Skocz do zawartości


Dżulia

Afgańscy uchodźcy.

Polecane posty

Aco
24 minuty temu, Maybe napisał:

Których muzułmanie nie mają w zwyczaju robić. Warto podkreślić i nie siać durnej propagandy.

Niektórzy badacze twierdzą jednak, że w co najmniej jednym przypadku przedislamska tradycja obrzezania dziewcząt została przeniesiona wraz z rozprzestrzenianiem się religii. Tym przypadkiem jest Indonezja, dziś najliczniejszy kraj muzułmański, w którym ok. 97 proc. kobiet poddano obrzezaniu. O zwyczajach takich przed przybyciem arabskich kupców i misjonarzy nic nie słychać. Jeśli obrzezanie kobiet wynikało ze strachu przed niewiernością, to okazywali go nie tylko prymitywni mężczyźni z Afryki czy Azji. Swoje grzechy na sumieniu ma tu także Zachód.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Piotr_
12 minut temu, Frau napisał:

Nie chcę się nad tematem rozwodzić z prostej przyczyny. Brak mi obszernej wiedzy.

Myślę ( mogę się mylić), że takie praktyki stosuje się w zapyziałych regionach.

Pewne grupy społeczne kultywują tradycje, które dla nas są niezrozumiałe i bestialskie.

To jak z dziećmi w Tanzanii, które urodziły się z bielactwem. 

Albinosi są mordowani przez własne rodziny...

Mi też brakuje wiedzy, dlatego nie będę się upierał.  Jednak czytam...pierwszy lepszy artykuł, GW.

https://www.google.com/amp/s/wyborcza.pl/7,75399,8023308,obrzezanie-irackich-kurdyjek.amp

"W irackim Kurdystanie 70 proc dziewczynek jest obrzezanych, chociaż zabieg rujnuje im zdrowie i jest krytykowany przez religijne autorytety".

 

Wierzę,  że jak w każdym kraju, są tam ludzie, którzy starają się isc do przodu. Ale i wierzący w zabobony, hołdujący okrutnej tradycji. 70 procent? Trochę sporo...

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, Piotr_ napisał:

Wierzę,  że jak w każdym kraju, są tam ludzie, którzy starają się isc do przodu. Ale i wierzący w zabobony, hołdujący okrutnej tradycji.

Nie znam się na temacie ale wiem, że problem istnieje.

Wyobrażam sobie jednak, że z wielopokoleniową tradycją ciężko walczyć. Domniemuje, że dla nich to chleb powszedni a dla nas okrucieństwo. Jednak nie usprawiedliwiam i nie tłumaczę...edukacja, potępienie, karanie?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 minut temu, Aco napisał:

Niektórzy badacze twierdzą jednak, że w co najmniej jednym przypadku przedislamska tradycja obrzezania dziewcząt została przeniesiona wraz z rozprzestrzenianiem się religii. Tym przypadkiem jest Indonezja, dziś najliczniejszy kraj muzułmański, w którym ok. 97 proc. kobiet poddano obrzezaniu. O zwyczajach takich przed przybyciem arabskich kupców i misjonarzy nic nie słychać. Jeśli obrzezanie kobiet wynikało ze strachu przed niewiernością, to okazywali go nie tylko prymitywni mężczyźni z Afryki czy Azji. Swoje grzechy na sumieniu ma tu także Zachód.

Jest to zwyczaj prymitywny o czym pisał tu conteplator, to że występuje wśród muzułmanów nie znaczy że wynika z ich religii ani że jest powszechnie stosowany. Naprawdę chyba przyśle na to forum muzułmanów, ale im pewnie też nie dacie wiary. Większość ludności mieszkająca w miastach czegoś takiego nie robi. Tworzycie jakiś chory mit muzułmanina biegającego jak dzikus. A tym czasem ci ludzie są również wykształceni, również kobiety, żyją normalnie o prowadzą normalne życie. 

To jak ich przedstawiacie dokonując generalizacji jest śmieszne, ale też świadczy o waszym strachu, skoro tego się kurczowo trzymacie. Świat nie jest taki straszny tylko inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 minut temu, Piotr_ napisał:

 Ale i wierzący w zabobony, hołdujący okrutnej tradycji. 70 procent? Trochę sporo...

I to jest największy problem.

Dla nich tradycja, dla obserwatorów zwykłe bestialstwo.

Obawiam się, że nasze pokolenie jeszcze tego nie zmieni. 

Dzieci z Somalii też nie wykarmimy, a znamy problem od dawna. 

