Skocz do zawartości


Dżulia

Afgańscy uchodźcy.

Polecane posty

Aco
24 minuty temu, Maybe napisał:

Których muzułmanie nie mają w zwyczaju robić. Warto podkreślić i nie siać durnej propagandy.

Niektórzy badacze twierdzą jednak, że w co najmniej jednym przypadku przedislamska tradycja obrzezania dziewcząt została przeniesiona wraz z rozprzestrzenianiem się religii. Tym przypadkiem jest Indonezja, dziś najliczniejszy kraj muzułmański, w którym ok. 97 proc. kobiet poddano obrzezaniu. O zwyczajach takich przed przybyciem arabskich kupców i misjonarzy nic nie słychać. Jeśli obrzezanie kobiet wynikało ze strachu przed niewiernością, to okazywali go nie tylko prymitywni mężczyźni z Afryki czy Azji. Swoje grzechy na sumieniu ma tu także Zachód.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Piotr_
12 minut temu, Frau napisał:

Nie chcę się nad tematem rozwodzić z prostej przyczyny. Brak mi obszernej wiedzy.

Myślę ( mogę się mylić), że takie praktyki stosuje się w zapyziałych regionach.

Pewne grupy społeczne kultywują tradycje, które dla nas są niezrozumiałe i bestialskie.

To jak z dziećmi w Tanzanii, które urodziły się z bielactwem. 

Albinosi są mordowani przez własne rodziny...

Mi też brakuje wiedzy, dlatego nie będę się upierał.  Jednak czytam...pierwszy lepszy artykuł, GW.

https://www.google.com/amp/s/wyborcza.pl/7,75399,8023308,obrzezanie-irackich-kurdyjek.amp

"W irackim Kurdystanie 70 proc dziewczynek jest obrzezanych, chociaż zabieg rujnuje im zdrowie i jest krytykowany przez religijne autorytety".

 

Wierzę,  że jak w każdym kraju, są tam ludzie, którzy starają się isc do przodu. Ale i wierzący w zabobony, hołdujący okrutnej tradycji. 70 procent? Trochę sporo...

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, Piotr_ napisał:

Wierzę,  że jak w każdym kraju, są tam ludzie, którzy starają się isc do przodu. Ale i wierzący w zabobony, hołdujący okrutnej tradycji.

Nie znam się na temacie ale wiem, że problem istnieje.

Wyobrażam sobie jednak, że z wielopokoleniową tradycją ciężko walczyć. Domniemuje, że dla nich to chleb powszedni a dla nas okrucieństwo. Jednak nie usprawiedliwiam i nie tłumaczę...edukacja, potępienie, karanie?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 minut temu, Aco napisał:

Niektórzy badacze twierdzą jednak, że w co najmniej jednym przypadku przedislamska tradycja obrzezania dziewcząt została przeniesiona wraz z rozprzestrzenianiem się religii. Tym przypadkiem jest Indonezja, dziś najliczniejszy kraj muzułmański, w którym ok. 97 proc. kobiet poddano obrzezaniu. O zwyczajach takich przed przybyciem arabskich kupców i misjonarzy nic nie słychać. Jeśli obrzezanie kobiet wynikało ze strachu przed niewiernością, to okazywali go nie tylko prymitywni mężczyźni z Afryki czy Azji. Swoje grzechy na sumieniu ma tu także Zachód.

Jest to zwyczaj prymitywny o czym pisał tu conteplator, to że występuje wśród muzułmanów nie znaczy że wynika z ich religii ani że jest powszechnie stosowany. Naprawdę chyba przyśle na to forum muzułmanów, ale im pewnie też nie dacie wiary. Większość ludności mieszkająca w miastach czegoś takiego nie robi. Tworzycie jakiś chory mit muzułmanina biegającego jak dzikus. A tym czasem ci ludzie są również wykształceni, również kobiety, żyją normalnie o prowadzą normalne życie. 

To jak ich przedstawiacie dokonując generalizacji jest śmieszne, ale też świadczy o waszym strachu, skoro tego się kurczowo trzymacie. Świat nie jest taki straszny tylko inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 minut temu, Piotr_ napisał:

 Ale i wierzący w zabobony, hołdujący okrutnej tradycji. 70 procent? Trochę sporo...

