Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Dionizy

Bzdury

Polecane posty

Wyczerpany
Cooliberek
37 minut temu, Dionizy napisał:

Czy coś się wydarzyło? 

Dużo się wydarzylo odkąd tutaj nie bylam przez ponad rok

teraz jestem na rencie i po ciezkij chorobie

Edytowano przez Cooliberek
dopisek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
Dnia 13.01.2020 o 19:20, aliada napisał:

Warto też nauczyć się wybaczać serdecznie i bez fochów, jeśli oczywiście nie chodzi o jakąś wielką zbrodnię. A bywa, że ten, kogo przepraszamy, mimo szczerego pokajania się nie wychodzi naprzeciw i pozostaje niewzruszony w swojej urazie. Pewna bliska mi w dzieciństwie osoba tak właśnie reagowała na przeprosiny: zimno i obojętnie; dopiero po dłuższym czasie i wielokrotnym kajaniu się łaskawie zaczynała się odzywać normalnie. A nie chodziło  o  jakieś wielkie przewiny, tylko dziecięce złe zachowanie... To było strasznie deprymujące i przez to doświadczenie teraz wybaczam nawet chyba zbyt pospiesznie.

Może dlatego ze kazdy ma inną wrażliwość i inne doświadczenia i dlatego coś może kogoś boleć bardziej niż nas. Niektórym potrzeba czasu. Kiedyś odnowiłam kontakt z bardzo dobra koleżanką, w latach młodzieńczych nawet przyjaciółką, jednak po pewnym okresie czasu zaczeła mi przypominać swoim zachowaniem, to jak zachowywała się w młodości i dlatego bez żalu gdy nasze drogi się rozeszły, poszłam swoją drogą bez oglądania. Teraz myslałam że jest już dojrzałą kobietą, bardzo się cieszyłam z odnowienia kontaktu, jednak po czasie po drugiej awanturze o jakieś bzdety i zazdrości, zwyczajnie byłam już obojętna na jej próby odnowienia kontaktu i przeprosiny. Znam ją od najlepszej strony, ale ta jej zła strona mnie na tyle odpycha, że jestem już obojętana i nie jestem w stanie z nią rozmawiać, bo niby o czym? 

Czasem po prostu tak jest. Nie każdy do każdego pasuje, a kogoś zachowania na tyle nas niejednokrotnie zranily lub irytują że nie chcemy z nim kontaktu. 

Dodam że krzywdy mi żadnej nie zrozbiła ale do pewnych zachowań czuję ogromny niesmak. 

Przecież nie będę udawać że jest ok. 

 

 

Dnia 13.01.2020 o 22:56, aliada napisał:

Trochę to dziwne, że dla urzędu nie liczy się to co jest w dokumentach... Wydaje mi się, że to niezgodne z prawem, nawet tym tak restrykcyjnym, jakie jest w Polsce.

Temat transseksualizmu jest mi ostatnio dosyć bliski, ze względu na osobę z mojej rodziny (młodziutka bratanica), którą dotknął ten problem. Ale ona, a właściwie już on, ma łatwiej, bo mieszka w Australii.

Aliada ty jesteś Grą, prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
10 godzin temu, Maybe napisał:

Aliada ty jesteś Grą, prawda? :D

A tu mnie zaskoczyłaś. Może przymulona jestem z rana, ale nie rozumiem. Chodzi o jakiś nick skądinąd?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, aliada napisał:

A tu mnie zaskoczyłaś. Może przymulona jestem z rana, ale nie rozumiem. Chodzi o jakiś nick skądinąd?

 

Nooooo

Ale może niejedna podobnie jak Ty ma bratanicę z problemami tożsamości płciowej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
10 godzin temu, Maybe napisał:

Dodam że krzywdy mi żadnej nie zrozbiła ale do pewnych zachowań czuję ogromny niesmak. 

Przecież nie będę udawać że jest ok. 

 

Asertywność oczywiście jest jak najbardziej w porządku, uczę się jej i zrobiłam już niejakie postępy. Kiedyś się panicznie bałam, że kogoś zranię, teraz wiem, że taka uciążliwa osoba najczęściej szybko sobie znajdzie następną ofiarę i nie ma co się aż tak cackać.