Niedawno czytałam artykuł o 16 letniej dziewczynce z Indii. 

Ojciec ja wydał za mąż gdy miała 14 lat. Mąż ją gwałcił. Chciała wrócić do rodziców- nie miała prawa!

Uciekła więc od męża i trafiła na ulicę.

W kilka miesięcy została 400 razy zgwałcona przez przypadkowych mężczyzn. 

Dwukrotnie zgłaszała to na policji. Ignorowali ja, podobno i tam dwukrotnie ja zgwałcono. 

Dopiero jakąś organizacją wyciągnęła do niej pomocną dłoń i sprawa ujrzała światło dzienne. Dziewczyna jest w ciąży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, Piotr_ napisał:

Mi też brakuje wiedzy, dlatego nie będę się upierał.  Jednak czytam...pierwszy lepszy artykuł, GW.

https://www.google.com/amp/s/wyborcza.pl/7,75399,8023308,obrzezanie-irackich-kurdyjek.amp

"W irackim Kurdystanie 70 proc dziewczynek jest obrzezanych, chociaż zabieg rujnuje im zdrowie i jest krytykowany przez religijne autorytety".

 

Wierzę,  że jak w każdym kraju, są tam ludzie, którzy starają się isc do przodu. Ale i wierzący w zabobony, hołdujący okrutnej tradycji. 70 procent? Trochę sporo...

Iracki Kurdystan liczy 5,123 miliona jak to się ma do ludnosci muzułmańskiej ogółem....

 

To chore co wypisujcie o tych ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Frau napisał:

I to jest największy problem.

Dla nich tradycja, dla obserwatorów zwykłe bestialstwo.

Obawiam się, że nasze pokolenie jeszcze tego nie zmieni. 

Dzieci z Somalii też nie wykarmimy, a znamy problem od dawna. 

Niedawno czytałam artykuł o 16 letniej dziewczynce z Indii. 

Ojciec ja wydał za mąż gdy miała 14 lat. Mąż ją gwałcił. Chciała wrócić do rodziców- nie miała prawa!

Uciekła więc od męża i trafiła na ulicę.

W kilka miesięcy została 400 razy zgwałcona przez przypadkowych mężczyzn. 

Dwukrotnie zgłaszała to na policji. Ignorowali ja, podobno i tam dwukrotnie ja zgwałcono. 

Dopiero jakąś organizacją wyciągnęła do niej pomocną dłoń i sprawa ujrzała światło dzienne. Dziewczyna jest w ciąży....

Jak się ma 70% z 5 mln do wszystkich muzułmanów? 

To Polacy to złodzieje i gwałciciele bo tak się o nich w Europie mówi.

Ja prdl.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Maybe napisał:

Jest to zwyczaj prymitywny o czym pisał tu conteplator, to że występuje wśród muzułmanów nie znaczy że wynika z ich religii ani że jest powszechnie stosowany. Naprawdę chyba przyśle na to forum muzułmanów, ale im pewnie też nie dacie wiary. Większość ludności mieszkająca w miastach czegoś takiego nie robi. Tworzycie jakiś chory mit muzułmanina biegającego jak dzikus. A tym czasem ci ludzie są również wykształceni, również kobiety, żyją normalnie o prowadzą normalne życie. 

To jak ich przedstawiacie dokonując generalizacji jest śmieszne, ale też świadczy o waszym strachu, skoro tego się kurczowo trzymacie. Świat nie jest taki straszny tylko inny.

Ja nie wsypuję ich wszystkich do jednego worka, bo tak jak kiedyś napisałem piłem nawet alkohol z muzułmaninem, który u nas ponad rok pracował. Bardzo sympatyczny chłopak. Suma summarum wyjechał do Niemiec, bo tutaj wynajem mieszkania i najniższa krajowa nie pozwalała na wiele.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Aco napisał:

Ja nie wsypuję ich wszystkich do jednego worka, bo tak jak kiedyś napisałem piłem nawet alkohol z muzułmaninem, który u nas ponad rok pracował. Bardzo sympatyczny chłopak. Suma summarum wyjechał do Niemiec, bo tutaj wynajem mieszkania i najniższa krajowa nie pozwalała na wiele.

Uff ja mam wrażenie, że ludziom na łeb padło z tym strachem przed muzułmanami. I opowiadaniem niestworzonych rzeczy.

A tymczasem mamy w Polsce swoją mniejszość która jest pochodzenia tatarskiego. Żyją wśród nas, nawet możecie o tym nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, aliada napisał:

 

Masz wiedzę o jej facecie, czy jesteś  jak ten wasz Widmo?... Pytanie zdaje się  retoryczne. 

