Chi

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Słuchaj a może tyyy.?..aaaa juuz nic nic  ?

Nic nic? Strasznie szybko zmieniasz zdanie ?

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Nic nic? Strasznie szybko zmieniasz zdanie ?

Czarne chmury zawisły ?

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Czarne chmury zawisły ?

Burza będzie? 

Ejjjjjjj mam ekstra pomysł. ? Jak wyglądałby taniec ze sznureczkiem na kostkach i w samej bieliźnie i szpilkach? 

Byłby namiętny taki co? 

Łooooo matkoooo ja muszem już iść ?

Nie żebym się bał ale widziałem już sadomasochistyczną witkę wymierzoną w siebie ?

Przed chwilą, Bledny napisał:

Ejjjjjjj mam ekstra pomysł. ? Jak wyglądałby taniec ze sznureczkiem na kostkach i w samej bieliźnie i szpilkach? 

Byłby namiętny taki co? 

 

Łooooo matkoooo ja muszem już iść ?

Przyjdź póżniej 

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Nie żebym się bał ale widziałem już sadomasochistyczną witkę wymierzoną w siebie ?

Spokoooojnieeeeee

W tę stronę to nie działa ?

4 minuty temu, Bledny napisał:

Ejjjjjjj mam ekstra pomysł. ? Jak wyglądałby taniec ze sznureczkiem na kostkach i w samej bieliźnie i szpilkach? 

Byłby namiętny taki co? 

 

Łooooo matkoooo ja muszem już iść ?

Musisz sprawdzić, inaczej się nie przekonasz ?‍♀️

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Musisz sprawdzić, inaczej się nie przekonasz ?‍♀️

 

 

Looo matko nie wiem czy iść czy zostać

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Looo matko nie wiem czy iść czy zostać

Do Blędasa chcesz iść? Ja bym jednak nie przeszkadzała ?

4 godziny temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ja to bym się może nawet też cieszyła... gdyby ktoś za mnie każdego ranka powtarzał jakieś 367 razy - "WSTAWAĆ!" ?

Proponuje hasło antygwałtowe : pali sięęęęęęę

4 minuty temu, Chi napisał:

Proponuje hasło antygwałtowe : pali sięęęęęęę

Pierwszego dnia może da radę ?

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Pierwszego dnia może da radę ?

Cholera no wiem.

A stosujesz gilgotki ?

Przed chwilą, Chi napisał:

Cholera no wiem.

 

A stosujesz gilgotki ?

Mam egzemplarz nie posiadający łaskotek. Serio ?‍♀️

1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Mam egzemplarz nie posiadający łaskotek. Serio ?‍♀️

Jezu

To już ne wiem.

Wiem. Ściągane kołdry po cichu i wynoszenie jej na co najmniej kilka metrów.  Wychłodzi się to zacznie kombinować. Może siku ? Może pić i wtedy go masz

4 minuty temu, Chi napisał:

Jezu

 

To już ne wiem.

 

Wiem. Ściągane kołdry po cichu i wynoszenie jej na co najmniej kilka metrów.  Wychłodzi się to zacznie kombinować. Może siku ? Może pić i wtedy go masz

 Noooo-Jezu, też to sobie powtarzam ? 

Spróbuję z tą kołdra, ale jak znam życie, to wstanie, weźmie koc, przykryje się i znów zaśnie ?‍♀️ 

To będzie trudne kilaka najbliższych miesięcy ? 

1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

 Noooo-Jezu, też to sobie powtarzam ? 

 

Spróbuję z tą kołdra, ale jak znam życie, to wstanie, weźmie koc, przykryje się i znów zaśnie ?‍♀️ 

To będzie trudne kilaka najbliższych miesięcy ? 

Skoro wiesz co zrobi, to schowaj koc  i wszystko co by mogło tę kołdrę zastąpić

Inna opcja to śpiewanie. Ja siadałam i śpiewałam luli luli laj moje dzieciąteczko pełną piersią .

Po chwili było Jezus matko.

Inna opcja lód w kostkach. Jak Ci się akurat nie chce gadać sto razy to wchodzisz wkładasz w gacie.  Słyszysz wrzask i wstaje. Wiem jestem straszna.   

5 minut temu, Chi napisał:

Skoro wiesz co zrobi, to schowaj koc  i wszystko co by mogło tę kołdrę zastąpić

 

Inna opcja to śpiewanie. Ja siadałam i śpiewałam luli luli laj moje dzieciąteczko pełną piersią .

Po chwili było Jezus matko.

 

Inna opcja lód w kostkach. Jak Ci się akurat nie chce gadać sto razy to wchodzisz wkładasz w gacie.  Słyszysz wrzask i wstaje. Wiem jestem straszna.   

Zdarzyło się, że po którejś pobudce z kolei, w końcu wstał, poszedł do łazienki, ale długo nie wychodził. Zaniepokojona pukam-cisza, więc wchodzę. I co? Śpi na podłodze przykryty ręcznikiem ?‍♀️ 

Kostka lodu, mówisz...wykorzystam pomysł ?

Śpiewać nie będę, nie chcę własnym dzieciom krzywdy robić ?

16 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Zdarzyło się, że po którejś pobudce z kolei, w końcu wstał, poszedł do łazienki, ale długo nie wychodził. Zaniepokojona pukam-cisza, więc wchodzę. I co? Śpi na podłodze przykryty ręcznikiem ?‍♀️ 

 

Kostka lodu, mówisz...wykorzystam pomysł ?

 

Śpiewać nie będę, nie chcę własnym dzieciom krzywdy robić ?

Rozumiem, ale liczy się cel, ofiary są wliczone w tę wojnę  

Jak dojdziesz do ściany, to przemyśl. Co jet ważne ?  Może być Mrozu np. Przynajmniej Ty będziesz miała przyjemność w tych okolicznościach  

4 minuty temu, Chi napisał:

 

Rozumiem, ale liczy się cel, ofiary są wliczone w tę wojnę  

Jak dojdziesz do ściany, to przemyśl. Co jet ważne ?  Może być Mrozu np. Przynajmniej Ty będziesz miała przyjemność w tych okolicznościach  

Masz rację. Cel uświęca środki. 

Muszę sobie przygotować repertuar na cały tydzień. Tak, Mrozu będzie idealny ?

4 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Masz rację. Cel uświęca środki. 

Muszę sobie przygotować repertuar na cały tydzień. Tak, Mrozu będzie idealny ?

Inna opcja. Macie psa  ?