Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Chi
  Dnia 13.04.2022 o 12:41, BrakLoginu napisał:

Coś mi się kiedyś obiło o uszy albo nawet oczy, że ktoś miał zakupić jakiś system do podlewania? :P

Kupiony był, nawet działał chwilę, nie wiem co się stało. Za trudny w obsłudze może ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Chi
  Dnia 13.04.2022 o 12:44, BrakLoginu napisał:

A w upatrzonym miejscu stoją 2 sztuki? Wiesz, zawsze mi się marzył kamper. No w sumie z tego, co wiem to @Bledny też chciał. Upatrz 3 sztuki, a ja idę ostrzyć łom :D

Przeliczyłam koszty paliwa i wyszło, że w tych okolicznościach w grę wchodzi jedynie żaglówka.

 

Zakorbić i spłynąć ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 14.04.2022 o 07:25, Chi napisał:

Za trudny w obsłudze może ? :D

Nie żebyś coś sugerowała? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 14.04.2022 o 07:27, Chi napisał:

Przeliczyłam koszty paliwa i wyszło, że w tych okolicznościach w grę wchodzi jedynie żaglówka.

 

Zakorbić i spłynąć ;) :D

Taaa, paliwo ostatnio jakby "trochę" podrożało.

 

Żeby dopełnić umowę/zlecenie (niepotrzebne skreślić) to muszę zadać parę pytań...
1. Kto ma zakorbi żaglówkę?

2. Spływ się odbędzie w odpowiednim kierunku tzn. na pewno z nurtem? :D

Odnośnie pkt.1 umowy/zlecenia proszę mnie nie brać pod uwagę, bo urobiony jestem i nie wiem, czy się i z tym wyrobię :D Co do pkt. 2 to lubię spływać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
  Dnia 14.04.2022 o 11:34, BrakLoginu napisał:

Nie żebyś coś sugerowała? :P

Nie no jakżebym śmiała. Tak się tylko głośno zastanawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 14.04.2022 o 11:53, Chi napisał:

Nie no jakżebym śmiała. Tak się tylko głośno zastanawiam :D

Stanowczo za głośno, o tym klikasz, za chwilę się zlecą, przeczytają i będą mnie mieli za jakiegoś bystrego inaczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 14.04.2022 o 12:04, Jacenty napisał:

bRy..!

Wchodzę, czytam, a tam "baby", ale nie było kobiet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
  Dnia 14.04.2022 o 11:39, BrakLoginu napisał:

Taaa, paliwo ostatnio jakby "trochę" podrożało.

 

Żeby dopełnić umowę/zlecenie (niepotrzebne skreślić) to muszę zadać parę pytań...
1. Kto ma zakorbi żaglówkę?

2. Spływ się odbędzie w odpowiednim kierunku tzn. na pewno z nurtem? :D

Odnośnie pkt.1 umowy/zlecenia proszę mnie nie brać pod uwagę, bo urobiony jestem i nie wiem, czy się i z tym wyrobię :D Co do pkt. 2 to lubię spływać :D

 

1.Żaglówka to zbyt skomplikowana logistycznie kwestia, żebym mogła ją powierzyć komukolwiek bez patentu. Mój jest wprawdzie mocno przykurzony ale chociaż jest :D

2. Z nurtem to gówno spływa. My jesteśmy wilki morskie więc pod prąd oczywista :D

3. Odnośnie umowy zlecenia patrz punkt 1. BHP to podstawa. Zrobi uprawnienia dostanie zlecenia :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
  Dnia 14.04.2022 o 12:08, BrakLoginu napisał:

Stanowczo za głośno, o tym klikasz, za chwilę się zlecą, przeczytają i będą mnie mieli za jakiegoś bystrego inaczej :P

 

Olej  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 14.04.2022 o 12:26, Chi napisał:

2. Z nurtem to gówno spływa. My jesteśmy wilki morskie więc pod prąd oczywista :D

Pod prąd? Jak wiatru nie będzie to ja popłynę za Wami pontonem i będę dmuchał (@KapitanJackSparrow uprasza się, o nie wyciąganie dwuznacznych słówek), by podróż nie miała zakłóceń.
Od maleńkości to ćwiczę, więc damy radę :D

 

K7JFq.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 14.04.2022 o 12:28, Chi napisał:

Olej  ;)

Olej, hmmm i tu mnie naszła refleksja, z którą pewna pani miała problem. Jechała sobie samochodem i zauważyła, że jakaś kontrolka jej się zapaliła. Podjechała do serwisu, wskazuje paluszkiem na ww. kontrolkę, a fachowiec na to - "Olej". Podziękowała i odjechała z zamiarem dostosowania się do wytycznych serwisanta. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów silnik się zatarł :D

 

Drogie panie nie bierzmy wszystkiego dosłownie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
  Dnia 14.04.2022 o 13:07, BrakLoginu napisał:

Olej, hmmm i tu mnie naszła refleksja, z którą pewna pani miała problem. Jechała sobie samochodem i zauważyła, że jakaś kontrolka jej się zapaliła. Podjechała do serwisu, wskazuje paluszkiem na ww. kontrolkę, a fachowiec na to - "Olej". Podziękowała i odjechała z zamiarem dostosowania się do wytycznych serwisanta. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów silnik się zatarł :D

 

Drogie panie nie bierzmy wszystkiego dosłownie :D

 

Drogi WiFi Ty podobno (tak coś wspominałeś) rehabilitujesz się zdrowotnie, więc ... będę litościwa i powiem tak.

Znam i lubię i dlatego dostałeś  "olej", ale już Twoja odpowiedź zasługuje na pewne sprostowanie.

Otóż wyobraź sobie, że coraz częściej okazuje się, że kobiety są świetne zorientowane a Panowie natomiast .... niekoniecznie. Co więcej często faceci nie mają prawa jazdy, pojęcia nie maja o motoryzacji, a o takich kwestiach jak wymiana oleju tym bardziej. Dlatego kawały o blondynkach jak sądzę z czasem odejdą do lamusa. ;)

Dlatego drogi WiFi  uważaj na blondynki, bo jeszcze Cię mogą zaskoczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 14.04.2022 o 13:16, Chi napisał:

 

Drogi WiFi Ty podobno (tak coś wspominałeś) rehabilitujesz się zdrowotnie, więc ... będę litościwa i powiem tak.

Znam i lubię i dlatego dostałeś  "olej", ale już Twoja odpowiedź zasługuje na pewne sprostowanie.

Otóż wyobraź sobie, że coraz częściej okazuje się, że kobiety są świetne zorientowane a Panowie natomiast .... niekoniecznie. Co więcej często faceci nie mają prawa jazdy, pojęcia nie maja o motoryzacji, a o takich kwestiach jak wymiana oleju tym bardziej. Dlatego kawały o blondynkach jak sądzę z czasem odejdą do lamusa. ;)

Dlatego drogi WiFi  uważaj na blondynki, bo jeszcze Cię mogą zaskoczyć :D

Ja się całe życie rehabilituję i to niekoniecznie ćwiczenia itp. :P


To akurat jest opowieść z życia wzięta i wspomniana pani było blondynką, ale przefarbowała się na kolor rudy, co nie omieszkała skomentować, że "przefarbowanie nic nie dało". Kobieta inteligentna, ale strasznie zakręcona. Zdarza się wielu osobom najpierw coś zrobić, a później pomyśleć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Dobra, idę popracować, bo znów mnie na forum zagadujecie, a ja mam same obsuwy :P

Spadam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...