Skocz do zawartości


  1. BrakLoginu

    BrakLoginu

  2. Jacenty

    Jacenty





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 675
    • Postów
      259 586
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      933
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    filip
    Najnowszy użytkownik
    filip
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Fifofa
      Nie przeszkadzam.?      
    • ***** ***
      Boo zna się na muzyce i wie, co dobre.
    • Chi
      Spokojnych     
    • ordinary man
      Dobre. Mocne. I muzycznie fajne. 👍
    • Chi
      Jak ten czas leci    
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      W złotych sierpnia pokojach, moja miłość największa nie wie nic, że jest moja     
    • Chi
    • Wiasta
      Niewiasta
    • Natka
    • Natka
      Pałowanie 
    • Basiunia
      Pod wspólnym dachem naszych myśli i słów, szepczą świąteczne życzenia przy wirtualnym ogniu, gdy śnieg wpada pazurem w zimowe okna, a światło choinki w ciepłych barwach tonie.   Niech każdy post niesie radość jak prezent, co serce rozgrzewa, gdy dni są krótkie i chłodne, niech wśród Waszych słów zabrzmi kolęda, co spokój wnosi i nadziei dodaje w skromne godziny.   Pod wspólnym dachem rozmów i uśmiechów, gdzie każdy dzień pisany jest z humorem lub wzruszeniem, życzę Wam Świąt pełnych ciepła i bliskości, nie tylko przy ekranie — lecz w sercach, w domu, z bliskimi.   A Nowy Rok niech otworzy nowe wątki, pełne sukcesów, zdrowia i niespodzianek pięknych, niech każdy z Was znajdzie tu chwilę ukojenia, uśmiechu, zrozumienia — i wiele serdecznych wspomnień.   Pod wspólnym dachem — razem, choć w różnych miejscach, niech świąteczna gwiazda rozświetli każdy dzień, i niech w tym forumowym świątecznym śpiewie zagości radość — dziś i przez cały rok cały!  
    • Vitalinka
    • Basiunia
      Gdy noc grudniowa ciszą świat otula, a śnieg jak modlitwa na ziemię opada, w stajence serca rodzi się nadzieja — cicha, lecz mocna, jak pierwsza gwiazda.   Migoczą światła w oknach domów bliskich, zapach choinki wypełnia powietrze, a czas na chwilę zwalnia swój oddech, by człowiek mógł poczuć, co naprawdę wieczne.   Przy stole miejsca więcej niż ludzi, bo pamięć siada razem z nami, są ci, co odeszli, i ci, co daleko, lecz miłość łączy ich z opłatkiem białym.   Słowo „przepraszam” brzmi dziś lżej, a „dziękuję” ma smak ciepłego chleba, w tę noc cuda dzieją się bez hałasu — wystarczy uwierzyć, że dobro to potrzeba.   Kolędy płyną jak rzeka wspomnień, niosąc dzieciństwo, spokój i wzruszenie, a Boża Dziecina w prostym ubóstwie uczy, że siła tkwi w miłosierdziu i pokorze.   A potem — Nowy Rok — cichy próg czasu, na którym stajemy z marzeniami w dłoniach, z nadzieją, że jutro będzie jaśniejsze, choć nie znamy dróg, które przed nami.   Niech niesie ze sobą odwagę serca, by kochać mocniej i mądrzej żyć, by umieć przebaczać, gdy boli najbardziej, i nie zapominać, że warto być dobrym — po prostu być.   Niech Nowy Rok będzie jak świeży śnieg — czysty, gotowy na nasze ślady, a Boże Narodzenie niech trwa w nas dłużej niż blask choinki i świąteczne kolędy.   Bo kiedy w sercu zapali się światło, każdy dzień może być jak Wigilia — pełen pokoju, nadziei i cudu, który zaczyna się od jednego: miłości.
    • Vitalinka
      ❤️ 
    • Vitalinka
      💙💚💙💚kocham⬆️💚💙💚💙👽🛸
    • Vitalinka
    • Vitalinka
    • kenozoik
      Myślę, że to nie chodzi o wystawianie Boga na próbę. Chodzi po prostu o kwestię wyrażenia woli. Modląc się wyrażamy swoją własną wolę, mówimy Bogu o tym, jak wg nas powinno coś być. Nawet jeśli to modlitwa pochwalna czy dziękczynna, to wyrażamy swoje własne uznanie. Trochę tak, jak gdyby szeregowiec nadawał medal generałowi. W pewnym sensie modlitwa jest wywyższaniem się... czy raczej wywyższaniem własnej woli nad wolę Boga. Przykład z powodzią może być tu dobrą ilustracją. Można chyba przyjąć, że wszystko, co dzieje się w przyrodzie, różne procesy jakie zachodzą w naszym środowisku, są zgodne z wolą Boga (są jego dziełem). Jeśli tak, to czy prośba o to, by woda nie zalała mojego domu nie jest niezgodą na wolę Boga i Jego plan?  (Oczywiście zakładając istnienie Boga). Ale może po prostu nie o to chodzi a ja źle myślę. Bo z drugiej strony są na pewno jakieś pozytywne efekty dla modlących się. Może więc nie ma o co się spierać. Kto chce, niech się modli, kto nie chce - nie musi. 
    • Vitalinka
    • Vitalinka
    • KapitanJackSparrow
      No mówiłem goło leć 😄
    • paleolit
      Mało kto wie co obecnie jest wolą Bożą a co nie . Modlitwy i prośby to nie jest wystawianie Boga na próbę ale konieczność gdyż Pan chce aby modlący się wiedział , że to Bóg będzie wykonawcą próśb do niego zanoszonych. Jest to warunek konieczny bo bez tego chory uzdrowiony mógłby uwierzyć w lekarstwa bardziej niż w cud uzdrowienia. Ale o wiele większą przyczyną wysłuchania i spełnienia ludziom ich modlitw jest modlitwa sercem , która jest zazwyczaj krótka ( np.5 minut) . Taką modlitwę Pan spełnia modlącym się w szybkim czasie . W czasie powodzi pewna rodzina modliła się o ratunek swego domu przed zalaniem i w ciągu godziny woda przestał się podnosić . Woda dość wyraźnie utworzyła wokoło domu menisk wkłęsły tak , że nawet piwnice nie zostały zalane. Pozostałe otaczające poziomy wód były wiele wyższe co uwieczniono na fotografiach.  

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...