Skocz do zawartości


Dżulia

Afgańscy uchodźcy.

Polecane posty

Aco
6 minut temu, Chi napisał:

Ja pierdziu. Aco weź zmień pytę, bo w koło piszesz bezrefleksyjnie to smo. Wyjdź z tego forum i poczytaj coś, dowiedz się kim są Ci ludzie, jakie są ich historie, jak się tam znaleźli, jak działają naganiacze. To co piszesz o sobie kompletnie się mija z wnioskami jakie wyciągasz. Skoro jesteś taki zapobiegliwy i myślący to dlaczego Twoje opinie nie opierają się na faktach ? Sprawdź, doczytaj, nie siej demagogi i nienawiści.

Ja nie sieję nienawiści, tylko stwierdzam stan faktyczny. Zdaję sobie sprawę, że Ci ludzie zostali oszukani, ale trzeba mieć odrobinę zdrowego rozsądku zanim podejmie się takie decyzje jak opuszczenie kraju i wyjazd "w nieznane" tym bardziej, że nie wszyscy to uciekinierzy przed wojną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Chi
17 minut temu, Maybe napisał:

Stan wyjątkowy jest chyba od września....

 

Nie chcę mi się gadać z prymitywami. I nie zamierzam używać dyplomatycznych słów. Bo ludzie tego pokroju powinni być nazywani po imieniu.

 

Uważam, że prawdziwy czlowiek powinien umieć się również głośno sprzeciwić przeciwko złu, jakie się dzieje na naszych oczach.

Nadmierny konformizm to cecha ludzi małych, śliskich.

 

Miłego! 

Od 2 września, masz rację, a sytuacja rozgrywa się od czerwca.

Miłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
12 minut temu, Chi napisał:

Ja pierdziu. Aco weź zmień pytę, bo w koło piszesz bezrefleksyjnie to smo. Wyjdź z tego forum i poczytaj coś, dowiedz się kim są Ci ludzie, jakie są ich historie, jak się tam znaleźli, jak działają naganiacze. To co piszesz o sobie kompletnie się mija z wnioskami jakie wyciągasz. Skoro jesteś taki zapobiegliwy i myślący to dlaczego Twoje opinie nie opierają się na faktach ? Sprawdź, doczytaj, nie siej demagogi i nienawiści.

Sami lekarze, prawnicy oraz inżynierowie na tej granicy, no i na klatce mówią "dzień dobry" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Wiadomo, że jak bije matkę w twarz, to musi być lekarz albo prawnik (przyszły w tym przypadku) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
2 minuty temu, Aco napisał:

Ja nie sieję nienawiści, tylko stwierdzam stan faktyczny. Zdaję sobie sprawę, że Ci ludzie zostali oszukani, ale trzeba mieć odrobinę zdrowego rozsądku zanim podejmie się takie decyzje jak opuszczenie kraju i wyjazd "w nieznane" tym bardziej, że nie wszyscy to uciekinierzy przed wojną. 

Dokładnie. Najnowsze telefony, markowe ciuchy, wiedzą komu ile zapłacić za przemyt na inny kontynent, wiedzą do jakiej organizacji się zwrócić, jak złożyć wnioski o socjal w każdym bogatszym kraju UE, aż tu nagle przy granicy robią się tacy biedni i bezbronni. No myślałby kto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 minutę temu, Aco napisał:

Ja nie sieję nienawiści, tylko stwierdzam stan faktyczny. Zdaję sobie sprawę, że Ci ludzie zostali oszukani, ale trzeba mieć odrobinę zdrowego rozsądku zanim podejmie się takie decyzje jak opuszczenie kraju i wyjazd "w nieznane" tym bardziej, że nie wszyscy to uciekinierzy przed wojną. 

 

Aco ? Nie masz pojęcia o czym mówisz. A wiesz dlaczego tak twierdzę ? Bo ja mam niestety.

 

Idź i poczytaj, bo mówisz o rozsądku i sprawdzaniu źródeł a sam tego nie robisz.