Ona ma bardzo szeroka wiedzę o wszystkim, jak widać....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
16 minut temu, Arkina napisał:

Nie znam się na temacie ale wiem, że problem istnieje.

Wyobrażam sobie jednak, że z wielopokoleniową tradycją ciężko walczyć. Domniemuje, że dla nich to chleb powszedni a dla nas okrucieństwo. Jednak nie usprawiedliwiam i nie tłumaczę...edukacja, potępienie, karanie?

 

Myślę,  że być może, jeśli chodzi o Europę, to może tu tylko pomóc otwartość na proces asymilacji. 

Natomiast zdaję sobie sprawę,  że nie dotyczy to każdego.  To tak jak mówić,  że wszyscy Polacy to katole, pijaki i złodzieje ;) Tutaj też padło, że gwałciciele i z ciekawości zapytałem o to kumpla,  który mieszka w Anglii od szesnastu lat. Wyśmiał mnie  że nigdy o tym nie słyszał. Tak więc...

Edytowano przez Piotr_
  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Maybe napisał:

Jak się ma 70% z 5 mln do wszystkich muzułmanów? 

To Polacy to złodzieje i gwałciciele bo tak się o nich w Europie mówi.

Ja prdl.

 

Po co mi to piszesz? 

Nie żyje wśród tych ludzi. O Polakach mówi się różne rzeczy, nie wszystko trzeba traktować jako pewnik i wyrocznię. To samo tyczy się innych nacji. 

Nasza bratanica mieszka i pracuje ponad 8 lat w Emiratach Arabskich i twierdzi, że czuje się wśród islamistów bardzo bezpiecznie. 

Jak w/w. Jeśli poznam problem "na własnej skórze", wtedy pogadamy.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Frau napisał:

Po co mi to piszesz? 

Nie żyje wśród tych ludzi. O Polakach mówi się różne rzeczy, nie wszystko trzeba traktować jako pewnik i wyrocznię. To samo tyczy się innych nacji. 

Nasza bratanica mieszka i pracuje ponad 8 lat w Emiratach Arabskich i twierdzi, że czuje się wśród islamistów bardzo bezpiecznie. 

Jak w/w. Jeśli poznam problem "na własnej skórze", wtedy pogadamy.

W plotki od baby na bazarze też wierzysz? 

Czy szukasz wiedzy gdzie indziej? 

Pytanie retoryczne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Maybe napisał:

Uff ja mam wrażenie, że ludziom na łeb padło z tym strachem przed muzułmanami. I opowiadaniem niestworzonych rzeczy.

A tymczasem mamy w Polsce swoją mniejszość która jest pochodzenia tatarskiego. Żyją wśród nas, nawet możecie o tym nie wiedzieć.

Oczywiście, że żyją wśród nas. Po drugie to mamy bardzo mocno wymieszaną krew w związku z historią naszego państwa. Podobnie jest z żydami, mamy bardzo dużo antysemitów w kraju i nie tylko, a kto wie czy w wielu z nas  nie płynie żydowska krew. Prawda jest taka, że dopóki dana nacja będzie na obcej ziemi zachowywać się zgodnie z tam panującymi prawem nikt nie będzie się ich czepiał (pomijam  homofobów) Ja się ich nie boję, bo jak mi ktoś nadepnie porządnie na odcisk, to nie będę przebierał w środkach.

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
25 minut temu, Maybe napisał:

Jest to zwyczaj prymitywny o czym pisał tu conteplator, to że występuje wśród muzułmanów nie znaczy że wynika z ich religii

Nikt tak nie twierdził, niepotrzebnie nadal to manipulacyjnie tak eksploatujesz, bo pierwotne pochodzenie zwyczaju nie ma znaczenia dla faktów, że go praktykują.

25 minut temu, Maybe napisał:

ani że jest powszechnie stosowany.

Jest. Przy innych tematach nie masz problemu w powoływaniu się na statystykę i wiarę w nią (na przykład w kwestii covid), tutaj celowo przekłamujesz podawane i linkowane fakty.

25 minut temu, Maybe napisał:

Naprawdę chyba przyśle na to forum muzułmanów, ale im pewnie też nie dacie wiary. Większość ludności mieszkająca w miastach czegoś takiego nie robi. Tworzycie jakiś chory mit muzułmanina biegającego jak dzikus. A tym czasem ci ludzie są również wykształceni, również kobiety, żyją normalnie o prowadzą normalne życie. 

