Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Kraków to obowiązkowe piwko "Pod jaszczurami" i moja miłość do Andrzej Zauchy 🥰
Siedzę sobie zazwyczaj leniwie i zastanawiam się, co by było gdyby spotkały się koniunkcje naszych bytów 😜
To imponujące co mówisz, bo właśnie uświadamiasz mi, że mam podobne zdanie na ten temat, ale w sumie zbytnio się nad tym nie zastanowiłem dotychczas. Każdą ideę niszczą od środka ludzie nieuczciwi, zachłanni, którzy przekładają swój własny interes nad dobro ogółu. Niestety tak się składa że ta wypadkowa lewicy i prawicy czyli centrum aktualnie rządzi i wszyscy zachodzimy sobie w głowę czy wszystko idzie w dobrym kierunku jak powinno. Najgorsze to że mamy dwa obozy polityczne centrum które zwalczają się od lat i końca nie widać.
A co dobrego mają
Lewica z założenia prospołecznie idee i objęcie opieką słabsze społecznie byty. Ekologia( niestety w złą stronę to poszło) , ochrona zwierząt. Dążenie do niwelowania róznic społecznych,
Prawica przywiązanie do tradycji i celów związanych z umacnianiem polskości.
No tak ogólnie.
No wiadomo.
Mój alert fana milczy póki co, ale jak tylko coś się pojawi to może uda się coś skręcić razem ?
Wyobrażasz sobie ?
My dwie i Mrozu na scenie ? 😍
Było dokładnie tak jak się spodziewałam. Cudownie lekkie kołysanie ciała i duszy.
I Kraków bajeczny jak zawsze nawet w deszczu.
W pięknym miejscu dane jest na żyć. Oby jak najdłużej.
To jest tak jak z muzyką. No nie wiem jak to napisać, żeby źle nie zabrzmiało. Dla masowego widza. O tak. Kino jest nadal kulturą, sztuką, ale obecnie coraz częściej biznesem.
Napiszę. O kozie😄 (owcy) nie pisze, bo przysięgam, że utknęłam na amen, a że jestem uparta i obiecałam, że obejrzę to obejrzę. Stoi mi kością w gardle ten film, wzdryga mnie na samą myśl o nim. Ale poczekam na dobry moment🙃 jak będę potrzebować czegoś usypiającego błękitno szarego i monotonnego, bo ostatnio to mam tak niskie ciśnienie, że musi być tłoczno, gwarno i kolorowo, bo inaczej spię😄
Że z oszczędności to się zgodzę, ale ze pod widza? W jakim sensie? Widz chce bylejakie sceny?
O, to chętnie sie dowiem która historia najbardziej Cię zaciekawi
Okej ale i tak nie wiem jaki film ci wszedł z nowości.
Co do Kleru , nie moja sprawa co tam uważasz , ja wiem jedno, że kler też grzeszy i ten film jest o tym. Wiem że nie brakuje księży którzy widzą te grzechy kościoła i sami i tym głośno mówią. Uważam że ta postawa jest lepsza niż zamykanie oczu i lukrowanie trupa.
,Wojownik "
Tom Hardy i Joel Edgerton jako bracia i Nick Nolte w roli ich ojca w filmie o trudnych rodzinnych sprawach, o swojej drodze z której czasem trzeba zawrócić, o upadkach, przebaczenie i walce, takiej prawdziwej, w klatce, w formule mma.
Każdy z braci idzie swoją drogą, naznaczeni trudnym dzieciństwem, coś się im udalo a coś nie, stare problemy przykryły nowe. Spotykają się na turnieju mma, gdzie każdy z nich ma swoje powody które pchają go do walki o wygraną. Obydwaj niechętni w stosunku do ojca, który świadomy wyrządzonego im zła pragnie zbliżyć się do nich. Chociaż są to dorosli mężczyźni, świadomi tego, że trudno przejść przez życie bez potknięcie nie chcą przebaczyć ojcu, nie chcą nowego rozdziału. To są bardzo ciekawe sceny, między doslymi mężczyznami, a jednocześnie małymi chłopcami i pijanym ojcem który niszczył rodzinę, i podsumowującymi je słowami- ,,wolałem gdy piłes"...
Mnie się film bardzo podobał. Poruszajacy, emocjonalny.Ostatnia walka do ktorej zmierza caly film. I ten Tom Hardy...