KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 9 godzin temu Zapraszam wszystkich którzy mają swoje flustracje, czy też zaburzenia aby dowalić mi aby korzystali z tego tematu nie mącąc innym rozmów. Tylko tu udzielę odpowiedzi . Zapraszam szczególnie wszystkie pozostałe osoby które mają ochotę do wypowiedzi na każdy temat , choćby miał to być przepis na placek , przepis na szczęście.Niech to będzie Hyde park w którym każdy może być posądzony o wysyłanie używanej bielizny upss 🤣 Polityka? Turystyka Muzyka Sport proszeę bardzo, boli cię kolano? Wymasuję lub ujemy Oczywiście żeby temat nie umarł od natłoku odwiedzających musicie liczyć się na moje permanentne monologi 😀 opisujące forumową rzeczywistość. W miarę możliwości rzeczywistość będzie tu zakrzywiana do postaci dekadentyzmu. Ideą jest ukazanie świata w krzywym zwierciadle. Oczywiście pitu pitu to podstawa więc ......może kawę? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 8 godzin temu Dnia 11.05.2025 o 09:12, Nomada napisał: I tak jak w życiu bywa te więzy krwi czasem palą żywym ogniem. Można odwlekać w nieskończoność to co nie uniknione? Skoro jest nieuniknione to odwlekanie niczego nie zmieni, przedłuży jedynie agonie. Jest mi przykro, lecz gdy czyjaś toksyczność jest silniejsza od miłości która nas łączyła pozostaje tylko jedno rozwiązanie. Nie wolno pozwalać się stale ranić tylko dla tego że w naszych żyłach płynie ta sama krew. Nie wolno stać w miejscu, można zwolnić gdy ktoś nie nadąża ale stać w miejscu nie można. Stagnacja, tego nie chcę dla siebie tak długo, jak długo będę miała siły by iść dalej. Słonie w pełnej krasie idę więc : ) Więzy krwi mówisz a więc coś zgrzyta na linii rodzic- dziecko. Lub rodzeństwo Myślę że tak , można wyobrazić sobie sytuację że te najbliższe z założenia osoby stają się wrogami i obcymi dla siebie ludźmi. Ot wystarczy ledwie niesprawiedliwość w podziale majątku spadku tudzież mogą przydarzyć się inne choćby obyczajowe okoliczności rodem z programu Trudne sprawy. A Słonie w pełnej krasie to wiesz z czym mi się to kojarzy😅 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 5 167 Napisano 8 godzin temu O ty zdrajco, konkurencyjny temat założyłeś? 😴 1 Nomada zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 271 Napisano 7 godzin temu 34 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał: Więzy krwi mówisz a więc coś zgrzyta na linii rodzic- dziecko. Lub rodzeństwo Myślę że tak , można wyobrazić sobie sytuację że te najbliższe z założenia osoby stają się wrogami i obcymi dla siebie ludźmi. Ot wystarczy ledwie niesprawiedliwość w podziale majątku spadku tudzież mogą przydarzyć się inne choćby obyczajowe okoliczności rodem z programu Trudne sprawy. A Słonie w pełnej krasie to wiesz z czym mi się to kojarzy😅 No tak. Moja skłonność do gubienia literek w najmniej oczekiwanym momencie jest zaskakująca. Z dzieckiem się dogaduję świetnie. I to się nie zmieni. Bo obie tego chcemy. Jeśli dobre relacje w rodzinie opierają się na staraniach tylko jednej strony to w końcu to ''zdechnie''. Wrogami nie będziemy ale przyjaciółmi już też nie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 7 godzin temu 47 minut temu, Nomada napisał: No tak. Moja skłonność do gubienia literek w najmniej oczekiwanym momencie jest zaskakująca. Z dzieckiem się dogaduję świetnie. I to się nie zmieni. Bo obie tego chcemy. Jeśli dobre relacje w rodzinie opierają się na staraniach tylko jednej strony to w końcu to ''zdechnie''. Wrogami nie będziemy ale przyjaciółmi już też nie. Kusisz zadawaniem kolejnych pytań ale powstrzymam swoje chęci w imię uszanowania private. Mam dzieci to wiem z czym to się je, bywa że musimy sobie coś powiedzieć jak do wroga 😅 ale jednak dalekosiężne to jednak miłość. Nie zawodzimy się w fundamentalnych sprawach i to pewnie jest klucz do sukcesu rodzicielskiego. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 6 godzin temu 1 godzinę temu, Pieprzna napisał: O ty zdrajco, konkurencyjny temat założyłeś? 😴 Zapraszam kierowniczkę Przystani do mojego CPK.🤣 Ale przecież nie powiedziałem że mój statek nie zawinie do twojego portu. Ale sytuacja wymaga bo mam wyraźnych dwóch , trzech a może i czterech wrogów. Yyy mają przestrzeń aby wylać swoje frustracje. Można zawijać mam niskie opłaty portowe 😀 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 5 167 Napisano 5 godzin temu 1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał: Zapraszam kierowniczkę Przystani do mojego CPK.