Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

alan

chwila relaksu

Twelve Bar Blues Band - The Blues Has Got Me

 

 

1 godzinę temu, Chi napisał:

 

Chyba musiał;)  dobrze się słucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


4 odsłony ironii
2 godziny temu, Chi napisał:

Taki kawałek, ładny bardzo zostawię.

 

 

Ooo właśnie jakieś pół godziny temu w drodze z pracy słuchałam rozmowy o tej piosence, ale jej nie słyszałam. Przyznam, że jak usłyszałam, że we współpracy z Julią, to powątpiewałam, że to może być coś tak ładnego. Pozytywne zaskoczenie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 godziny temu, alan napisał:

Chyba musiał;)  dobrze się słucha

Fajny ten blues.

A musiała z każdym odsłuchaniem nawet lepiej. :)

 

1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ooo właśnie jakieś pół godziny temu w drodze z pracy słuchałam rozmowy o tej piosence, ale jej nie słyszałam. Przyznam, że jak usłyszałam, że we współpracy z Julią, to powątpiewałam, że to może być coś tak ładnego. Pozytywne zaskoczenie ? 

Bardzo pozytywne. Musiał to świetny aktor i dobrze śpiewa ale Wieniawa zawsze miała potencjał i jeśli nos mnie nie myli to jeszcze niejednokrotnie o niej usłyszymy ;)

Zareklamuję płytę na którą czekam. Mam ciarki, a co będzie po przesłuchaniu całej ?  :)

 

 

 

Ktoś pamięta "Turbo" ? Właśnie zaczynam słuchać "Ostatniego wojownika"  zobaczymy za  godzinę  czy odświeżą się wspomnienia ;)

 

 

 

Przesądna jestem, więc do nowego dokładam coś starego.

Zresztą trudno mi nie myśleć o tej piosence, kiedy słucham Turbo .

Kiedyś się zastanawiała czy słuchanie piosenek setki razy nie jest stratą czasu ? ;)

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
58 minut temu, Chi napisał:

Kiedyś się zastanawiała czy słuchanie piosenek setki razy nie jest stratą czasu ? ;)

Nie jest ? 

 

 

 

Jakie mi piękności pan kurier dziś dostarczył to ehhhhhh ? nie ma to jak ładny widok na poprawę humoru po ciężkim dniu ? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
22 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nie jest ? 

 

 

 

Jakie mi piękności pan kurier dziś dostarczył to ehhhhhh ? nie ma to jak ładny widok na poprawę humoru po ciężkim dniu ? 

 

 

Hmm ale, że Lolę Ci przywiózł ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
20 minut temu, Chi napisał:

Hmm ale, że Lolę Ci przywiózł ? ;)

Nie tym razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

 

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Nie tym razem ?

No to co  masz, że Ci oczy zaczęły świecić długimi ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
3 minuty temu, Chi napisał:

 

 

No to co  masz, że Ci oczy zaczęły świecić długimi ? ;)

Rośliny, doniczki, osłonki, mieszanki do podłoży, higrometr i takie tam ? mnie to jednak niewiele do szczęścia potrzeba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
3 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Rośliny, doniczki, osłonki, mieszanki do podłoży, higrometr i takie tam ? mnie to jednak niewiele do szczęścia potrzeba ?

 

Spoko mam podobnie. Lubię i też grzebię w ziemi jak mam czas. :)Kurcze przypomniałaś mi, że owies nadal w torebce. Ciekawe czy zdąży wzejść do świąt jak go posieję - na pewno już nie dzisiaj. :O

Jakie rośliny kupiłaś ?

 

 

Stare jak nowe

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

?‍♀️?

 

Kurde. Oglądam na Twoją odpowiedzialność ;):D  No to lecimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
15 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Rośliny, doniczki, osłonki, mieszanki do podłoży, higrometr i takie tam ? mnie to jednak niewiele do szczęścia potrzeba ?

pffffff?

 

"Chcę leżeć goły przez cały dzień

Z telefonem wyłączonym"

tylko tyle?

po prostu?‍♂️

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
11 minut temu, Chi napisał:

 

Spoko mam podobnie. Lubię i też grzebię w ziemi jak mam czas. :)Kurcze przypomniałaś mi, że owies nadal w torebce. Ciekawe czy zdąży wzejść do świąt jak go posieję - na pewno już nie dzisiaj. :O

Jakie rośliny kupiłaś ?

