Skocz do zawartości


Arkina

Body shaming

Polecane posty

Aco
4 minuty temu, hogan napisał:

 

 

Każde zbyteczne kilogramy są dużym obciążeniem. Na przykład, gdy przybędzie komuś kilka kilo jak Tobie, to jak widzisz, odczuwasz to.

A jak taki grubas jak ja zgubi z 5 kilo, to cieszy się jak małe dziecko.

 

I żeby nie było że żartuję, daję swoje fotki.

 

Te zdjęcie przedstawia mnie z lipca 2018 roku, czyli już zrzuciłam jakieś 40 kg(Waga około 120 kg). Mimo ogromnych obciążeń dla stawów, nie poddawałam się i biegałam.

 

bWBM8cw.png

 

A te zdjęcie jest z tego roku, z końca zimy.

 

7YzYoSZ.png

 

 

Trwaj w tym co robisz. To jest ogromne wyzwanie, kiedy zaczyna się z takiego pułapu. Jestem pełen uznania za samozaparcie i pracę jaką w to włożyłaś. U mnie mimo, że to był pikuś w porównaniu z Tobą na początku szło kiepsko. Waga nie bardzo chciała spadać, ale po dwóch miesiącach zaczęło iść w dół. 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


hogan
1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

choroba okej okej. Na pewno nie miałaś łatwo z tym problemem bo gdybym miał nadwagę i szukał pomocy dietetyczki to nie obraź się ale drugiej wizyty by raczej nie było. A znowu tłumaczenie się każdemu z sytuacji- przerypane.

Akurat dzieje się tak, że Ci co przychodzą do mnie, bardziej ufają mi, niż tym co są szczupli, bo wiedzą że znam

problem nie tylko z książek lecz też z praktyki.

1 minutę temu, Aco napisał:

Trwaj w tym co robisz. To jest ogromne wyzwanie, kiedy zaczyna się z takiego pułapu. Jestem pełen uznania za samozaparcie i pracę jaką w to włożyłaś. U mnie mimo, że to był pikuś w porównaniu z Tobą na początku szło kiepsko. Waga nie bardzo chciała spadać, ale po dwóch miesiącach zaczęło iść w dół. 

W takim razie, Tobie jeszcze bardziej życzę samozaparcia, niż Ty mi, bo zapewne wiesz o tym, że jeśli poszedłeś złą drogą, złymi metodami odchudzania, to kilogramy wrócą z nawiązką. To przestroga, bo naprawdę wiem o czym piszę i wiem że bardzo często tak niestety bywa. Wystarczy dosłownie chwila nieuwagi, to jest chwila, uwierz. Dziś sobie pozwolisz na coś, czego nie jadłeś przez jakiś czas i będzie przerażające bum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, hogan napisał:

Akurat dzieje się tak, że Ci co przychodzą do mnie, bardziej ufają mi, niż tym co są szczupli, bo wiedzą że znam

problem nie tylko z książek lecz też z praktyki.

No wiesz coś w tym jest. Już widzę jak po osiągnięciu celu na ścianie gabinetu niczym dyplom wywiesisz siebie przed kuracjo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

No wiesz coś w tym jest. Już widzę jak po osiągnięciu celu na ścianie gabinetu niczym dyplom wywiesisz siebie przed kuracjo

No nie, tego akurat nie robię :D Ale znam takich, co w ten sposób robią reklamę. Ja uważam, że każdy powinien przyjść

i sam się przekonać. Tym bardziej, że nie stosuję metod wyuczonych przez dietetyków w szkole ale stosuję to, co wiem

że skutkuje. Nauka dietetyków zatrzymała się 30 lat temu i na tym nadal opierają swoją wiedzę a niestety, czas pokazuje co

innego, bo dlaczego(tu każdy sam powinien się nad tym zastanowić) przybywa grubasów a nie ubywa, skoro wszędzie

propagowane są diety cud?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii

Otyłość nie bez powodu jest na liście chorób. 