2 minuty temu, Maybe napisał:

Nooooo

Ale może niejedna podobnie jak Ty ma bratanicę z problemami tożsamości płciowej ?

Tak, to nie ja, słowo daję.

A teraz to naprawdę coraz częstszy problem. Znam bardzo podobną sytuację tutaj, w Polsce. Była Julka, jest Michał, chociaż jeszcze nie formalnie.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
8 minut temu, aliada napisał:

Była Julka, jest Michał, chociaż jeszcze nie formalnie.

Znowu Julka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
11 minut temu, aliada napisał:

Asertywność oczywiście jest jak najbardziej w porządku, uczę się jej i zrobiłam już niejakie postępy. Kiedyś się panicznie bałam, że kogoś zranię, teraz wiem, że taka uciążliwa osoba najczęściej szybko sobie znajdzie następną ofiarę i nie ma co się aż tak cackać.

Tak, to nie ja, słowo daję.

A teraz to naprawdę coraz częstszy problem. Znam bardzo podobną sytuację tutaj, w Polsce. Była Julka, jest Michał, chociaż jeszcze nie formalnie.

Spoko. Tak skojarzyłam po tej bratanicy. Kiedyś pracowałam w UM, miałam koleżanki w różnych wydziałach i wiem, że już 15 lat temu były zmieniane dowody z uwagi na zmianę płci, tylko może mniej się o tym mówiło. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
25 minut temu, Dionizy napisał:

Znowu Julka....

Znowu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
26 minut temu, aliada napisał:

Znowu?

Tak jakoś mi sie ostatnio zbiegają przypadki i imiona. Taka pora ze dość często wkoło mnie pojawiają się Julki ze swoimi kłopotami. ( to tak metaforycznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
15 minut temu, Dionizy napisał:

Tak jakoś mi sie ostatnio zbiegają przypadki i imiona. Taka pora ze dość często wkoło mnie pojawiają się Julki ze swoimi kłopotami. ( to tak metaforycznie)

Przepraszam, umknęło mi imię dziewczyny, o której opowiadałeś. Coraz gorzej ze mną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 godzinę temu, aliada napisał:

Przepraszam, umknęło mi imię dziewczyny, o której opowiadałeś. Coraz gorzej ze mną. 

Zauważyłem ale nie chciałem Ci mówić ????????Milusiej soboty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Zauważyłem ale nie chciałem Ci mówić ????????Milusiej soboty 

Widziałeś i nic?... Ładny z Ciebie kolega. ;)

Dziękuję, Tobie też. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
12 godzin temu, aliada napisał:

Asertywność oczywiście jest jak najbardziej w porządku, uczę się jej i zrobiłam już niejakie postępy. (...), teraz wiem, że (...) nie ma co się aż tak cackać.

poniekąd mogę potwierdzić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Asertywność jest tylko pojęciem teoretycznym istniejącym w realnych warunkach tylko w bardzo ograniczonym zakresie. Dlaczego tak myślę? To proste. Przecież ludzie mają wrażliwość i dzięki temu to co mówimy nie pozostaje bez śladu. Wyrażenie typu że nie lubię zielonego a białe jest naj naj naj czy pierogi ruskie są nie na topie bo teraz wypada zamawiać pizze nie zostawi śladu ale każda wypowiedź w towarzystwie z dziedziny religii czy polityki szczególnie jeśli będzie radykalna zostawi ślad i jakąś ocenę, może nie smak i może urazić czyli naruszyć czyjeś poglądy I mimo tego nże dotyczy tylko naszego widzenia świata przestaje być asertywna. Nie wiem czy warto zagłębiac sie w psychologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asertywny
1 godzinę temu, Dionizy napisał:

Asertywność jest tylko pojęciem teoretycznym istniejącym w realnych warunkach tylko w bardzo ograniczonym zakresie. Dlaczego tak myślę? To proste. Przecież ludzie mają wrażliwość i dzięki temu to co mówimy nie pozostaje bez śladu. Wyrażenie typu że nie lubię zielonego a białe jest naj naj naj czy pierogi ruskie są nie na topie bo teraz wypada zamawiać pizze nie zostawi śladu ale każda wypowiedź w towarzystwie z dziedziny religii czy polityki szczególnie jeśli będzie radykalna zostawi ślad i jakąś ocenę, może nie smak i może urazić czyli naruszyć czyjeś poglądy I mimo tego nże dotyczy tylko naszego widzenia świata przestaje być asertywna. Nie wiem czy warto zagłębiac sie w psychologi

Nie rozumiesz pojęcia asertywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 godzinę temu, Asertywny napisał:

Nie rozumiesz pojęcia asertywności.

