Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
dorka84

Australian Open

Polecane posty

dorka84

Melbourne okazalo bardzo przyjazne do Huberta Hurkacza. Wygrał pierwszy pojedynek w wielkoszlemowym Australian Open 2022. Polski tenisista miał momentami poważne problemy, ale ostatecznie pokonał w czterech setach Białorusina Jegora Gerasimowa i awansował do II rundy wielkoszlemowego Australian Open 2022. W środę jego przeciwnikiem będzie leworęczny Francuz Adrian Mannarino.

Iga Świątek rozegra swój  pierwszy z Harriet Dart

Początek meczu Świątek - Dart ok. godziny 2.30 nad ranem . Trzymamy kciuki za Ige.

  • Lubię to! 1
  • Wrr 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


syn fubu

Ja jestem prawdziwym Polakiem i nie trzymam kciuków za kogoś kto postęka parę godzin i dostaje wiele milionów złotych nagrody. Tam samo było z Małyszem - ludzie odkopywali z kurzu dawne obrazy Piłsudskiego i zaczynali uczyć się drugiej zwrotki hymnu czyniąc się "patriotami". Dziś go nienawidzą bo jest bogaty ich kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
12 godzin temu, dorka84 napisał:

Melbourne okazalo bardzo przyjazne do Huberta Hurkacza. Wygrał pierwszy pojedynek w wielkoszlemowym Australian Open 2022....

Jestem pełen podziwu dla zawodników potrafiących grać na każdej nawierzchni. Dlatego Wielki Szlem ma tyle uroku w sobie. Światowa czołówka. Melbourne, korty twarde, gdzie piłka zapierdziela niejednokrotnie z szybkością ponad stu kilometrów na godzinę. Kurczę, trzeba mieć siłę, uderzenie i refleks. Nie ma czasu na cwaniakowanie i kombinowanie. A ja o tym chciałem. Żebym tylko nie popieprzył zawodników! Kiedyś czytałem książkę o zmaganiach tenisistów, było tam wiele ciekawostek a je lubię właśnie najbardziej. Był w historii tej dyscypliny Włoch, bodajże Adriano Panatta. Specjalista od gry na kortach ziemnych. Inna gra. Długa wymiana piłek, piłka kozłuje i nie jest tak szybka. Nawet uderzona z szybkością stu kilometrów na godzinę, po zetknięciu z ziemią wytraca niemalże połowę szybkości. Na tym bazował Adriano. Na tym i na cwaniactwie połączonym ze sprytem. Opisany był mecz. Wychodzi na kort. Niemalże słania się na nogach, jedną ręką trzyma się za brzuch. Odbija piłki jakby od niechcenia. Ciągle w defensywie. Przeciwnik nabuzowany pozytywną energią, roznosi go. Jest wkurwiony na Panattę. Powinien nie wychodzić w takim stanie na kort! Po pięciu minutach zaczyna grać jak on. Wtedy następuje cudowne ozdrowienie Włocha i po meczu. Tak się gra jak przeciwnik pozwala. Stara prawda. 

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

No i Iga gładko wygrała, co było do przewidzenia w pierwszej rundzie.

4 godziny temu, syn fubu napisał:

nie trzymam kciuków za kogoś kto postęka parę godzin

Iga Świątek np. akurat nie stęka, ani nie jęczy w czasie gry... Mógłbyś docenić.

 

1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Nie ma czasu na cwaniakowanie i kombinowanie

Zawsze są możliwości, żeby wybić przeciwnika z rytmu. Przerwy toaletowe, kiedy mu za dobrze idzie, wzywanie lekarza na kort, wspomniane przez Ciebie usypianie czujności przeciwnika rzekomym złym samopoczuciem, niemocą, a potem nagły zryw... Albo przeciwnie, manifestowanie pewności siebie, okrzyki, małe gesty mające go zdeprymować i przestraszyć. Ale to głównie w bardzo wyrównanych pojedynkach; pewnie zobaczymy takie rzeczy w dalszych rundach i nie u wszystkich, rzecz jasna. Większość gra bardzo fair.

Edytowano przez aliada
  • Wrr 1
  • Super 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@dorka84 wykorzystam Cię niecnie, znaczy Twój temat. Dla jednego postu nie będę zakładał nowego tematu. Jakby co to najmocniej przepraszam. 

Lubię precyzyjne dyscypliny sportu. Najbardziej bilard z jego wszystkimi odmianami. Dajmy na to snooker. Boże, jakie to łatwe! Siedząc w wygodnym fotelu patrzę sobie na te bile, które toczą się tam gdzie facet chce. Też bym tak potrafił, a co??

 

Curling też lubię. Fajnie zapieprzają z miotełkami po lodzie.

 

A z piłki nożnej to tylko FC Barcelona. Kompletnie nie przeszkadza mi to, że akurat są w strasznym dołku. Jestem ich wiernym fanem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, aliada napisał:

No i Iga gładko wygrała, co było do przewidzenia w pierwszej rundzie.

Iga Świątek np. akurat nie stęka, ani nie jęczy w czasie gry... Mógłbyś docenić.

 

Zawsze są możliwości, żeby wybić przeciwnika z rytmu. Przerwy toaletowe, kiedy mu za dobrze idzie, wzywanie lekarza na kort, wspomniane przez Ciebie usypianie czujności przeciwnika rzekomym złym samopoczuciem, a potem nagły zryw... Albo przeciwnie, manifestowanie pewności siebie, okrzyki, małe gesty mające go zdeprymować i przestraszyć. Ale to głównie w bardzo wyrównanych pojedynkach; pewnie zobaczymy takie rzeczy w dalszych rundach i nie u wszystkich, rzecz jasna. Większość gra bardzo fair.