I to jest największy problem.

Dla nich tradycja, dla obserwatorów zwykłe bestialstwo.

Obawiam się, że nasze pokolenie jeszcze tego nie zmieni. 

Dzieci z Somalii też nie wykarmimy, a znamy problem od dawna. 

Niedawno czytałam artykuł o 16 letniej dziewczynce z Indii. 

Ojciec ja wydał za mąż gdy miała 14 lat. Mąż ją gwałcił. Chciała wrócić do rodziców- nie miała prawa!

Uciekła więc od męża i trafiła na ulicę.

W kilka miesięcy została 400 razy zgwałcona przez przypadkowych mężczyzn. 

Dwukrotnie zgłaszała to na policji. Ignorowali ja, podobno i tam dwukrotnie ja zgwałcono. 

Dopiero jakąś organizacją wyciągnęła do niej pomocną dłoń i sprawa ujrzała światło dzienne. Dziewczyna jest w ciąży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, Piotr_ napisał:

Mi też brakuje wiedzy, dlatego nie będę się upierał.  Jednak czytam...pierwszy lepszy artykuł, GW.

https://www.google.com/amp/s/wyborcza.pl/7,75399,8023308,obrzezanie-irackich-kurdyjek.amp

"W irackim Kurdystanie 70 proc dziewczynek jest obrzezanych, chociaż zabieg rujnuje im zdrowie i jest krytykowany przez religijne autorytety".

 

Wierzę,  że jak w każdym kraju, są tam ludzie, którzy starają się isc do przodu. Ale i wierzący w zabobony, hołdujący okrutnej tradycji. 70 procent? Trochę sporo...

Iracki Kurdystan liczy 5,123 miliona jak to się ma do ludnosci muzułmańskiej ogółem....

 

To chore co wypisujcie o tych ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Frau napisał:

I to jest największy problem.

Dla nich tradycja, dla obserwatorów zwykłe bestialstwo.

Obawiam się, że nasze pokolenie jeszcze tego nie zmieni. 

Dzieci z Somalii też nie wykarmimy, a znamy problem od dawna. 

Niedawno czytałam artykuł o 16 letniej dziewczynce z Indii. 

Ojciec ja wydał za mąż gdy miała 14 lat. Mąż ją gwałcił. Chciała wrócić do rodziców- nie miała prawa!

Uciekła więc od męża i trafiła na ulicę.

W kilka miesięcy została 400 razy zgwałcona przez przypadkowych mężczyzn. 

Dwukrotnie zgłaszała to na policji. Ignorowali ja, podobno i tam dwukrotnie ja zgwałcono. 

Dopiero jakąś organizacją wyciągnęła do niej pomocną dłoń i sprawa ujrzała światło dzienne. Dziewczyna jest w ciąży....

Jak się ma 70% z 5 mln do wszystkich muzułmanów? 

To Polacy to złodzieje i gwałciciele bo tak się o nich w Europie mówi.

Ja prdl.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Maybe napisał:

Jest to zwyczaj prymitywny o czym pisał tu conteplator, to że występuje wśród muzułmanów nie znaczy że wynika z ich religii ani że jest powszechnie stosowany. Naprawdę chyba przyśle na to forum muzułmanów, ale im pewnie też nie dacie wiary. Większość ludności mieszkająca w miastach czegoś takiego nie robi. Tworzycie jakiś chory mit muzułmanina biegającego jak dzikus. A tym czasem ci ludzie są również wykształceni, również kobiety, żyją normalnie o prowadzą normalne życie. 

To jak ich przedstawiacie dokonując generalizacji jest śmieszne, ale też świadczy o waszym strachu, skoro tego się kurczowo trzymacie. Świat nie jest taki straszny tylko inny.

Ja nie wsypuję ich wszystkich do jednego worka, bo tak jak kiedyś napisałem piłem nawet alkohol z muzułmaninem, który u nas ponad rok pracował. Bardzo sympatyczny chłopak. Suma summarum wyjechał do Niemiec, bo tutaj wynajem mieszkania i najniższa krajowa nie pozwalała na wiele.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Aco napisał:

Ja nie wsypuję ich wszystkich do jednego worka, bo tak jak kiedyś napisałem piłem nawet alkohol z muzułmaninem, który u nas ponad rok pracował. Bardzo sympatyczny chłopak. Suma summarum wyjechał do Niemiec, bo tutaj wynajem mieszkania i najniższa krajowa nie pozwalała na wiele.

