Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
icona

bł.Annie Katarzynie Emmerich, Bóg objawił dokładnie wydarzenia Bożego Narodzenia

Polecane posty

icona

" .. W nocy o godzinie dwunastej w Betlejemskiej grocie Maryja była w modlitwie zachwyconą. Widziałam ją z ziemi uniesioną wzwyż, tak iż widać było pod nią podłogę. Ręce miała na piersiach na krzyż złożone. Blask około niej powiększał się tak, że nie widziałam już powału groty z powodu jasności. Zdawało się, jakoby droga ze światła ponad nią aż do nieba prowadziła, w której jedno światło przenikało drugie .
A Maryja modliła się, patrząc ku ziemi. W tej chwili Dzieciątko Jezus przeniknęło jej Niepokalane Serce. Tak samo jak po zmartwychwstaniu sam Jezus przeniknął zamknięte drzwi wieczernika, żeby zamkniętym apostołów się objawić.
Widziałam je, jakby jaśniejące, maleńkie Dziecię wielkości gołębia , jaśniejsze nad wszystek inny blask, leżące na pokryciu przed jej kolanami. Wydawało mi się zupełnie małym i że w oczach moich rosło. Lecz to wszystko było tylko poruszeniem pośród tak wielkiego blasku.
Nawet martwa przyroda była jakby na wskroś poruszona. Kamienne posadzki i ściany groty zdawały się być żywe od jasności.
Maryja była jeszcze przez pewien czas tak zachwyconą i widziałam, jak chustkę na Dzieciątko kładła. Po dość długim czasie widziałam, że Dzieciątko zaczęło się poruszać i płakać.
Maryja zdawała się przychodzić do siebie. Wzięła Dzieciątko, zawijając je chustką, którą na nie położyła, przycisnęła je do piersi i siedziała zasłonięta zupełnie razem z Dzieciątkiem,
Widziałam też, że Aniołowie w ludzkiej postaci naokoło niej u jej stóp na ziemi padli.
Mniej więcej godzinę po narodzeniu, zawołała Maryja świętego Józefa, ciągle jeszcze w modlitwie zatopionego.
Gdy do niej przyszedł, rzucił się nabożnie z radością i pokorą na kolana i padł na oblicze, Maryja zaś jeszcze raz prosiła go, iżby oglądał święty dar niebios. Wtedy wziął Dzieciątko na ręce.
Święta Dziewica zawinęła teraz dzieciątko Jezus w okrycie czerwone, a na to położyła białe, aż do ramionek, wyżej zaś dała inną chusteczkę.
Tylko 4 pieluszki miała przy sobie. Położyła je potem do żłóbka, który napełniony był sitowiem i innymi delikatnymi roślinami, i okryty zasłoną po bokach się zwieszającą.
Żłóbek stał ponad korytem kamiennym, które równo z ziemią po prawej stronie wejścia do groty się znajdowało, gdzie się Dzieciątko narodziło.
Gdy włożyła Dzieciątko do żłóbka, oboje stanęli obok, płacząc i śpiewając hymny ..." .
( bł. Katarzyna Emmerich )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


wędrowiec

ewangelia Łukasza 2,8 - :

" W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. 9 Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła tak, że bardzo się przestraszyli.
10 Lecz anioł rzekł do nich: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu:

 Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan.  A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie».  I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
«Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom Jego upodobania».
Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie:

«Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił .."/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorza


Widziałam trzody owiec przy pagórku trzech pasterzy-przewodników, pod szopami, a przy dalszej wieży pasterskiej częściowo jeszcze pod gołym niebem. Widziałam tych trzech pasterzy - przewodników wzruszonych cudowną nocą, przed swą chatą stojących, oglądających się na wszystkie strony i spostrzegających wspaniały blask jasności daleko nad grotą betlejemską.
Także pasterze przy więcej oddalonej wieży byli w wielkim poruszeniu.
Wstąpiwszy na rusztowanie wieży obserwacyjnej , spoglądali w okolicę Betlejem , nad którym światłość spostrzegli. Wielka łuna światłości oświetlała noc i rozjaśniała niskie obłoki.
Widziałam też jak inny jasny obłok ze światła zstąpił na owych trzech pasterzy. Spostrzegłam też w nim jakieś przechodzenie i przemienianie się w anielskie kształty i słyszałam zbliżający się cichy śpiew,  słodki, donośny a jednak cichy śpiew.
Pasterze przestraszyli się z początku; lecz wnet stanęło pośród nich pięć lub siedem jasnych, miłych postaci ze skrzydłami przed nimi. Wielką kartkę jakby wstęgę trzymali w rękach, na której napisane były słowa głoskami , jak ręka wielkimi :

