Skocz do zawartości


Dżulia

Afgańscy uchodźcy.

Polecane posty

Zadowolony
Miejscowy
Przed chwilą, Maybe napisał:

@Miejscowy ale to że jedna dyktatura jest lepsza od innej, nie znaczy że można którąkolwiek wychwalać. Łukaszenka to dyktator i pionek Putina. 

To znaczy, może ja nie wychwalam, ale staram się też widzieć coś pozytywnego w Łukaszence. 

Przecież on bez powodu nie ściągnął tych ludzi z Bliskiego Wschodu na granicę. 

Jakby się nie wtrącała Unia Europejska i nie byłoby tych sankcji, to też nie byłoby tego problemu. 

Zamiast zostawić w spokoju Białoruś i to, co tam jest i sprawy Białorusi, to musieli się wtrącać... 

 

No to teraz mają taki problem. 

 

Czym tu się dziwić? Ja bym nie zadzierał z Łukaszenka i z jego służbami i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna

Miejscowy jest dla mnie inspiracją. Mi się np.nie podoba wtrącanie się UE do polskiej polityki. Dlatego należy zebrać wszystkich uchodźców z granicy i przetransportować ich do Brukseli w ramach zemsty. Bierzmy przykład z Łukszenki! Niech mają za swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
25 minut temu, Miejscowy napisał:

To znaczy, może ja nie wychwalam, ale staram się też widzieć coś pozytywnego w Łukaszence. 

Przecież on bez powodu nie ściągnął tych ludzi z Bliskiego Wschodu na granicę. 

Jakby się nie wtrącała Unia Europejska i nie byłoby tych sankcji, to też nie byłoby tego problemu. 

Zamiast zostawić w spokoju Białoruś i to, co tam jest i sprawy Białorusi, to musieli się wtrącać... 

 

No to teraz mają taki problem. 

 

Czym tu się dziwić? Ja bym nie zadzierał z Łukaszenka i z jego służbami i tyle. 

Ok. Ale nie żal ci ludzie którzy żyją pod butem Łukaszenki? Myślę, że Białorusini akurat oczekiwali pomocy z zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
14 minut temu, Miejscowy napisał:

Witam, ludzie. 

 

Wy tak tutaj krytykujecie Białoruś i Łukaszenkę, ale jest wiele krajów na świecie, w których dzieje się dużo gorzej. 

Np. taki Afganistan... Wycofali sie z tego kraju amerykańscy żołnierze, polscy żołnierze i inni żołnierze i opuścili też ten kraj Sojusznicy, bo władzę przejęli Talibowie islamscy. 

A kto to są ci "Talibowie"? To nie są terroryści i dyktatorzy? Oni mają mocno zakorzeniony islam i mają twarde prawo. 

Kobiety w Afganistanie praktycznie praw nie mają, a już szczególnie za rządów Talibów. 

Talibowie, niby zapewniali jak władzę objęli, iż: "Kobiety będą miały już lepsze prawa w Afganistanie", ale może tylko tak powiedzieli, a w praktyce wcale nie dadzą żadnych praw kobiet. 

Ani wojsko amerykańskie, ani żadne inne wojsko, jakie stacjonowało w tym kraju nie zdołało zmienić praw i zasad islamu i nikt nigdy tego nie zmieni siłą. 

To jest taka tradycja, prawo ( bo w takich krajach ISLAM rządzi niemal wszystkim i to nie jest tylko sama religia ) i oni mają prawo do własnej tradycji i nikt nie ma prawa tego zmieniać. 

Natomiast, wojsko amerykańskie poniosło tylko straty, tak jak i każde inne wojsko, bo niektórzy żołnierze tam ginęli w zamachach. 

Poza tym ogromne koszty finansowe, jakie rządy krajów musiały ponieść na utrzymanie żołnierzy. Amerykański rząd np. parę bilionów dolarów wydał na wojsko amerykańskie, przez 20 lat, o ile się nie mylę. 

To tak jak 20 polskich budżetów w kraju albo i więcej. Bo utrzymanie wojska amerykańskiego jest bardzo drogie. 

I nic z tego dobrego tam nie mieli, a tylko straty. 

Po co było walczyć i stacjonować w kraju, w którym i tak nic nie udało się zmienić? 

 

Niektóre kraje afrykańskie od dziesiąek lat borykają sie z wojną domową, z konfliktem i tam codziennie giną ludzie. Umierają też od różnych chorób i z głodu. 

To są prawdziwe tragedie. Białoruś to jest "bajka" w porównaniu do tego, co się tam dzieje. 

I tego nikt nie zmieni, ani rząd amerykański, ani żaden inny rząd na świecie. 

 

Czasami, "dyktatury" muszą być, bo tego nic nie zmieni. 

 

Trzeba się z tym pogodzić. 

"To jest taka tradycja, prawo ( bo w takich krajach ISLAM rządzi niemal wszystkim i to nie jest tylko sama religia ) i oni mają prawo do własnej tradycji i nikt nie ma prawa tego zmieniać."

"Po co było walczyć i stacjonować w kraju, w którym i tak nic nie udało się zmienić?"

Ale analizując Twoje argumenty to nasuwa się pytanie.  Dlaczego więc Europa ma tych ludzi przyjmować? Skoro to ich religia,  tradycja, więc hipotetycznie sami są sobie winni?

Tylko bez odnoszenia się do tradycji UE ;) bo w tym przypadku to zwykłe frajerstwo i szkodzenie tym ludziom- przecież wszystkim nie uda się wyjechać. 

Nie lepiej pomagać im jednak zmienić coś w ich własnym kraju?  A jeśli to jednak taka mentalność to czy obawy przed dalszą falą uchodźców/imigrantów w społeczeństwie nie są uzasadnione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

Też mi przyszło do głowy, że to bliższe kontakty z jakimś śniadym Romeo ? Ale taki muzułmanin, który się wiąże z feministką i żyje wg zachodnich standardów i wartości, raczej nie ma wiedzy o zachowaniach radykalnych pobratymców.

Myślę, że możesz mieć wygórowane pojęcie o tym hipotecznym człowieku i jego standardach (emigrantki z byłego "bloku wschodniego" są często tak zakompleksione narodowościowo, co zresztą widać, że nie mają wygórowanych oczekiwań wobec mężczyzn z ludności napływowej). Tak, czy owak, wiedzę to zapewne ma, ale też i może podobny interes w kształtowaniu zafałszowanej wizji rzeczywistości. Ale, to gdybanie tylko o hipotecznym źródle danych, tak mało wiarygodnym, że aż nie można go było podać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 godzinę temu, Piotr_ napisał:

W tej rozmowie najciekawsze było to, że osoba, która w jakiś tam dla siebie dziwny sposób ;) próbuje walczyć ze stereotypami, sama stosuje nieetyczne metody w argumentacji. 

Nie odbierając nikomu zdolności do logicznego myślenia... Skoro dla jednej osoby wszyscy Polacy to, np. dno, debile, skurwysyny, mordercy to dla drugiej wszyscy muzułmanie mogą być, np.  terrorystami, zoofilami, oprawcami kobiet, cwaniakami itd. Proste? Pewnie nie dla wszystkich. Stąd dyskusja wygląda jak wygląda.  

Na ten moment osoba ponownie wypstykała się z możliwości ? Zostały jej jedynie śmieszki i... czy ona znowu próbuje Cię przytulać? ?

 

Jak zwykle sprawdza się zasada, że takich rozmówców należy po prostu wypuścić i pozwolić im samym się zaorać ?

Myślę, że tego wątku starczy, bo mój osobisty żenadometr wybija skalę (to po prostu obraża moją inteligencję) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Maybe napisał:

A tu tak dla wyjaśnienia dla @Dżulia czy przekraczając nielegalnie polską granicę można starać się o azyl.....żeby nie miała wątpliwości w tych kwestiach. Otóż można i Polska łamie prawo...

 

https://oko.press/informator-granica-migranci-wladza-prawo-i-bezprawie-16-najwazniejszych-pytan/?utm_medium=Social&utm_source=Facebook#Echobox=1637265355

Dzięki, ale widocznie wg polskiego prawa w oparciu  definicję uchodźcy Polska jest w porządku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
5 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Myślę, że możesz mieć wygórowane pojęcie o tym hipotecznym człowieku i jego standardach (emigrantki z byłego "bloku wschodniego" są często tak zakompleksione narodowościowo, co zresztą widać, że nie mają wygórowanych oczekiwań wobec mężczyzn z ludności napływowej). Tak, czy owak, wiedzę to zapewne ma, ale też i może podobny interes w kształtowaniu zafałszowanej wizji rzeczywistości. Ale, to gdybanie tylko o hipotecznym źródle danych, tak mało wiarygodnym, że aż nie można go było podać ?

Ech...

"emigrantki z byłego "bloku wschodniego" są często tak zakompleksione narodowościowo, co zresztą widać, że nie mają wygórowanych oczekiwań wobec mężczyzn z ludności napływowej"

 

A musimy popadać w kolejne skrajności? 