To jak ich przedstawiacie dokonując generalizacji jest śmieszne, ale też świadczy o waszym strachu, skoro tego się kurczowo trzymacie. Świat nie jest taki straszny tylko inny.

Nikt nigdy nie negował faktu istnienia "dobrego muzułmanina" (cudzysłów, nie obrusz się). Natomiast póki nie stanowią oni zdecydowanej większość, ich kultura stanowi zagrożenie bezpieczeństwa nie tylko kobiet. Może się to zmieni. Natomiast procesy społeczne sygnalizują, że to nie oni zasymilują się do "nas", ale my będziemy musieli do "nich" (chociażby z uwagi na procesy demograficzne, mamy tragicznie niską dzietność w porównaniu). Możesz żyć bajkami (bardzo wybiórczymi) i ignorować fakty oraz zagrożenie, ale będziesz musiała pogodzić się z tym, że inni nie muszą.

Edytowano przez Midsummer Eve
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
10 minut temu, Maybe napisał:

Iracki Kurdystan liczy 5,123 miliona jak to się ma do ludnosci muzułmańskiej ogółem....

 

To chore co wypisujcie o tych ludziach.

Dla mnie liczą się tylko fakty.

 Pod granicą polsko-ukrainska mamy  Kurdów. Skoro 70 procent ich kobiet została poddana rytualnemu obrzezaniu (spora większość) to zastanawiam się czy to jest ok. Czy to jest humanitarne.

Równie dobrze mogą to być ludzie,  którzy uciekają od tych praktyk. 

To tylko dyskusja. 

"Około ośmiu tysięcy obywateli znajdującego się na północy Iraku Regionu Kurdystanu przebywa obecnie na polsko-białoruskiej granicy, gdzie nielegalnie próbują przedostać się do Unii Europejskiej."

https://www.google.com/amp/s/www.polsatnews.pl/wiadomosc-amp/2021-11-15/granica-polsko-bialoruska-wedlug-wladz-irackich-przy-granicy-przebywa-okolo-8-tys-kurdow/

 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
20 minut temu, Aco napisał:

Ja nie wsypuję ich wszystkich do jednego worka, bo tak jak kiedyś napisałem piłem nawet alkohol z muzułmaninem, który u nas ponad rok pracował. Bardzo sympatyczny chłopak.

To, że pił z tobą (mężczyzną) alkohol i był "fajny" w pracy, nie oznacza, że to "sympatyczny chłopak". Musiałbyś podejrzeć go w różnych sytuacjach społecznych oraz rodzinnych, żeby się zorientować, jak się zachowuje, jak na przykład traktuje kobiety. Poza tym zachowanie człowieka zmienia się zależnie od kontekstu, to co będzie pokazywał dany osobnik przed Tobą, nie oznacza, że tak samo "fajny" byłby "u siebie", gdy znikną kulturowe, europejskie hamulce. Otwartości nie należy mylić z naiwnością.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

To, że pił z tobą (mężczyzną) alkohol i był "fajny" w pracy, nie oznacza, że to "sympatyczny chłopak". Musiałbyś podejrzeć go w różnych sytuacjach społecznych oraz rodzinnych, żeby się zorientować, jak się zachowuje, jak na przykład traktuje kobiety. Poza tym zachowanie człowieka zmienia się zależnie od kontekstu, to co będzie pokazywał dany osobnik przed Tobą, nie oznacza, że tak samo "fajny" byłby "u siebie", gdy znikną kulturowe, europejskie hamulce. Otwartości nie należy mylić z naiwnością.

Ja tylko piszę o moich odczuciach po ponad roku wspólnej pracy. To o czym piszesz, to już jest inna para kaloszy, bo równie dobrze, to może dotyczyć każdego z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
15 minut temu, Maybe napisał:

W plotki od baby na bazarze też wierzysz? 

Czy szukasz wiedzy gdzie indziej? 

Pytanie retoryczne....

O co Ci chodzi?

Do czego zmierzasz? 

Skoro już pytasz, to najbardziej wierzę sobie, swojemu doświadczeniu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, Aco napisał:

Ja tylko piszę o moich odczuciach po ponad roku wspólnej pracy. To o czym piszesz, to już jest inna para kaloszy, bo równie dobrze, to może dotyczyć każdego z nas.

