Chi

6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Liczyłem, że będę miał domek w odosobnieniu żeby mi nikt dupy nie truł. Wy ponoć takie dostaniecie:

Sąsiad na sąsiedzie. Nie zazdraszczam

Dlaczego? Jeśli sąsiad apetyczny...   

4 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

No jak ile? Przecież potwierdziłam, że tylko Ty wpłaciłeś ?

No tak, ja to jestem zakręcony z zajebistą pamięcią (przez 5 minut). Dlatego nie mogę kłamać, bo szybko, by mnie ludzie złapali na "przekręcie"  

2 minuty temu, Helenka Zy napisał:

Dlaczego? Jeśli sąsiad apetyczny...   

Jeśli to, by była somsiadka to spoko

4 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Liczyłem, że będę miał domek w odosobnieniu żeby mi nikt dupy nie truł. Wy ponoć takie dostaniecie:

Sąsiad na sąsiedzie. Nie zazdraszczam

A od kiedy ty taki odludek?

I z kim byś gadał o głupotach w tej swojej samotni?

Jest 22 20 22 02 2022 

5 minut temu, Chi napisał:

Jest 22 20 22 02 2022 

 

A co to znaczy wtozko Chi? Jakieś magiczne moce ma ten dzień?

O jaaaaacie, ja jestem numerologiczną 2, w zasadzie 11, ale słabsza wersja 11 to 2.

To był mój dzień! ?

U mnie 22.20 będzie dopiero za godzinę 

1 minutę temu, Maybe napisał:

A co to znaczy wtozko Chi? Jakieś magiczne moce ma ten dzień?

 

O jaaaaacie, ja jestem numerologiczną 2, w zasadzie 11, ale słabsza wersja 11 to 2.

To był mój dzień! ?

To jest Twój dzień w takim razie bo jeszcze się nie skończył.

Wierzę, że nic w życiu nie dzieje się przez przypadek i mamy z góry określoną drogą, którą przecinają węzły czasoprzennego kontuinum, pozwalające nam wybierać możliwe drogi. Takie daty, to jedno z takich zdarzeń właśnie.

Ja jestem numerologiczną 7 ale wróżbici mi czasami mówili, że cholernie dużo negatywów mam z ósemki i podobno mam to przepracować. Taa... Tylko w którym życiu

4 minuty temu, Maybe napisał:

U mnie 22.20 będzie dopiero za godzinę 

To masz czas zastanowić się w którym kierunku skręcisz haha

Poszłabym na koncert ech ...

5 minut temu, Chi napisał:

To jest Twój dzień w takim razie bo jeszcze się nie skończył.

 

Wierzę, że nic w życiu nie dzieje się przez przypadek i mamy z góry określoną drogą, którą przecinają węzły czasoprzennego kontuinum, pozwalające nam wybierać możliwe drogi. Takie daty, to jedno z takich zdarzeń właśnie.

 

Ja jestem numerologiczną 7 ale wróżbici mi czasami mówili, że cholernie dużo negatywów mam z ósemki i podobno mam to przepracować. Taa... Tylko w którym życiu

Kompletnie nic się nie działo.  Rwa kulszowa i kręgosłup mnie naparza....więc cały dzień w okół tego się kręcił, ćwiczenia, leki itp

6 minut temu, Chi napisał:

To masz czas zastanowić się w którym kierunku skręcisz haha

Tak, zaraz skręcę przed dom na fajkę ?

7 minut temu, Chi napisał:

To jest Twój dzień w takim razie bo jeszcze się nie skończył.

 

Wierzę, że nic w życiu nie dzieje się przez przypadek i mamy z góry określoną drogą, którą przecinają węzły czasoprzennego kontuinum, pozwalające nam wybierać możliwe drogi. Takie daty, to jedno z takich zdarzeń właśnie.

 

Ja jestem numerologiczną 7 ale wróżbici mi czasami mówili, że cholernie dużo negatywów mam z ósemki i podobno mam to przepracować. Taa... Tylko w którym życiu

Dodam że jestem typową 2. Z pełną krasą wad i zalet.

1 minutę temu, Maybe napisał:

Kompletnie nic się nie działo.  Rwa kulszowa i kręgosłup mnie naparza....więc cały dzień w okół tego się kręcił, ćwiczenia, leki itp

Współczuję. Znam ten ból.

1 minutę temu, Maybe napisał:

Dodam że jestem typową 2. Z pełną krasą wad i zalet.

Grunt to znać swoją wartość

Pamiętam jak w czasie któregoś ataku rwy chodziłam po ścianach i całą noc oglądałam wróżki na kanałach tv bo nic innego nie było. Traumatyczne przeżycie.

Oglądałaś Psie pazury ?  Przyznaję z bólem że dopadło mnie takie zmęczenie, że trochę odpuściłam i w końcu obejrzałam Psie pazury i Nie patrz w górę.

❤️

9 minut temu, Chi napisał:

Pamiętam jak w czasie któregoś ataku rwy chodziłam po ścianach i całą noc oglądałam wróżki na kanałach tv bo nic innego nie było. Traumatyczne przeżycie.

 

Oglądałaś Psie pazury ?  Przyznaję z bólem że dopadło mnie takie zmęczenie, że trochę odpuściłam i w końcu obejrzałam Psie pazury i Nie patrz w górę.

Nie widziałam, dzięki za przypomnienie, zaraz poszukam, jak jest na netflixie to super. Biorę leki, żele, robię ćwiczenia, dziś już lepiej, ale nadal boli, przedwczoraj na czworaka z łóżka wstawałam. 

Mam te filmy, na netflixie. Super, obejrzę.