Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


la primavera

Całkiem niezły film kiedyś tam obejrzany to...

Polecane posty

la primavera
16 minut temu, example123 napisał:

Zjadacz grzechów"-

Ale tytuł to wymyślili. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


la primavera

,,Na noże"

Kryminał w starym , dobrym stylu. Jest więc wielki, piękny dom, jego stary, bogaty właściciel, osobista młoda pielęgniarka, rodzina żyjąca w głownej mierze z jego hojności. W dziwnych okolicznościach, po urodzinowym przyjęciu, właściciel domu umiera i pojawia sie pytanie, czy to oby na pewno była śmierć bez udziału kogoś z rodziny lub służby domowej. Pojawia się więc elegancki, przystojny, angielski dżentelmen-detektyw w osobie Daniela Craiga i możemy sie razem z nim zająć rozwiązywaniem zagadki. Teoretycznie zagadka jest rozwiązana niedługo od początku filmu, ale przeciez do jego końca daleko, więc z pewnością sprawa będzie trochę inna niż sie nam wydaje.

Mnie się film podobał, nie nudziłam sie ani przez chwilę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosa
8 godzin temu, la primavera napisał:

,,Na noże"

Zainteresowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 3.03.2020 o 20:12, Kosa napisał:

Zainteresowałaś

Więc

idź i patrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

"Parasite"

Miało być na wielkim ekranie, ale z przyczyn wiadomych, było na małym. Może wtedy podobałby mi sie bardziej? Może. Film całkiem niezły ale czy warty oskara? gdybym nie wiedziała, że to oscarowe arcydzieło, pewnie znudziłby się mi w połowie, a tak, to czekałam cierpliwie, co tez sie w nim zadzieje, oprócz przewidywalnych następstw godnych filmów klasy b. Nie wiedziałam, czy to komedia, czy czarna komedia czy jeszcze jakaś inna odmiana komedii. Niemniej końca warto doczekać, trochę się dzieje, coś się zmienia.

A pasożyt zostaje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,, sala samobójców. hejter"

Kolejny dobry film Komasy.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,, Creed II"

Tak właściwe to nie wiem, czy to dobry film, bo uwielbiam wszystkich Rockich i dla mnie to miłość bezwarunkowa, więc trudno być mi obiektywną.

Tym razem Creed walczy z synem Drago. To takie bardzo po rockemu, że w kolejnych walkach oprócz fizycznego przeciwnika jest też przeciwnik, który siedzi w głowie i w sercu, z którym wiąże się jakaś historia, która sprawia, że walka nabiera innego wymiaru.  Ale za to lubię te filmy, są proste, nie aspirują do wielkiego kina, ale mają klimat, to coś, co sprawia, że chociaż historia jest przewidująca do bólu, to chcę ją poznać. Jest Rocky coś tam mruczący pod nosem, jakieś swoje złote myśli, jest młody gniewny, który musi się sparzyć, żeby potem silniejszym wrócić  i jest happy end. Bajka? Pewnie tak, ale podoba mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejdżrien
1 godzinę temu, la primavera napisał:

uwielbiam wszystkich Rockich i dla mnie to miłość bezwarunkowa

Co Cię tak urzekło w Rockym?

Umknęło mi jakoś, że dwójka się pojawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
2 godziny temu, Ejdżrien napisał:

Co Cię tak urzekło w Rockym?

Adrian, i Ty mnie o nowych o pytasz? Kapelusz, oczywiście, że kapelusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, la primavera napisał:

Kapelusz, oczywiście, że kapelusz.

Taaa kapelusz miał stylowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butkus
4 godziny temu, la primavera napisał:

Kapelusz, oczywiście, że kapelusz

Dobra, dobra. Wiadomo co was tak naprawdę pociąga. Nieokrzesany mięśniak, ale z dużym serduchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

Wróć do mnie (Return to me)

żona głównego bohatera ginie w wypadku; po jakimś czasie poznaje kobietę, z którą odczuwa silną więź;

oglądałem wczoraj po północy na kanale TVP1, 

bardzo nie chciałem iść spać, bo ranek oznaczał pójście do pracy, więc może to nie film, tylko niechęć do pracy mnie zatrzymała,

w każdym razie obejrzałem do końca,

prosta i przewidywalna historia, ale jednocześnie bohaterowie naprawdę sympatyczni, a film ciepły,

i mimo wszystko chyba właśnie to mnie zatrzymało,

poprawił mi nastrój,

to takie "babskie kino",

 

PS.przed wysłaniem tego tekstu obejrzałem raz jeszcze istotną scenę końcową,

naprawdę mnie to dziwi, ale podobał mi się,

ależ ze mnie "baba"! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
10 godzin temu, Gość w kość napisał:

PS.przed wysłaniem tego tekstu obejrzałem raz jeszcze istotną scenę końcową,

naprawdę mnie to dziwi, ale podobał mi się,

ależ ze mnie "baba"! ?

