Basiunia 99 Napisano 22 Czerwca 2018 Burza Żyć trzeba chwilą łagodną i słuchać kociego pomruku. Burzy co się skrada i mruczy, jakbyś turlał kule po bruku. Rozświetla się niebo błyskiem, drżą szyby raźno srebrzyście. Wiatr zawiał i zgarnia rozsypaną trawę i liście. W takt muzyki wiosennej, ulewa bębni o dachy i dźwięczy Jakby było słychać najpiękniejszy śmiech dziewczęcy . A potem znowu cisza i pomruk i błysk pioruna, Jakby coś się zerwało jak struna… Tak gra wokół wszystko i dźwięczy i dzwoni jak w filharmonii. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 807 Napisano 23 Czerwca 2018 W dobrą stronę podąża Twa aura burzowa brzmi symfonią o rynny pod dachy się chowa bawi się błyskami tnie nimi ciemności trochę hałasuje lecz nie brak radości bo jutro znowu wstanie słońce i słowik zaśpiewa swoją pieśń radosną wzlatując do nieba i zapachną róże i maki czerwone parkiem znowu pójdą pary przytulone a kiedyś? rozwiniemy skrzydła na lotnisku łące wzniosą nas uczucia i myśli gorące wzlecimy gdzieś w chmury ogromną gromadą a dzień zakończymy wieczorną biesiadą Po drewnie w ognisku skakają płomyki nie brakuje śmiechu i tkliwej muzyki i ciche nucenie , lekkie przytulanie poczucie radości i w tym szczęściu trwanie ........... Wiem ze jest w tym błąd ale to chyba celowy Piszesz Basiu białe teksty? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach