Skocz do zawartości


Polecane posty

gość

Ja bardziej boje sie śmierci najbliższych mi osób niż swojej, nie moge sobie wyobrazić co by było gdyby ich zabrakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
RagnarLodbrock

To chyba jak większość ludzi... Śmierci nie trzeba się bać, a nawet można ją kochać, ponieważ co by się nie działo, ona zawsze na każdego czeka... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, Gość gość napisał:

Ja bardziej boje sie śmierci najbliższych mi osób niż swojej, nie moge sobie wyobrazić co by było gdyby ich zabrakło.

Mam podobnie, nic nie dodam i nic z tego nie ujmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila23

Witam... Ja tez sie boje smierci - ale nie panicznie. Wiem ze TEN co bedzie na mnie czekał po mojej smierci , sprawiedliwie mnie oceni a pozniej zobacze sie z WAMI wszystkimi )) (no moze nie z wszystkimi:>) Śmierc to jedna z niewielu zdarzen na ktore CZŁOWIEK nie ma wpływu... Mozna czlowieka utrzymac przy zyciu - ale wazniejsza jest DUSZA - jesli JEJ JUZ NIE MA to postac człowieka jest tylko "wdziankiem"...
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

A ja jestem śmiercią, więc nie mogę się bać sam siebie, w końcu Lord Gaap-Tap, przywódca i prałat piekła, z 66cioma legionami duchów, nie może bać się swojego cienia :) Ave Ja! xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
11 godzin temu, Gość Mila23 napisał:

Witam... Ja tez sie boje smierci - ale nie panicznie. Wiem ze TEN co bedzie na mnie czekał po mojej smierci , sprawiedliwie mnie oceni a pozniej zobacze sie z WAMI wszystkimi )) (no moze nie z wszystkimi:>) Śmierc to jedna z niewielu zdarzen na ktore CZŁOWIEK nie ma wpływu... Mozna czlowieka utrzymac przy zyciu - ale wazniejsza jest DUSZA - jesli JEJ JUZ NIE MA to postac człowieka jest tylko "wdziankiem"...
Pozdrawiam

Jest dokładnie jak napisane, wszystko co widzimy oczami jest tymczasowe...Dlatego nie boję się swego odejścia, ani najbliższych. Aczkolwiek sam moment rozstania z ciałem na pewno nie jest miły, oraz nagły  fizyczny brak kogoś zawsze jest przykry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ja nie boje się . Wiem że się uwolnie od swojego cierpienia i będzie mi o wiele lepiej niż na ziemi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
14 godzin temu, Cooliberek napisał:

Ja nie boje się . Wiem że się uwolnie od swojego cierpienia i będzie mi o wiele lepiej niż na ziemi 

Fajne wyznanie, bardzo pozytywne, ale czy masz jakieś zapewnienie tego, czy tylko tak chciałabyś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt
Dnia 29.05.2018 o 15:04, gość napisał:

Ja bardziej boje sie śmierci najbliższych mi osób niż swojej, nie moge sobie wyobrazić co by było gdyby ich zabrakło.

To chyba będzie nam obojętne. Być może nie będziemy świadomi naszego umierania. Dużo trudniej jest być przy umierającym, ponieważ człowiek staje się bezradny jak dziecko, chce pomóc, a nie może.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocha cię Niebo
Dnia 29.05.2018 o 15:04, gość napisał:

Ja bardziej boje sie śmierci najbliższych mi osób niż swojej, nie moge sobie wyobrazić co by było gdyby ich zabrakło.

Zabraknie ich tylko co najwyżej na kilkadziesiąt lat, po tym okresie znów spotkacie się w niebie i będziecie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Chyba się nie boję. Wierzę w reinkarnacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Wierzę w piekło i czyściec, dlatego boję się. Wiem, że nie uniknę sprawiedliwej kary.

Umierania też się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness

Boję się, chociaż miałam takie momenty, że chciałam się już nie obudzić.

