Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


la primavera

Całkiem niezły film kiedyś tam obejrzany to...

Polecane posty

la primavera

,,Miasto radości."

 

To film z lat dziewięćdziesiątych. Oglądałam go dawno temu. Najpierw przeczytałam książkę, potem przyszedł czas na film.

Opowiada o lekarzu (w tej roli Swayze) który wyjeżdża do Kalkuty po tym, gdy zmarło dziecko które operował, w poszukiwaniu... właściwie to chyba sam nie wie czego. Po prostu byle dalej od szpitala i od umierających pacjentów. Zaprzyjaźnia się z rikszarzem i z jego rodziną. Poznaje ich problemy, sposób życia, myślenia, widzi ich ciężką pracę. Zauważa niesprawiedliwość i namawia do buntu przeciwko wyzyskowi.  Pomaga w leczeniu chorych. Jednym słowem- angażuje się, choć tak bardzo tego nie chciał. 

 

Kalkuta w tym filmie przepełniona jest biedą, niesprawiedliwością, trądem, chorobami, wyzyskiem, nieszczęściem. Trudno tu o spokój. Trudno o obojętność wobec tego bardzo  niebollywoodzkiego obrazu. Nieprzyjemnie patrzy się na ludzi zmienionych trądem. Ten widok odrzuca. Ale ten film jest też filmem o tym, że przyjaźń może się zrodzić w każdym miejscu między bardzo różnymi ludźmi. To taka bryłka złota znaleziona w brudnej kałuży. 

 

 

Ten sam reżyser nakręcił,,pola śmierci". Ale to już inna historia.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Oszołomiony
omam

Rzeczywiście kiedyś tam...

1. Lektor- Berlin, 1958 rok. 15-letni Michael zakochuje się w dużo starszej od siebie Hannie. Po latach jako student prawa zobaczy ją na ławie oskarżonych o nazistowskie zbrodnie

2. Ciekawy przypadek Benjamina Buttona 

3. Szkoła dla łobuzów - dosyć trudny film

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Oglądnęłam miniserial ,, Czarnobyl"

Tak trochę na początku bez przekonania, bo Związek Radziecki to był przedziwny twór, i trudno było mi się przekonać do nierosjan grających homo sovietus. Brakowało mi języka rosyjskiego w tym filmie. Oni mają takie specyficzne słowa, formułowania zdań które wiele dodają i uwypuklają przekaz. 

Temat katastrofy znam przede wszystkim z książki Aleksiejewicz. Według mnie bardzo dobrze przetłumaczonej na polski, z zachowaniem właśnie tych charakterystycznych słów. Aleksiejewicz przeprowadziła rozmowy z czarnobylcami i zapisała je. Te opowieści zobaczyłam we filmie. Uwiarygodniło go to w moich oczach. 

 

To obraz warty zobaczenia. Można choć trochę zrozumieć, co wtedy się stało i jak ogromna to była katastrofa. Są postacie prawdziwe, problemy prawdziwe i prawdziwe śmierci. Prawdziwe tuszowanie. Oszukiwanie ludzi. 

 

Szkoda, że ma trochę hollywoodzkie zakończenie, ze główny bohater ujawnia prawdę o wadzie tych reaktorów. Owszem, ujawnił, ale dopiero w liście- albo w nagraniu- przed swoim samobójstwem. On jest we filmie przedstawiony jako ten dobry, wzbudza naszą sympatię, ratuje świat przed katastrofą.  Ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że w Związku Radzieckim nie mogliby takiej funkcji powierzyć jakiemuś człowiekowi, który nie żyłby według ich zasad.  To nie wywrotowy ideowiec.

Nie umniejsza to jego zasług, ale trochę zbyt mało to jest pokazane, może są ze dwie takie rozmowy z których można wyciągnąć taki wniosek.