Zachęcona właśnie go obejrzałam, bardzo sympatyczny, aż chciałoby się pójść do tej irlandzko - włoskiej knajpki, spotkać tych wesołych staruszków...

Ale ciekawe, co Cię zdziwiło w scenie końcowej, bo mnie tylko garnitur pana młodego, ale nie tak znowu bardzo. ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
11 godzin temu, Gość w kość napisał:

naprawdę mnie to dziwi, ale podobał mi się,

Parafrazując pewnego chłopaka do wzięcia- bo jak coś jest ładne, to każdemu się może podobać, czy mi, czy koledze.

 

15 godzin temu, Butkus napisał:

Nieokrzesany mięśniak, ale z dużym serduchem.

 

Bo to dobry chłopak. Teraz to już stary chłop ale zawsze można oglądnac wcześniejszych rockych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
11 godzin temu, aliada napisał:

Zachęcona właśnie go obejrzałam, bardzo sympatyczny, aż chciałoby się pójść do tej irlandzko - włoskiej knajpki, spotkać tych wesołych staruszków...

a sądziłem, że moja "recenzja" raczej mało przekonująca,

11 godzin temu, aliada napisał:

Ale ciekawe, co Cię zdziwiło w scenie końcowej, bo mnie tylko garnitur pana młodego, ale nie tak znowu bardzo. ;)

pisałem o scenie we Włoszech,

może nie dosłownie ostatnia, ale jednak ta najbardziej istotna  z ostatnich,

troszkę łzawa scena,

i to mnie dziwi, bo zawsze wydaje mi się, że to nie kino dla mnie,

ale potem bum!

gdzieś tam głęboko są ukryte jakieś pokłady uczuciowości,

nawet oczy lekko mi zwilgotniały?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
11 godzin temu, la primavera napisał:

bo jak coś jest ładne, to każdemu się może podobać, czy mi, czy koledze.

no coś w tym jest,

główna bohaterka pięknie się śmieje i uśmiecha,

a to jedna z moich słabości,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Primcia znasz ten film ale tutaj o nim nie było mowy a mianowicie

Siedem dusz

Mężczyzna przedstawiający się jako urzędnik podatkowy pojawia się w domach siedmiu śmiertelnie chorych dłużników, by sprawdzić jakimi są ludźmi. Ma dla nich niezwykły dar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
3 godziny temu, example123 napisał:

Siedem dusz

Mężczyzna przedstawiający się jako urzędnik podatkowy pojawia się w domach siedmiu śmiertelnie chorych dłużników, by sprawdzić jakimi są ludźmi. Ma dla nich niezwykły dar.

Zaiste, niezwykły dar. Jaka scena utkwiła Ci najbardziej w pamięci? Albo po prostu najbardziej wzruszyła?

Dnia 15.04.2020 o 23:39, Gość w kość napisał:

a to jedna z moich słabości,

Kosci mają słabości? Dobrze, że to tylko słabość do pięknych, uśmiechniętych kobiet, a nie osteoporoza.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
2 godziny temu, la primavera napisał:

Kosci mają słabości? Dobrze, że (...) nie osteoporoza.?

aż tak źle nie jest,

choć rewelacyjnie też nie,

ale co mnie nie zabije,...?

 

żeby było w temacie, to polecę następny tytuł:

Powiedzmy sobie wszystko/This is where I leave you

krótki opis z filmwebu: "Po śmierci ojca doświadczona przez dorosłe życie czwórka rodzeństwa musi powrócić do rodzinnego domu i znowu zamieszkać pod jednym dachem. Towarzyszy im ich nadopiekuńcza matka, a także zbieranina małżonków oraz byłych i niedoszłych partnerów. W gronie najbliższych rozliczają się z przeszłością i problemami w związkach, co ostatecznie prowadzi do odbudowania nadszarpniętych relacji."

to jest komediodramat,

po tym filmie zdałem sobie sprawę, że nie muszę unikać dramatów jak ognia,

taka szczypta dramatu sprawia, że danie smakuje lepiej,

w takich filmach dramaty/problemy bohaterów na samym końcu okazują się wcale nie takie istotne; trzeba tylko spojrzeć na życie z innej perspektywy albo przypomnieć sobie, co naprawdę jest ważne,

to kolejny seans, który poprawił mi nastrój,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Czesem mi się gdzieś przewijal na kanałach  ten film ale go nie oglądałam..