 

To co piszesz jest nieprawdą. Nie jest to żaden stan faktyczny. Postawiona teza jest błędna w większości.

 

W tej grupie młodych mężczyzn którzy są teraz zgrupowani przez Łukaszenkę na granicy prawdopodobnie są ludzie, którzy przybyli tam świadomie.

Pozostałe historie są tragiczne.

 

Jak mi jeszcze raz napiszesz tę swoją formułkę to tu padnę. Weź mi nie rób tego, daj pożyć. Proszę, proszę, proszę. :(

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
6 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Sami lekarze, prawnicy oraz inżynierowie na tej granicy, no i na klatce mówią "dzień dobry" :D

A Ty kim jesteś ?

 

Bo moralnie to już wiemy.  Serio nie masz żadnej głębszej refleksji w sobie ?

 

Kurcze to strasznie smutne. Dla Ciebie oczywiście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Chi napisał:

 

Aco ? Nie masz pojęcia o czym mówisz. A wiesz dlaczego tak twierdzę ? Bo ja mam niestety.

 

Idź i poczytaj, bo mówisz o rozsądku i sprawdzaniu źródeł a sam tego nie robisz.

 

To co piszesz jest nieprawdą. Nie jest to żaden stan faktyczny. Postawiona teza jest błędna w większości.

 

W tej grupie młodych mężczyzn którzy są teraz zgrupowani przez Łukaszenkę na granicy prawdopodobnie są ludzie, którzy przybyli tam świadomie.

Pozostałe historie są tragiczne.

 

Jak mi jeszcze raz napiszesz tę swoją formułkę to tu padnę. Weź mi nie rób tego, daj pożyć. Proszę, proszę, proszę. :(

 

 

Może z Czarzastym sobie porozmawiaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
3 minuty temu, Chi napisał:

A Ty kim jesteś ?

 

Bo moralnie to już wiemy.  Serio nie masz żadnej głębszej refleksji w sobie ?

 

Kurcze to strasznie smutne. Dla Ciebie oczywiście. 

Kim jestem? Człowiekiem który żeby do czegoś dojść musi się kształcić i pracować gdyż za darmo nikt mi nic nie da. Nie stać mnie na najnowszego iPhona bo muszę płacić podatki i sam łożyć na swoje utrzymanie. Ja wiem że w obecnych czasach jestem nienormalną jednostką, ale cóż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
4 minuty temu, Chi napisał:

Bo moralnie to już wiemy. 

Proszę używać liczby pojedynczej. Czyli nie mówić za innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
5 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Dokładnie. Najnowsze telefony, markowe ciuchy, wiedzą komu ile zapłacić za przemyt na inny kontynent, wiedzą do jakiej organizacji się zwrócić, jak złożyć wnioski o socjal w każdym bogatszym kraju UE, aż tu nagle przy granicy robią się tacy biedni i bezbronni. No myślałby kto :D

 

Mówimy o konkretnej sytuacji i nie szukaj usprawiedliwień. Próbujesz obśmiać własne niezrozumienie sytuacji czy brak człowieczeństwa ? To co piszesz jest nie tylko płytkie, ale jest również poniżające i nieludzkie, bo nie mówimy o tym co by było, co będzie ani jakie kto miał zamiary, ale o konkretnej sytuacji i jej skutkach. 

Oczywiście, zdaje sobie sprawę, że moje pisanie nie ma sensu, bo padło tu już wiele słów, z których nic nie zrozumiałeś, ale nie myśl, że będziesz sobie urządzał śmiechy nad trupami.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
1 minutę temu, Chi napisał:

 

Mówimy o konkretnej sytuacji i nie szukaj usprawiedliwień. Próbujesz obśmiać własne niezrozumienie sytuacji czy brak człowieczeństwa ? To co piszesz jest nie tylko płytkie, ale jest również poniżające i nieludzkie, bo nie mówimy o tym co by było, co będzie ani jakie kto miał zamiary, ale o konkretnej sytuacji i jej skutkach. 

