Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


syn fubu

Anne Frank nawiedza mnie w postaci czarnego kota

Polecane posty

syn fubu

Odkąd przeczytałem dziennik tej niesfornej nastolatki, odwiedza mnie w postaci czarnego kota, któryś już raz. Dziś wychodzę ze sklepu, rozsuwają się drzwi automatyczne, a tam 10 cm od nich czarny kot naprzeciw mnie jakby chciał wejść do sklepu, a ja bezczelnie mu przeszkodziłem zachodząc drogę, oczywiście nie wszedł tylko dał się pogłaskać metr dalej z lekka dozą obawy kto to taki.

Anne Frank była posiadaczką czarnego kota Moortje którego musiała zostawić w domu podczas przeprowadzki do kryjówki w oficynie.

Niebywałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Krzysiek1

Miałem kiedyś czarną kotkę, to pewnie ona przychodzi.

Nie głaskaj jej, noo może jak się bardziej poznacie, może po czterech latach?

Bardzo nieufna, my zaprzyjaźniliśmy się wcześniej,  bo tak jakoś wyszło.

Wcześniej nie, odradzam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
12 godzin temu, syn fubu napisał:

Hej, to tylko jej duch, nic takiego przecież.

Duch, czy nie duch ale kot i to czarny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Jak to śpiewał kaliber "Gruby, czarny kot przebiegł mi drogę, a chuj mu w dupę nawet 13-stego w piątek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Przeto wszystkie koty na parapetach stają się posłuszne, tak jak zapisano w księgach, a głód i mór nie dosięgnie nigdy ich miski ani zimno przesiąkliwe nie przebije się przez ich futrzastą skórę. I zabrzmią skoczne oktawy organ by rozweselić wszelkie koty na tym psim świecie, a muzyka nie będzie miała końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Psi świat jest piękny i prawdziwszy, od kotów fałszem bije :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, hogan napisał:

Psi świat jest piękny i prawdziwszy, od kotów fałszem bije :D

Nie żebym straszył, ale tutaj zauważyłem paru zwolenników kotów to lepiej oglądaj się za siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
14 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Nie żebym straszył, ale tutaj zauważyłem paru zwolenników kotów to lepiej oglądaj się za siebie :P

Ale ja nie mam nic do kotów, tyle że są fałszywe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

sa bardzo prawdziwe i prawie tak egoistyczne jak ludzie

Nie maja wiernosci i przywiazania psow,  bo nimi nie sa

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Dzięki, Tosiu, za dobre słowo dla moich współplemieńców. ?

Chociaż myślę, że i psy, i kotty, i ludzie są różni i różniści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek1

Psy i koty są fantastyczne i z każdym na inny sposób można się zaprzyjaźnić.

Niestety mają ogromną niedoskonałość, za szybko odchodzą!!

Myślę teraz o żółwiu, istnieje realna szansa że to on będzie smutny, nie ja.

Tylko jak takiego pogłaskać, za uchem podrapać, lub nauczyć aportować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Nie lubię żółwi wszelakich. Zawsze jak widzę takiego mam ochotę go pozbawić życia. Podobnie miałem z żabami choć tylko dzięki nabytej kulturze ostatnimi laty uszły z życiem ropuchy wychodzące na trawy w letnie pory. Każdy "standardowy samiczek XXI wieku" zobaczywszy by taką żabę robiłby wszystko by tylko przeżyła włącznie z telefonem do Green Peace i UNESCO oraz PCK by ją teleportowali w bezpieczne miejsce podczas gdy mi chodzi po głowie jedna myśl " Zabić czy nie zabić, zostawić czy ocalić?"

Biorąc pod uwagę mój obecny stan emocjonalny w tym roku wiele napotkanych żab może przenieść się w krainę wiecznych łowów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek1

Chodzi tylko o to że długo żyją. 

Niektóre papugi też,  może tu by pójść. 

Kiedyś miałem, ale nierozłączki   te też krotkowieczne

Edytowano przez Krzysiek1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
18 godzin temu, Krzysiek1 napisał:

Myślę teraz o żółwiu, istnieje realna szansa że to on będzie smutny, nie ja.

Tylko jak takiego pogłaskać, za uchem podrapać, lub nauczyć aportować?