Uff ja mam wrażenie, że ludziom na łeb padło z tym strachem przed muzułmanami. I opowiadaniem niestworzonych rzeczy.

A tymczasem mamy w Polsce swoją mniejszość która jest pochodzenia tatarskiego. Żyją wśród nas, nawet możecie o tym nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, aliada napisał:

 

Masz wiedzę o jej facecie, czy jesteś  jak ten wasz Widmo?... Pytanie zdaje się  retoryczne. 

Ona ma bardzo szeroka wiedzę o wszystkim, jak widać....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
16 minut temu, Arkina napisał:

Nie znam się na temacie ale wiem, że problem istnieje.

Wyobrażam sobie jednak, że z wielopokoleniową tradycją ciężko walczyć. Domniemuje, że dla nich to chleb powszedni a dla nas okrucieństwo. Jednak nie usprawiedliwiam i nie tłumaczę...edukacja, potępienie, karanie?

 

Myślę,  że być może, jeśli chodzi o Europę, to może tu tylko pomóc otwartość na proces asymilacji. 

Natomiast zdaję sobie sprawę,  że nie dotyczy to każdego.  To tak jak mówić,  że wszyscy Polacy to katole, pijaki i złodzieje ;) Tutaj też padło, że gwałciciele i z ciekawości zapytałem o to kumpla,  który mieszka w Anglii od szesnastu lat. Wyśmiał mnie  że nigdy o tym nie słyszał. Tak więc...

Edytowano przez Piotr_
  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Maybe napisał:

Jak się ma 70% z 5 mln do wszystkich muzułmanów? 

To Polacy to złodzieje i gwałciciele bo tak się o nich w Europie mówi.

Ja prdl.

 

Po co mi to piszesz? 

Nie żyje wśród tych ludzi. O Polakach mówi się różne rzeczy, nie wszystko trzeba traktować jako pewnik i wyrocznię. To samo tyczy się innych nacji. 

Nasza bratanica mieszka i pracuje ponad 8 lat w Emiratach Arabskich i twierdzi, że czuje się wśród islamistów bardzo bezpiecznie. 

Jak w/w. Jeśli poznam problem "na własnej skórze", wtedy pogadamy.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Frau napisał:

Po co mi to piszesz? 

Nie żyje wśród tych ludzi. O Polakach mówi się różne rzeczy, nie wszystko trzeba traktować jako pewnik i wyrocznię. To samo tyczy się innych nacji. 

Nasza bratanica mieszka i pracuje ponad 8 lat w Emiratach Arabskich i twierdzi, że czuje się wśród islamistów bardzo bezpiecznie. 

Jak w/w. Jeśli poznam problem "na własnej skórze", wtedy pogadamy.

W plotki od baby na bazarze też wierzysz? 

Czy szukasz wiedzy gdzie indziej? 

Pytanie retoryczne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Maybe napisał:

Uff ja mam wrażenie, że ludziom na łeb padło z tym strachem przed muzułmanami. I opowiadaniem niestworzonych rzeczy.

A tymczasem mamy w Polsce swoją mniejszość która jest pochodzenia tatarskiego. Żyją wśród nas, nawet możecie o tym nie wiedzieć.

Oczywiście, że żyją wśród nas. Po drugie to mamy bardzo mocno wymieszaną krew w związku z historią naszego państwa. Podobnie jest z żydami, mamy bardzo dużo antysemitów w kraju i nie tylko, a kto wie czy w wielu z nas  nie płynie żydowska krew. Prawda jest taka, że dopóki dana nacja będzie na obcej ziemi zachowywać się zgodnie z tam panującymi prawem nikt nie będzie się ich czepiał (pomijam  homofobów) Ja się ich nie boję, bo jak mi ktoś nadepnie porządnie na odcisk, to nie będę przebierał w środkach.