Oczywiście, zdaje sobie sprawę, że moje pisanie nie ma sensu, bo padło tu już wiele słów, z których nic nie zrozumiałeś, ale nie myśl, że będziesz sobie urządzał śmiechy nad trupami.

 

Ale nie wiem w czym problem. Możesz się zobowiązać prawnie do opieki nad tymi ludźmi, wziąć ich pod swój dach i za własne pieniądze zapewnić im lepszy byt. To przecież takie proste, prawda? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
4 minuty temu, Aco napisał:

Może z Czarzastym sobie porozmawiaj ?

Aco rozmawiam z Tobą. Jeśłi nie chcesz nie musisz mi przecież odpowiadać, ale pewnie już zauważyłeś, że radzę sobie z przemocowcami i takie metody na mnie nie działają.

 

Co Cię ubodło, że napisałam, że nie wiesz, czy może jednak pojawiła się jakaś refleksja, że może faktycznie coś jest w tym co piszę o tym, że wypowiadasz się bez zbytniego zagłębiania się w sytuację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 minutę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ale nie wiem w czym problem. Możesz się zobowiązać prawnie do opieki nad tymi ludźmi, wziąć ich pod swój dach i za własne pieniądze zapewnić im lepszy byt. To przecież takie proste, prawda? ;)

Chłopcze masz bardzo trafny nick.

 

I ja Ci chętnie napiszę kolejny raz o czym my tu rozmawiamy, tylko na litość skończy przepisywać paski z pisowskiej reżimówki, bo tego się czytać nie da, zwłaszcza że tylko to ciągle przeklepujesz.

 

Otóż problem jest w tym, że nie rozmawiamy wyobraź sobie o przyjmowaniu kogokolwiek w tej chwili ale o tym, że kiedy umiera człowiek to  inny człowiek zazwyczaj ratuje mu życie.

 

A jak już to życie uratuje to wtedy podejmuje się dalsze czynności. 

 

Czy to jest jakoś szczególnie trudne do zrozumienia ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
33 minuty temu, Chi napisał:

Oni za to odpowiedzą. Ludzie im tego nie zapomną.

Nie odpowiedzą...

Tak jak nie odpowiedzieli za donoszenie na Żydów....teraz już nie mam żadnej wątpliwości, że takie sytuacje miały miejsce.

Gdyby Niemcy dali broń polskim wieśniakom urządziliby sami rzeź na Żydach jak Ukraińcy na Wołyniu.

Tak samo teraz wobec tragedii ludzkiej zachowują się jak zwierzęta. Nie obrażając zwierząt.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
13 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Kim jestem? Człowiekiem który żeby do czegoś dojść musi się kształcić i pracować gdyż za darmo nikt mi nic nie da. Nie stać mnie na najnowszego iPhona bo muszę płacić podatki i sam łożyć na swoje utrzymanie. Ja wiem że w obecnych czasach jestem nienormalną jednostką, ale cóż ;)

Przykro mi, że sobie słabo radzisz.  Wybacz ale ja Cię nie wspomogę, bo uważam, że sam jesteś odpowiedzialny za swoja sytuację. Żyjemy w europejskim kraju, dającym wszelkie możliwości. Nie uciekasz przed wojną i prześladowaniem.  Komu Ty się żalisz ? Ucz się więcej, pracuj rzetelniej, nie zwalaj swoich niepowodzeń na ludzi słabych i bezradnych, którym pomoc się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Chi napisał:

Żyjemy w europejskim kraju, dającym wszelkie możliwości.

Chociaż raz coś pozytywnego o Polsce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 minuty temu, Maybe napisał:

Nie odpowiedzą...

Tak jak nie odpowiedzieli za donoszenie na Żydów....teraz już nie mam żadnej wątpliwości, że takie sytuacje miały miejsce.

Gdyby Niemcy dali broń polskim wieśniakom urządziliby sami rzeź na Żydach jak Ukraińcy na Wołyniu.

Tak samo teraz wobec tragedii ludzkiej zachowują się jak zwierzęta. Nie obrażając zwierząt.

