Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gość

Bezpieczna bankowość i płatność elektroniczna

Polecane posty



Kim.kolwiek

Korzystanie z takiej bankowości jest potężnie zabezpieczone ale czy do końca bezpieczne ? Myślę że gdy jesteśmy zwykłymi zjadaczami chleba to tak. Ważne jest że banki nadal idą z czasem już w niektórych możemy założyć konto przez internet co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe.

Byłabym ostrożna jednak z tymi nowymi podmiotami finansowymi jak widać na przykładach Amber Gold czy GetBack KNF nie potrafi w wystarczającym stopniu zapobiegać przekrętom/ piramidom finansowym nawet w obecnym zakresie. Jednak stawiałabym na stabilność Banków o silnej pozycji ekonomicznej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Pieniądze trzymam pod podłogą.Bankom nie wierzę ..no i hakerom,którzy pewnie rozwalą tą "bezpieczną bankowość".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kim.kolwiek

W Banku haker

w podłodze złodziej

słyszałam kiedyś o przypadku, że starszy pan schował oszczędności swojego życia w starym nieużywanym piecu, niestety pech chciał, że trafił do szpitala a żona ? Jako pani domu postanowiła w tym piecu rozpalić... jak pomyślała tak też zrobiła...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość XL

Mam takie pytanko:

jeżeli dana osoba ma dwa rachunki w dwóch różnych bankach (powiedzmy A. PKO Bp i B. Millenium) , czy może swobodnie robić przelew własny między tymi rachunkami A do B i B do A i czy jakaś kwota przelewu jest monitorowana przez US?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Jak wiem możesz przelewac z konta na konto

Boisz się Urzedu skaebowego?

Chyba że masz jakieś lewe dochody i o to ci chodzi w tej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, gość XL napisał:

Mam takie pytanko:

jeżeli dana osoba ma dwa rachunki w dwóch różnych bankach (powiedzmy A. PKO Bp i B. Millenium) , czy może swobodnie robić przelew własny między tymi rachunkami A do B i B do A i czy jakaś kwota przelewu jest monitorowana przez US?

Jeśli to są prywatne konta to raczej nikłe szanse, że ktoś to sprawdzi. Skarbówka ma wgląd do firmowych i tylko tych zgłoszonych przez przedsiębiorcę i na takich były kiedyś (może do dziś) dokładnie sprawdzane wszystkie przelewy powyżej 15k.
Chyba, że chodzi o spore kwoty, coś za chwilę za nie kupisz, a jak nie są opodatkowane to i konta prywatne sprawdzą.
Nie wiem jak to jest za obecnego rządu, bo oni niby inwigilują wszystko i pamiętam, że też chcieli się dobrać do prywatnych kont, ale czy to weszło to nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość XL
12 godzin temu, Cooliberek napisał:

Chyba że masz jakieś lewe dochody i o to ci chodzi w tej chwili

Nie, kiedyś krajowa awaria systemu płatniczego PKO (system im się zawiesił) i niemożliwość ruszenia czegokolwiek z konta była powodem założenia drugiego rachunku w innym banku. W razie "w" kasa w innej placówce i karta z innego banku pozwala na płatność.

12 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Chyba, że chodzi o spore kwoty, coś za chwilę za nie kupisz, a jak nie są opodatkowane to i konta prywatne sprawdzą.

Dużo czy mało to sporna kwestia, a pytam, bo kumpel niedawno został wezwany do US z powodu przelewu własnego na kwotę 9 tys., jak twierdzi wszystko ponad 7 tys. jest monitorowane?

 

To może link, gdzie można zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 28.03.2020 o 09:06, gość XL napisał:

Dużo czy mało to sporna kwestia, a pytam, bo kumpel niedawno został wezwany do US z powodu przelewu własnego na kwotę 9 tys., jak twierdzi wszystko ponad 7 tys. jest monitorowane?

 

To może link, gdzie można zapytać?

Dlatego napisałem, że kiedyś było bodajże 15k, ale może za czasów PiS obniżyli kwotę braną pod lupę. Przelew własny można robić na jaką sumę się chce chyba, że zrobił to jednak z konta firmowego? Wtedy mogą się zainteresować, bo jednak oni nie mają faktur, a jedynie rozliczenia. Wezwany wystarczy, że sensownie i w miarę prosto wytłumaczy zaistniałą sytuację i będzie ok.
Sam przechodziłem przez podobne procesy wiele razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
todarek12

Z płatności elektronicznych korzystam bardzo często, chociażby przy robieniu zakupów w Internecie, a na przykład taśmy są przeze mnie kupowane często. Nigdy nie doświadczyłem z tym żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 487
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • subnet
      To  paradoksalne, że w dniu święta dziecka tak dużo pań wybiera lewicowego kandydata , który może sprowadzić kliniki aborcyjne z zachodu . Wiele dzieci "co są w drodze" może już nie zobaczyć swoich rodziców.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...