Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Chi
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Z tego miejsca pragnę zapytać, czy byli zaopatrzeni w....

usFktkqTURBXy82MDk4OGQwZDcyMzc3MTllYmEyZ

? :D

 

Nie. Śpiewałam dla sporej grupy niegłuchych i trzeźwych haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Obawiam się, że @Chi będzie celować w platynową płytę, więc raczej za friko nie rozda nagrań :D

A co ty jakieś menadżer czy jak? ?

Ino forsa Ci w głowie ?‍♀️

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
4 minuty temu, Arkina napisał:

Kurcze, źle mnie odbierasz bo ja to napisałam na serio ale jakby ciut zarobliwie ? 

Może dlatego niektórzy mnie nie rozumieją ?

Na pewno zostanie to uwiecznione więc na pewno dostanę nagranie, prawda? ?

 

Ale ja Cię świetnie zrozumiałam. :) I nie nie nagrywam się kiedy śpiewam a śpiewam bo to mi pozwala odreagować sporo emocji.  Często to robię. Skąd tu tyle taśmy do nagrywania wziąć ? :)  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
4 minuty temu, Arkina napisał:

A co ty jakieś menadżer czy jak? ?

Ino forsa Ci w głowie ?‍♀️

Mam pomysł na śpiewanie w domach opieki i domach spokojnej starości.

Kiedyś jak mi czasu styknie ;)  I to nie jest żart jakby co :P

 

p.s. Moje dzieci mówią, że dlatego że staruszkowie nie zdążą uciec ;)

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Chi napisał:

Nie. Śpiewałam dla sporej grupy niegłuchych i trzeźwych haha :D

Jak to była ta grupa, o której myślę, to śmiem twierdzić, że raczej do końca trzeźwi nie byli. Możliwe, że nie zauważyłaś, że spożyli "doping" przed recitalem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Arkina napisał:

A co ty jakieś menadżer czy jak? ?

Ino forsa Ci w głowie ?‍♀️

Mi forsa w głowie? A kto nas chce oskubać na ochronie?

 

Podpisano:

My biedni plantatorzy majeranku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Chi napisał:

 

Ale ja Cię świetnie zrozumiałam. :) I nie nie nagrywam się kiedy śpiewam a śpiewam bo to mi pozwala odreagować sporo emocji.  Często to robię. Skąd tu tyle taśmy do nagrywania wziąć ? :)  

 

Jak to odreagowanie to popieram. To już lepsze niż uciekanie w alko lub w inne ustrojstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Jak to była ta grupa, o której myślę, to śmiem twierdzić, że raczej do końca trzeźwi nie byli. Możliwe, że nie zauważyłaś, że spożyli "doping" przed recitalem? :D

 

To byli ludzie na obozie. Ćwiczę Tai Chi. Wyszło spontanicznie, ale przysięgam wszyscy byli trzeźwi  :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Chi napisał:

Mam pomysł na śpiewanie w domach opieki i domach spokojnej starości.

Kiedyś jak mi czasu styknie ;)  I to nie jest żart jakby co :P

 

p.s. Moje dzieci mówią, że dlatego że staruszkowie nie zdążą uciec ;)

Kuźwa. Mamy talent wokalny na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, Chi napisał:

 

Ale ja Cię świetnie zrozumiałam. :) I nie nie nagrywam się kiedy śpiewam a śpiewam bo to mi pozwala odreagować sporo emocji.  Często to robię. Skąd tu tyle taśmy do nagrywania wziąć ? :)  

 

Moja droga teraz są nosniki cyfrowe ?

6 minut temu, Chi napisał:

Mam pomysł na śpiewanie w domach opieki i domach spokojnej starości.

Kiedyś jak mi czasu styknie ;)  I to nie jest żart jakby co :P

 

p.s. Moje dzieci mówią, że dlatego że staruszkowie nie zdążą uciec ;)

Może już gdzieś wykupie miejsce. 

W sumie sypie się jak stary rower ostatnio więc chyba w metrykę nie będą zaglądać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Jak to odreagowanie to popieram. To już lepsze niż uciekanie w alko lub w inne ustrojstwa :)

 

Tak. Dlatego propaguję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Chi napisał:

 

To byli ludzie na obozie. Ćwiczę Tai Chi. Wyszło spontanicznie, ale przysięgam wszyscy byli trzeźwi  :P:D

Wierzę, ale ustalmy jedno. Jakiego rodzaju to był obóz? Byli przymuszeni, czy jak? Może jakąś karę odbywali, ale żeby, aż tak brutalnie się z nimi obchodzić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 minutę temu, Arkina napisał:

Moja droga teraz są nosniki cyfrowe ?

Może już gdzieś wykupie miejsce. 

W sumie sypie się jak stary rower ostatnio więc chyba w metrykę nie będą zaglądać ?

 

Dasz radę.  Chodzi po prostu o to, że jak już coś zaczyna szwankować to zazwyczaj seryjnie. Przetrwasz, to na siedem lat będziesz miała spokój ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Mi forsa w głowie? A kto nas chce oskubać na ochronie?

Znow chcesz się kłócić a wiesz że nie wygrasz ? 

Ochrona to biznes a z Chi załatwiam taśmy bo jestem wielka fanką jej talentu i już zakładam jej fanklub ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Arkina napisał:

Moja droga teraz są nosniki cyfrowe ?

Nie byłbym sobą, jakbym nie zapytał. Po co i dokąd się nosi te cyfry? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Wierzę, ale ustalmy jedno. Jakiego rodzaju to był obóz? Byli przymuszeni, czy jak? Może jakąś karę odbywali, ale żeby, aż tak brutalnie się z nimi obchodzić? :D

 

 

To byli ludzie w różnym wieku, kilku lekarzy, terapeutów, sporo osób starszych faktycznie - może siedzieli bo nie mogli wstać, o boże, nie no niemożliwe .... ;):D Generalnie ćwiczyliśmy ponad 6 godzin dziennie, więc raczej..... :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Ochrona to biznes a z Chi załatwiam taśmy bo jestem wielka fanką jej talentu i już zakładam jej fanklub ?

Wiesz, lepiej żeby ten fanklub był przychylny mimo wszystko, bo nie wiem, czy doczytałaś, ale ona ćwiczy pewną sztukę walki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Chi napisał:

Generalnie ćwiczyliśmy ponad 6 godzin dziennie, więc raczej..... :D 

Tak, "więc raczej..." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Chi napisał:

Przetrwasz, to na siedem lat będziesz miała spokój ;)

Ale jak to? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 103
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      To super. Ale ja mięśniakiem nie jestem. Obecnie jestem na etapie flakus pospilitus   
    • KapitanJackSparrow
      Złoczyńca?  Wydawało mi się że był seryjnym mordercą który w wyniku tajemniczej kuracji odzyskał mordercze zakusy i za pomocą telepatii wpływał na pielęgniarkę...to jak się okazało bylo dla mnie za dużo...mozesz mi zdradzić jaka to koleżanka z pracy i po krótce co się tam wydarzyło?
    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...