 

Chociaż akurat uważam, że podanie źródła świadczy o kulturze danej osoby (szacunek do rozmówcy, otwartość na wymianę opinii)  oraz siłą rzeczy wzbogaca dyskusję.  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Dżulia napisał:

Dzięki, ale widocznie wg polskiego prawa w oparciu  definicję uchodźcy Polska jest w porządku. 

Nie jest ? gdybyś choć zajrzała do artykułu, to byś wiedziała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
11 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Na ten moment osoba ponownie wypstykała się z możliwości ? Zostały jej jedynie śmieszki i... czy ona znowu próbuje Cię przytulać? ?

 

Jak zwykle sprawdza się zasada, że takich rozmówców należy po prostu wypuścić i pozwolić im samym się zaorać ?

Myślę, że tego wątku starczy, bo mój osobisty żenadometr wybija skalę (to po prostu obraża moją inteligencję) ?

Zwyczajnie uważam,  że nieodpowiednim podejściem do sprawy,  można tej sprawie zaszkodzić. Szkoda,  bo bezstronnie uważam,  że był potencjał.  

Zabrakło w tym odrobiny psychologii.

Komentuję tylko merytoryczną stronę dyskusji,  więc... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Miejscowy napisał:

Jakby się nie wtrącała Unia Europejska i nie byłoby tych sankcji, to też nie byłoby tego problemu. 

Zamiast zostawić w spokoju Białoruś i to, co tam jest i sprawy Białorusi, to musieli się wtrącać... 

 

No to teraz mają taki problem. 

 

Czym tu się dziwić? Ja bym nie zadzierał z Łukaszenka i z jego służbami i tyle. 

Można nie zadzierać i siedzieć cicho, ale czy to dobre?

Łukaszenko nie wygrał wyborów, bo one zostały sfałszowane.

Jemu nie tyle chodzi o sankcje, a  zaakceptowanie go jako pełnoprawnego przywódcy.

Zostawić Białoruś?

Gdyby tak inne państwa na świecie traktowały Polskę w czasie strajków i nie udzielały pomocy,to Solidarność by siedziałaby w pudle, a my dalej mielibyśmy PRL.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Maybe napisał:

Nie jest ? gdybyś choć zajrzała do artykułu, to byś wiedziała 

Zajrzałam i dlatego odpisałam.

Definicja uchodźcy to zagrożenie (podane powody), ale turystycznych nie wymieniono.

A poza tym oni chcą do Niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Dżulia napisał:

Zajrzałam i dlatego odpisałam.

Definicja uchodźcy to zagrożenie (podane powody), ale turystycznych nie wymieniono.

A poza tym oni chcą do Niemiec.

Nie rozmydlaj! I skoro wiesz lepiej od prawników to ? a raczej ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Piotr_ napisał:

Zwyczajnie uważam,  że nieodpowiednim podejściem do sprawy,  można tej sprawie zaszkodzić. 

Uważam, że podejście do sprawy winno wnikać z przekonań lub wiedzy, a takie zwykle jest odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Maybe napisał:

Nie rozmydlaj! I skoro wiesz lepiej od prawników to ? a raczej ręce opadają.

Trzymaj majtki, bo jak one też opadną to będzie chryja. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Dżulia napisał:

Trzymaj majtki, bo jak one też opadną to będzie chryja. ?

Dżulia to nie jest śmieszne, ludzie którzy chcą państwa prawa, a biją brawo gdy te prawo jest ewidentnie i po chamsku łamane. I nie widzą w tym niczego złego.

 

Powiem tyle jako społeczeństwo zasłużyliście na PiS. Już kiedyś Kuroń powiedział, że "społeczeństwo ma takich polityków, na jakich zasługuje" - i teraz szczególnie często mi się jego słowa przypominają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Artykuł pełen ideologicznego prania mózgu i trochę o prawie.

Nie wiem czy prawo jest łamane, bo nikt tego nie przedstawia obiektywnie. Ale załóżmy, że tak. W chwili gdy było uchwalane nie przewidziano chyba z jaką skalą migracji możemy mieć w przyszłości do czynienia. Wpuszczając tych ludzi pomagamy im, ale szkodzimy sobie. Po prostu to prawo nie przystaje do realnych możliwości stąd kierowanie się zdrowym rozsądkiem zamiast paragrafami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Maybe napisał:

Dżulia to nie jest śmieszne, ludzie którzy chcą państwa prawa, a biją brawo gdy te prawo jest ewidentnie i po chamsku łamane. I nie widzą w tym niczego złego.

 

Powiem tyle jako społeczeństwo zasłużyliście na PiS. Już kiedyś Kuroń powiedział, że "społeczeństwo ma takich polityków, na jakich zasługuje" - i teraz szczególnie często mi się jego słowa przypominają.