Pewnie tak bo ją w sumie bardzo mało rozumiem jak to na głupka przystało 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olo
34 minuty temu, Dionizy napisał:

Pewnie tak bo ją w sumie bardzo mało rozumiem jak to na głupka przystało 

Zaraz głupka. Nie wygłupiaj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Dziwnie się czuje. Nie wiem kto jest kto i czy Asertywny to też Olo czy to dwie całkiem rożne postacie? To trochę tak jak chodzenie w nocy po lesie. Potykanie się i wstawanie w kompletnym mroku i jakieś zasłyszane od Echa buszującego w koronach drzew słowa, zdania..... Moze to i fajne ale ja się gubię.....

 

Narcyz Michalik

Jestem na FB  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
4 minuty temu, Dionizy napisał:

Dziwnie się czuje. Nie wiem kto jest kto i czy Asertywny to też Olo czy to dwie całkiem rożne postacie? To trochę tak jak chodzenie w nocy po lesie. Potykanie się i wstawanie w kompletnym mroku i jakieś zasłyszane od Echa buszującego w koronach drzew słowa, zdania..... Moze to i fajne ale ja się gubię.....

 

Narcyz Michalik

Jestem na FB  

Dionizy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
17 minut temu, Dionizy napisał:

Potykanie się i wstawanie w kompletnym mroku i jakieś zasłyszane od Echa buszującego w koronach drzew słowa, zdania..... Moze to i fajne ale ja się gubię.....

Dlaczego mi to brzmi jakbyś chciał stąd pójść?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
43 minuty temu, aliada napisał:

Dlaczego mi to brzmi jakbyś chciał stąd pójść?...

Hmmmm

Nie wiem czego chcę. Nie piszmy o mnie bo po co. Moze skupię się tylko na swej poezji Tam jest sporo pola do popisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
14 godzin temu, Dionizy napisał:

 każda wypowiedź w towarzystwie z dziedziny religii czy polityki szczególnie jeśli będzie radykalna zostawi ślad i jakąś ocenę, może nie smak i może urazić czyli naruszyć czyjeś poglądy I mimo tego nże dotyczy tylko naszego widzenia świata przestaje być asertywna. 

Przestaje być asertywna, a staje się naruszeniem czyjejś przestrzeni początkiem kłótni?

Moim zdaniem asertywność to nie tylko odwaga wypowiedzenia tego co naprawdę myślimy, ale też umiejętność zrobienia tego spokojnie, z poszanowaniem uczuć innych ludzi i akceptacją faktu, że mogą mieć zupełnie inne zdanie. Bez kłótliwego tonu, wycieczek personalnych, obrażania się  (dla mnie np. fakt, że można się domagać kary za  "obrazę uczuć religijnych" to jakieś kuriozum), agresji.

Nie lubię w ten sposób generalizować, ale uważam, że w Polsce asertywność to prawdziwa rzadkość; powinni  jej uczyć w szkole. ;]

10 minut temu, Dionizy napisał:

Hmmmm

Nie wiem czego chcę. Nie piszmy o mnie bo po co. Moze skupię się tylko na swej poezji Tam jest sporo pola do popisu.

No to nie piszmy, milknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Tutaj każdy może o bzdurach popisać, czy to domena Założyciela?

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 25.01.2020 o 12:12, WtomiGraj napisał:

Tutaj każdy może o bzdurach popisać, czy to domena Założyciela?

A masz jakieś bzdurki w zanadrzu? To dawaj,

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Miewam różne przemyślenia. Kiedyś Was poczęstuję.

