Chi

3 minuty temu, Chi napisał:

 

Inna opcja. Macie psa  ?

Lepiej umyć kota?.

Przed chwilą, Bledny napisał:

Lepiej umyć kota?.

Pies wzmacnia efekt, bo kolejna opcja to flet ?

Nie wstają ? Grasz. Pies wpada i zaczyna wyć do rytmu.

Przyznaję, że czasami sąsiedzi pękają pierwsi, ale Czwórka ma chatę a nie mieszkanie, więc nikt jej nie pozwie.

Jeju kogo budzicie?

8 minut temu, Chi napisał:

 

Inna opcja. Macie psa  ?

Owszem. Ale to jest akurat kiepska opcja, no ale dawaj pomysł ?

5 minut temu, Bledny napisał:

Lepiej umyć kota?.

Eeee moja Kita daje się kąpać bez problemu ?

1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Eeee moja Kita daje się kąpać bez problemu ?

Naprawdę?

1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Owszem. Ale to jest akurat kiepska opcja, no ale dawaj pomysł ?

Napisałam wyżej do Rycerza : 

Pies wzmacnia efekt, bo kolejna opcja to flet

Nie wstają ? Grasz. Pies wpada i zaczyna wyć do rytmu.

Przyznaję, że czasami sąsiedzi pękają pierwsi, ale Czwórka ma chatę a nie mieszkanie, więc nikt jej nie pozwie.

4 minuty temu, Chi napisał:

 

Pies wzmacnia efekt, bo kolejna opcja to flet ?

 

Nie wstają ? Grasz. Pies wpada i zaczyna wyć do rytmu.

 

Przyznaję, że czasami sąsiedzi pękają pierwsi, ale Czwórka ma chatę a nie mieszkanie, więc nikt jej nie pozwie.

No właśnie niekoniecznie.. Oj pies jest jeszcze większym śpiochem niż dzieci, żeby rano z nim wyjść na spacer, to...trzeba go obudzić ?‍♀️nie wspominając o tym, że niemal nie potrafi szczekać, a co dopiero wyć ?‍♀️

Sama widzisz, że jestem w patowej sytuacji ?

1 minutę temu, Bledny napisał:

Naprawdę?

Naprawdę. Do pierwszej próby podchodziłam jak do tykającej bomby, ale efekt mnie zaskoczył ?

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Naprawdę. Do pierwszej próby podchodziłam jak do tykającej bomby, ale efekt mnie zaskoczył ?

Super

8 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Jeju kogo budzicie?

Na razie szukamy sposobu na poranne  budzenie moich dzieci. Ale z pomysłów może korzystać każdy, Chi jest mega kreatywna ?

Mam jeszcze kilka innych pomysłów, ale to daj znać, że potrzebujesz.

A teraz zmykam bo zaraz wstaje. Tylko dobrych snów Wam życzę.

Przed chwilą, Chi napisał:

Mam jeszcze kilka innych pomysłów, ale to daj znać, że potrzebujesz.

 

A teraz zmykam bo zaraz wstaje. Tylko dobrych snów Wam życzę.

 

 

 

Śpij dobrze. Ja w zasadzie też już powinnam spać, ale kompletnie nie czuję się senna. Dobrej nocy ?

Ja chyba jestem ?

6 minut temu, Bledny napisał:

Ja chyba jestem ?

Senny? 

24 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Eeee moja Kita daje się kąpać bez problemu 

7 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

 

Łooooo nie pisz tyle na raz, bo nie nadążam czytać ?

4 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Łooooo nie pisz tyle na raz, bo nie nadążam czytać ?

Nooo przeczytało mi się źle i jeszcze bardziej niezrozumiały był komentarz ....czy wiesz jak trudno było by się wytłumaczyć z tego tobie ?

Dzieńdoberek ?

Na radosny początek dnia 

7 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Nooo przeczytało mi się źle i jeszcze bardziej niezrozumiały był komentarz ....czy wiesz jak trudno było by się wytłumaczyć z tego tobie ?

Trudno-nietrudno...trzeba było próbować. Wykazać się kreatywnością, pokazać jak fantastycznie potrafisz wyjść z opresji (albo i nie) ? 

Dzień dobry w czwartek 2 września

Tak się zastanawiam, chce mi się czy nie 

20 minut temu, Chi napisał:

 

Tak się zastanawiam, chce mi się czy nie 

 

 

Daj znać jaka decyzja padła ?

Ja nie muszę się zastanawiać-zdecydowanie mi się nie chce. Za chwilę będę musiała wyjść, a jeszcze leżę w łóżku ?‍♀️ niech mnie ktoś z niego wyrzuci ?

14 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Daj znać jaka decyzja padła ?

Ja nie muszę się zastanawiać-zdecydowanie mi się nie chce. Za chwilę będę musiała wyjść, a jeszcze leżę w łóżku ?‍♀️ niech mnie ktoś z niego wyrzuci ?

Wstawaj

Ja wstaję codziennie po piątej w tym tygodniu. I mam mocne postanowienie wypracowania takiego nawyku, pod warunkiem oczywiście, że uda mi się kłaść się wcześniej niż dotychczas, bo inaczej będę wiecznie niedospanym zombiakiem na speedach. Brak snu nie przeszkadza mojemu wewnętrznemu motorkowi zapierdzielać nieustannie.