Brunetka czy blondynka?

Jakie macie preferencje? 

Ja brunet:)

Ale po czo ograniczać się tylko do dwóch kolorów?

Ewentualnie szatyn, a tak to też bruneci zawsze przyciągali moją uwagę.

15 minut temu, Mptiness napisał:

Ewentualnie szatyn, a tak to też bruneci zawsze przyciągali moją uwagę.

o tak, z ciemnymi orzechowymi oczami?

1 minutę temu, skosik napisał:

o tak, z ciemnymi orzechowymi oczami?

Nie koniecznie. Dla mnie może mieć oczy niebieskie albo zielone i głębię jak ocean.

Niektórzy blondyni, szatyni  są seksi np. Maciej Musiał czy Daniel Craig. 

Można by się pobawić i skomponować sobie idealnego mężczyznę: wzrost, waga, IQ, kolor oczu i włosów, charakter, ale to nic nie da, bo ten ideał pozostanie i tak w sferze marzeń.

7 minut temu, skosik napisał:

Niektórzy blondyni, szatyni  są seksi np. Maciej Musiał czy Daniel Craig. 

I tutaj się zgodzę.

Maciej Musiał przypomina mi młodego Michaela Praed'a:)  W którym kochały sie wszystkie nastolatki z mojego pokolenia,

3 minuty temu, skosik napisał:

przypomina mi młodego Michaela Praed'a:) 

Nie znam tego aktora, ale już zerknęłam w Google. Nigdy nie fascynowałam się jakoś szczególnie gwiazdami, ich plakatami też nie obklejałam ścian, ale chętnie sobie czasami na nich popatrzę

Mnie bardziej pociągali sportowcy, szczególnie piłkarze

6 minut temu, Mptiness napisał:

Nie znam tego aktora, ale już zerknęłam w Google. Nigdy nie fascynowałam się jakoś szczególnie gwiazdami, ich plakatami też nie obklejałam ścian, ale chętnie sobie czasami na nich popatrzę

Mnie bardziej pociągali sportowcy, szczególnie piłkarze

Podoba Ci sie z urody Praed?

1 godzinę temu, RAW napisał:

Ale po czo ograniczać się tylko do dwóch kolorów?

No właśnie, skoro może być kolorowo

4 minuty temu, skosik napisał:

Podoba Ci sie z urody Praed?

Podoba, na tym zdjęciu z konikiem szczególnie 

photo sharing

2 godziny temu, skosik napisał:

Jakie macie preferencje? 

Ja brunet:)

a myślałem, że to charakter najważniejszy?

1 godzinę temu, Mptiness napisał:

Można by się pobawić i skomponować sobie idealnego mężczyznę: wzrost, waga, IQ, kolor oczu i włosów, charakter, ale to nic nie da, bo ten ideał pozostanie i tak w sferze marzeń.

Niekoniecznie.Ktoś mnie wołał? ?

Łysy jest OK.

20 godzin temu, skosik napisał:

Jakie macie preferencje? 

Ja brunet:)

Ja stawiam na łysych...

A tak poważnie nie ma to dla mnie kompletnie żadnego znaczenia przy wyborze partnera, ale wizualnie wolę brunetów.

Dnia 16.11.2019 o 19:42, WtomiGraj napisał:

Łysy jest OK.

o tak...

Leszy jest łysy niż ten, który prowizorycznie zagrabia polanę, tak od jednego ucha do drugiego.

Nie był to nigdy wyznacznik, ale jeżeli już pytacie to dla mnie ciemnookie brunetki, idealnie mix bałkańsko-hiszpańsko-żydowskiej urody.

eeeee... rude włosy...

Rocznik, który by mnie interesował, to już mało co włosów ma, a jak ma to siwe albo szpakowate, tak że za dużego wyboru nie mam.

2 godziny temu, słoneczna napisał:

Rocznik, który by mnie interesował, to już mało co włosów ma, a jak ma to siwe albo szpakowate, tak że za dużego wyboru nie mam.

Masz wybór, zmienić rocznik, który Cię interesuje Nowszy model nie musi być taki zły

Brunetka może zaraz stać się blondynką, rudą lub czarną, więc jakie to ma znaczenie. Chyba że kolor włosów ma wpływ na temperament. 

54 minuty temu, zerojeden napisał:

Chyba że kolor włosów ma wpływ na temperament. 

Ponoć ma, ale ja jakoś nigdy nie zauważyłem jakiejś drastycznej różnicy np. pomiędzy blondynką czy brunetką.
Dla mnie to mity i stereotypy tak jak w przypadku dowcipów o blondynkach.

7 godzin temu, zerojeden napisał:

Brunetka może zaraz stać się blondynką, rudą lub czarną,

My się po prostu dostosowywujemy do sytuacji.

8 godzin temu, zerojeden napisał:

Brunetka może zaraz stać się blondynką, rudą lub czarną, więc jakie to ma znaczenie. Chyba że kolor włosów ma wpływ na temperament. 

No ponoć rude na stosach palono i wierzono chyba, ze złe moce maja...