Ok, przyjmuję ten argument.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
18 minut temu, Aco napisał:

Oczywiście, że żyją wśród nas. Po drugie to mamy bardzo mocno wymieszaną krew w związku z historią naszego państwa. Podobnie jest z żydami, mamy bardzo dużo antysemitów w kraju i nie tylko, a kto wie czy w wielu z nas  nie płynie żydowska krew. Prawda jest taka, że dopóki dana nacja będzie na obcej ziemi zachowywać się zgodnie z tam panującymi prawem nikt nie będzie się ich czepiał (pomijam  homofobów) Ja się ich nie boję, bo jak mi ktoś nadepnie porządnie na odcisk, to nie będę przebierał w środkach.

Dodam że są w Polsce już Afganki ktore nie noszą nakrycia głowy bo również w Afganistanie tego nie robiły. Uciekli właśnie przed fanatycznymi Talibami.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 minut temu, Piotr_ napisał:

Dla mnie liczą się tylko fakty.

 Pod granicą polsko-ukrainska mamy  Kurdów. Skoro 70 procent ich kobiet została poddana rytualnemu obrzezaniu (spora większość) to zastanawiam się czy to jest ok. Czy to jest humanitarne.

Równie dobrze mogą to być ludzie,  którzy uciekają od tych praktyk. 

To tylko dyskusja. 

"Około ośmiu tysięcy obywateli znajdującego się na północy Iraku Regionu Kurdystanu przebywa obecnie na polsko-białoruskiej granicy, gdzie nielegalnie próbują przedostać się do Unii Europejskiej."

https://www.google.com/amp/s/www.polsatnews.pl/wiadomosc-amp/2021-11-15/granica-polsko-bialoruska-wedlug-wladz-irackich-przy-granicy-przebywa-okolo-8-tys-kurdow/

 

Mamy też na granicy Syryjczyków i ludzi z Jemenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
27 minut temu, Maybe napisał:

Ona ma bardzo szeroka wiedzę o wszystkim, jak widać....?

Żałuję, że zgłosiłam twój post z tematu o miłości ? Następnym razem będę optować za pozostawieniem każdej twojej auto-dyskwalifikacji i ataków obelżywego szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 minuty temu, Maybe napisał:

Dodam że są w Polsce już Afganki ktore nie noszą nakrycia głowy bo również w Afganistanie tego nie robiły. Uciekli właśnie przed fanatycznymi Talibami.

Ile ich jest, pięć, sto? Statystyka, manipulantko.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
34 minuty temu, Frau napisał:

I to jest największy problem.

Dla nich tradycja, dla obserwatorów zwykłe bestialstwo.

Obawiam się, że nasze pokolenie jeszcze tego nie zmieni. 

Dzieci z Somalii też nie wykarmimy, a znamy problem od dawna. 

Niedawno czytałam artykuł o 16 letniej dziewczynce z Indii. 

Ojciec ja wydał za mąż gdy miała 14 lat. Mąż ją gwałcił. Chciała wrócić do rodziców- nie miała prawa!

Uciekła więc od męża i trafiła na ulicę.

W kilka miesięcy została 400 razy zgwałcona przez przypadkowych mężczyzn. 

Dwukrotnie zgłaszała to na policji. Ignorowali ja, podobno i tam dwukrotnie ja zgwałcono. 

Dopiero jakąś organizacją wyciągnęła do niej pomocną dłoń i sprawa ujrzała światło dzienne. Dziewczyna jest w ciąży....

Ile takich tragedii na świecie? 

Problem w tym, że nawet gdybysmy chcieli nie możemy pomóc wszystkim, bo oni zwyczajnie tego nie chcą. Te okrutne tradycje nie żyją samodzielnie.  Żyją, bo to ludzie pozwalają im istnieć. Dla mnie to proste. 

Stąd rozumiem, że ludzie mogą mieć wątpliwości wobec fali imigrantów. 

 

