Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Nie przesadzaj Pieprz. W młodości byłem gorszym dzieckiem niż obecne pokolenie. Robiliśmy dużo gorsze rzeczy sąsiadom, a Halloween nie był jeszcze znany. My dorośli mamy inne spojrzenie.
Nie do końca masz rację. Dzisiaj też jest święto twoich bliskich maluczkich. To że ktoś nie jest znany z imienia i nazwiska nie znaczy, że nie jest święty. A jutro wspomnimy tych, którzy czekają na świętość w czyśćcu.
Mi się nie podoba z oczywistych względów nawiązania do szatana a także ze względu na wandalizm. Co roku mam syf pod domem, tym razem ktoś tak świętował, że mi roztrzaskał ozdobne dynie o drzwi. Serio mam komuś płacić haracz dla świętego spokoju? Dlaczego jeden dzień w roku zezwalamy żeby dzieci chodziły po ciemku niszczyć cudzą własność? Tego dnia nie istnieją pedofile i zatrute cukierki.
Cztery to nie.Człowiek przywyknie ..aż tu nagle w wiadomościach powiedzą,że to niezdrowe i należy ukrócić ten niecny proceder,a jedzących zniszczyć-bo to wiadomo...małpki,papierosy,ptasie mleczko <-zagrażają istnienu naszej ojczyzny i grożą niebezpieczeństwem
To jest masakra, ja nawet zapomniałam, że były takie przypadki...może lepiej nie przypominaj, nie podpowiadaj, bo zaczynam bać się świata, a nie Halloween...
Ja oglądam Halloween z pewną rezerwą ale mi się generalnie podoba. Minus taki że to obca tradycja i naleciałość. Czy zgubimy naszą tożsamość narodową? Myślę że nie bo to raptem jeden dzień w roku. Kościelnym ten społeczny ruch się nie podoba wiadomo. To wymyślili w odpowiedzi święto na którym była szanowna koleżanka. Wczoraj Balik wszystkich świętych. Dziś święto zmarłych świętych, a dopiero jutro w dzień zaduszny kościół pochyla się nad zmarłymi maluczkimi wyznawcami wiary.czyli naszymi najbliższymi . Nie podoba mi się to.
Wolałbym ze wszystkiego, aby w przeddzień świata zmarłych odżyła prasłowiańska tradycja ,, obchodów dziadów ". ( To się mówi - wsadzić w kij w mrowisko) ( Ciekawe czy są mrówki tylko 😅)
A żeby było coś na temat (bo my tak jakoś lubimy nie na), to mam jeszcze jedną rzecz na może nie gorsze dni, ale na lepszy nastrój : popisać bzdurki na Nastroiku🙂