 

Ogólnie według mnie to bardzo dobra  opowieść o tych wydarzeniach. Warta zobaczenia i myślę, że nie zmarnowałam żadnej godziny spędzonej na jej oglądaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,,Puk puk"

Szukałam czegoś wesołego, gdzie ta śmieszność nie byłaby budowana na  przeklinaniu i wulgarnych żartach. I tak trafiłam na ,,puk puk" Trochę wulgarnych i sprośnych słów tam jest ale podanych w formie jednostki chorobowej, więc do przyjęcia.

To komedia hiszpańska opowiadająca o osobach cierpiących na zaburzenia polegające obsesyjnym powtarzaniu pewnych czynności, którzy zostali umówieni do światowej sławy lekarza, omyłkowo- na tą samą godzinę. Po kolei pojawiają się w poczekalni a wraz z nimi kolejne dziwactwa.  Zdenerwowanie rośnie, bo lekarza nie widać a nagromadzenie w tak małej przestrzeni tytlu ekscentrycznych zachowań wróży...wiele smiechu, jak na komedie przystało. Fajny, lekki film, choć traktujący o poważnych problemach. Myślę, że zaletą też jest to, że kończy się w odpowiednim momencie, bo kiedy jedna z pacjentek, nie wiem który juz raz szła myć ręce, bo ktos ją dotknął, a ona bała się zarazków i bakterii,zaczynało mnie to juz męczyć. I koniec fajny, ja się nie domyśliłam.

 

A przypomniałam sobie o tym filmie, bo miałam dzisiaj fugowane płytki i musiałam chodzić po płytkach nie stąpając na fugi. Zupełnie jak pewien pacjent tajemniczego psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
33 minuty temu, la primavera napisał:

Puk puk

Opis zachęcający

 

Kiedyś oglądałem "Pukając do nieba bram". Niemiecki film, o którym było głośno. I nie dziwne, bo na prawdę fajny, z lekkim humorem.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Gdyby ktoś chciał się pośmiać, to polecam polską komedię "Last minute". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, słoneczna napisał:

Gdyby ktoś chciał się pośmiać, to polecam polską komedię "Last minute". ;)

Last minute - "Kaczyński, taniej niż w Biedronka" :P Fajna lekka komedia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
2 godziny temu, Layne napisał:

Opis zachęcający

 

Kiedyś oglądałem "Pukając do nieba bram". Niemiecki film, o którym było głośno. I nie dziwne, bo na prawdę fajny, z lekkim humorem.  

Właśnie obejrzałam, naprawdę świetny. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
9 godzin temu, słoneczna napisał:

Właśnie obejrzałam, naprawdę świetny. Dzięki.

Do usług :] 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Podobno ,,Dunkierka" ma zniknąć z hbo więc jesli ktoś jeszcze nie widział, a ma mozliwość, to warto, bardzo warto. Film opowiada historię ewakuacji żołnierzy z francuskiej plaży podczas drugiej wojny i opowiada ją w niezwykły sposób. To taki wojenny obraz, gdzie główny wróg, czyli niemiecki żołnierz, nie jest w ogóle pokazany. Tam nie ma Niemców  fizycznie na ekranie, ale ich duch, obecność, groza tej obecności, jest bardzo wyczuwalna, cos jak w horrorze, gdzie za zamkniętymi drzwiami czai się niewidziane ,,coś''.

Ciekawa jest sama konstrukcja filmu: pomieszany chronologicznie, te same wydarzenia obserwujemy raz z perspektywy pilota, raz żołnierza czekającego na ewakuacje a innym razem cywila, który rusza swoja łodzią aby wspomóc ewakuację.

Mnie się podobał.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Byłem dzisiaj na Jokerze. Wyszedłem rozdrażniony. Wyśmienity film. Dramat psychologiczny. Miałem dreszcze. Łzy leciały mi po policzkach. Mocny film. Dawno już żaden nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Mam już swoją trójcę postaci z filmów, z którymi się utożsamiam gdy oglądam. Pink z The wall, Trelkovsky z Lokatora i Arthur Fleck. 

Edytowano przez Layne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Noo po takiej rekomendacji to trzeba to cudo zobaczyć. U mnie jeszcze nie grają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
27 minut temu, la primavera napisał:

Noo po takiej rekomendacji to trzeba to cudo zobaczyć. U mnie jeszcze nie grają.