" Gloria, gloria gloria in excelsis Deo ".
Aniołowie śpiewali “Gloria.” Okazali się także pasterzom przy wieży, i nie wiem już czy jeszcze gdzieś więcej, w innych osadach.
Pasterzy natychmiast do żłóbka spieszących nie widziałam, dokąd owi trzej pierwsi może półtorej godziny drogi mieli, owi zaś pasterze przy wieży pewno jeszcze raz tyle drogi do pokonania by mieli.
Lecz widziałam, że natychmiast rozważali, co by nowo narodzonemu Zbawicielowi w darze ofiarować, i że czym prędzej te dary poszukiwali i zbierali.
Owi trzej pasterze już bardzo rano przed świtem do groty przybyli ..." .

 

  ( Anna Katarzyna Emmerich )

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorza

Maryja i Józef przybywają do Betlejem:
".. Droga od ostatniej gospody aż do Betlejem wynosiła mniej więcej trzy godziny. Obszedłszy Betlejem od strony północnej, zbliżali się stroną zachodnią do miasta. Mniej więcej na kwadrans drogi przed miastem, przybyli do wielkiego budynku, otoczonego podwórzami i mniejszymi domami. Stały też drzewa przed tym budynkiem, a mnóstwo ludzi obozowało w namiotach dokoła. Był to dawniej ojczysty dom Józefa, i kiedyś dom rodzinny Dawida Dawida.
Teraz jest tutaj rzymski dom poborczy. Józef miał też jeszcze brata w mieście. Był on gospodarzem; nie był to jednak brat rodzony, był on dzieckiem z późniejszego małżeństwa. Józef wcale do niego nie poszedł. Miał pięciu braci, trzech rodzonych, a dwóch przyrodnich. Józef miał lat 45. Był 30 lat i, zdaje mi się, 3 miesiące starszym od Maryi. Osiołek z którym szli biega na południe naokoło miasta. Droga jest tam nieco równa, a prowadzi przez dolinę. Józef natychmiast wstąpił do tego domu, gdyż każdy przybywający miał się tam zgłosić i otrzymał karteczkę, którą, chcąc być do miasta wpuszczonym, oddać musiał przy bramie.
Miasto nie miało właściwie bramy, lecz mimo to droga do niego prowadziła pomiędzy kilkoma rozpadlinami muru, jakby przez bramę zburzoną;

Józef przybył nieco późno do domu celnika, lecz mimo to bardzo uprzejmie go przyjmowano.
Maryja znajduje się w pewnym małym domu przy podwórzu u niewiast. Są dla niej bardzo uprzejme, i coś jej dają. Niewiasty gotują dla żołnierzy. Są to Rzymianie, jakieś rzemienie zwieszają im około bioder.
Jest tu piękne powietrze i ciepło. Słońce oświeca górę pomiędzy Jerozolimą a Betanią. Widok stąd bardzo piękny.
Józef jest w wielkiej izbie, lecz nie na dole. Pytają go, kim jest, i patrzą na długie zwoje, wiszące w wielkiej liczbie na ścianie. Rozwijają je i czytają mu jego rodowód i Maryi. Nie wiedział Józef, że Maryja z Joachima również w prostej linii od Dawida pochodzi.

Józef dzisiaj jeszcze nie płacił, lecz wypytano go o jego majątek, a on im powiedział, że żadnych nie posiada gruntów i że ze swego rzemiosła i z wsparcia swych teściów się utrzymuje. Maryję także wezwano przed pisarzy, lecz nie w górze, tylko na dole w ganku siedzących; nic jej jednak nie odczytywano.