Ludzie często osądzają, a nie zastanowią się skąd to się wzięło. Niby logiczne myślenie, że zbyt wysoka waga nie bierze się z nikąd, że to nadmierne przyjmowanie kalorii i zbyt duża ilość przyjmowanych posiłków. I tak, zgadza się, nigdy otyłość nie bierze się z powietrza. Natomiast mało kto zastanawia się nad tym, jakie podłoże ma to, że ktoś za dużo je. Przecież jeśli jesteśmy syci, to nie wpychamy w siebie na siłę żarcia, prawda? Więc skąd to przejadanie się u osób otyłych? Otóż mamy coś takiego jak grelina, jest to peptyd, który odpowiada za uczucie sytości. Niestety może zdarzyć się tak, że ulega ona przerośnięciu i naturalne  dla większości osób, owe uczucie sytości jest niemal nieosiągalne, a głód, jest ciągły, albo zostaje zaspokojony na bardzo krótko. Generalnie będąc ciągle głodnym, niełatwo jest trzymać się zasad zdrowego odżywiania i regularności posiłków. 

Bo genetyka i choroby to już osobny temat, ale świadomość ludzi jest w nim  większa. 

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Otyłość nie bez powodu jest na liście chorób. 

Ludzie często osądzają, a nie zastanowią się skąd to się wzięło. Niby logiczne myślenie, że zbyt wysoka waga nie bierze się z nikąd, że to nadmierne przyjmowanie kalorii i zbyt duża ilość przyjmowanych posiłków. I tak, zgadza się, nigdy otyłość nie bierze się z powietrza. Natomiast mało kto zastanawia się nad tym, jakie podłoże ma to, że ktoś za dużo je. Przecież jeśli jesteśmy syci, to nie wpychamy w siebie na siłę żarcia, prawda? Więc skąd to przejadanie się u osób otyłych? Otóż mamy coś takiego jak grelina, jest to peptyd, który odpowiada za uczucie sytości. Niestety może zdarzyć się tak, że ulega ona przerośnięciu i naturalne  dla większości osób, owe uczucie sytości jest niemal nieosiągalne, a głód, jest ciągły, albo zostaje zaspokojony na bardzo krótko. Generalnie będąc ciągle głodnym, niełatwo jest trzymać się zasad zdrowego odżywiania i regularności posiłków. 

Bo genetyka i choroby to już osobny temat, ale świadomość ludzi jest w nim  większa. 

W zupełności się zgadzam. Mogę zdradzić jedną rzecz, że zauważyłam iż ludzie przychodzący do mnie, bardziej potrzebują psychologa niż dietetyka a więc mój wniosek jest taki, że w większości przypadków, otyłość ma podłoże psychiczne. Przeżyte traumy w dzieciństwie czy późniejszym życiu. I tu na początek skupiam się nad rozwiązaniem problemu a potem przechodzimy do zwyczajnego, zdrowego odżywiania, bo jak umysł zostanie uzdrowiony, to i zdrowa żywność zacznie smakować.

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
Napisano (edytowany)
11 minut temu, hogan napisał:

No nie, tego akurat nie robię :D Ale znam takich, co w ten sposób robią reklamę. Ja uważam, że każdy powinien przyjść

i sam się przekonać. Tym bardziej, że nie stosuję metod wyuczonych przez dietetyków w szkole ale stosuję to, co wiem

że skutkuje. Nauka dietetyków zatrzymała się 30 lat temu i na tym nadal opierają swoją wiedzę a niestety, czas pokazuje co

innego, bo dlaczego(tu każdy sam powinien się nad tym zastanowić) przybywa grubasów a nie ubywa, skoro wszędzie

propagowane są diety cud?

Wiesz nie pokłócę się z tobą o dietach bo się na tym nie znam. No też tłuszczyk u siebie znajdę ale kompletnie nie czuję potrzeby wspomagania się spacjalnymi dietami, staram się jeść zdrowo i wszystko na co mam ochotę. Dzieje się  tak pewnie dlatego że nie postrzegam tego jako duży  problem

Edytowano przez KapitanJackSparrow
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Napisano (edytowany)
19 minut temu, hogan napisał:

Akurat dzieje się tak, że Ci co przychodzą do mnie, bardziej ufają mi, niż tym co są szczupli, bo wiedzą że znam

problem nie tylko z książek lecz też z praktyki.