 

 

Stare jak nowe

 

 

Na mnie czeka rzeżucha, właśnie mi przypomniałaś ?

 

A kupiłam tak-hoye carrnose tricolor, ceropegię woodii(dwie) i peperomię raindrop. Wzięłam takie już dość spore rośliny. Hoye już mam, ale taka jest cudna, że zamarzyła mi się druga ? teraz mała aklimatyzacja i pewnie w sobotę przesadzanko. 

8 minut temu, Chi napisał:

Kurde. Oglądam na Twoją odpowiedzialność ;):D  No to lecimy :D

Lecimy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Co do AliExpres. Trzeba podać numer karty kredytowej i ... jeśli robicie tam zakupy to załóżcie sobie doładowywaną kartę specjalnie na takie zakupy - można np ze znajomymi, którzy będą partycypować w kosztach bankowych - bo cuda się dzieją i później trudno znaleźć nasze zniknięte nagle pieniążki.  ;)

 

Poza tym nalałam sobie wina :D

9 minut temu, Gość w kość napisał:

pffffff?

 

"Chcę leżeć goły przez cały dzień

Z telefonem wyłączonym"

tylko tyle?

po prostu?‍♂️

 

Palmy ? Ludziom w środku pandemii ? Nie masz serca człowieku :(;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
10 minut temu, Gość w kość napisał:

pffffff?

 

"Chcę leżeć goły przez cały dzień

Z telefonem wyłączonym"

tylko tyle?

po prostu?‍♂️

 

Marzenie do spełnienia. Ja bym się zmęczyła ?

2 minuty temu, Chi napisał:

Co do AliExpres. Trzeba podać numer karty kredytowej i ... jeśli robicie tam zakupy to załóżcie sobie doładowywaną kartę specjalnie na takie zakupy - można np ze znajomymi, którzy będą partycypować w kosztach bankowych - bo cuda się dzieją i później trudno znaleźć nasze zniknięte nagle pieniążki.  ;)

 

Poza tym nalałam sobie wina :D

A wiesz, że nigdy niczego z Ali nie zamawiałam? Ale jeśli się kiedyś skusze, to warto zapamiętać ? 

Jakie masz to winko? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Winko? Wolę coś mocniejszego, ale niech będzie jak już częstujecie ;)

5 minut temu, Chi napisał:

Co do AliExpres. Trzeba podać numer karty kredytowej i ... jeśli robicie tam zakupy to załóżcie sobie doładowywaną kartę specjalnie na takie zakupy - można np ze znajomymi, którzy będą partycypować w kosztach bankowych - bo cuda się dzieją i później trudno znaleźć nasze zniknięte nagle pieniążki.  ;)

Najprościej to założyć sobie limit na kartę, jak masz konto online to chwila moment :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
17 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Na mnie czeka rzeżucha, właśnie mi przypomniałaś ?

 

A kupiłam tak-hoye carrnose tricolor, ceropegię woodii(dwie) i peperomię raindrop. Wzięłam takie już dość spore rośliny. Hoye już mam, ale taka jest cudna, że zamarzyła mi się druga ? teraz mała aklimatyzacja i pewnie w sobotę przesadzanko. 

Lecimy ?

Rzeżuchę też mam. Jutro się wezmę za nie.

 

Roślinki piękne. Dobrze, że jest wujek google, bo te nazwy ? Kto to spamięta ? :) A peperomię mam - szczepka kradziona od kuzynki - to znaczy miała być ukradziona, bo wtedy lepiej rosną ;)  ale skończyło się na tym że wujek profesjonalnie uskubał i przyjęły się. 

9 minut temu, BrakLoginu napisał:

Winko? Wolę coś mocniejszego, ale niech będzie jak już częstujecie ;)

Najprościej to założyć sobie limit na kartę, jak masz konto online to chwila moment :)

Limit na kartę ? I co ja w sklepach zrobię ? Chcesz mnie zabić ? :D

Żarcik. ;)

 

 

Limit Cię nie uratuje. podbierane są groszowe kwoty po kilka, kilkanaście razy w miesiącu i jeśli skrupulatnie nie siedzisz nad wyciągiem, to nawet nie wiesz, że znikają.