 

Wolałam zapytać, bo - bez bicia się przyznaję, że jak widzę temat z tyloma odpowiedziami to nie czytam całego i często nie wiem o co chodziło przy jego zakładaniu. Wskakuję z tekstem gdzieś pośrodku, niekoniecznie trafnie. Później efekt bywa różny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 408
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      787
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    MamaMai
    Najnowszy użytkownik
    MamaMai
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Jakieś "Powidła" czy coś takiego 🤔
    • Miaina
      Inozytol to tylko B8, może B kompleks. https://sklep.sfd.pl/blog-1/5_witamin_ktore_moga_poprawiac_nastroj-blog1281.html?srsltid=AfmBOopvpI218KQLQvcmXxdr3qMG5yt01rOYLhdGDbLA3ZDw3yCnfuuNhttps://sklep.sfd.pl/blog-1/5_witamin_ktore_moga_poprawiac_nastroj-blog1281.html?srsltid=AfmBOopvpI218KQLQvcmXxdr3qMG5yt01rOYLhdGDbLA3ZDw3yCnfuuN Link, może przejdzie.
    • Antypatyk
      WTF?! 🤔
    • Antypatyk
      Co takiego koncertowego uczyniłeś?🤔😉
    • Antypatyk
      Też tak mam, nie zawsze znajduję posty, na które powinienem odpowiedzieć..., a wiąże się to pewnie z tym, że moderacja nie siedzi na forum 24/24...
    • MamaMai
      Inozytol i berberynę brałam przez 3 miesiące ale efektów zauważalnych nie było. Ten pierwszy zwlaszcza z uwagi na stres w pracy i poziom kortyzolu (choć nigdy go akurat nie mierzyłam) ale ogólnie jestem osobą która bardzo angażuje się w pracę i myśli o niej, przeżywa. 
    • MamaMai
      Z uwagi na tę wędlinę napisałam "raczej poprawnie". Jeszcze muszę dużo się uczyć. Co proponujesz zamiast takiej wędliny?
    • Miaina
      Dzień dobry:) Do diety warto wprowadzić kapustę pekińską, dynię, kapustę biała. Przy walce z insulino opornością pomocny może być selen, cynamon cejloński i mio-inozytol oraz piperyna. Piperynę biorę od tygodnia pól godziny przed śniadaniem i na wadze pól kilograma mniej. Piperyna poprawia wchłanianie innych witamin i minerałów i mobilizuje do działania układ immunologiczny. Oczywiście to tylko jeden z suplementów, berberyna i gurmar, c, d, a+e, selen, cynk, chrom. Wiem sporo tego ale skóra, paznokcie, włosy i samopoczucie lepsze. Część odstawię latem, resztę zmniejszę dawki.  Wysoko cukier ma zły wpływ nie tylko na samopoczucie ale także na jakość i długość snu, uszkadza organy wewnętrzne.  Z zauważalnych zmian, poprawił mi się owal twarzy, zniknęły ''chomicze'' policzki. Dobrego dnia  
    • natie
      Wędliny wieprzowe  powodują otumanienie z powodu niskiej temperatury wędzenia . Z powodów oszczędności energii  wędzi się zaledwie w 42 stopniach Celsjusza.
    • natie
      mirabelki - ulubione owoce niektórych posłów w sejmie
    • MamaMai
      Dzień dobry w piękną, słoneczną niedzielę,   Od godziny 6 zgłębiałam temat indeksu glikemicznego. Niestety zawartość lodówki i szafek utrudnia komponowanie posiłków całkowicie o niskim czy średnim indeksie. Ale będę się starać mieć to na uwadze przy najbliższych zakupach.  Śniadanie udało się skomponować raczej poprawne. Zjadłam jajecznicę z cebulką i odrobiną wędliny krakowskiej. Jako dodatek byla duszona cukinia z pomidorami. I herbatka owocowa bez cukru
    • Dana
    • MamaMai
      Uciekam i ja,powinnam spać już od 22. Moja hashi tego wymaga. Dobrej nocki
    • MamaMai
      Genialnie, będziesz naszym expertem
    • Gretta
      Dobranoc 🙂
    • Gretta
