Chi

Tylko dobrych snów ?

Hej.

Mam kawę, chociaż i bez tego ciśnienie mi podskakuje.

Co u Was?

1 godzinę temu, Helenka Zy napisał:

Co u Was?

Gramy, ciągle gramy. Czasem muzę, a czasem na nerwach

Dzień doberek Muzykanci

Tylko my z @Chi robimy tutaj robotę, reszta to spamerzy

2 godziny temu, Helenka Zy napisał:

Hej.

Mam kawę, chociaż i bez tego ciśnienie mi podskakuje.

Co u Was?

Cześć siostro.

U mnie po staremu, dociskam czas kolanem, co by go jak najlepiej wykorzystać

10 minut temu, Chi napisał:

Cześć siostro.

 

U mnie po staremu, dociskam czas kolanem, co by go jak najlepiej wykorzystać

Wykorzystuj go namiętnie  Mogę go jeszcze za mordę przytrzymać  

8 minut temu, Helenka Zy napisał:

Wykorzystuj go namiętnie  Mogę go jeszcze za mordę przytrzymać  

Spoko. Poradzę sobie chyba jakoś

19 minut temu, Chi napisał:

U mnie po staremu, dociskam czas kolanem, co by go jak najlepiej wykorzystać

8 minut temu, Helenka Zy napisał:

Wykorzystuj go namiętnie  Mogę go jeszcze za mordę przytrzymać  

Siostry macie rację. Też uważam, że niejakiemu "Czasowi" należy się wpierdol

14 minut temu, BrakLoginu napisał:

 

Siostry macie rację. Też uważam, że niejakiemu "Czasowi" należy się wpierdol

Straszenie biciem pomoże o tyle, że  co najwyżej Czas będzie spierdzielał w podskokach.  

Czekam  na nową płytę Marka Dyjaka i doczekać się nie mogę.

11 minut temu, Chi napisał:

Straszenie biciem pomoże o tyle, że  co najwyżej Czas będzie spierdzielał w podskokach.  

 

No właśnie. Napisałem, co napisałem, a po odejściu od kompa przemyślałem sprawę. Z czasem trzeba się obchodzić łagodnie, by sobie powoli płynął, a wręcz, by nawet się wskazówkami zapierał

Dzieńdoberek..!

Ja powtórzę się z Offenbachem, bo mnie bardzo pozytywnie nastraja  

2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Tylko my z @Chi robimy tutaj robotę, reszta to spamerzy

Ty, Ty!  

Jak stoisz Pan z czasem na początek października? Plecaki są do noszenia