Mnóstwo pisarzy i wyższych urzędników jest w domu, w kilku salach. W górnych są Rzymianie, a także liczni żołnierze. Są tam faryzeusze i saduceusze, kapłani i rozmaici urzędnicy i pisarze, tak ze strony żydów, jak ze strony Rzymian... ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Icona

Czas wyjątkowy, nadchodzi:

 

 

 Pełen darów i radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Czytałam trochę objawienia bł. Anny Katarzynie Emmerich i jak dla mnie to nijak się one mają do realiów historycznych i nijak do archeologii biblijnej (zaznaczam - prowadzonej przez ludzi wierzących a nie ateistów). Dzisiaj możemy te wizje skonfrontować z dowodami historycznymi. W jej czasach ludzie takiej wiedzy nie mieli.

Dla mnie objawienia bł. Anny Katarzynie Emmerich to groch z kapustą - wymieszanie postaci, które żyły w odmiennych czasach i inne anachronizmy, nazwy władców i krajów wyssane z palca.

 

Weźmy jako przykład fragment dotyczącym Starego Testamentu, gdzie  bł. umieszcza Semiramidę.

A gdzie znowu w ST mamy postać Sammu-ramat? Skąd ona nagle się wzięła w objawieniach? Czy błogosławiona czytała jakieś bliskowschodnie podania czy Herodota albo Diodora Sycylijskiego?
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubionywtłumie

No nie bardzo się z tobą zgadzam , gdyż Anna Emmerich podała za dużo szczegółów topograficznych terenów Izraela.

Oczywiście jej przeciwnicy sugerują , że może miała dobrą mapę tego kraju, którą studiowała i stąd ta wiedza.

Jednak na podstawie jej opisów archeolodzy odnaleźli zasypane i niepamiętane już dawno ruiny miast. A tych miast nie było na żadnych mapach.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia ‎07‎.‎12‎.‎2019 o 17:39, zagubionywtłumie napisał:

No nie bardzo się z tobą zgadzam , gdyż Anna Emmerich podała za dużo szczegółów topograficznych terenów Izraela.

Jeśli masz wiedzę w temacie może coś więcej rozjaśnisz.

 

Co z historycznością postaci? Patriarchowie Hom i Dżemszyd, Derketo Semiramis - nie umiem powiązać tych postaci ze ST, ale może mam braki.

Cytat

Abraham i jego przodkowie osobną rasę wielkich ludzi tworzyli. Wiedli życie pasterskie, a miasto Ur w Chaldei nie było właściwie ich ojczyzną, raczej tam dotąd przywędrowali. Ci ludzie osobną mieli władzę, osobną też sprawiedliwością się kierowali. Tu i tam zajmowali okolice z dobrymi pastwiskami, naznaczali granice, wznosili kamienie na ołtarz, a rozgraniczona ziemia stawała się później ich własnością. W młodości przydarzyło się Abrahamowi coś podobnego, jak małemu Mojżeszowi, gdyż mamka jego uratowała mu życie. Zwierzchnikowi tego kraju przepowiedziano, że cudowne narodzi się dziecię, które dlań stanie się niebezpiecznym. Starał się temu przeszkodzić.

http://www.objawienia.pl/sub/text/emmerich.html

Dalej nie będę kopiować, ale chcę zwrócić uwagę na kilka kwestii:

- "osobna rasa" to bardzo ogólny przekaz; przydałby się typ antropometryczny, wygląd, język (może zapis fonetyczny jakichś słów) 

- brak doprecyzowania miejsc i postaci - "Tu i tam znajdowali okolice" - znaczy gdzie?, "Zwierzchnikowi tego kraju" - przydałoby się imię, narodowość, nazwa kraju...

- mało szczegółów etnograficznych np. komu budowali ołtarze, jaki styl życia prowadzili - czy istotnie koczowniczy?"

- charakterystyczne jest niejednokrotne przeskakiwanie między postaciami - tutaj: Abraham - Mojżesz

 

Dla mnie wszystko jest zapisane mętnie, ogólnikowo, bezładnie. Jakkolwiek nie umniejszam osobie wizjonerki, nie przeczę, że kobieta zasługuje na bycie błogosławioną (jeśli była bogobojna - czemu nie), to jej wizje dla mnie to takie jakieś zajawki filmowe.