Święte słowa Kuronia...cenię go za wkład dla społeczeństwa i polityki, ale jak wydać dobrzy ludzie szybko umierają

 

A w kwestii prawa, to w naszym kraju nawet prawnikom ciężko się połapać.

Moje zdanie i mój pogląd przedstawiam o informację od ludzi, zwykłych ludzi mających styczność z emigrantami w innych krajach.

Nie jestem zwolenniczką władzy pisowskiej, ale w przypadku ochrony granicy i przepuszczaniu uchodźców popieram działania.

Oglądałam w TVN wypowiedzi byłych generałów (NATO, drugiego nie pamiętam) byli u M. Olejnik. Jasno powiedzieli, że ostatnie manewry białoruskie, to szkolenie wojska do pogwałcenia naszej granicy...dla mnie mało który jest prawdziwym uchodźcą któremu należy się pomoc.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Na ręce Polski patrzy cała Europa. Jestem ciekawa jak postąpią w tym przypadku. Czy nadal z premedytacją złamią prawo (bo push backów niezgodnych z prawem było już wiele) i pokażą że Polska to miejsce bezprawia...czy może jednak opamiętają się.

 

https://www.facebook.com/oko.press/videos/258018182868390/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
13 minut temu, Dżulia napisał:

Uważam, że podejście do sprawy winno wnikać z przekonań lub wiedzy, a takie zwykle jest odpowiednie.

A ja uważam,  że należy do tego dodać asertywność.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Dżulia napisał:

Święte słowa Kuronia...cenię go za wkład dla społeczeństwa i polityki, ale jak wydać dobrzy ludzie szybko umierają

 

A w kwestii prawa, to w naszym kraju nawet prawnikom ciężko się połapać.

Moje zdanie i mój pogląd przedstawiam o informację od ludzi, zwykłych ludzi mających styczność z emigrantami w innych krajach.

Nie jestem zwolenniczką władzy pisowskiej, ale w przypadku ochrony granicy i przepuszczaniu uchodźców popieram działania.

Oglądałam w TVN wypowiedzi byłych generałów (NATO, drugiego nie pamiętam) byli u M. Olejnik. Jasno powiedzieli, że ostatnie manewry białoruskie, to szkolenie wojska do pogwałcenia naszej granicy...dla mnie mało który jest prawdziwym uchodźcą któremu należy się pomoc.

 

Rozumiem że jak wychodzi że jesteś po stronie bezprawia, chcesz podważyć wszystko i kompetencje ludzi mądrzejszych od ciebie.

Mówiłam już, nie rozmydlaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Maybe napisał:

Na ręce Polski patrzy cała Europa. Jestem ciekawa jak postąpią w tym przypadku. Czy nadal z premedytacją złamią prawo (bo push backów niezgodnych z prawem było już wiele) i pokażą że Polska to miejsce bezprawia...czy może jednak opamiętają się.

 

https://www.facebook.com/oko.press/videos/258018182868390/

Tak, ale w mediach zagranicznych coraz częściej słyszy się pochwałę dla Polsk, a przywódcy państw oferują pomoc wojskową...noto chyba nie tak źle sobie władza radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Piotr_ napisał:

A ja uważam,  że należy do tego dodać asertywność.  

No oki...ja pojechałam logiką,  TY psychologią, ale w sumie to samo, a więc się zgadzamy.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Maybe napisał:

Rozumiem że jak wychodzi że jesteś po stronie bezprawia, chcesz podważyć wszystko i kompetencje ludzi mądrzejszych od ciebie.

Mówiłam już, nie rozmydlaj.

Z reguły człowiek patrzy przez pryzmat własnej osoby, ale warto szerzej spojrzeć i nie ujednolicać, a poza tym problem jest skomplikowany i nie jednoznacznej odpowiedzi, że to czarne czy białe...przeanalizuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
38 minut temu, Piotr_ napisał:

Ech...

"emigrantki z byłego "bloku wschodniego" są często tak zakompleksione narodowościowo, co zresztą widać, że nie mają wygórowanych oczekiwań wobec mężczyzn z ludności napływowej"

Ujęłam i tak łagodnie i na okrągło kwestię stosunków niestety wielu rodaczek emigrantek z tymi przedstawicielami ludności napływowej z wiadomych obszarów kulturowych, którzy prezentują taki poziom, że "szanująca się autochtonka" by się z nimi nie zadała.

 

Z tego, co widzę, aktywistka osiodłała już swojego jedynego konia (PiS i znienawidzona Polska) i galopuje, więc dyskusja i tak chyba nie ma już miejsca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...