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
25 minut temu, Maybe napisał:

Jest to zwyczaj prymitywny o czym pisał tu conteplator, to że występuje wśród muzułmanów nie znaczy że wynika z ich religii

Nikt tak nie twierdził, niepotrzebnie nadal to manipulacyjnie tak eksploatujesz, bo pierwotne pochodzenie zwyczaju nie ma znaczenia dla faktów, że go praktykują.

25 minut temu, Maybe napisał:

ani że jest powszechnie stosowany.

Jest. Przy innych tematach nie masz problemu w powoływaniu się na statystykę i wiarę w nią (na przykład w kwestii covid), tutaj celowo przekłamujesz podawane i linkowane fakty.

25 minut temu, Maybe napisał:

Naprawdę chyba przyśle na to forum muzułmanów, ale im pewnie też nie dacie wiary. Większość ludności mieszkająca w miastach czegoś takiego nie robi. Tworzycie jakiś chory mit muzułmanina biegającego jak dzikus. A tym czasem ci ludzie są również wykształceni, również kobiety, żyją normalnie o prowadzą normalne życie. 

To jak ich przedstawiacie dokonując generalizacji jest śmieszne, ale też świadczy o waszym strachu, skoro tego się kurczowo trzymacie. Świat nie jest taki straszny tylko inny.

Nikt nigdy nie negował faktu istnienia "dobrego muzułmanina" (cudzysłów, nie obrusz się). Natomiast póki nie stanowią oni zdecydowanej większość, ich kultura stanowi zagrożenie bezpieczeństwa nie tylko kobiet. Może się to zmieni. Natomiast procesy społeczne sygnalizują, że to nie oni zasymilują się do "nas", ale my będziemy musieli do "nich" (chociażby z uwagi na procesy demograficzne, mamy tragicznie niską dzietność w porównaniu). Możesz żyć bajkami (bardzo wybiórczymi) i ignorować fakty oraz zagrożenie, ale będziesz musiała pogodzić się z tym, że inni nie muszą.

Edytowano przez Midsummer Eve
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
10 minut temu, Maybe napisał:

Iracki Kurdystan liczy 5,123 miliona jak to się ma do ludnosci muzułmańskiej ogółem....

 

To chore co wypisujcie o tych ludziach.

Dla mnie liczą się tylko fakty.

 Pod granicą polsko-ukrainska mamy  Kurdów. Skoro 70 procent ich kobiet została poddana rytualnemu obrzezaniu (spora większość) to zastanawiam się czy to jest ok. Czy to jest humanitarne.

Równie dobrze mogą to być ludzie,  którzy uciekają od tych praktyk. 

To tylko dyskusja. 

"Około ośmiu tysięcy obywateli znajdującego się na północy Iraku Regionu Kurdystanu przebywa obecnie na polsko-białoruskiej granicy, gdzie nielegalnie próbują przedostać się do Unii Europejskiej."

https://www.google.com/amp/s/www.polsatnews.pl/wiadomosc-amp/2021-11-15/granica-polsko-bialoruska-wedlug-wladz-irackich-przy-granicy-przebywa-okolo-8-tys-kurdow/

 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
20 minut temu, Aco napisał:

Ja nie wsypuję ich wszystkich do jednego worka, bo tak jak kiedyś napisałem piłem nawet alkohol z muzułmaninem, który u nas ponad rok pracował. Bardzo sympatyczny chłopak.

To, że pił z tobą (mężczyzną) alkohol i był "fajny" w pracy, nie oznacza, że to "sympatyczny chłopak". Musiałbyś podejrzeć go w różnych sytuacjach społecznych oraz rodzinnych, żeby się zorientować, jak się zachowuje, jak na przykład traktuje kobiety. Poza tym zachowanie człowieka zmienia się zależnie od kontekstu, to co będzie pokazywał dany osobnik przed Tobą, nie oznacza, że tak samo "fajny" byłby "u siebie", gdy znikną kulturowe, europejskie hamulce. Otwartości nie należy mylić z naiwnością.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

To, że pił z tobą (mężczyzną) alkohol i był "fajny" w pracy, nie oznacza, że to "sympatyczny chłopak". Musiałbyś podejrzeć go w różnych sytuacjach społecznych oraz rodzinnych, żeby się zorientować, jak się zachowuje, jak na przykład traktuje kobiety. Poza tym zachowanie człowieka zmienia się zależnie od kontekstu, to co będzie pokazywał dany osobnik przed Tobą, nie oznacza, że tak samo "fajny" byłby "u siebie", gdy znikną kulturowe, europejskie hamulce. Otwartości nie należy mylić z naiwnością.

