Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Ok : )
"W wierzeniach słowiańskich listopad był miesiącem zadusznym, kiedy świat żywych i umarłych przenikał się bardziej niż zwykle, a także miesiącem Dadźboga, który wiąże się ze słońcem, darami i opieką, chociaż jest to także czas symbolizujący upadek liści. W tym okresie odbywały się obrzędy zaduszne, a związane z nim święta i zwyczaje, jak np. obchody Świętego Marcina, miały wiele elementów pozostałych z dawnych, pogańskich wierzeń." Jest coś takiego melancholijnego w całej jesieni... chyba najmniej lubię tę porę roku nawet zdj nie chce mi się wtedy robić... ale z drugiej strony jak to ktoś powiedział to dobry czas na ciepłą herbatę, koc i film. : )
Dlatego warto sobie ten dzień jakoś uprzyjemnić... pełna dowolność. Nie musi być smutny... ale moim zdaniem pora roku też ma znaczenie, wplywa na samopoczucie.
Listopad zwłaszcza pierwsza połowa to taki posępny okres... Później jest już coraz bliżej świat i jakoś tak weselnej. W jakim miesiącu się urodziłaś? Jeśli oczywiście możesz odp : )
męska koszula jest najlepsza na nagim kobiecym ciele...a tak to współczuje facetom, ze takie coś muszą nosić i cieszę się, ze jak oni muszą ten swój nudny i niewygodny garnitur, to ja mogę mięciutką aksamitną sukienkę i też będzie elegancko🙂
eeeeeej, URODZIN nie życia🙂
A czy od nas to bym polemizowała, bardziej od zdrowia i rodziny, w której przyszło nam się urodzić, ale wolę dziś myśleć o przyjemniejszych rzeczach -tej bitej śmietanie...(mam w domu mleczko kokosowe, ponoć można z niego ubić wegańską bitą śmietanę🙂).
Wiem dlaczego... żelatyna🙂
Ja bym w sumie zjadła bitą śmietanę w szklance i malinki i takie biszkopciki dwa chrupiące (i chyba chodzi o te śmietanę jednak😄 - może brakuje mi wapnia?)