Człowiek bez nadzwyczajnej łaski, taki jak my, sam mógłby wziąć kartkę i coś podobnego napisać.

Cytat

Abraham był wielkim znawcą gwiazd; widywał także właściwości przedmiotów i wpływy gwiazd na urodzenie; widywał to i owo w gwiazdach, lecz wszystko zwracał do Boga, we wszystkim słuchał Boga, samemu tylko Bogu służył.

http://www.objawienia.pl/sub/text/emmerich.html

Takie sformułowanie "to i owo" podobnie jak "tu i tam" czyni przekaz nader wątpliwym.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
Dnia 1.12.2019 o 20:17, icona napisał:

 godzinę po narodzeniu, zawołała Maryja świętego Józefa, ciągle jeszcze w modlitwie zatopionego

zwracam sie do kobiet które to przechodziły... znaczy sama odebrała poród,  sama zaopatrzyła Dziecko,  a Józef gdzies sobie łaził?  co za trąba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż to
15 godzin temu, WtomiGraj napisał:

Jeśli masz wiedzę w temacie może coś więcej rozjaśnisz.

 

Co z historycznością postaci? Patriarchowie Hom i Dżemszyd, Derketo Semiramis - nie umiem powiązać tych postaci ze ST, ale może mam braki.

Dalej nie będę kopiować, ale chcę zwrócić uwagę na kilka kwestii:

- "osobna rasa" to bardzo ogólny przekaz; przydałby się typ antropometryczny, wygląd, język (może zapis fonetyczny jakichś słów) 

- brak doprecyzowania miejsc i postaci - "Tu i tam znajdowali okolice" - znaczy gdzie?, "Zwierzchnikowi tego kraju" - przydałoby się imię, narodowość, nazwa kraju...

- mało szczegółów etnograficznych np. komu budowali ołtarze, jaki styl życia prowadzili - czy istotnie koczowniczy?"

- charakterystyczne jest niejednokrotne przeskakiwanie między postaciami - tutaj: Abraham - Mojżesz

 

Dla mnie wszystko jest zapisane mętnie, ogólnikowo, bezładnie. Jakkolwiek nie umniejszam osobie wizjonerki, nie przeczę, że kobieta zasługuje na bycie błogosławioną (jeśli była bogobojna - czemu nie), to jej wizje dla mnie to takie jakieś zajawki filmowe.

Człowiek bez nadzwyczajnej łaski, taki jak my, sam mógłby wziąć kartkę i coś podobnego napisać.

Takie sformułowanie "to i owo" podobnie jak "tu i tam" czyni przekaz nader wątpliwym.

 

 

To było rzeczywiście zadziwiające, gdyż innym wielkim prorokom: Abrahamowi i Mojżeszowi też przydarzyły się prześladowania w okresie dziecięcym tak,  jak Jezusowi od Heroda.

Mojżesz jak wiemy został w celu ratowania jako niemowlę spuszczony w kruchym koszyku na burzliwe wody Nilu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Tego nie roztrząsam.

Mnie chodzi o dowody potwierdzające tło historyczne miejsc, postaci i wydarzeń.

