Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
Dnia 24.02.2022 o 08:53, Maybe napisał:

A czy masz grupę wsparcia?

Hmmm, czasem tutaj wirtualnie w parę osób wychylaliśmy browary. O taką grupę wsparcia chodziło? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Hmmm, czasem tutaj wirtualnie w parę osób wychylaliśmy browary. O taką grupę wsparcia chodziło? :D

Oczywiście.  Bo samemu do lustra chlać, to alkoholizm, a tak to luzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
3 godziny temu, Maybe napisał:

Oczywiście. Osobiście byłam i osobiście się umawiałam bo limit. Wypłata jednorazowa i w PKO i w Santanderze 2 i 3 tysiące przy okienku. Większe kwoty limit 10 tysięcy dziennie i trzeba się umówić.  A dlaczego przy okienku ? Bo nie nadążają dostarczqćgotówki do bankomatów, gdzie chyba limitu nie ma.

 

Chyba nie dziwi Cię, że rzeczywistość ma się nijak do przekazu rządowego ?

 

Powiem tak, zrób założenie, że jak oni coś oświadczają to na pewno coś w tym jest, tylko nie koniecznie to co mówią. ;)

 

A poważnie, to  teraz przeleciałam ten artykuł i dokładnie tak jest. Limitują kasę bo nie nadążają dostarczać i to się zgadza. Pod PKO u mnie stało na pewno gdzieś koło 20 osób do bankomatów i cała sala ludzi do okienek

 

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Hmmm, czasem tutaj wirtualnie w parę osób wychylaliśmy browary. O taką grupę wsparcia chodziło? :D

Jakby co to mnie proszę zapisać do grupy mogę wspierać i być wspierana.  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Chi napisał:

Oczywiście. Osobiście byłam i osobiście się umawiałam bo limit. Wypłata jednorazowa i w PKO i w Santanderze 2 i 3 tysiące przy okienku. Większe kwoty limit 10 tysięcy dziennie i trzeba się umówić.  A dlaczego przy okienku ? Bo nie nadążają dostarczqćgotówki do bankomatów, gdzie chyba limitu nie ma.

 

Chyba nie dziwi Cię, że rzeczywistość ma się nijak do przekazu rządowego ?

 

Powiem tak, zrób założenie, że jak oni coś oświadczają to na pewno coś w tym jest, tylko nie koniecznie to co mówią. ;)

Ale wcześniej też były jakieś limity.  

Myślę że tylko to, że w okienku wypłacają to jest zmiana.

Ale może....... bo limit 10 tysi dziennie to coś okrojony limity.

 

Tak jak wcześniej napisałam, banki mogły wprowadzić limity bo przez zbiorowe wypłacanie pieniędzy, mogą tracić płynność. 

 

Wiem, tak jak pieprzą że nie będzie podwyżek paliwa. Będą. Może nie dziś czy jutro ale będą. Tyle, że jeden bak wiecej po niskiej cenie, życia ani budżetu nie uratuje. 

Jednak wcale się ludziom nie dziwię. Na hajsie nie śpią. Tylko forumowicze to same bogaaaacze, paniska ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
12 minut temu, Maybe napisał:

Ale wcześniej też były jakieś limity.  

Myślę że tylko to, że w okienku wypłacają to jest zmiana.

Ale może....... bo limit 10 tysi dziennie to coś okrojony limity.

 

Tak jak wcześniej napisałam, banki mogły wprowadzić limity bo przez zbiorowe wypłacanie pieniędzy, mogą tracić płynność. 

 

Wiem, tak jak pieprzą że nie będzie podwyżek paliwa. Będą. Może nie dziś czy jutro ale będą. Tyle, że jeden bak wiecej po niskiej cenie, życia ani budżetu nie uratuje. 

Jednak wcale się ludziom nie dziwię. Na hajsie nie śpią. Tylko forumowicze to same bogaaaacze, paniska ??