???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
6 minut temu, aliada napisał:

No i Iga gładko wygrała, co było do przewidzenia w pierwszej rundzie.

 

Rozumiem, że obstawiłaś mecz w zakładach bukmacherskich??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Rozumiem, że obstawiłaś mecz w zakładach bukmacherskich??

Chyba jakieś grosze bym wygrała. Można w ogóle coś zyskać obstawiając pewniaków? Nie znam się na tym kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, aliada napisał:

Chyba jakieś grosze bym wygrała. Można w ogóle coś zyskać obstawiając pewniaków? Nie znam się na tym kompletnie.

Właśnie, że nie można. To buk ma zgarniać kasę a nie Ty. Ale na niespodziankach czy fuksach można nieźle zarobić. W tenisie też.

Edytowano przez Żebrak
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
9 minut temu, Żebrak napisał:

Właśnie, że nie można. To buk ma zgarniać kasę a nie Ty. Ale na niespodziankach czy fuksach można nieźle zarobić. W tenisie też.

No tak, czyli nici z łatwego zarobku, a już miałam nadzieję... Trudno, wracam do pracy, miłego dnia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, syn fubu napisał:

Ja jestem prawdziwym Polakiem

A co to znaczy być prawdziwym Polakiem?

Podatki płacisz chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
5 godzin temu, Maybe napisał:

A co to znaczy być prawdziwym Polakiem?

Podatki płacisz chociaż?

Pewnie jest na zasiłku i bidoli jak to los skrzywdził ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
11 godzin temu, aliada napisał:

No i Iga gładko wygrała, co było do przewidzenia w pierwszej rundzie.

Iga Świątek np. akurat nie stęka, ani nie jęczy w czasie gry... Mógłbyś docenić.

 

Zawsze są możliwości, żeby wybić przeciwnika z rytmu. Przerwy toaletowe, kiedy mu za dobrze idzie, wzywanie lekarza na kort, wspomniane przez Ciebie usypianie czujności przeciwnika rzekomym złym samopoczuciem, niemocą, a potem nagły zryw... Albo przeciwnie, manifestowanie pewności siebie, okrzyki, małe gesty mające go zdeprymować i przestraszyć. Ale to głównie w bardzo wyrównanych pojedynkach; pewnie zobaczymy takie rzeczy w dalszych rundach i nie u wszystkich, rzecz jasna. Większość gra bardzo fair.

Iga zagrała pięknie ❤ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
11 godzin temu, Żebrak napisał:

@dorka84 wykorzystam Cię niecnie, znaczy Twój temat. Dla jednego postu nie będę zakładał nowego tematu. Jakby co to najmocniej przepraszam. 

Lubię precyzyjne dyscypliny sportu. Najbardziej bilard z jego wszystkimi odmianami. Dajmy na to snooker. Boże, jakie to łatwe! Siedząc w wygodnym fotelu patrzę sobie na te bile, które toczą się tam gdzie facet chce. Też bym tak potrafił, a co??

 

Curling też lubię. Fajnie zapieprzają z miotełkami po lodzie.

 

A z piłki nożnej to tylko FC Barcelona. Kompletnie nie przeszkadza mi to, że akurat są w strasznym dołku. Jestem ich wiernym fanem?

@Zebrak, taki temat powstał polscy tenisiści są na tak ważnym turnieju.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

Iga Świątek, Magda Linette i Kamil Majchrzak o awans do trzeciej rundy powalczą w czwartek. Magdalena Fręch przegrała mecz otwarcia. 

Jutro mecz Hurkacza z Francuzem Adrianem Mannarino , jako ostatni na korcie John Cain Arena. Początek starcia szacuje się na godzinę 7:00-7:30 czasu polskiego. 

Koniec ogłoszeń parafialnych.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 godziny temu, dorka84 napisał:

Magdalena Fręch przegrała mecz otwarcia. 

Dla mnie i tak jest wygrana. W duchu poprzedniego Twojego postu: była na tak ważnym turnieju. Nie każdy może dostąpić tego zaszczytu...i nie wszyscy mogą wygrywać. Dziewczynie należą się brawa.

 

Ogłoszenia parafialne z kartki czytasz czy z pamięci lecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 godzin temu, dorka84 napisał:

....mecz Hurkacza z Francuzem Adrianem Mannarino , jako ostatni na korcie John Cain Arena. Początek starcia szacuje się na godzinę 7:00-7:30 czasu polskiego. 

H2H nic nam nie mówi. Rozegrali z sobą dotychczas jeden mecz i to w marcu ubiegłego roku. Polak wygrał dwa do zera. Kwalifikacja ATP: Hurgacz jedenaste miejsce, Mannarino sześćdziesiąte dziewiąte. Stawkami u buka też bym się nie sugerował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

No i w pierwszym secie zrobiło się trzy trzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Trzy cztery dla Francuza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Stawka na Polaka rośnie, na Francuza spada. Przed meczem kurs wynosił 8, że Francuz wygra, teraz już tylko 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Trzy do pięciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błękitna

Rany, kto go ubiera? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Cztery do pięciu. Kursy zmieniają się jak na giełdzie nowojorskiej?

 

Kurczę, szkoda, że nie mogę tego dalej śledzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Błękitna napisał:

Rany, kto go ubiera? 

Sam się ubiera. Chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Pierwszy set przegrany przez Polaka. W drugim jeden do czterech dla Francuza. Po meczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...