W takim razie, Tobie jeszcze bardziej życzę samozaparcia, niż Ty mi, bo zapewne wiesz o tym, że jeśli poszedłeś złą drogą, złymi metodami odchudzania, to kilogramy wrócą z nawiązką. To przestroga, bo naprawdę wiem o czym piszę i wiem że bardzo często tak niestety bywa. Wystarczy dosłownie chwila nieuwagi, to jest chwila, uwierz. Dziś sobie pozwolisz na coś, czego nie jadłeś przez jakiś czas i będzie przerażające bum.

Przez kilka lat ważyłem idealnie. Nawet nie mogłem przytyć kilograma, mogłem jeść wszystko, ale zmieniły mi się warunki pracy i zabrakło systematyczności w posiłkach i kontuzja wyeliminowała mnie trochę z uprawiania sportu, Doszła pandemia i leń, ale póki co nie pozwalam żeby poszło do góry.

Edytowano przez Aco
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)

@hogan wielkie ukłony za pokazanie się i napisanie szczerze z czym masz, miałaś problem. Cenię ludzi za to bardzo i fajnie Cię w ogóle zobaczyć. Dokonałaś wielkiej przemiany a wiem, że to nie jest łatwe zadanie i potrzeba dużo samozaparcia i motywacji.

Tym bardziej mi wstyd, że moje ok 10 kg wraca i wciąż nie potrafię skutecznie ich się pozbyć. Wiem, że mam sporą słabość do jedzenia w okresie zimowym. Trzymam kciuki za dalsze efekty :)

 

 

 

18 minut temu, hogan napisał:

W zupełności się zgadzam. Mogę zdradzić jedną rzecz, że zauważyłam iż ludzie przychodzący do mnie, bardziej potrzebują psychologa niż dietetyka a więc mój wniosek jest taki, że w większości przypadków, otyłość ma podłoże psychiczne. Przeżyte traumy w dzieciństwie czy późniejszym życiu. I tu na początek skupiam się nad rozwiązaniem problemu a potem przechodzimy do zwyczajnego, zdrowego odżywiania, bo jak umysł zostanie uzdrowiony, to i zdrowa żywność zacznie smakować.

Zgadzam się i zdradzę, że zaczęłam zajadać problemy w pewnym czasie też I wiem, że jedzenie dla mnie stymuluje pozytywny bodziec w mózgu. Zwyczajnie lepiej się czuję gdy zjem czasami.

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

@hogan tak trzymaj! I się cieszę, że nie dałaś się "wygonić" z plaży ;)

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf

@Maybe, dopiero teraz zauważyłem że masz na głowie reklamówkę! Wydawało mi się że jesteś zakonnicą. :)

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, Pan Tograf napisał:

@Maybe, dopiero teraz zauważyłem że masz na głowie reklamówkę! Wydawało mi się że jesteś zakonnicą. :)

??????

Zakonnica feministka, to dopiero byłaby rewolucja w kościele ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf

A co? Tę organizację mafijną trzeba rozwalić od środka!

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Pan Tograf napisał:

A co? Tę organizację mafijną trzeba rozwalić od środka!

Też tak uważam ? Nadaje się w sam raz, tylko nie wiem czy mnie przyjmą po takim przebiegu lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf

Czyli masz po 30tce, bo po tej granicy ponoć nie przyjmują. Nie da się już wtedy urobić człowieka na zakonną, nomen-omen, modłę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Pan Tograf napisał:

Czyli masz po 30tce, bo po tej granicy ponoć nie przyjmują. Nie da się już wtedy urobić człowieka na zakonną, nomen-omen, modłę!

O matko, chciałabym tyle mieć ?? ale tak mam po 30, a nawet po 40, niedługo będzie też po 50 ? Mam dorosłe córki ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Faktycznie! Też cały czas myslałam że to czepek zakonnicy ?

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
1 godzinę temu, hogan napisał:

Faktycznie! Też cały czas myslałam że to czepek zakonnicy ?

Te na głowie?To biustonosz przecież jest!

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Jacenty napisał:

Te na głowie?To biustonosz przecież jest!