🤣 Ale przecież nie powiedziałem że mój statek nie zawinie do twojego portu. Ale sytuacja wymaga bo mam wyraźnych dwóch , trzech a może i czterech wrogów. Yyy mają przestrzeń aby wylać swoje frustracje. Można zawijać mam niskie opłaty portowe 😀 Dziękuję za zaproszenie. Myślę, że ostatecznie nikt nie patrzy na tytuły i gdy tylko nadarza się sposobność zadaje ciosy 😄 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 271 Napisano 5 godzin temu 1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał: Kusisz zadawaniem kolejnych pytań ale powstrzymam swoje chęci w imię uszanowania private. Mam dzieci to wiem z czym to się je, bywa że musimy sobie coś powiedzieć jak do wroga 😅 ale jednak dalekosiężne to jednak miłość. Nie zawodzimy się w fundamentalnych sprawach i to pewnie jest klucz do sukcesu rodzicielskiego. Masz rodzeństwo? bo o tym mowa. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 5 godzin temu 31 minut temu, Pieprzna napisał: Dziękuję za zaproszenie. Myślę, że ostatecznie nikt nie patrzy na tytuły i gdy tylko nadarza się sposobność zadaje ciosy 😄 Mam taką nadzieję 😀 a jak żaden z wrogów niechętny to zawsze można wysyłać nagi miecz ( hihihi) coby odwagi starczyło.😃 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 4 godziny temu (edytowany) 35 minut temu, Nomada napisał: Masz rodzeństwo? bo o tym mowa. Tak, Pamiętam dawno temu jeszcze jako dzieci byliśmy świadkami kłótni rodzinnej (poza swoim domem) było tam trochę familii i złych emocji i nagromadzonych ans i wybuchło. I wtedy a trzeba wiedzieć że to inne czasy kto by się tak przejmował obecnością dzieciaków po wszystkim obiecaliśmy sobie że nigdy jako rodzeństwo nie dopuścimy do takiej sytuacji. Owszem zdarzały się między nami drobne zgrzyty ale wciąż mamy pozytywne relacje. I nawet polityczne różnice nie są w stanie tego zmienić. Edytowano 4 godziny temu przez KapitanJackSparrow Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 4 godziny temu (edytowany) Nie mogąc doczekać się CPK założyłem własne CPK iiii jak widač jak było do przewidzenia ,ruch pasażerski na razie nie zachwyca. 🤣 No Hongkong to, to nie jest ale jakiś pies kulawą nogą mógłby przebiec. Ba! Na moim terminalu można nawet lazić sobie z bejsbolem byleby tylko umieć sklecić słowa w zdania. Co gorsza w sąsiednich tematach tyż chyba się nic ciekawego nie dzieje aby móc wczuć się w rolę Szpakowskiego. No nic , czekamy....☺️ Ps Dziękujemy z skorzystania z naszych linii @Nomadai @Pieprzna i zapraszamy ponownie. Yyyy macie ochotę na coś smacznego....chwilunia. Edytowano 4 godziny temu przez KapitanJackSparrow Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 4 godziny temu (edytowany) https://i.postimg.cc/hj8b38Q6/IMG-20250523-135341.jpg Edytowano 4 godziny temu przez KapitanJackSparrow 1 Pieprzna zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 4 godziny temu To kapitalne kapitańskie danie i smakuje wybornie, jestem przekonany że Gesslerowa nie rzuciła by za mną talerzem hehe Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 5 167 Napisano 4 godziny temu 20 minut temu, KapitanJackSparrow napisał: nic ciekawego nie dzieje aby móc wczuć się w rolę Szpakowskiego Szpakowskiego nie ma, ale są inni komentatorzy z tvp sport 😄 Dzisiaj się za wiele nie udzielam, bo na wyjeździe jestem. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 4 godziny temu 6 minut temu, Pieprzna napisał: Szpakowskiego nie ma, ale są inni komentatorzy z tvp sport 😄 Dzisiaj się za wiele nie udzielam, bo na wyjeździe jestem. Wiem gdzie to jest ale niestety nie byłem 😃 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 5 167 Napisano 4 godziny temu 13 minut temu, KapitanJackSparrow napisał: Wiem gdzie to jest ale niestety nie byłem 😃 Bo to nie żużel 😜 Zaraz się zaczyna 🥳 1 KapitanJackSparrow zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nomada 271 Napisano 3 godziny temu 1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał: Tak, Pamiętam dawno temu jeszcze jako dzieci byliśmy świadkami kłótni rodzinnej (poza swoim domem) było tam trochę familii i złych emocji i nagromadzonych ans i wybuchło. I wtedy a trzeba wiedzieć że to inne czasy kto by się tak przejmował obecnością dzieciaków po wszystkim obiecaliśmy sobie że nigdy jako rodzeństwo nie dopuścimy do takiej sytuacji. Owszem zdarzały się między nami drobne zgrzyty ale wciąż mamy pozytywne relacje. I nawet polityczne różnice nie są w stanie tego zmienić. To dobrze, gdy jest szacunek różnice nie różnią. Nie narusza się też granic i nie wykorzystuje dla własnych celów. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 509 Napisano 2 godziny temu 1 godzinę temu, Pieprzna napisał: Bo to nie żużel 😜 Zaraz się zaczyna 🥳 Wiem skok o tyczce 😝 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach