Skocz do zawartości


Dżulia

Afgańscy uchodźcy.

Polecane posty

Merkana
10 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie, nie przekonuje mnie to. Nadal uważam, że pewne punkty są przypisane do zbyt wczesnego wieku a inne w ogóle niepotrzebne. Wszystko też zależy od samego nauczyciela i jak on te punkty zinterpretuje i opracuje. Najgorsze to pozwolić by takie lekcje były prowadzone przez organizacje zewnętrzne, skrajnie zideologizowane. W drugą stronę odchyły też są niepożądane - lekcja prowadzona przez rumieniącą się katechetkę-dewotkę też dobrych skutków nie przyniesie. Moim zdaniem powinniśmy zostać przy krajowych rozwiązaniach uwzględniających naszą kulturę i problemy, korzystając z kadry zatrudnionej na stałe w szkole.

Mam dorosłą już córkę nigdy nie unikałam rozmów na "trudne" dla niektórych rodziców tematy a muszę powiedzieć że moja córka zawsze była dociekliwym dzieckiem i pierwsza lepsza odpowiedź jej nie zadowalała. Musiałam dobierać odpowiednie słowa do jej wieku. ? Kiedy poszła do gimnazjum musiałam podpisać zgodę na udział dziecka w wychowaniu w rodzinie (czy jakoś tak) po kilku lekcjach oznajmiła mi że w tym temacie ma większą wiedzę od nauczyciela i nie widzi sensu uczestniczenia w zajęciach. Sami odpowiadamy za edukację nie tylko seksualną naszych dzieci.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
6 minut temu, Arkina napisał:

Zgadzam się. 

Ciekawe jak czuła się ta dziewczynka. 

Reszta się śmiała a ona została poniżona. 

Już były samobójstwa dzieci przez  podobne upokorzenie na tle całej społeczności. Z pewnością wszystkie dzieci śmiały się jej w twarz i była obiektem zainteresowania. 

Rozumiem, że dzieci dorastają i interesują się seksem ale szacunek dla drugiego człowieka też trzeba wpajać. 

3 dziewczynki były poniżone. 

Dziewczynki... one już w podstawówce nakładały farbę na blond włosy. O malowaniu paznokci i hennie na rzęsach nie wspomnę.

Moje dziecko mnie nauczyło, że powinnam wywalić wszystkie poradniki dla rodziców. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Droga @Maybe, na szczęście moralność i rozsądek nie są zarezerwowane tylko dla wierzących ?

Dokładnie! Nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
15 minut temu, Frau napisał:

Powiem Ci jako matka.

Miej oczy i uszy szeroko otwarte. Nawet jeśli Twoje dzieci mają dozowane uświadamianie seksualne w domu, to pamiętaj, że w szkole ich doinformują. Żaden rodzic nie ma pełnej kontroli nad dzieckiem. 

Żadne dziecko nie zdradzi wszystkich sekretów rodzicowi. 

No. Może za 10 lat ?

Jasne, jeszcze pamiętam jak w szkole się nawzajem uświadamialiśmy ? Ja jako posiadaczka książki o dojrzewaniu, Encyklopedii PWN i pierwszego okresu w klasie, koleżanka ze starszą siostrą w połogu i bratem miłośnikiem masturbacji odkurzaczem. Cóż to był za miks wiedzy! ? A także lekcje z panią pedagog gdzie anonimowo pisało się pytania np. Co to jest mineta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Jasne, jeszcze pamiętam jak w szkole się nawzajem uświadamialiśmy ? Ja jako posiadaczka książki o dojrzewaniu, Encyklopedii PWN i pierwszego okresu w klasie, koleżanka ze starszą siostrą w połogu i bratem miłośnikiem masturbacji odkurzaczem. Cóż to był za miks wiedzy! ? A także lekcje z panią pedagog gdzie anonimowo pisało się pytania np. Co to jest mineta ?

To jest temat o uchodźcach, nie chcę Wam przeszkadzać ? 

Na temat wychowania seksualnego pogadamy w innym wątku. 

Kto założy? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Merkana napisał:

Mam dorosłą już córkę nigdy nie unikałam rozmów na "trudne" dla niektórych rodziców tematy a muszę powiedzieć że moja córka zawsze była dociekliwym dzieckiem i pierwsza lepsza odpowiedź jej nie zadowalała. Musiałam dobierać odpowiednie słowa do jej wieku. ? Kiedy poszła do gimnazjum musiałam podpisać zgodę na udział dziecka w wychowaniu w rodzinie (czy jakoś tak) po kilku lekcjach oznajmiła mi że w tym temacie ma większą wiedzę od nauczyciela i nie widzi sensu uczestniczenia w zajęciach. Sami odpowiadamy za edukację nie tylko seksualną naszych dzieci.

 

Ja się nie boję takich rozmów. Kiedy zapytają będziemy rozmawiać naszym językiem, stopniowo dokładając szczegóły. Na razie wiedzą, że dzieci rozwijają się w brzuchu i opuszczają go przez dziurkę obok tej do siusiania. I że rozbierać mogą się przy rodzicach gdy pomagamy się umyć lub gdy lekarz ich bada a nikt inny nie ma prawa interesować się ich majtkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Frau napisał:

To jest temat o uchodźcach, nie chcę Wam przeszkadzać ? 

Na temat wychowania seksualnego pogadamy w innym wątku. 

Kto założy? ?

Ja nie wiem jak mogliśmy tak zboczyć ?

 

Unijni ambasadorowie w Brukseli rozmawiają o finansowaniu zapory. Łukaszenka już się piekli na sankcje i mówi, że skoro Europa go karze, to on nas przed migrantami nie zamierza chronić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, Pieprzna napisał:

Ja się nie boję takich rozmów. Kiedy zapytają będziemy rozmawiać naszym językiem, stopniowo dokładając szczegóły. Na razie wiedzą, że dzieci rozwijają się w brzuchu i opuszczają go przez dziurkę obok tej do siusiania. I że rozbierać mogą się przy rodzicach gdy pomagamy się umyć lub gdy lekarz ich bada a nikt inny nie ma prawa interesować się ich majtkami.

No widzisz zatem myślisz, że w przedszkolu pani będzie im pokazywać poród i stosunek seksualny, czy techniki masturbacji? No nie. Przecież to absurdalne.

Te panie z przedszkola to też normalne osoby (w większości) i też mają dzieci, nawet jeśli są niewierzące i nawet gdyby program nauczania to obejmował, to mało która by na to poszła/wyraziła zgodę. Trzeba patrzeć realnie, a nie wspomagać się jakimiś opowieściami z mchu i paproci.

Życie wtedy staje się prostsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
35 minut temu, Frau napisał:

3 dziewczynki były poniżone. 

Dziewczynki... one już w podstawówce nakładały farbę na blond włosy. O malowaniu paznokci i hennie na rzęsach nie wspomnę.

Moje dziecko mnie nauczyło, że powinnam wywalić wszystkie poradniki dla rodziców. 

 

 

Tak ale malowanie paznokci i nakładanie farby nikogo nie krzywdzi ale to co zrobili ci chłopcy już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

Te panie z przedszkola to też normalne osoby

W większości tak, ale znam też nauczycielkę od edukacji seksualnej mocno skrzywioną na lewo. W tej chwili mamy jeszcze w większości normalnych nauczycieli, ale wprowadzając zachodnie wzorce doczekamy się nowych nauczycieli, którzy będą się wykazywać nowymi metodami. Plus organizacje pozaszkolne, już działające, o których wspominałam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Arkina napisał:

Tak ale malowanie paznokci i nakładanie farby nikogo nie krzywdzi ale to co zrobili ci chłopcy już tak.

Ale jednak o czymś świadczy. Czy rodzicom już jest wszystko jedno? Farba w podstawówce to teraz normalka? Co to kurde jest, wychowanie bezstresowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
32 minuty temu, Pieprzna napisał:

Jasne, jeszcze pamiętam jak w szkole się nawzajem uświadamialiśmy ?

Pierszego pornola widziałam w 3 klasie podstawówki. Koleżanki sasiadki ojciec był trębaczem w Filharmonii Śląskiej. Jeździł po świecie z koncertami i u niej wszystkie nowinki techniczne były szybciej więc puściła dzieciom na video co rodzice oglądają ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Maybe napisał:

No widzisz zatem myślisz, że w przedszkolu pani będzie im pokazywać poród i stosunek seksualny, czy techniki masturbacji? No nie. Przecież to absurdalne.

A słyszałaś co wymyślono w Szwajcarii? Krok po kroczku i dojdziemy do tego:

https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/obsceniczne-zabawki-szwajcarskich-przedszkolakow/f1e49x5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merkana
6 minut temu, Pieprzna napisał:

A słyszałaś co wymyślono w Szwajcarii? Krok po kroczku i dojdziemy do tego:

https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/obsceniczne-zabawki-szwajcarskich-przedszkolakow/f1e49x5

Nie obraź się ale Fakt nie jest zaufanym źródłem informacji. Poza tym to jest artykuł z 2011 r. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

W większości tak, ale znam też nauczycielkę od edukacji seksualnej mocno skrzywioną na lewo. W tej chwili mamy jeszcze w większości normalnych nauczycieli, ale wprowadzając zachodnie wzorce doczekamy się nowych nauczycieli, którzy będą się wykazywać nowymi metodami. Plus organizacje pozaszkolne, już działające, o których wspominałam wcześniej.

Pieprzna wiesz ilu ja poznałam chorych nauczycieli w szkołach na przestrzeni 12-13 lat kształcenia się moich córek? Wielu z nich w ogóle nie powinno być nauczycielami. I nie wiem kim byli ci nauczyciele czy lewakami czy prawakami, bo to nie ma znaczenia.

Ale w takich sytuacjach jest właśnie ważna rola wychowawcza rodzica.

 

A co to znaczy nauczyciel skrzywiony na lewo? Że co? Powie o całym wachlarzu antykoncepcji, a nie tylko o naturalnych metodach? Że pokaże chłopcom jak nakładać prezerwatywę? Czy o co chodzi?

To ty dzieciom w domu powiesz, że są różne metody antykoncepcji, ale my jako katolicy powinniśmy korzystać jedynie z takich i takich, a masturbacja jest grzechem. Możesz też podkreślić ich wyjątkowość że nie są jak inni - to ja mam cię Pieprzna uczyć? ;)

Szkoła nauczą ogólnie, a nie zgodnie z doktryną jakiejś religii i trzeba się z tym pogodzić. Chcesz kraju wyznaniowego jakimi w większości są krytykowane przez ciebie kraje islamu?

Nie wiem co to jest to nauczanie skrzywione w lewo......bo może ja nie jestem lewaczką. Bo nie zauważam, żeby lewacy w sferze seksualnej robili coś niemoralnego w jakiejś większej skali niż to robią prawacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Merkana napisał:

Nie obraź się ale Fakt nie jest zaufanym źródłem informacji. Poza tym to jest artykuł z 2011 r. 

Wybrałam akurat ten artykuł ze względu na zdjęcia a piszą o tym na różnych stronach. A data w czym Ci przeszkadza? Takie akcje były organizowane pojedynczo a z czasem mają się przebijać do programów obowiązkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Maybe napisał:

A co to znaczy nauczyciel skrzywiony na lewo? Że co? Powie o całym wachlarzu antykoncepcji, a nie tylko o naturalnych metodach? Że pokaże chłopcom jak nakładać prezerwatywę? Czy o co chodzi?

To ty dzieciom w domu powiesz, że są różne metody antykoncepcji, ale my jako katolicy powinniśmy korzystać jedynie z takich i takich, a masturbacja jest grzechem. Możesz też podkreślić ich wyjątkowość że nie są jak inni - to ja mam cię Pieprzna uczyć? ;)

Ależ nie mam nic przeciwko temu i zrobię tak jak piszesz. Ucz się dziecko co jest na świecie, ale weź pod uwagę, że w naszej wierze postrzega się to tak i tak.

 

7 minut temu, Maybe napisał:

Szkoła nauczą ogólnie, a nie zgodnie z doktryną jakiejś religii i trzeba się z tym pogodzić.

I nie mam z tym problemu dopóki ktoś nie wjeżdża z całą ideologią gender, keestionuje płeć biologiczną, przebiera chłopców w sukienki a seks przedstawia od najmłodszych lat jako przyjemny sport solo i we wszelakich konfiguracjach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
11 minut temu, Pieprzna napisał:

Ale jednak o czymś świadczy. Czy rodzicom już jest wszystko jedno? Farba w podstawówce to teraz normalka? Co to kurde jest, wychowanie bezstresowe?

Fabra w podstawówce nie jest normalna w szkole wg mnie oczywiście. Matki u mnie dziewczynom pozwalały na wakacje jakieś kolory rzucać szamponetka. Paznokcie też malowane były w weekendy ale do szkoły zmywane. Mnie osobiście wkurzył fakt, że dzieci niektóre w 2 klasie noszą do szkoły telefony komórkowe i oczywiście stwarzały sytuację, że reszta też nie chciała być gorsza. 

Nie uznaje bezstresowego wychowania...mlodemu sama dozowalam co uważałam za słuszne pewne rzeczy ale i tak szkoła i dzieci zrobiły też swoje. Teraz mam problem bo jego koleżanka z dzieciństwa z którą się wychowywał mając 16 lat chce być chłopcem. Juz ubiera się bardziej po męsku i upodabnia do chłopaka. Nawet myśli o operacjach zmiany płci. On tego kompletnie nie potrafi zaakceptować w niej...dla niego jest Natalia. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merkana
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Wybrałam akurat ten artykuł ze względu na zdjęcia a piszą o tym na różnych stronach. A data w czym Ci przeszkadza? Takie akcje były organizowane pojedynczo a z czasem mają się przebijać do programów obowiązkowych.

Dziesięć lat minęło a jakoś sztucznych penisów i wagin w  polskich przedszkolach nie widać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ależ nie mam nic przeciwko temu i zrobię tak jak piszesz. Ucz się dziecko co jest na świecie, ale weź pod uwagę, że w naszej wierze postrzega się to tak i tak.

 

I nie mam z tym problemu dopóki ktoś nie wjeżdża z całą ideologią gender, keestionuje płeć biologiczną, przebiera chłopców w sukienki a seks przedstawia od najmłodszych lat jako przyjemny sport solo i we wszelakich konfiguracjach ?

Myślę że twoje obawy są na wyrost. 

Ten artykuł o Szwajcarii chyba nie jest fake newsem, ale psycholodzy szwajcarscy to skrytykowali i pomysł nie wszedł w życie. 

Wszędzie czasem się znajdą idioci zbyt do przodu.

 

Ideologia gender to nie ideologia, ale żywi ludzie. Nikt nikogo na siłę w sukienkę nie ubiera. Chodzi o to żeby mogli wybrać i żyć szczesliwie. Mojej przyjaciółki córka spotyka się z chłopakiem, który był dziewczyną, a ona sama jest biseksualna. Tacy ludzie istnieją, są tacy sami jak ty i ja. Mają dobre i złe charaktery. Wielu z nich jest po depresjach z uwagi na zachowania społeczne, które ich wykluczają. Całe szczęście w naszym kraju jest ciągle możliwa procedura zmiany płci na drodze sądowej i otrzymanie imienia i nazwiska zgodnego z płcią psychiczną. Niestety hormonalną terapię, czy operacje muszą finansować z własnej kieszeni.

To są ludzie. I nikt na siłę im portek czy sukienek nie ubiera, to oni wybierają, żeby żyć w zgodzie ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Merkana napisał:

Dziesięć lat minęło a jakoś sztucznych penisów i wagin w  polskich przedszkolach nie widać 

Bo stawiamy póki co temu opór. Dopuść lewicę do władzy to zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
16 minut temu, Arkina napisał:

Fabra w podstawówce nie jest normalna w szkole wg mnie oczywiście. 

Widzisz jak czasy się zmieniają, za moich czasów nie była normalna w liceum, ani makijaż.

A teraz jest. Czy świat się zawalił? Nie. Jakby nasze prababcie wstały z grobów to by się przeraziły. Ale na tym polega postęp i powstaje różnica pokoleń, która dokonuje się od powstania świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Maybe napisał:

Ideologia gender to nie ideologia, ale żywi ludzie. Nikt nikogo na siłę w sukienkę nie ubiera.

Wspomniałam o tym, bo takie zajęcia w przedszkolach zagranicznych też były. To krok pierwszy. Potem wtłaczanie dziwactw o różnorodności płci i wolnym wyborze. W konsekwencji mamy dzieciaki, które rzeczywiście mają jakieś zaburzenie i wymagają operacji czy innej terapii i takie dzieciaki, które się w tym pogubiły a decyzje o przyjmowaniu leków blokujących działanie hormonów biorą nasłuchawszy się głupot i wbrew woli rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 minut temu, Pieprzna napisał:

Bo stawiamy póki co temu opór. Dopuść lewicę do władzy to zobaczysz.

Była u władzy bardzo długo i nic się takiego nie wydarzyło, nawet konkordat podpisali z Watykanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Maybe napisał:

Czy świat się zawalił? Nie

Nie zawalił się, ale jakby przechylił mocno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...