Chi

10 minut temu, Jacenty napisał:

 

Sposobem na wygraną w totka to świadome śnienie (ang. Lucid Dream, w skrócie LD).

Jest to sen, w którym zdajemy sobie sprawę z tego, że właśnie śnimy. Dzięki świadomości śnienia człowiek zachowuje całkiem normalne procesy myślowe (charakterystyczne dla jawy).Może mieć wpływ na wydarzenia we śnie i robić w nim praktycznie wszystko. Wszystko, co dzieje się we śnie, można bez problemu zapamiętać.

Osoba, która opanuje świadome śnienie, nie będzie musiała korzystać z rzeczywistości wirtualnej, żeby np. polatać sobie nad Sudetami. Wystarczy odpowiednio zaprogramować sen..

Okazuje się bowiem, że techniki świadomego śnienia nie tylko pozwalają doświadczyć niebywałych rzeczy. Otwierają przed nami o wiele więcej możliwości, niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Podczas świadomego snu można, na przykład, zobaczyć przyszłość(Wyniki Lotto..!).

 

-Jak ktoś sobie coś przewidzi i wygra to dla mnie 10% proszę ?

Jacenty. Zajmowałam się "problemem" świadomego śnienia i ... poddałam się. Programowanie polega na tym, że między innymi zaraz po wstaniu zapisujesz dokładnie co Ci się śniło. To wymaga miesięcy systematycznej pracy. Póki co jestem za bardzo rozpierdzielona znaczy zaangażowana w zbyt dużo projektów   Ale może ktoś ? Coś ? I tedy oczywiście 10 % dla Jacentego, który jako człowiek hojny i o wielkim sercu podzieli się z przyjaciółmi i wyczarteruje jakiś locik na Bali  

Fani Agnieszki swojego czasu grzmieli, że to świętokradztwo. A mi się tam podoba

Uprzejmie donoszę

3 godziny temu, Jacenty napisał:

-Jak ktoś sobie coś przewidzi i wygra to dla mnie 10% proszę ?

Ten to się umie ustawić!

Dziń dybry Muzykanci

1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Dziń dybry Muzykanci

Bry i  miłego popołudnia,  ja brykam pobrykać po lesie chwilę póki słońce tak pięknie świeci ?

Właśnie wyszłam od fryzjera. Byłam tam od...10 ? ktoś mnie przebije ?

2 godziny temu, Chi napisał:

 

Bry i  miłego popołudnia,  ja brykam pobrykać po lesie chwilę póki słońce tak pięknie świeci ?

 

W celach grzybowych? Ja byłem w tym tygodniu i kolejny raz się zawiodłem moimi lasami. Odkąd żyję to nigdy tak źle nie było.

11 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Właśnie wyszłam od fryzjera. Byłam tam od...10 ? ktoś mnie przebije ?

Właśnie wróciłem od fryzjerki. Nie przebiję, ale mało brakowało do Twojego rekordu, bo ja byłem "aż" całe 40 minut, w tym sporo z tego zeszło na rozmowie

..

To ja coś innego zapodam

Dzięki @Jacenty za Dureń Dureń. Tak kiedyś ich nazywaliśmy prześmiewczo