  • Lubię to! 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 400
    • Postów
      241 363
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      724
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    Reneemam
    Najnowszy użytkownik
    Reneemam
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Dla mnie raczaj nie są. Za często są podatni na ideologie. To ludzie po zwykłych studiach żyjący tym co wyczytali w książkach i artykułach, a tam treści są dość zmienne w zależności od politycznych potrzeb. Może jakiemuś chrześcijańskiemu psychologowi starszego pokolenia byłabym w stanie zaufać, do reszty mam dystans.
    • Aco
      Niestety autorytetów jest bardzo mało, a to co ostatnio robią lekarze, to często woła o pomstę do nieba. Gdyby człowiek nie był trochę zorientowany, to by faszerowali nas lekami na choroby których nie mamy.
    • Alina
    • Dżulia
      @BrakLoginu Dzięki. Też się cieszę i czekam na pogaduchy.😀
    • Monika
      głupich tzn.  mało cwanych i bez protekcji i znajomości i pieniędzy. Tak, dokładnie tak.   Frazes. Oczywista oczywistość.    Przede wszystkim to trzeba tych psychologów chcieć słuchać i umieć uznać, że są autorytetem w swojej dziedzinie (bo pisałeś o relacjach międzyludzkich).  Inaczej będziemy bezmyślnie klepać zasłyszane u innych opinie, bez ich weryfikacji, czy choćby cienia wątpliwości czy ta opinia jest prawdziwa.  
    • Dżulia
      Historia często się powtarza i zgadzam się, że dotyczy kryzysu. Powiedziałabym, że bogate państwa to raczej dużo bogatych ludzi, a tym pozostałym żyje się  jako tako, co nie znaczy tak jak w Polsce. I prawdą jest, że bogatym zawsze mało. Polacy z racji częstej swej niepodległości akceptują autorytaryzm (przynajmniej starsze pokolenie), dlatego jak drogo nam, ale popsioczymy, a inni niech oto walczą, a "ja" poczekam-taka mentalność większości
    • Dżulia
      Za Piastów i nie tylko kto nie trzymał z papiestwem to nic nie znaczył. Ale byli i podstępni władcy.  Kiedy papież Grzegorz VII rzucił klątwę na Henryka VII cesarza niemieckiego. Ten udał się do Canossy przeprosić/przebłagać papieża.  Papież zdjął klątwę, a Henryk go zabił.
    • Dżulia
      Nie trafiłam na źródła kto ochrzcił Chrobrego, ale Św. Wojciech został świętym po swojej śmierci, więc Bolesława Chrobrego nie mógł ochrzcić św. Wojciech. Chrobry wspomagał 2 misje biskupa czeskiego Wojciecha mające na celu nawrócenie pogan/Prusów na chrześcijaństwo. Poganie zabili biskupa, Chrobry wykupił ciało za ciężkie pieniądze (złoto, srebro), a wtedy papież ogłosił Wojciecha świętym.   Pewnie stąd te peany wtedy współczesnych nt. B. Ch-go. Nie zgodzę się, że chrześcijaństwo zaczyna się za rządów B. Ch. bo w szkołach nauczają jak wcześniej wspomniałam, a to jest podstawa. Pozdrawiam.
    • Dżulia
      Nie jestem aż takim znawcą i nie studiowałam historii, ale jaką tam wiedzę mam jak również poczytuję nowinki szersze niż uczą w szkole czy na uczelniach. Co do Mieszka to rzeczywiście trudno ustalić datę jego chrztu . Pamiętam, że określano 965-967, a więc chyba wypośrodkowano na 966 i tak nauczana jest młodzież i dzieci. Zgoda co do kolejności żon chrześcijańskich Mieszka I (Dobrosława i Oda-obie mniszki), ale przed przyjęciem chrztu miał 7 żon czy kochanek-ciężko określić nazewnictwem, bo może miał harem.  Czytałam, że zony miał w różnych miejscach stąd harem bym wykluczyła, jednak jedna z nich była Oda-poganka.  Tak był poganinem, ale nie przez całe życie, chociaż podobno miał miejsce gdzie praktykował zwyczaje pogańskie, a syna pasował na rycerza wg. pogańskiej tradycji-(pewnie chrześcijańskiej jeszcze nie było). Życie prywatne było dodatkiem do władzy...myślę, że dziś też tak jest. Mieszko I syn księcia Siemomysła odziedziczył silne państwo...tak jak dzisiejsza środkowa Polska. Podbił ziemie na pn. Pomorzan, a na pd Wiślan, Slężan i Opolan ...terytorium współczesnej Polski. Mimo , że uważano go za silnego władcę, to nie traktowano jak równego z innymi chrześcijańskimi władcami europejskimi. By wzmocnić swą pozycję zawarł sojusz z Czechami i przyjął chrzest, co potwierdzeniem było małżeństwo z Dobrawą. Z tego małżeństwa była Świętosława-królowa 4 państw...niestety nie Polski, a Bolesław zwany Chrobrym pierwszy koronowany król Polski to syn Mieszka I i Ody.  