Ja tylko piszę o moich odczuciach po ponad roku wspólnej pracy. To o czym piszesz, to już jest inna para kaloszy, bo równie dobrze, to może dotyczyć każdego z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
15 minut temu, Maybe napisał:

W plotki od baby na bazarze też wierzysz? 

Czy szukasz wiedzy gdzie indziej? 

Pytanie retoryczne....

O co Ci chodzi?

Do czego zmierzasz? 

Skoro już pytasz, to najbardziej wierzę sobie, swojemu doświadczeniu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, Aco napisał:

Ja tylko piszę o moich odczuciach po ponad roku wspólnej pracy. To o czym piszesz, to już jest inna para kaloszy, bo równie dobrze, to może dotyczyć każdego z nas.

Ok, przyjmuję ten argument.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
18 minut temu, Aco napisał:

Oczywiście, że żyją wśród nas. Po drugie to mamy bardzo mocno wymieszaną krew w związku z historią naszego państwa. Podobnie jest z żydami, mamy bardzo dużo antysemitów w kraju i nie tylko, a kto wie czy w wielu z nas  nie płynie żydowska krew. Prawda jest taka, że dopóki dana nacja będzie na obcej ziemi zachowywać się zgodnie z tam panującymi prawem nikt nie będzie się ich czepiał (pomijam  homofobów) Ja się ich nie boję, bo jak mi ktoś nadepnie porządnie na odcisk, to nie będę przebierał w środkach.

Dodam że są w Polsce już Afganki ktore nie noszą nakrycia głowy bo również w Afganistanie tego nie robiły. Uciekli właśnie przed fanatycznymi Talibami.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 minut temu, Piotr_ napisał:

Dla mnie liczą się tylko fakty.

 Pod granicą polsko-ukrainska mamy  Kurdów. Skoro 70 procent ich kobiet została poddana rytualnemu obrzezaniu (spora większość) to zastanawiam się czy to jest ok. Czy to jest humanitarne.

Równie dobrze mogą to być ludzie,  którzy uciekają od tych praktyk. 

To tylko dyskusja. 

"Około ośmiu tysięcy obywateli znajdującego się na północy Iraku Regionu Kurdystanu przebywa obecnie na polsko-białoruskiej granicy, gdzie nielegalnie próbują przedostać się do Unii Europejskiej."

https://www.google.com/amp/s/www.polsatnews.pl/wiadomosc-amp/2021-11-15/granica-polsko-bialoruska-wedlug-wladz-irackich-przy-granicy-przebywa-okolo-8-tys-kurdow/

 

Mamy też na granicy Syryjczyków i ludzi z Jemenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
27 minut temu, Maybe napisał:

Ona ma bardzo szeroka wiedzę o wszystkim, jak widać....?

Żałuję, że zgłosiłam twój post z tematu o miłości ? Następnym razem będę optować za pozostawieniem każdej twojej auto-dyskwalifikacji i ataków obelżywego szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 minuty temu, Maybe napisał:

Dodam że są w Polsce już Afganki ktore nie noszą nakrycia głowy bo również w Afganistanie tego nie robiły. Uciekli właśnie przed fanatycznymi Talibami.

Ile ich jest, pięć, sto? Statystyka, manipulantko.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
34 minuty temu, Frau napisał:

I to jest największy problem.

Dla nich tradycja, dla obserwatorów zwykłe bestialstwo.

Obawiam się, że nasze pokolenie jeszcze tego nie zmieni. 

Dzieci z Somalii też nie wykarmimy, a znamy problem od dawna. 

Niedawno czytałam artykuł o 16 letniej dziewczynce z Indii. 

Ojciec ja wydał za mąż gdy miała 14 lat. Mąż ją gwałcił. Chciała wrócić do rodziców- nie miała prawa!

