Chi

11 godzin temu, Chi napisał:

Mam dużo fajnych wspomnień związanych z tym utworem.  Dzięki

 

I życzę nam wszystkim oczywiście ciepłych dni i gorących nocy tego lata

Nie ma za co

 odkopałam, mam nadzieję że wybaczysz

Boguś Łyszkiewicz ocalony przez Klepacza

Nim wrzątek z wielu czajników cię sparzy
Nim w głowie zamieszka sto różnych bzdur
Nim staniesz przed lustrem i sam sobie powiesz
Ta gra jest skończona nie ma mnie tu

Nim poznasz słodko-gorzki smak życia
I pośród wielu kosmicznych dróg
Z niewiedzy i strachu wybierzesz tę jedną
Chcę byś pamiętał kilka tych słów:

Miłość czysta jak kryształ
Prawdziwe szczęście bez skazy
I tobie szary człowieku
Zawsze może się zdarzyć
/2x

Nim wiersze namiętne wielkich poetów
Wycisną z serca ostatnie łzy
Nim stracisz pamięć, i z wszystkich wspomnień
Zostaną tylko koszmarne sny

Nim stracisz czucie i nic cię nie wzruszy
I z samym diabłem będziesz na "ty"
Dziecinnie prostą dam ci pamiątkę
Na wszystkie dobre i wszystkie złe dni

Miłość czysta jak kryształ
Prawdziwe szczęście bez skazy
I tobie szary człowieku
Zawsze może się zdarzyć
/2x

"?Tekst został odnaleziony w zagubionych notatkach mojego nieżyjącego już przyjaciela Bodzia (na strychu-dosłownie) przez jego Mamę i podarowany mi, co bym ocalił osobę Bogusia Łyszkiewicza (Chłopcy z placu Broni) od zapomnienia, co niniejszym z wielką atencją i radością czynię" - Olek Klepacz.
 

Tekst '''wygrzebany''' przez jego Mamę odnalazł światło.

37 minut temu, Nomada napisał:

Blisko, jeszcze miesiąc. Nad morzem nie byłam 30 ponad lat, wszystko przed nami:)

...

mój stary jak ja komp skapitulował... więc tylko..

Aleksandra Andrzejewska - Lato 

 

Ja nad morzem mieszkam 😁 Dlatego wakacje staram się spędzać w górach 😆

12 godzin temu, Nomada napisał:

Nie ma za co

 odkopałam, mam nadzieję że wybaczysz

 

Boguś Łyszkiewicz ocalony przez Klepacza

 

Nim wrzątek z wielu czajników cię sparzy
Nim w głowie zamieszka sto różnych bzdur
Nim staniesz przed lustrem i sam sobie powiesz
Ta gra jest skończona nie ma mnie tu

Nim poznasz słodko-gorzki smak życia
I pośród wielu kosmicznych dróg
Z niewiedzy i strachu wybierzesz tę jedną
Chcę byś pamiętał kilka tych słów:

Miłość czysta jak kryształ
Prawdziwe szczęście bez skazy
I tobie szary człowieku
Zawsze może się zdarzyć
/2x

Nim wiersze namiętne wielkich poetów
Wycisną z serca ostatnie łzy
Nim stracisz pamięć, i z wszystkich wspomnień
Zostaną tylko koszmarne sny

Nim stracisz czucie i nic cię nie wzruszy
I z samym diabłem będziesz na "ty"
Dziecinnie prostą dam ci pamiątkę
Na wszystkie dobre i wszystkie złe dni

Miłość czysta jak kryształ
Prawdziwe szczęście bez skazy
I tobie szary człowieku
Zawsze może się zdarzyć
/2x

"?Tekst został odnaleziony w zagubionych notatkach mojego nieżyjącego już przyjaciela Bodzia (na strychu-dosłownie) przez jego Mamę i podarowany mi, co bym ocalił osobę Bogusia Łyszkiewicza (Chłopcy z placu Broni) od zapomnienia, co niniejszym z wielką atencją i radością czynię" - Olek Klepacz.
 

Tekst '''wygrzebany''' przez jego Mamę odnalazł światło.

 

Piękny tekst. Dziękuję

Bry w środę

Jakoś słabo się czuję. Motywacja poszła w las, chce mi się nic. Wzięłabym wolne gdybym mogła. Proktastynacja to moje drugie imię dzisiaj  

Co robicie w takie dni ? Ja kiedy czuję, że nie mam weny i najchętniej walnęłabym się pod jakimś drzewem na dowolnie wybranym boku, wyznaczam sobie krótkie konkretne zadania i później bezmyślnie idę od jednego do drugiego.Łączę kropki i oszukuję poczucie braku sprawczości.  

Dobra. Pomarudziłam a teraz do roboty

21 minut temu, Chi napisał:

Bry w środę

 

Jakoś słabo się czuję. Motywacja poszła w las, chce mi się nic. Wzięłabym wolne gdybym mogła. Proktastynacja to moje drugie imię dzisiaj  

Co robicie w takie dni ? Ja kiedy czuję, że nie mam weny i najchętniej walnęłabym się pod jakimś drzewem na dowolnie wybranym boku, wyznaczam sobie krótkie konkretne zadania i później bezmyślnie idę od jednego do drugiego.Łączę kropki i oszukuję poczucie braku sprawczości.  

 

Dobra. Pomarudziłam a teraz do roboty

Cześć.

Mnie ostatnio takie dni zdarzają się niestety częściej. Energiczna muzyka pomaga się nieco ocknąć. Nieco  

Wrzucam ci Madonnę (bo lubisz) i Malumę (bo lubię)  

Przed chwilą, Helenka Zy napisał:

Cześć.

Mnie ostatnio takie dni zdarzają się niestety częściej. Energiczna muzyka pomaga się nieco ocknąć. Nieco  

Wrzucam ci Madonnę (bo lubisz) i Malumę (bo lubię)  

 

Siemka

Dzięki. Ja mam wrażenie, że toczę się po równi pochyłej i czekam aż dobiję dna żeby się odbić. Tak już jest, więc nie walczę z tym. 

7 minut temu, Chi napisał:

Siemka

 

Dzięki. Ja mam wrażenie, że toczę się po równi pochyłej i czekam aż dobiję dna żeby się odbić. Tak już jest, więc nie walczę z tym. 

No ale jak Ty se muzykę do spania włączasz, to co się dziwić  Pizdnij sobie jakiegoś Rammsteina albo co, od razu dostaniesz prądu  

8 minut temu, Helenka Zy napisał:

No ale jak Ty se muzykę do spania włączasz, to co się dziwić  Pizdnij sobie jakiegoś Rammsteina albo co, od razu dostaniesz prądu  

Gram co czuję.

Deszczowo u mnie, nie mam jakoś weny na mocne dźwięki. Zobaczymy po drugiej kawie