    • Aco
      Niestety psycholog nie zawsze pomoże. Przede wszystkim trzeba samemu chcieć wprowadzić jakieś zmiany.
    • Aco
      Od zawsze wiadomo, że prawo jest dla biednych i głupich.
    • Dżulia
      Listy prywatne, gdzie są informacje rodzinne są prywatnością danej osoby, tak uważam. Jeśli np. posiadam 1-sze wydania książek z dedykacją autora dla moich pra...pra to mam je nielegalnie i nie mogę przekazać potomkom?
    • Caryca
      Musiał ci to sprzedać ten sprzedawca co ja też go znam. Ten co sprzedaje lodówki Eskimosom.
    • ***** ***
      Daj Jarkowi czas nie wyzywaj tak ich on jeszcze da radę za swojego żywota. Obiecał to zrobi. 
    • Pieprzna
      Skoro już tu liznęliście trochę aspektów prawnych, to dorzucę 3 grosze. Żeby zostać surowo ukaranym musisz uderzyć w kogoś z grupy trzymającej władzę. Chłopak, który niedawno próbował podpalić synagogę trafił na 3 miesiące dla schroniska dla nieletnich i grozi mu 10 lat więzienia. Można dyskutować czy taka kara się należy jeśli zdążył tylko trochę osmalić ścianę, ale przyjmijmy, że trzeba surowo karać sprawców. Tylko co sobie myśleć o wymiarze sprawiedliwości kiedy człowiek, który próbował zabić nożem Roberta Bąkiewicza podczas marszu milczenia dla upamiętnienia zmarłego na granicy żołnierza, zostaje wypuszczony przez prokuraturę i ma tylko nałożony zakaz zbliżania. A sam poszkodowany nawet nie został poinformowany przed kim ma się chronić w razie czego. O sprawach pijanych celebrytów sprzyjających władzy nie ma nawet co wspominać jakie kary dostają. Kasta i sitwa sobie poradzą a ty Polaczku się pilnuj, bo na każdego paragraf się znajdzie jeśli będzie trzeba. Polski wymiar (nie)sprawiedliwości jest do zaorania, ale tępe jebaćpisy z konstytucją na koszulkach zablokowały próby rozwalenia tego gówna. A żeby na koniec wrócić do głównego tematu migracji, to najprawdopodobniej mało kto z tej hałastry będzie ponosić karę za popełnione tu przetępstwa, bo podążamy straceńczą drogą Zachodu, gdzie czarnych bandytów usprawiedliwia się inną kulturą, biedą, trudnościami społecznymi i innymi głodnymi kawałkami. Więzienia mamy przepełnione więc raczej spodziewajmy się amnestii i zmniejszania kar za przestępstwa niż budowania nowych zakładów karnych.
    • Gregor
    • Monika
      Te opinie powyżej się tak jakby wykluczają.   Aby mieć normalne relacje międzyludzkie to tak jak z chorym kolanem idziemy do ortopedy, z zepsutym autem do mechanika, z zębem do dentysty i tak w przypadku "zepsutych relacji" specjalistą powinien być psycholog. Tyle, że psychologia jako nauka jest lekceważona i psycholodzy mogą sobie mówić, a społeczeństwo, rodzice takich pogubionych dzieci "wiedzą lepiej". Często lekceważąc całe opinie i zalecenia specjalistów, nawet gdy dziecko do takiej poradni cudem trafi (narcyzm - narcyz uważa jest mądrzejszy i "wie lepiej" choć nie ma wiedzy w danej dziedzinie, ani podstaw do takiego myślenia).    Polecam film i mądre komentarze pod nim  (naprawdę warto je poczytać, by odzyskać trochę wiary w ludzi).   O wartościach właśnie.       
    • Dżulia
      Jak zbyt mało informacji, a w dodatku pewnych, to snują się legendy. Sami współcześni naukowcy też podają czasami sprzeczne informacje. Rocznik Jordana podaje, że Mieszko ochrzczony czyli przyjął chrzest. Kiedy Jordan został 1-szym biskupem na terenie Polski, wszak to Mieszko I utworzył pierwsze biskupstwo w 968 r. w Poznaniu, a także budował Kościoły i kaplice, to zapiski przejął Radzim Gaudenty, który był bratem przyrodnim Wojciecha-późniejszego Świętego. Rocznik spisywał jeden, a później drugi. Zostawię bez komentarza, by każdy z nas miał swój pogląd nt. Dlaczego zaginął a z pewnością nie współcześnie i dlaczego kopie były takie?   CDN.