Gorzej jak tego żółwia jednak nauczysz aportować. Rzucisz mu patyka zbyt daleko i się nie doczekasz zanim go przyniesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Najbardziej to i tak chciałbym mieć ogromnego, żółtego/karmelowego gładkiego węża boa takiego z 3 metry z białymi oczami.

To jest dopiero cud natury, wiem że wielu ludzi się ich boi ale zupełnie niepotrzebnie, komary są bardziej groźne od tych węży.

Tylko te gatunki lubię, reszty nie. To takie wytworne wężyska do luksusowego wnętrza, robiące za ozdobę domową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Mózg kota ma tę samą ludzką perspektywę. Widzi te same kolory co my, czuje te same emocje co my.

Kot, w przeciwieństwie do psa, jeśli go uderzysz, odwróci się od ciebie plecami, bo czuje się zraniony tak jak ty. Wewnątrz nas mamy kryształ kwarcowy, kot ma dużo więcej kryształów kwarcowych.

Kot widzi wszystkie energie, które widzimy tylko poprzez medytację i jogę.

Kot po prostu widzi cię od środka! Nie ma sensu próbować zrobić ładną buźkę dla kota lub go głaskać, jeśli się denerwujesz, jeśli nie lubisz kota, albo cię zaatakuje lub całkowicie zignoruje. To gorsze niż dziecko! Kiedy kot kogoś nie lubi, to dlatego, że osoba jest złym charakterem.

Kiedy kot idzie tam i się ociera, nawet jeśli osoba nie lubi kotów, to dlatego, że jest dobrym człowiekiem! Być może kot nie chce być blisko Ciebie, bo przechodzi fazę bardzo niskiego stopnia, wibrujesz z bardzo małą energią, więc kot ucieka!

Kot kocha psychotyków, pijanych, dzieci, chorych psychicznie i wszystkich tych, którzy w jakiś sposób uciekli od standardów rzeczywistości. Ludzie, którzy utożsamiają się tylko z psami, to ludzie wielkiej władzy.

Aby polubić kota, musisz być bardzo elastyczny i zrozumieć, że nikt do nikogo nie należy, ale musisz zrozumieć, że miłość jest jedyną rzeczą, która trzyma kota blisko siebie.

Kot jest niesamowicie intuicyjny, przeszedł nawet intuicję człowieka. Zostali spaleni z czarownicami w Inkwizycji, bo zawsze byli blisko tych, którzy pracowali z mocą natury, ziołami.

Kot patrzy na Ciebie i widzi bardziej naturalnie, energię, podmioty, wszystko, co czujesz, wszystko, co kochasz, to, kim jesteś.

Kot ma minerały w krwiobiegu, które sprawiają, że jest naturalnym Reikistą. Kiedy leży na tobie lub gdziekolwiek w domu, przemienia energię tego miejsca, bo tam nie jest dobra.

 

Z FB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, syn fubu napisał:

Śniadaniowy kot chrupek

Całkiem apetycznie wygląda. Gdzie takie można nabyć, czy może są robione na specjalne zamówienie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Troszeczkę naciągane te teorie z superkotem. Wydaje mi się że to także zależy od kota i jego rasy/usposobienia. Lata wstecz szczególnie na wsi kot był po prostu kotem, ot maskotką dla dzieci i niezbędnym gadżetem domowym. Dopiero XXI wiek postąpił w proklamowaniu superkocich właściwości, choć te pewnie były znane od dawna. Podsumowując jednak - kot rules!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 292
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
    • Astafakasta
      Nie rysuję w ogóle. Warunki mi tu nie sprzyjają na tej $#@#$&_$&#@$ detencji. Ciągle ktoś się gapi. Chciałbym mieć tu swoje własne miejsce, a to nie jest możliwe w takich warunkach. Muszę się na nich wszystkich patrzeć i czekać aż mnie może wypuszczą, a najlepsze jest to, że znajdą się tacy co będą mówić, że nie ma co narzekać, bo tu wszystko mam. Tak, wszystko tu mam, na głowie, brakuje jedynie gówna na srodku korytarza lub w pokoju. Pozdrawiam.
    • Nafto Chłopiec
      No i nie znalazłem knajpy z ogonem. Musiałem zadowolić się krewetkami, owczym serem i pieczonymi ziemniakami 😅
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...