      Widzisz mi też to się nie zgadza. Już zaczynam podejrzewać że to nie moje wyniki, a często się zdarzają pomyłki Glukoza  na czo mi wyszła 135. Krzywa cukrowa 210   a hemoglobina glikowana taką jak napisałam. 5,6 Diabetolog  u której byłam 3 razy dopiero, nie uznaje Krzywej cukrowej,  kieruje tylko na hemoglobinę glikowaną i cholestrole i jakieś tam jeszcze. Na krzywą cukrową poprosiłam lekarza rodzinnego i tu już wyszła początkowa cukrzyca. No i nie wiem.  Moja córka przechodziła wirusa na jesieni, długo źle się czuła, robiła rtg płuc  I wyszły płuca na rtg bardzo nie ładnie, jakby przebyła stany zapalne, a osłuchowo lekarka pulmonolog nic niepokojącego nie zauweażyła, I co się okazało? Wysłała ją pulmonolog jeszcze raz do swojej przychodni na rtg. Płuca wyszły normalnie, wszystko w porządku. Zdjęcie nie było jej !     U rodzinnego poprosiłam o skierowanie
    • Jacenty
      W telewizji reklamy albo polityka tak że ten... fruuu..! Niech se lata!
    • Moniqaa
      Dziewczynki, zwijam się spać. Dobrej nocki  
    • Moniqaa
      Hemoglobina glikowana – normy prawidłowy wynik to: <5,7% (39 mmol/mol)  wynik: 5,7–6,4% (39–46 mmol/mol) oznacza stan przedcukrzycowy.  wynik: ≥6,5% (48 mmol/mol) oznacza cukrzycę.     Twoja HbA1c jest w normie przy górnej granicy. I coś mi się tutaj nie zgadza... bo ja może być HbA1c w normie kiedy na czczo cukier jest na granicy nie normy i stanu przed cukrzycowego ale stanu przed cukrzcowego i cukrzycy. Hmm...  Może ten cukier na czczo gdy badałaś hemoglobinę glikowaną to miałaś wtedy ładniejszy? A nie 130?       
    • Pieprzna
      Dlaczego posty są moderowane w taki dziwaczny sposób, że coś napisanego przez Monikę w bliskim czasie pojawia się w dużych odstępach? Całkowicie przypadkowo do niektórych wracam.
    • Moniqaa
      Tak niestety, to u mnie efekt wieloletnich zaniedbań wcześniejszych kiedy nie byłam świadoma, że mam stan przed cukrzycowy a i oczywiście o insulinie nawet nikt z lekarzy wcześniej nie pomyślał. Nawet teraz spotykam opornych w temacie np. moja diabetolog. Oni się tylko "cukrzycą" chcą zajmować bo z tego mają profity a insulinooporność leczy się dietą i zmianą stylu życia więc nie mają co na receptę przepisywać... taka prawda.    Do tego jak zobaczyła to moja była dietetyczka to się za głowę złapała - mówiąc mi, że insulina dwucyfrowa jest prozapalna i rakotwórcza.  Chciała mi dać metforminę ale ja źle znoszę leki z uwagi na jelita i słabe przyswajanie. Dlatego dość intensywnie zgłębiam temat wpływu diety na cukier a przez to na insulinooporność.  
    • MamaMai
      Wiem, że muszę temat monitorować. Zastanawiam się po jakim czasie będę musiała powtórzyć badania, żeby wiedzieć jak sytuacja wygląda. Czy endo, auto immunolog, lekarz rodzinny czy ktoś jeszcze będzie mi w stanie coś więcej powiedzieć. Czy jeśli wdrożę zalecenia to czy będą efekty i jakie oraz po jakim czasie
    • Gretta
      Hemoglobinę glikowaną mam taką.      
    • MamaMai
      O rety, aż tak duży???  Załamałaś mnie że mimo walki nie jesteś w stanie zejść do jednocyfrowego....W sumie ja mimo walki też zwiększyłem sobie o ponad 2 w niespełna rok. Dramat
    • Moniqaa
      Niestety  Nie umiem się dziada pozbyć od wielu, wielu lat. Właściwie odkąd pamiętam. Nawet za dziecka kiedy byłam szczupła bo ćwiczyłam balet z tańcem 3 x w tygodniu po 2-3 godziny intensywnych ćwiczeń to inne koleżanki z grupy miały płaskie brzuszki a ja nie. Nogi i ręce szczupłe ale brzuszek zawsze był u mnie od zawsze.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...