A strach? Myślę, że wynika głównie z niewiedzy: co jest po śmierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
13 minut temu, itaka napisał:

Po śmierci jest nowe życie z Bogiem.

skąd wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie wiem, o tym będę wiedziała dopiero przed smiercią,. Teraz się nie boję, tylko trochę żałuję, że młodość tak krótko trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Rozmawiałem jakieś 2 lata temu z jednym księdzem, który powiedział mi taką w sumie prostą zależność, do której sam bym doszedł pewnie o wiele później. Powiedział, że jak ktoś odchodzi / umiera, to gdy płaczemy, to tak naprawdę nie płaczemy za tą osobą, tylko nad sobą, ponieważ teraz będziemy musieli jakoś żyć bez niej. Dlatego trzeba się przyzwyczajać i oswajać ten fakt. Jeśli ktoś ma z tym problem, to proponuję chłodną ironię, żarty z wisielców, ucinanie rozmowy słowami typu "umrzesz, ale i tak postawię ci piwo". Różni ludzie różnie się przyzwyczajają. Osobiście powiem, że  nie rusza mnie śmierć kogoś, kogo nie znałem, choćby wujek z Warszawy, którego nie znałem prawie wcale, a zmarł kilka miesięcy temu. Trzeba się nie dawać łatwo położyć do piachu, po prostu. Tak fizycznie jak i psychicznie. Ale bywa różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Astafakasta

Nie to, że się boje, po prostu tego nie lubię.