Bo tylko na podstawie takiej konfrontacji można ocenić wiarygodność wizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 776
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
    • KapitanJackSparrow
      Cytaty o miłościach ? Skolim i ja uważamy, że....😝😁   Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć dziś dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Widzę ciebie mała Jak jesteś doskonała Jak bardzo mnie to jara Jak bardzo mnie to jara Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę Biorę Ciebie mała Chcę byś tu została Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała Lubię jak się droczysz, myszko Lubię jak dochodzisz Uważaj moja mała Żebyś się nie zakochała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Rozkładam nogi Twoje I biorę to co moje Kolejną nockę, skarbie Spędzamy już we dwoje Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, piękna Poruszaj tak biodrami Jak zostaniemy sami Poskładam Cię jak łabędzia z origami Idę zawsze z piękną panią Wbijam na salony Jak kiedyś Jak wbiłem z moją damą Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj, tak ładnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej piękna kręć dziś dla mnie 😁
    • la primavera
      ,,Kraina wielkiego nieba " -  Carey Mulligan i Jake Gyllenhaal grają małżeństwo na zakręcie. W środku  młodziutki Ed.Oxenbould w roli ich syna. Jego oczami patrzymy na rozpadająca się rodzinę, którą młody chciałby zcalic choćby na zdjęciu.  Film bez wielkich dram, kłótni i ciągnących się awantur, ale z emocjami wypisanymi na twarzach. Bardzo podobała mi postać która grała Carey, żony i matki, która trzyma ich wszystkich razem ale której ramiona w końcu słabną,  która się poddaje  i nie chce juz być cokołem swojej rodziny. Donkiszotowaty mąż kolejny raz wymiguje się z życia, zdziwiony, że nikt nie gra hymnów  pochwalnych przy jego powrocie.  Jeanette osłabiona nieobecnością męża, wikła się w coś, co nie przynosi jej niczego dobrego,  jest w tym jakby wbrew sobie, jakby według zasady, że niech będzie obojętnie jak,  byle było inaczej. Potrzebuje  chwili, by odnaleźć siebie,  nie tą, która kiedyś była, ale tą, którą pragnie być teraz. Choć to nie jest opowieść o poszukiwaniu szczęścia, bo szczęśliwych ludzi tu nie widać, to stabilność jaką daje jasność sytuacji i obrany kierunek,  są nie mniej ważne.  Ładny film.  
    • Nafto Chłopiec
      Ja też nie wiem czy na pikniku pracowniczym nie dostałem bo tak mnie wycięło że rzygałem z powodu bólu głowy. Póki co rzeczywiście planeta płonie, aż się warszawskie metro zapaliło 😂
    • Vitalinka
      Nie, o sposobach wyrażania miłości, zależnych od człowieka, wyniesionych z domu rodzinnego i przez to, że różnych, to często prowadzących do nieporozumień ze względu na nieświadomość ich genezy. Oczekiwania wobec miłości to oddzielny temat.🙂
    • Vitalinka
      Zgadzam się.   Pamiętam do dziś jak będąc dzieckiem wbiegliśmy z bratem na wydmy i jak Babcia na nas nakrzyczała, byłam bardzo zdziwiona i zaciekawiona dlaczego nie możemy biegać po takim fajnym piaseczku. Wtedy Babcia nam wszystko wytłumaczyła. Nadal nie rozumiałam, ale słuchałam, a o zakazie pamiętam do dziś, tak samo jak i wpojone oraz wytłumaczone , zasady typu : nie biegać w Kościele czy ustępować starszym w autobusie.   I znów wracam do tematu wychowywania, a nie hodowania.
    • Pieprzna
      A to nie jest po prostu sukcesja? W naszej strefie wszystko dąży do stania się lasem. To naturalny proces.
    • KapitanJackSparrow
      Powiedz jak to jest że w Niemiaszki nie budują żadnych zapór , ba! siedzą, opalają  na tych wydmach i jakoś normalnie tam jest. Aż miło sobie zrobić zdjęcie z nad morza. Bo widać morze i naturalne wydmy. Nie ma problemu.  U nas zaš , nie mówię że wszędzie ale niejednokrotnie widzę za tymi płotami inwazję roślinności, a tam roślinności, krzaczorów!  z piekła rodem która głuszy i zatraca wszystkie takie cenne delikatnie chronione roślinki krajobrazu wydmowego. 
    • KapitanJackSparrow
      Dokładnie. Przy każdym zejściu powinien stać ,,darmowy " WC będący własnością gminy nadmorskiej. Powinni sprzątać i  się cieszyć zeh ich gminę  raczyłem zaszczycić swoimi odwiedzinami i zostawić klocka.     Ewentualnie jakiś podatek klimatyczny  plażowy wprowadzić na wzór  niemiecki. Może by się przerzedziło na plażach od morza ludzisk. 
    • KapitanJackSparrow
      W sumie to szkoda, bo ciekawi mnie ale😝
    • Nomada
      Ale żeby nie było zostawię ; )   Ciekowe i pouczające : )
    • Nomada
      Zatkało kakao😛
    • Nomada
      Czym więc jeszcze można operować  w tej przestrzeni?
    • Nomada
      Napisałaś o oczekiwaniach, każdy je ma, są materialne.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...