Ja chyba jeszcze raz pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joker

Widziałem już trzy razy. Portret chorego człowieka, dla którego nie ma miejsca w społeczeństwie.

SPOILER

Chociaż wiesz, że to on stanie się tym potworem jest ci go żal, kibicujesz mu, chcesz, żeby się udało, uśmiechasz się kiedy się tak wstydzi stojąc na scenie i próbując spełnić swoje marzenie, jest ci tak przykro gdy osmarkany się śmieje po przeczytaniu akt matki, bo wiesz, że ten śmiech jest reakcją na nerwową sytuację, ciężkie wewnętrzne przeżycie. Scena gdy się śmieje głośno w towarzystwie tym swoim śmiechem wyuczonym i skręcając za róg od razu momentalnie poważnieje, przywodzi ci na myśl sytuacje z życia codziennego, gdy słyszysz te fałszywe rechoty, tych którzy starają się dograć do reszty. Scena cichego tańca w toalecie po pierwszym wymierzeniu sprawiedliwości puszcza ci po kręgosłupie silny, zimny dreszcz, a twoje oczy napełnia łzami. 

Pomimo, że widziałeś tysiące razy w filmach jak ktoś dostaje po ryju, to drgasz w momencie gdy Wayne uderza go w toalecie z pięści prosto w nos.

Niektóre sceny są przerysowane lub niektóre motywy lekko oklepane ( na przykład wyimaginowanie sobie obecności sąsiadki w różnych sytuacjach), ale to silne wrażenie po obejrzeniu zostaje. Oddziałuje na podświadomość ten obraz bardziej. Zostawia ślad.   Żaden film nie wywarł na mnie jeszcze takiego wrażenia. Jest fantastyczny. Acha. I schody. 

KONIEC SPOILERA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Wszyscy byli na jokerze tylko ja nie byłam. Czasem lubię odczekać trochę, jak echa przebrzmią, film zostanie skomentowany i opowiedziany na wiele sposobów i dopiero wtedy załapać się na ostatnie seanse.

 

Za to byłam na ,, bożym ciele". 10/10 po prostu doskonały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 12.10.2019 o 11:30, la primavera napisał:

Wszyscy byli na jokerze tylko ja nie byłam.

Nie wszyscy :) 
Tak tutaj kusicie tym filmem, że chyba czas bym i ja się na niego wybrał? :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brw

Dla tych, którzy mają problem z tolerancją związków homoseksualnych polecam "Green Book". Został wyróżniony  Oscarami za najlepszy film drugoplanowy z 2018 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
Dnia 12.10.2019 o 11:30, la primavera napisał:

Za to byłam na ,, bożym ciele". 10/10 po prostu doskonały.

Też go obejrzałam, świetny. Tylko to zakończenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
17 godzin temu, aliada napisał:

Tylko to zakończenie...

Mnie się podoba. Zresztą całym filmem jestem zachwycona. Nie spodziewałam się tak dobrego polskiego kina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,, Puzzle'' - całkiem przyjemny, ciepły, taki na wieczór, spokojny film z przepiękną muzyką w tle. Opowiada o pewnej kobiecie, która prowadzi życie matki i żony, czyli zajmuje się domem, i udziela się w parafii. Pewnego dnia okazuje się, że ma niezwykły talent do układania puzzli. Wydaje się to rozrywką dla dzieci, a nie dla dorosłych, tymczasem okazuje się, że są konkursy w układaniu puzzli i że zajmują się tym poważne osoby. Tak poznaje pewnego ekscentrycznego biznesmena z który oczywiście nawiązuje romans. 

Mąż nie podziela jej pasji, a ona staje się coraz bardziej świadoma swoich, pomijanych do tej pory, potrzeb. Staje przed wyborem- mąż czy kochanek. I wybiera siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 17.10.2019 o 09:25, brw napisał:

Dla tych, którzy mają problem z tolerancją związków homoseksualnych polecam "Green Book". Został wyróżniony  Oscarami za najlepszy film drugoplanowy z 2018 roku.