Uciekła więc od męża i trafiła na ulicę.

W kilka miesięcy została 400 razy zgwałcona przez przypadkowych mężczyzn. 

Dwukrotnie zgłaszała to na policji. Ignorowali ja, podobno i tam dwukrotnie ja zgwałcono. 

Dopiero jakąś organizacją wyciągnęła do niej pomocną dłoń i sprawa ujrzała światło dzienne. Dziewczyna jest w ciąży....

Ile takich tragedii na świecie? 

Problem w tym, że nawet gdybysmy chcieli nie możemy pomóc wszystkim, bo oni zwyczajnie tego nie chcą. Te okrutne tradycje nie żyją samodzielnie.  Żyją, bo to ludzie pozwalają im istnieć. Dla mnie to proste. 

Stąd rozumiem, że ludzie mogą mieć wątpliwości wobec fali imigrantów. 

 

  • Lubię to! 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 397
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      787
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    MamaMai
    Najnowszy użytkownik
    MamaMai
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Dana
    • MamaMai
      Uciekam i ja,powinnam spać już od 22. Moja hashi tego wymaga. Dobrej nocki
    • MamaMai
      Genialnie, będziesz naszym expertem
    • Gretta
      Dobranoc 🙂
    • Gretta
      Widzisz mi też to się nie zgadza. Już zaczynam podejrzewać że to nie moje wyniki, a często się zdarzają pomyłki Glukoza  na czo mi wyszła 135. Krzywa cukrowa 210   a hemoglobina glikowana taką jak napisałam. 5,6 Diabetolog  u której byłam 3 razy dopiero, nie uznaje Krzywej cukrowej,  kieruje tylko na hemoglobinę glikowaną i cholestrole i jakieś tam jeszcze. Na krzywą cukrową poprosiłam lekarza rodzinnego i tu już wyszła początkowa cukrzyca. No i nie wiem.  Moja córka przechodziła wirusa na jesieni, długo źle się czuła, robiła rtg płuc  I wyszły płuca na rtg bardzo nie ładnie, jakby przebyła stany zapalne, a osłuchowo lekarka pulmonolog nic niepokojącego nie zauweażyła, I co się okazało? Wysłała ją pulmonolog jeszcze raz do swojej przychodni na rtg. Płuca wyszły normalnie, wszystko w porządku. Zdjęcie nie było jej !     U rodzinnego poprosiłam o skierowanie
    • Jacenty
      W telewizji reklamy albo polityka tak że ten... fruuu..! Niech se lata!
    • Moniqaa
      Dziewczynki, zwijam się spać. Dobrej nocki  
    • Moniqaa
      Hemoglobina glikowana – normy prawidłowy wynik to: <5,7% (39 mmol/mol)  wynik: 5,7–6,4% (39–46 mmol/mol) oznacza stan przedcukrzycowy.  wynik: ≥6,5% (48 mmol/mol) oznacza cukrzycę.     Twoja HbA1c jest w normie przy górnej granicy. I coś mi się tutaj nie zgadza... bo ja może być HbA1c w normie kiedy na czczo cukier jest na granicy nie normy i stanu przed cukrzycowego ale stanu przed cukrzcowego i cukrzycy. Hmm...  Może ten cukier na czczo gdy badałaś hemoglobinę glikowaną to miałaś wtedy ładniejszy? A nie 130?       
    • Pieprzna
      Dlaczego posty są moderowane w taki dziwaczny sposób, że coś napisanego przez Monikę w bliskim czasie pojawia się w dużych odstępach? Całkowicie przypadkowo do niektórych wracam.
    • Moniqaa
      Tak niestety, to u mnie efekt wieloletnich zaniedbań wcześniejszych kiedy nie byłam świadoma, że mam stan przed cukrzycowy a i oczywiście o insulinie nawet nikt z lekarzy wcześniej nie pomyślał. Nawet teraz spotykam opornych w temacie np. moja diabetolog. Oni się tylko "cukrzycą" chcą zajmować bo z tego mają profity a insulinooporność leczy się dietą i zmianą stylu życia więc nie mają co na receptę przepisywać... taka prawda.    Do tego jak zobaczyła to moja była dietetyczka to się za głowę złapała - mówiąc mi, że insulina dwucyfrowa jest prozapalna i rakotwórcza.  Chciała mi dać metforminę ale ja źle znoszę leki z uwagi na jelita i słabe przyswajanie. Dlatego dość intensywnie zgłębiam temat wpływu diety na cukier a przez to na insulinooporność.  