Czyli podsumowując. Oficjalnie limitu nie ma, ale jest bo nakłada go życie. Za dużo chętnych do zakopywania kasiory w słoiku pod jabłonką. ;)

 

Tak. Ludzie podjeżdżają busami i tankują beczki i kanistry.  Stałam w kolejce rano - akurat mam pusty zbiornik a zaraz na Poznań lecę i siedząc ponad godzinę w kolejce zastanawiałam się, czy mi starczy czy jednak  z wyjazdu nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 minut temu, Chi napisał:

Czyli podsumowując. Oficjalnie limitu nie ma, ale jest bo nakłada go życie. Za dużo chętnych do zakopywania kasiory w słoiku pod jabłonką. ;)

 

Tak. Ludzie podjeżdżają busami i tankują beczki i kanistry.  Stałam w kolejce rano - akurat mam pusty zbiornik a zaraz na Poznań lecę i siedząc ponad godzinę w kolejce zastanawiałam się, czy mi starczy czy jednak  z wyjazdu nici.

Trochę to wkurwiające, ale nie ma co psioczyć.  Każdy ma prawo do jakiś tam obaw, strachu...gorzej gdy jest na tyle głupi i nie ma ich w ogóle.

To szerokiej drogi. Może też coś tam wypłacę dziś.... przezorny zawsze u/zabezpieczony.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 minut temu, Maybe napisał:

Trochę to wkurwiające, ale nie ma co psioczyć.  Każdy ma prawo do jakiś tam obaw, strachu...gorzej gdy jest na tyle głupi i nie ma ich w ogóle.

To szerokiej drogi. Może też coś tam wypłacę dziś.... przezorny zawsze u/zabezpieczony.

 

Dzięki. Jeszcze tylko muszę wyjść z pracy. :O

Myślę, że warto mieć jakieś pieniądze bo gdyby faktyczni zablokowali banki jakimś cudem to ja zazwyczaj w portfelu mam nic, a za to chleba nie kupię zanim wróci do normy.

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Chi napisał:

Myślę, że warto mieć jakieś pieniądze bo gdyby faktyczni zablokowali banki jakimś cudem to ja zazwyczaj w portfelu mam nic, a za to chleba nie kupię zanim wróci do normy.

No ja też, jestem pusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 minut temu, Maybe napisał:

No ja też, jestem pusta.

Nie przesadzaj. Znam kilka pustaków. Zapewniam, że nie pasujesz do definicji ;)  ??

 

Ok. Wiem. Odpierdziela mi.

 

To ja się grzecznie pożegnam. ?

 

Spokojnej reszty dnia, mimo wszystko.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 godzin temu, Maybe napisał:

Oczywiście.  Bo samemu do lustra chlać, to alkoholizm, a tak to luzik.

Mogę to sobie wydrukować? Wiesz, jakby mi ktoś kiedyś zarzucił coś nieodpowiedniego? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 godzin temu, Chi napisał:

Jakby co to mnie proszę zapisać do grupy mogę wspierać i być wspierana.  :D

Damy radę. Już widzę w oczach wyobraźni, jak się "wspieramy" :P
No to co, może jakieś winko, czy inny trunek, by oblać pozytywne załatwienie sprawy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 godzin temu, Chi napisał:

A muzyka gdzie hmm... ? :D

Wiesz, że ja zawsze, ale dzisiaj tak jakoś... no nie wstawiłem <bardzo mu wstyd> :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

Mogę to sobie wydrukować? Wiesz, jakby mi ktoś kiedyś zarzucił coś nieodpowiedniego? :P

Będę cię bronić swoją owłosioną klatą ?

Drukuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Maybe napisał:

Będę cię bronić swoją owłosioną klatą ?

Drukuj!

Dzięki! Teraz niech mi tylko ktoś fiknie. Od razu im powiem, że w necie poznałem pewną koleżankę, która kuźwa (z akcentem na "kuźwa") wie lepiej i mają się ode mnie ten no tego... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 980
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      826
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    roberose
    Najnowszy użytkownik
    roberose
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
    • Monika
      ...a poza tym miałeś mnie nie zaczepiać!!! ☹️😠
    • Monika
      Ty musisz wszystko zawsze obśmiać, bo się wstydzisz własnych uczuć!! 😠
    • Monika
      Hahahah gupi😆    nie w taki sposób (co z Tobą nie tak? 😄) i nie taką ręką (ta to chyba Kapitana iks de) hshah🙃
    • Gość w kość
      yyyy😬 tu się zgodzę,
    • Vitalinka
      Miłość to czułość, to wtedy gdy chcesz dotykać jego twarzy, głaskać ją...i chcesz by był szczęśliwy i nie wiadomo dlaczego tak chcesz.
    • KapitanJackSparrow
      Grunt to urodzajna i płodna czy też urodziwa i plenna jakoś tak😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...