Ciekawe czyj taki wielki....potrzebny Bledny żeby zrobił śledztwo, kto ma tak wielkie cyce ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf
19 godzin temu, Maybe napisał:

O matko, chciałabym tyle mieć ?? ale tak mam po 30, a nawet po 40, niedługo będzie też po 50 ? Mam dorosłe córki ?

A ja myślałem, że tu wszyscy mają 30 lat :)

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Pan Tograf napisał:

A ja myślałem, że tu wszyscy mają 30 lat :)

Jasne... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 12.05.2021 o 10:14, Jacenty napisał:

Te na głowie?To biustonosz przecież jest!

Wyjaśnij mi więc proszę... jak do jasnej cholery to nałożyć!? ?

 

Dnia 12.05.2021 o 19:47, Pan Tograf napisał:

A ja myślałem, że tu wszyscy mają 30 lat :)

30 to mój syn za rok kończy ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gej!sza
Dnia 11.05.2021 o 06:31, Maybe napisał:

Jesteśmy krytyczni dla siebie i dla innych również.

Jak się ma małe, to tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Mówicie o nadwadze, pochwalę się swoją.

W pewnym momencie coś się u mnie przestawiło, zaczęłam przybierać na wadze. Przy moim wzroście i typie figury każdy kilogram jest zauważalny i zaczęło się...

Koleżanki ( z sympatii i życzliwości ?) zamiast powiedzieć część, odpalały:

Chyba przytyłaś ? taka byłaś lufa...

Za którymś razem nie wytrzymałam. 

Tak? A nigdy mi tego wcześniej  nie powiedziałaś ?  

 

Nie przejmuję się zbytnio takimi pierdołami. Zawistni zawsze coś znajdą. Ci, którzy nas szczerze lubią, nie zwracają uwagi na mankamenty. 

  • Lubię to! 2
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 godziny temu, Frau napisał:

Chyba przytyłaś ? taka byłaś lufa...

Za którymś razem nie wytrzymałam. 

Tak? A nigdy mi tego wcześniej  nie powiedziałaś ?  

 

Nie przejmuję się zbytnio takimi pierdołami. Zawistni zawsze coś znajdą. Ci, którzy nas szczerze lubią, nie zwracają uwagi na mankamenty. 

Kobitki to takie są niektóre dla innych kobit?

Znana jest anegdotka: 

Ale zbrzydlas aż miło popatrzeć ?

 

Kurcze jaka to musi być zadra i zawiść. Czasem to mnie zadziwia jak czasem niektórzy są struci ? 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 446
    • Postów
      245 417
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      758
    • Najwięcej dostępnych
      8 324