    • Alina
    • Alina
      Lubię tę piosenkę
    • Monika
      I jeszcze pytanie, czy chowamy dzieci stawiając na zrozumienie: "nie krzywdź, bo to boli kogoś tak jakby bolało ciebie" czy na cwaniactwo "nie krzywdź, bo cię zamkną, bo skażą na śmierć". W tej drugiej opcji jak tylko nie będzie bata nad głową (kamer, świadków bądź nie daj Boże braku przedstawicieli prawa, jak to ma miejsce podczas wojny) człowiek tak wychowany będzie krzywdził czując się bezkarny. Bo po prostu może, nie jak w pierwszym przypadku, rozumie i nie chce.   "Nie chce kopać kogoś po głowie, wole mu podać rękę" vs "nie kopne go, bo ktoś zobaczy i mnie zamkną i zabiją".   Tym samym mamy tyle jeżdżących pod wpływem, bo "a nuż mnie nie złapią", a nie "nie wsiądę, bo mogę kogoś zabić". Nadużywających kompetencji, bo "nie wpadnę", a nie że nie mogę, nie chcę.   Tyle, że jak pisałam prawidłowa moralność to w dzisiejszym świecie głupota i naiwność.   -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------   "Sebastian M., który odpowiada za śmierć trzyosobowej rodziny na A1 w Sierosławiu (woj. łódzkie). Małżeństwo z 5-letnim synem zginęło w płomieniach. Tymczasem sprawca ukrywa się w Dubaju i okazuje się, że może nigdy nie odpowiedzieć za tragedię, którą spowodował" To jest prawdziwy problem : wysokofunkcjonująca (materialnie) patologia. Przed takim nawet kara śmierci nie uchroni (bo rodzice opłacą wyjazd jak zabije),a zabić może Cię jak wracasz z dziećmi z festynu/ kina/ urlopu. Bo nie ma nad nim bata, bo rodzice pomogą, a w więzieniu będzie i tak zawsze ten zaniedbany chłopak z rozbitej rodziny... I taki człowiek po zabójstwie nie wyśle głupiego smsa do kolegi, który go pogrąży, bo jest doskonale wyedukowany jak lawirować wokół prawa. Nauczony bowiem, że można robić źle, byle robić to w białych rękawiczkach.    Miało być o emigrantach... nie było...ale przynajmniej było cokolwiek    
    • Monika
      Większość polskich wykonawców to śpiewa chyba po znajomości i z protekcji, ale Matylda Damięcka 😍 ...dlaczego akurat ona rysuje, zamiast śpiewać jak najwięcej    
    • Monika
    • Monika
      Myślę,, że prawo jest po to by tworzyć lepsze życie "normalnym", a nie karać "nienormalnych". Nie dla każdego śmierć jest najwyższą karą. Bronić nikt Ci nie zabrania ( masz obronę własną ), ale jak chcesz wydłubać oko komuś, kto wydłubał oko innemu - to dla mnie jesteś taki sam jak ten pierwszy. Choć rozumiem, że chcieć wydłubać oko to co innego niż móc.   Tez mam czasem ochotę udusić kogoś kto krzywdzi słabszych, ale na chęci się kończy i wcale nie ze strachu przed konsekwencjami prawnymi (bo to by oznaczało, że jestem psychopatką), ale dlatego, że uważam to za moralnie złe. Kara śmierci będzie niczym innym jak Twoim "móc" (którego nie możesz - jako dobry człowiek, tyle że w białych rękawiczkach). Chcesz być bezpieczny: pomyśl o młodzieży i dzieciach. Tak jak z chorobą : lepiej zapobiegać niż leczyć prawda?  Mało ludzi widzi jednak ciągi przyczynowo skutkowe (ci z lekkim ograniczeniem umysłowym  nie mają zdolności widzieć ich wcale, a takich jest w społeczeństwie bardzo wielu, bo lekkie ograniczenie pozwala "normalnie" funkcjonować w społeczeństwie. a nawet w związku z ww cecha to ułatwia), Natomiast Ci co te związki widza to nie chcą sobie nimi zaprzątać głowy... z wygody - a tymi długofalowymi na, których nie skorzystają oni tylko ich dzieci to już wcale. W Polsce mamy najwyższy odsetek amputacji stopy cukrzycowej, nie dlatego że mamy więcej chorych, ale dlatego że prowadzenie odpowiedniego leczenia cukrzycy, jej profilaktyka wymaga więcej zachodu niż amputacja nogi. Tak widzę też podejście do rozwiązania problemu przemocy poprzez kare śmierci. Mniej zachodu - najpierw zapuieprzyć i potem amputować. Więcej pracy - przeciwdziałać, uświadamiać, nie dopuszczać do eskalacji.    
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...