 

Edytuję, bo winka nie zauważyłam.  :D  W sumie nie mam w planach za długo siedzieć, ale proszę bardzo skoro już się zmuszasz ;)

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Chi napisał:

Limit Cię nie uratuje. podbierane są groszowe kwoty po kilka, kilkanaście razy w miesiącu i jeśli skrupulatnie nie siedzisz nad wyciągiem, to nawet nie wiesz, że znikają.

A nie idzie normalnie kupować tzn. przelew online w obojętnie jakiej formie?
Ja z tego czegoś nigdy nie korzystałem, ale trochę to reklamowałem na PL, z tym, że nie interesowało mnie to od strony technicznej i płatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

A nie idzie normalnie kupować tzn. przelew online w obojętnie jakiej formie?
Ja z tego czegoś nigdy nie korzystałem, ale trochę to reklamowałem na PL, z tym, że nie interesowało mnie to od strony technicznej i płatności.

Szczerze ? Nie wiem. Pocieszałam dwie osoby, które podały numery kart stąd moje uwagi.

Wiem, że to temat o muzyce ale ... gość w kość przypomniał mi o podróżach :D:D

 

 

 

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
1 minutę temu, Chi napisał:

Rzeżuchę też mam. Jutro się wezmę za nie.

 

Roślinki piękne. Dobrze, że jest wujek google, bo te nazwy ? Kto to spamięta ? :) A peperomię mam - szczepka kradziona od kuzynki - to znaczy miała być ukradziona, bo wtedy lepiej rosną ;)  ale skończyło się na tym że wujek profesjonalnie uskubał i przyjęły się. 

Nooo ja pamiętam? peperomii mam kilka odmian. Fajne, wdzięczne i bardzo niewymagające roślinki, w zasadzie wystarczy ich nie przelewać. Rzeczywiście szybko i bezproblemowo się ukorzeniają. Z tymi kradzionymi szczpkami to podobno tak jest, że się najlepiej przyjmują. Aczkolwiek ja mam wszystkie kupione i własnoręcznie rozmnożone ? chyba muszę się skusić na te kradzione ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nooo ja pamiętam? peperomii mam kilka odmian. Fajne, wdzięczne i bardzo niewymagające roślinki, w zasadzie wystarczy ich nie przelewać. Rzeczywiście szybko i bezproblemowo się ukorzeniają. Z tymi kradzionymi szczpkami to podobno tak jest, że się najlepiej przyjmują. Aczkolwiek ja mam wszystkie kupione i własnoręcznie rozmnożone ? chyba muszę się skusić na te kradzione ?

Mam sporo różnych zboczeń i szczepki - zwłaszcza te nielegalne z różnych parków i miejsc z tabliczkami - proszę nie dotykać roślin  - wzbudzają we mnie cudownie szemrzące pokłady adrenaliny :D  

Ponieważ. Poglądy mam jakie mam, więc śpiewająco donoszę ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
13 minut temu, Chi napisał:

Mam sporo różnych zboczeń i szczepki - zwłaszcza te nielegalne z różnych parków i miejsc z tabliczkami - proszę nie dotykać roślin  - wzbudzają we mnie cudownie szemrzące pokłady adrenaliny :D  

To Ty jesteś profesjonalistka! Bo ja jak widzę takie tabliczki, to stoję w takiej odległości, żeby ich nawet cieniem nie tknąć ? 

Edytowano przez 4 odsłony ironii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

To Ty jesteś profesjonalistka! Bo ja jak widzę takie taiczki, to stoję w takiej odległości, żeby ich nawet cieniem nie tknąć ? 

Kobieto. Twardym trzeba być ne miękkim ;)

P.S. Co to są taiczki ?  aaa tabliczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
25 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Marzenie do spełnienia

nie!?

 

34 minuty temu, Chi napisał:

Palmy ? Ludziom w środku pandemii ? Nie masz serca człowieku :(;)

dla sympatycznej Pani Chi...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Zielone dodaje mi energii dlatego najlepiej odpoczywam w lesie i staram się roślinami otaczać.  Szkoda, że nie można sobie posadzić brzozy na balkonie ;)

 

Kirszenbaum

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...