    Andriu
    Najnowszy użytkownik
    Andriu
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Chi
    • Chi
      @admin Czy ktoś zarządza tym forum ? Nie spełniacie standardów i moje programy mnie nie wpuszczają traktując stronę jako stanowiącą zagrożenie. Lubię tu smęcić więc chwilowo omijam zabezpieczenia ale na stałe nie ma mowy, bo nie po to się płaci za ochronę w sieci, żeby samemu się sabotować. Druga sprawa - liczniki wejść. Nie było mnie kilka dni a tu kilka tysięcy wejść na temat. Strach się bać co się tu wyprawia. Proszę o jakieś wyjaśnienie. Jest szansa na poprawę sytuacji ?
    • Chi
      Wiek dzisiaj nie musi być problemem jeśli człowiek jest zdrowy. Gorzej jeśli nas dopadają wszystkie te przyjemności cywilizacyjne typu, rak, alzheimer, parkinson, stwardnienie rozsiane i inne tego typu ciasteczka. A przemijanie ? No przemijamy. Zazwyczaj właśnie niezauważalnie.
    • Miejscowy
      Uważam, uważam. ❤️😀
    • Gość w kość
      uważaj, oni są z PISu,
    • Gość w kość
      wszystko jest chwilą... ... wczoraj miałem 20 lat mniej, przerażające,    
    • Miejscowy
      Witajcie, ludzie kochani. 💘
    • Chi
      Dobrych snów
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Przegląd lodówki    
    • Chi
      Koniec weekendu. Wróciłam z pięknej uroczystości. 50 lecie pożycia małżeńskiego siostry mojej mamy. Była okazja do odwiedzin w niebliskich regionach, do spotkań, rozmów, zabawy, szaleństw. Mam fajną rodzinę. Szkoda, że te dobre chwile mijają tak szybko.        
    • Chi
      E tam. Teddy jest super.      
    • Chi
      No patrzcie Państwo, jestem cytowana    Doktorku uważam, nawet bardzo.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      🥶  
    • Gość w kość
      na pewno psychologia?🧐 a może chodzi Ci o Mein Kampf?    
    • teodor44
      Psychologia wskazuje wzór człowieka. Według której człowieka, który nie ma empatii, pasji i poczucia humoru. Trudno nazwać człowiekiem. Czyli wskazuje kres człowieka. Ale jest jeszcze nadzieja, aby z tym wzorem, pójść na kompromis. Czyli niech empatia w trosce o ekosystem będzie pasją, która będzie motywacją dla ludzi. Dopiero wtedy, na pewno pojawi się poczucie humoru. Zweryfikowane empirycznie. Proszę o konkluzje.
    • kormoran
      Imigranci zachowują się na razie wzorowo, nie tak źle jak na zachodzie. Póki co jest ich niewiele. Sytuacja się dramatycznie może zmienić jak premier Tusk zakończy budowę w całym kraju 49  kompleksów urbanizacyjnych w każdym ma się zmieścić po 2 - 3 tyś. imigrantów.      
    • la primavera
      ,,Bulion i inne namiętności " Juliette Binoche i Benoît Magimel we francuskim filmie o kucharzeniu.  Ona gotuje u niego od wielu lat. Według jego przepisów,  przez jej wykonanie, dania, które serwują są ucztą- dla oczu widza- I dla podniebienia tych, którzy  są na nie zapraszani.  To para bardzo dobrana, są razem, choć ona ciągle nie zgadza się na ślub. Ich wspólne gotowanie i smakowanie jedzenia, a nawet patrzenie gdy drugie je,   jest ich językiem miłości   Dziewiętnastowieczna wiejska posiadłość  jest miejscem tej opowieści.  Piękne pejzaże, klimat, są autem filmu. Zamiast muzyki jest stukot miedzianych garnków,  skwierczenie mięsa na tłuszczu, szum cedzonego wywaru, miażdzenie przypraw w moździeżu, dźwięk noża krojącego warzywa.  Piękne to wszystko. Doskonałe. Idealne .Za bardzo.piekne i za bardzo idealne.  Zatem nieprawdziwe.  Bo kuchnia to przecież nie tylko smak i zapach udanej potrawy.  To szorowanie brudnych garnków i mycie naczyń,  pilnowanie ognia w piecu. Czasem coś się przypali, przesoli i trzeba zacząć jeszcze raz,.  Tego w filmie nie ma. Tworzą skomikowane dania które zawsze wychodzą. Nikt nie sprząta a kuchnia rano gotowa jest  do pracy.  Piec na drzewo do którego nikt nie dokłada.  Przenoszenie ognia z którego  sie nie dymi.  Kto miał w domu kuchenny piec wie, jak sie w nim rozpala,  jak wyglądają  garnki po takim gotowaniu.  Im nic się nie okopcilo, nic nie wykipiało, niczego nie trzeba szorować.    Mężczyźni  spotykają się by rozmawiać o jedzeniu. Te uczty są dla nich najważniejsze.  Talerz z wykwintnym daniem jest dla nich centrum swiata.  Zresztą co tam talerz, tam jest tyle jedzenia,  że normalnie nie jest się w stanie tego zjeść.  Porcja ciasta na deser wygląda jak obiad. Zatem ile można jeść, gotować i mówić o jedzeniu żeby widza nie znudzić? żeby nie mialo się wrażenia,  że ogląda się francuską wyniosłość nad światem ?  Dla mnie wystarczyła  połowa filmu, żeby zerkać ile do końca. Pomimo tej delikatności filmu, pięknych zdjęć,  ciekawych dań film był dla mnie po prostu nudny.   
    • Nafto Chłopiec
      Piękne kino w drugiej części mojego ulubionego filmu 😎
    • Gość w kość
      no,  cześć Ci👋    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...