    • MamaMai
      Wiem, że muszę temat monitorować. Zastanawiam się po jakim czasie będę musiała powtórzyć badania, żeby wiedzieć jak sytuacja wygląda. Czy endo, auto immunolog, lekarz rodzinny czy ktoś jeszcze będzie mi w stanie coś więcej powiedzieć. Czy jeśli wdrożę zalecenia to czy będą efekty i jakie oraz po jakim czasie
    • Gretta
      Hemoglobinę glikowaną mam taką.      
    • MamaMai
      O rety, aż tak duży???  Załamałaś mnie że mimo walki nie jesteś w stanie zejść do jednocyfrowego....W sumie ja mimo walki też zwiększyłem sobie o ponad 2 w niespełna rok. Dramat
    • Moniqaa
      Niestety  Nie umiem się dziada pozbyć od wielu, wielu lat. Właściwie odkąd pamiętam. Nawet za dziecka kiedy byłam szczupła bo ćwiczyłam balet z tańcem 3 x w tygodniu po 2-3 godziny intensywnych ćwiczeń to inne koleżanki z grupy miały płaskie brzuszki a ja nie. Nogi i ręce szczupłe ale brzuszek zawsze był u mnie od zawsze.  
    • Moniqaa
      czyli metody, które od roku stosowałaś nie były skutecznie, zapewne tu chodzi o węglowodany o wysokim IG
    • Moniqaa
      Nie umiem przy trzech posiłkach o niskim IG utrzymać jednocyfrowego Homa IR...ehh
    • Moniqaa
      Miałam 38 na początku a potem z czasem gdy trzymałam dietę to spadł do 17 ale jednocyfrowe i to ok. 9 mam tylko zaraz po 2 tygodniowym poście a potem jak wracam do węglowodanów to oczywiście mój Homa IR wzrasta do dwucyfrowego    
    • Gretta
      Na dziale uczuciowym to ogłaszał bo tematy non stop spadają. Właśnie pisałam do niego, czekam na odpowiedź.
    • Moniqaa
      To spróbuj wypraktykować jak będziesz się czuła po porannych i wieczornych posiłkach białko-tłuszczowych a obiady z dodatkiem węgli o niskim IG.    Pisałaś, że nie masz objawów hipoglikemii czyli powinnaś ładnie śmignąć z cukrami w dół. I jak będziesz mierzyć cukry poranne to zobaczysz to też również na glukometrze   
    • KapitanJackSparrow
      Taaak a siła tarcia w punkcie podparcia równa się sile parcia w punkcie podtarcia😁  Nasi teacher byliby z nas dumni 😁
    • MamaMai
      A tobie ile wyszlo? Rozumiem, że brzuszek też masz insulinowy....
    • MamaMai
      Czy to jest bezpieczne forum? 
    • Celestia
      Utwór poświęcony trójce dzieci z ciąży, które zakończyły się poronieniem W ciągłym konflikcie  ze światem…potrzebowała Boga,walczyła z nim,próbowała go w sobie  odnaleźć,potrzebowała ludzi, bliskich…,śpiewała o tym, że dziękuje za wysłuchanie, za dostrzeganie, za niezostawianie, za nieranienie…    
    • MamaMai
      Ale rok temu byłam na granicy, jeszcze przed, bo miałam 1,9
    • Moniqaa
      wyszło Ci Homa Ir = 4,04      tj. insulinooporność ale pocieszę Cię ja tak dobrego wyniku jeszcze nigdy nie miałam     moje Homa Ir jest dwucyfrowe:/    Czyli mam mocno zaawansowaną insulinooporność - stąd u mnie częste hipogliemie a Ty masz całkiem ładną tą swoją insulinooporność;) tzn. na początku jesteś a nie tak jak ja już w czarnej d...  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...