie pisać w takim mentorskim tonie, tylko zwyczajnie mnie poprawić🙂 Swego samego - pisanie na szybko☺️ Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni i życzę cudownej niedzieli❤️
    • KapitanJackSparrow
      Jestem za równością z tym zastrzeżeniem że osoby aspirujące do życia w naszym narodzie muszą sie wykazać chęciami do zarobienia na siebie. Natomiast jakieś przywileje typu masz tu dom masz tu szybciej lekarza przed obywatelami polskimi są skandaliczne i niedopuszczalne. No ale ja nie ustalam tych zasad , to tylko moje pobożne życzenia 
    • KapitanJackSparrow
      O wasza wymiana zdań to świetny przyczynek do ubolewania nad stanem polskiej kinematografii.  Nie wiem czy to tamten ustrój pełen absurdów był kopalnią pomysłów na kinematograficzne perełki czy też były to czasy bardziej zdolnych ludzi zgodnie z zasadą że trudne czasy tworzą silne ( czytaj inteligentniejsze )  społeczeństwa. A może jedno i drugie.  Owszem nasza kinematografia utknęła w szufladce w której owszem zdarza się obejrzeć dobre kino ale często jest to film typu kryminał. Polskie komedie są przerysowane, nienaturalne i często nieśmieszne. Nawet jak da się je obejrzeć raz to nie ma mowy o powrocie do tego typu kina. Aktualnie filmy polskie nie stają się kultowymi. Chociaż czy coś jest kultowe możemy ocenić po pewnym czasie to ja nie widzę takich kandydatów do stania się nimi. Leży i kwiczy produkcja kina dla dzieci i młodzieży. Z czasów lewicowego 🤣realnego  socjalizmu można wymienić dziesiątki tytułów filmów dla tej grupy widzów, zrobionych jak majstersztyk i bawiących zarówno dzieci jak dorosłych Poległo kino historyczne a zapotrzebowanie widza  jest , to widać to po produkcjach  na platformach streamingowych.  Kręci ktoś ciekawy Polski film obyczajowy? No nie.       
    • Nomada
      Jesteśmy krajem postępowym a to niesie za sobą konsekwencje. Tylko dlaczego imigranci mają przywileje których nie mają obywatele? Mają sprzyjające warunki do rozmnażania się na obcej ziemi w przeciwieństwie do ''tubylców''. Skandynawowie dzięki takim działaniom mają obecnie problem. Zresztą nie tylko oni. Na jednego Skandynawa rodzi się troje imigrantów.
    • Nomada
      Raczej to drugie.
    • Nomada
      Pisząc ich kogo konkretnie masz na myśli?
    • Nomada
    • Astafakasta
      A kto to jest Boo?
    • KapitanJackSparrow
      Z punktu widzenia demografii Polska jest skazana za imigrantów. Najlepiej takich których się da spolszczyć. Polacy nie rozmnażają się w tempie które pozwala że spokojem spoglądać w przeszłość.  Zamiast siać postrach imigrantami warto by stworzyć sprawny aparat państwowy do spraw imigrantów uchodźców. Wszystkie działania mające na uwadze asymilację poprzez pracę znajdują moje poparcie.   
    • KapitanJackSparrow
      Faktycznie tak jest. Ale dlaczego tak się dzieje?  Dzieje się tak, bo społeczność  katolicka z naciskiem na kler, za wszelką cenę stara się narzucić swoje idee i wartości niekatolickiej reszcie społeczeństwa. Odbywa się to zresztą drogą prawną poprzez ,,wybrańców partyjnych"  co ciężko kwestionować, bo takie są założenia demokracji. Ale w idealnym świecie demokracji większość powinna zauważać problemy i liczyć się z  mniejszością. No i mamy impas tych środowisk i każde próby dyskusji kończą się przerzucaniem na argumenty o których piszesz. Ale jak nie cytować Biblii zadeklarowanym często fanatycznym katolikom, którzy nakazują innym żyć według jej zasad, a sami mają z tym problem.  I jeszcze jedno  Moim zdaniem atakując lewicowe środowiska skupiasz się na przypadkach ekstremalnych odklejeńców i opisujesz to środowisko przez ten pryzmat. Lewicowy jest dureń który chce zbawić świat przyklejając sobie dloń do asfaltu i lewicowy taki Zandberg. To dwa różne modele lewicowe.  W środowiskach katolickich też nie brakuje odklejeńców. Tu postanowiłem zrobić kropkę nad rozwodzeniem się nad grzeszkami katolików.  A z innej beczki Braun zarzucający kłamstwo oświęcimskie ?  Geniusz czy idiota? Ja że swej strony szybko odpowiem idiota. 
    • Aaa...
      W 10 Przykazaniach jest coś o szacunku do bliźniego swego (jak swego samego)?   Zresztą dobrze gdyby było, może byś wtedy nie pisała w takim mentorskim tonie.  
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko chyba należy od nastawienia. Ostatnio bardzo dużo jeździmy za granicę i jesteśmy bardzo zadowoleni, ale na przykład wybraliśmy się w ramach wyjątku do Poznania i też było super. Po prostu chyba człowiek potrzebuje jak najdalej uciec od tego polskiego kurwidołka chociaż na kilka dni, nie myśleć o pracy, o ludziach z którym dzień w dzień jeździsz do pracy tym samym tramwajem.  Tutaj za granicą (Włochy, Hiszpania) masz na pewno większą gwarancję dobrych cen w knajpach i przede wszystkim pogody.Jeśli chodzi o Andaluzję w której jesteśmy teraz i bezdomnych czy imigrantów zdecydowanie mniej niż spotykaliśmy do tej pory.
    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...