Nie to, że się boję, po prostu tego nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 405
    • Postów
      241 649
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      727
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    MyzhPRmob
    Najnowszy użytkownik
    MyzhPRmob
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Miejscowy
      Ja czytam bardziej dla przyjemności książki.  Czytam najczęściej kryminały, nie tylko polskie, bo ja się tym tematem interesuje od młodych lat.  Teraz nie czytam żadnej książki, bo jakoś nie mam na to chęci.  No ale mam też trochę swoich książek w domu i nie wszystkie jeszcze przeczytane.  To są najczęściej: thrillery amerykańskie i kryminały. 
    • Miejscowy
      Polacy sobie pozwalają, aby mieli gorszy poziom życia.  Tutaj nie chodzi tylko o PiS, który oczywiście był i jest najgorszą partią, zdemoralizowaną, zepsutą i oni tacy byli od początku powstania partii, do teraz.  Ale inne partie też mają swoje "za uszami" i miały także kiedyś.  Zależy to od skali...  Ogólnie prawie każdy polityk kłamie, w różnych sprawach i nie ma znaczenia z jakiej jest partii.  Po prostu jeden kłamie mniej, a drugi kłamie więcej i częściej.  Polityk musi okłamywać społeczeństwo i wyborców, bo to jemu przynosi korzyści polityczne.  Gdyby polityk nie kłamał, to by nie miał korzyści politycznej.  W PiS byli i są zakłamani do cna...  Oni kłamali bardzo często. Praktycznie zawsze, przez 8 lat, a nawet jak byli w opozycji.  Oni by się nie utrzymali tak długo na "stołku", gdyby nie ich podłe kłamstwa.  Oni utrzymali "rządzenie" dzięki złu jakiego dokonali w kraju.  To tak jak każdy bandzior i przestępca: aby był bezkarny i był na wolności, kłamie, oszukuję, kombinuje i nigdy się do niczego nie przyzna.  PiS, to także: grupa przestępcza, tyle że połączona z politykami i rządem.  I na to społeczeństwo przyzwoliło, ich wyborcy, aby oni byli bezkarni.  Gdyby nie przyzwolenie od wyborców, oni by nie rządzili i nawet mogli by nie być we wszystkim bezkarni.  Ale, wyborca ma to, co sobie sam wybiera i taka jest prawda.  To "wyborca" decyduje w jakim kraju chce mieszkać i żyć, a nie polityk.  Można w ogóle nie chodzić na żadne wybory, nie tylko w Polsce, jeżeli się potem narzeka i się "wyję" na rządy i ludzi w polityce.  Przecież nie ma przymusu głosowania i chodzenia na wybory w demokracji?  Jeśli nikt by nie głosował na żadną partię w Polsce, to oni by się sami wybrali, między sobą.  Niech w Polsce zobaczy polityk, że: społeczeństwo ma ich gdzieś...  Ja na wybory nie chodzę od kilkunastu lat, bo ja nie mam pełnego zaufania do żadnej partii w tym kraju.  Jedynie, Konfederacja mnie jakoś przekonuje, choć oni też są podzieleni w pewnych sprawach, ale wiadomo, że oni nie wygrali i nie wygrają wyborów, bo nie mieliby aż tyle głosów.  Społeczeństwo w większości nie chce na nich głosować w Polsce, pomimo że są chwaleni najbardziej ze wszystkich partii.  No ale z drugiej strony jak nie ma w Polsce w pełni dobrej partii, z takimi politykami, którzy są bardzo uczciwi, prawdziwi patrioci w kraju, oddani własnemu społeczeństwu ( bo tak powinno być w kraju ), to lepiej wybrać: mniejsze zło niż duże albo bardzo duże zło.  Bo mniejsze zło, to złe rzeczy w małej skali, jakie robią politycy, z takiego albo innego rządu.  I to dotyczyło i dotyczy praktycznie wszystkich partii w Polsce, a PiS jest tym już całkiem zepsutym, zdemoralizowanym złem...  Skala tego, co oni przez 8 lat wyrabiali, nie mieści się w głowie...  Oni "przebili" wszystkie inne partie w tym kraju, po 89 roku.    I oni są dalej bezkarni... we wszystkim... 😞
    • czpo
      Uwielbiam czytać książki i sięgam po nie bardzo często, ponieważ to dla mnie najlepszy sposób na relaks i ucieczkę od codziennych trosk. Niedawno natknęłam się na "Mów mi Majkel" autorstwa Helen Cat i od razu wciągnęła mnie ta historia. Jej fabuła jest pełna niespodziewanych zwrotów akcji, a postacie są tak realistyczne, że łatwo można się z nimi utożsamić. Spędzając wieczory z tą książką, miałam poczucie, że przenoszę się w zupełnie inny świat, co było niezwykle odświeżające i inspirujące.
    • Jacenty
      A ja sąsiadom,rodzinie i psom wyjmuję kleszcze bo te sposoby w TV co podają ,to uśmiać się można..
    • Chi
    • Chi
    • Alina
      Ziele -czystek Pij codziennie. Kleszcze nawet się do ciebie nie zbliżą Czystek to niewielki krzew uprawiany w krajach leżących nad Morzem Śródziemnym. Roślina jest bogata we flawonoidy, polifenole, kwasy fenolowe i olejki eteryczne, które odstraszają komary i kleszcze. Wykazuje działanie antygrzybiczne, antybakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwzapalne. Neutralizuje enzymy odpowiadające za rozpad włókien kolagenowych. Wspiera prawidłową pracę układu pokarmowego i odpornościowego. Jak stosować czystek na kleszcze? Zaopatrz się w suszone ziele czystka. Wsyp dwie łyżeczki do kubka i zalej je wrzątkiem. Odstaw je do ostygnięcia, a po tym czasie wypij zawartość. Stosuj go regularnie, a kleszcze nawet się nie zbliżą. Gotowy napar możesz wykorzystać do przygotowania naturalnego sprayu odstraszającego pajęczaki. Przelej go do butelki z atomizerem i spryskaj się nim przed każdym wyjściem z domu. Ciekawa propozycja.
    • Chi
    • Alina
      Jakoś w Polsce politycy nikogo się jakoś nie boją i robią sobie co chcą😁
    • Alina
      A mnie odwrotnie -czepiają się🤣
    • Alina
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Gość w kość
      absolutnie😉      
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Chyba jestem zmęczona, bo średnio łapię. Ważne, że kawa weszła
    • Chi
    • Jacenty
      Mnie omijają.Nie wiem dlaczego ale pewnie zniechęcam je wyglądem.
    • Jacenty
      U nas kwitną jakieś nie za ładne ale kwitną i trzeba się cieszyć z tego co się ma.
    • Miejscowy
      Nie tylko w Polsce, ale w całej Europie i na świecie każdy polityk, z każdej partii może okazać się zły i to tylko od Narodu zależy, czy będzie tolerował takiego polityka, czy nie będzie tolerował.  To Naród decyduje w jakim kraju chce mieszkać i żyć i to Naród decyduje o przyszłości swojego kraju, a nie polityk żaden.  Jeżeli, Naród, społeczeństwo zaniedba swój kraj i będzie na to obojętny, to w takim kraju nie będzie działo się dobrze.  Jak sobie ktoś na coś pozwala, to tak ma...  Jak wyborca sobie politykowi za dużo pozwala, to w takim kraju, a nie innym mieszka.  Polityk ma wiedzieć i widzieć, że jego wyborca sobie nie pozwala na pewne rzeczy.  Polityk ma się bać swojego wyborcy i społeczeństwa.   
    • Chi
    • Chi
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...