Chcę się znów zakochać

Bo mam złamane serce..

Zły pomysł, serce jak lustro, rozpryśnie się na kawałki - ciężko będzie posklejać ….

3 godziny temu, Amani napisał:

Zły pomysł, serce jak lustro, rozpryśnie się na kawałki - ciężko będzie posklejać ….

Tak , odrzucone uczucie strasznie boli ale moim zdaniem warto próbować .

Ja serio potrzebuje jakiejś kobiety lub faceta

bo chcę się zakochać.

Ja nigdy nie zakochałem się w nikim. Nigdy też ktoś nie okazywał mi miłości. 

Tak wyszło po prostu. 

Znałem kobiety i były jakieś relacje, ale nigdy nie udało się z miłością. 

Zresztą: zawiedzionej miłości nie brakuję. 

Można się zakochać, a ktoś tego nie odwzajemni. 

Można się zakochać, a ktoś kogoś wykorzysta. 

To znaczy w mojej sytuacji było tak, że mi nie jedyna kobieta mówiła, że "mnie kocha", lecz to nie było prawdziwe i szczere. 

Bo uczucie trzeba u kogoś czuć. Same słowa, puste nie są nic warte. 

Czasami sytuacja wydaje się beznadziejna, lecz tak nie jest czas leczy rany (oczywiście nie zapomina się zawodu miłosnego), ale po czasie dojrzewamy i spoglądamy na to zupełnie inaczej.

19 godzin temu, wanessa50 napisał:

Czasami sytuacja wydaje się beznadziejna, lecz tak nie jest czas leczy rany (oczywiście nie zapomina się zawodu miłosnego), ale po czasie dojrzewamy i spoglądamy na to zupełnie inaczej.

Gorzej jak ran jest za dużo.

Te rany nie są związane z zawodem miłosnym

Krótko mówiąc mam za sobą dużo traum.

Tez duzo przerobilem. Bylem w kilku zwiazkach ale sam nie wiedzialem czy kocham ta osobe czy nie. Nie mialem zadnych znajomych wiec zawsze to nie bylem sam plus zdobywalem "doswiadczenie". TRafialem tez na dziwne relacje typu: wszystcy w kolo mysla ze jestesmy razem a wq rzeczywistosci nie jestesmy. Mam juz dosc swiecenia oczami kiedy ktos wezmie nas za pare. 

takie to zycie jest...