 Jedna scena sugerująca orientację seksualną bohatera to wszystko. W całym filmie bardziej chodziło o wykluczenie społeczne z powodu koloru skóry, zwłaszcza gdy bohaterowie zmierzali na południe Stanów. 

Ogólnie całkiem niezły film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,,Proceder"

Opowieść o polskim raperze tragicznie zmarłym poprzedniego roku, którego życie przeplatała muzyka i konflikty z prawem.

Tak przynajmniej zapowiadał opis filmu. 

Ogólnie o rapie jak i o sanym Chadzie wiem niewiele, więc jeśliby coś się w filmie z faktami nie zgadzało, to nie zgrzytałabym zębami.

Film fajnie zrobiony, świetny główny bohater, pojawili się też prawdziwi raperzy choć kogo tam grali to do końca nie wiem. 

 

Podobało mi się, że film nie był pomnikiem wystawionym Chadzie. Jego ,, skłonność do pakowania się w problemy" była  wyborem zdobywania szybkiej kasy nie parając się  pracą tylko złodziejstwem. I narkotykami. I może jednak powinno to być pokazane w bardziej negatywny sposób. Ale nie mogło być, bo tą złą kobietę która  w tym gangu szefowała grała Hanka z m jak miłość. Porażka. Normalnie złota malina.

 

Świetna natomiast Ewa Ziętek w roli matki, której  brakło sil do jedynego syna który nie chciał żyć jak jak inni, ale nie zauważał ile złego robił  dążąc do realizacji własnych celów. 

Może artyści muszą być egoistami? Nie wiem.

 

Ogólnie film z pewnością warty zobaczenia, można się wciągnąć w historię, nie ma dłużyzn, muzyka jest dobra u można się wsłuchać w to, ci Chada śpiewał, znaczy rapował. Ale zrobiony zbyt wcześnie, zbyt niewiele czasu minęło od jego śmierci. Myślę, ze dlatego koniec jest taki właśnie jaki jest. Jakieś delikatne naprowadzenie, ale bez żadnych  głębszych analiz.  

Mnie film się podobał.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Nic specjalnego ostatnio nie widziałam. ,,Historia małżeńska" która wzbudza zachwyt mnie sie nie podobała. Z trudem dotrwałam do końca.  Może,, Ukryta gra"? Film ok, nie jest jakiś wybitny, ale wybitnie zagrał w nim Więckiewicz.  Natomiast film o dwóch papieżach  mnie  rozczarował. Czułam się, jakby ktoś patrzył mi w oczy i kłamał. 

 

To może najlepszy film jaki widziałam w 2019? Najlepszy w moich oczach, panie i panowie, przed państwem ,, Joker" 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

"Zjadacz grzechów"- Młody ksiądz zostaje wysłany do Rzymu, gdzie bada tajemniczą śmierć zwierzchnika swojego zakonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 098
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
      Rondel
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
    • neon_42pl
      Mam bardzo wrażliwą skórę i szukam naturalnych kosmetyków, które nie wywołują podrażnień. Czy znacie marki własne lub lokalnych producentów, którzy tworzą takie produkty? Chciałabym uniknąć chemii i mieć pewność, że skład jest rzeczywiście bezpieczny.
    • astro_908
      Szukam autorskich kosmetyków naturalnych, najlepiej takich, które są robione małymi partiami. Ktoś korzystał z takich produktów i może polecić sprawdzone marki? Interesują mnie głównie kremy i serum do twarzy, ale chętnie dowiem się też o innych produktach.
    • neon_42pl
      Jakie marki eko kosmetyków naprawdę polecacie? Szukam produktów z naturalnym składem, które faktycznie działają i nie podrażniają skóry. Ktoś miał może dobre doświadczenia z polskimi albo zagranicznymi firmami? Chętnie poznam Wasze typy!
    • Vitalinka
      YYY...ja chyba myślałam do tej pory, że każdy kto ściągał się przyznaje😶
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...