5 godzin temu, Gość w kość napisał:

taka szczypta dramatu sprawia, że danie smakuje lepiej,

A szczypta komedii w dramacie,że 

 

5 godzin temu, Gość w kość napisał:

co nie zabije,..

to rozśmieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, la primavera napisał:

Czesem mi się gdzieś przewijal na kanałach  ten film ale go nie oglądałam..

wypada nadrobić zaległości,

ja każdą  z pierwszych 4 części Rocky'ego widziałem co najmniej kilka razy!

a samą sekwencję treningu w Rocky 4?!?

ciężko byłoby zliczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
21 godzin temu, la primavera napisał:

Zaiste, niezwykły dar. Jaka scena utkwiła Ci najbardziej w pamięci? Albo po prostu najbardziej wzruszyła?

 

Zalewam się łzami zawsze gdy Emily stoi przed Ezrą nic nie mówiąc patrzy w te oczy. Ta scena ze staruszką....ta z początku filmu także ale nie jak oglądałam ten film 1szy raz ....i jeszcze kilka innych.

A Ciebie Primciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
5 godzin temu, example123 napisał:

Zalewam się łzami zawsze gdy Emily stoi przed Ezrą nic nie mówiąc patrzy w te oczy.

...a on mówi ,,ty jesteś Emily". Piękna scena, okropnie płaczliwa, ale co tam. 

Najbardziej na mnie działa ta scena, gdy on wychodzi od niej i biegnie nocą do szpitala, by zapytać jakie są szanse na serce dla niej.

A wiesz, od kiedy zobaczyłam ten film, to zgodnie z radą głównego bohatera, dawałam skórki z bananów pod różyczki. Miały lepiej rosnąć.

16 godzin temu, Gość w kość napisał:

wypada nadrobić zaległości,

 

No nie wiem, skoro jakoś go omijałam, to znak,że mnie nie zainteresował.

 

 

16 godzin temu, Gość w kość napisał:

ja każdą  z pierwszych 4 części Rocky'ego widziałem co najmniej kilka razy!

 

 jeszcze kilka trochę Ci zostało do zobaczenia. Ktoś Cię zmusza czy to Twoja kolejna słabość?

Ja w każdej czekam na ... znajome dźwięki. Ta dam taaam ta daam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 godziny temu, la primavera napisał:

 jeszcze kilka trochę Ci zostało do zobaczenia. Ktoś Cię zmusza czy to Twoja kolejna słabość?

piątka zniechęciła mnie do serii,

w zasadzie dawno nie oglądałem,.. ale filmy o tematyce sportowej mają bohaterów, którzy walczą do samego końca, podnoszą się z kolan, pomimo przeciwności,

a te momenty zwycięstwa?... lubię to!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 097
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
      Rondel
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
    • neon_42pl
      Mam bardzo wrażliwą skórę i szukam naturalnych kosmetyków, które nie wywołują podrażnień. Czy znacie marki własne lub lokalnych producentów, którzy tworzą takie produkty? Chciałabym uniknąć chemii i mieć pewność, że skład jest rzeczywiście bezpieczny.
    • astro_908
      Szukam autorskich kosmetyków naturalnych, najlepiej takich, które są robione małymi partiami. Ktoś korzystał z takich produktów i może polecić sprawdzone marki? Interesują mnie głównie kremy i serum do twarzy, ale chętnie dowiem się też o innych produktach.
    • neon_42pl
      Jakie marki eko kosmetyków naprawdę polecacie? Szukam produktów z naturalnym składem, które faktycznie działają i nie podrażniają skóry. Ktoś miał może dobre doświadczenia z polskimi albo zagranicznymi firmami? Chętnie poznam Wasze typy!
    • Vitalinka
      YYY...ja chyba myślałam do tej pory, że każdy kto ściągał się przyznaje😶
    • Vitalinka
      Samochody technic są super na prezent dla chłopca i w ogóle lego technic🙂 A na święta min. teraz BIG MIKOLAJ z mniejszych klocków, ale Mikołaj- ludzik lego🙂 tylko duży i domek z piernika🤗 (taki domkowy, bo zamykany) i zawieszki choinkę (bałwanko- pingwinki) i domek świąteczny zaśnieżony (też zamykany)no i jeszcze coś tam nie pamiętam, bo mi śmignęła za szybko reklama, ale zapamiętałam, że wszystko fajne🙂 Wejdź na ich stronę, to tam masz ofertę i z zeszłego roku też. Wiem, że wyszło tez coś ze star warsów na święta- ale to już nie ciekawe... ale na stronie też są fajne rzeczy, ale chyba jak już połknął bakcyla technic, to będzie technic😉 O! I nowe kwiatuszki są też🙂
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...