 

 

 

Maybe może i nie, ale ja chcę wierzyć, że sprawiedliwość zwycięża ... tylko czasami trochę później ? :O

 

Poza tym, na jednego skurwysyna jest kilku ludzi sprawiedliwych i to oni w ostatecznym rozrachunku są warci żeby o nich pisać i pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Przykro mi, że sobie słabo radzisz, emigrancie zasiłkowy.  Wybacz ale ja Cię nie wspomogę, bo uważam, że sam jesteś odpowiedzialny za swoja sytuację. Nie uciekasz przed wojną i prześladowaniem, a jedynie skusiła Cię wizja darmowego życia. Komu Ty się żalisz ? Ucz się więcej, pracuj rzetelniej, nie zwalaj swoich niepowodzeń na ludzi słabych i bezradnych, którym pomoc się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

@Maybe niektórzy nigdy się nie uczą niestety, jak widać na załączonym obrazku.

 

Dzięki za rozmowę. Idę pograć i popracować, bo mnie terminy kuźwa przeganiają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Jak to mówią kolokwialnie: nie należy robić ku...y z logiki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
5 minut temu, Chi napisał:

Przykro mi, że sobie słabo radzisz.  Wybacz ale ja Cię nie wspomogę, bo uważam, że sam jesteś odpowiedzialny za swoja sytuację. Żyjemy w europejskim kraju, dającym wszelkie możliwości. Nie uciekasz przed wojną i prześladowaniem.  Komu Ty się żalisz ? Ucz się więcej, pracuj rzetelniej, nie zwalaj swoich niepowodzeń na ludzi słabych i bezradnych, którym pomoc się należy.

Ale czy ja powiedziałem że sobie słabo radzę? Idzie mi całkiem nieźle w przeciwieństwie do imigrantów zarobkowych którzy chcą mieć wygodne życie nic przy tym nie robiąc, a gdy ktoś inny się na to nie godzi to robi burdy i nie przestrzegają prawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
14 minut temu, Chi napisał:

Chłopcze masz bardzo trafny nick.

 

I ja Ci chętnie napiszę kolejny raz o czym my tu rozmawiamy, tylko na litość skończy przepisywać paski z pisowskiej reżimówki, bo tego się czytać nie da, zwłaszcza że tylko to ciągle przeklepujesz.

 

Otóż problem jest w tym, że nie rozmawiamy wyobraź sobie o przyjmowaniu kogokolwiek w tej chwili ale o tym, że kiedy umiera człowiek to  inny człowiek zazwyczaj ratuje mu życie.

 

A jak już to życie uratuje to wtedy podejmuje się dalsze czynności. 

 

Czy to jest jakoś szczególnie trudne do zrozumienia ?

 

No to na co czekasz? Pakuj się w samochód, gnaj na granicę, złóż wniosek o azyl za tego człowieka, podpisz zobowiązanie prawne i zapewnij mu ochronę życia i zdrowia, pod własnym dachem. No bo chyba nie będziesz prezentować typowej postawy obrońców imigrantów ekonomicznych - "POMÓŻCIE IM, POMÓŻ IM. Ja? A nie dzięki, tak tylko z boku popatrzę i was wesprę mentalnie w pomaganiu potrzebującym" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Chi napisał:

@Maybe niektórzy nigdy się nie uczą niestety, jak widać na załączonym obrazku.

 

Dzięki za rozmowę. Idę pograć i popracować, bo mnie terminy kuźwa przeganiają :O

To idzie z pokolenia na pokolenie ? niestety.

 

A ja wracam do czytania. 

Miłej niedzieli, o ile może być miła w tej sytuacji. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 minut temu, Chi napisał:

Maybe może i nie, ale ja chcę wierzyć, że sprawiedliwość zwycięża ... tylko czasami trochę później ? :O

 

Poza tym, na jednego skurwysyna jest kilku ludzi sprawiedliwych i to oni w ostatecznym rozrachunku są warci żeby o nich pisać i pamiętać.

Najgorsze że mam wrażenie że tych skurwysynów jest więcej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...