Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Marynia

365 powodów dla których cię kocham

Polecane posty

Marynia

Chciałabym zebrać 365 powodów dla których cię kocham. Marzy mi się, żeby zrobić mojemu chłopakowi niezwykły prezent na rocznicę - na 365 dni naszego związku słoik z 365 karteczkami ponumerowanymi z powodami mojej miłości. Chciałabym mu przekazać słowa, że "uwielbiam cie" na milion sposobów. Wymienić wszystkie powody dla których cię kocham. Ale powiem szczerze, po kilkudziesięciu mam blokadę. Możecie podpowiedzieć, co jeszcze mogę napisać? By dobić do 365 powodów dla których cię kocham. Z góry dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Miarka

Ale to chyba Ty powinnaś wiedzieć dlaczego go kochasz a nie obcy ludzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
W dniu 9.11.2018 o 13:53, Marynia napisał:

Chciałabym zebrać 365 powodów dla których cię kocham.

A nie jest przypadkiem tak, że kochamy pomimo wszystko i że ten ktoś po prostu jest w naszym życiu?
"Kocham Cię za to, że jesteś" :) 
Kochać za coś? Raczej chyba lubić można za coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Za stojące skarpetki pod stołem. Może być? nie wiem, hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Że pierdzisz i chrapiesz jak normalny człowiek. I❤️you

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Pokochać można czasem zupełnie przypadkowo, co o tym decyduje to nie wiem. Jakby dzieje się to poza kontrola i nawet wbrew rozumowi  ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Dnia 17.01.2019 o 14:24, BrakLoginu napisał:

A nie jest przypadkiem tak, że kochamy pomimo wszystko i że ten ktoś po prostu jest w naszym życiu?
"Kocham Cię za to, że jesteś" :) 
Kochać za coś? Raczej chyba lubić można za coś?

W samo sedno. ❣️❤️

 

"Kocham Cię za to,że jesteś. " To też moja mantra. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka

No i ekipo forumowa, zebraliscie tylko kilka powodów i Marynia pewnie teraz płacze,bo z prezentu dla ukochanego chłopaka nici.. Miało być 365 powodów. 

 

Dobra dam kilka. 

Kocham Cię, bo jesteś. To te słowa które tak naprawdę wyrażają wszystko.. ❤️

 

Kocham Cię, bo kiedy mnie dotykasz, to moje cialo się śmieje. 

Kocham Cię, bo Twoj pieprzyk na nosie drapie mnie, gdy mnie cudownie calujesz. 

Kocham Cię za Twoje wartościowe słowa, ktore wielbia moje uszy. 

Kocham Cię, bo mnie potrafisz zawsze rozweselić. 

Kocham Cię za to, że Twój zapach przenika moje nozdrza i koi na wieki. 

Kocham Cię za to, że drapiesz mnie po plecach. 

Kocham Cię za te wspólne masaże, które sprawiają że nasza skóra drży i płonie. 

Kocham Cię, bo mówisz do mnie zawsze z troska i szacunkiem.. 

Kocham Cię za Twoje chrapanie.Kocham je słuchać.. 

No i tak dalej.. Mogłabym tak pisać do bladego świtu. ???

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Kocham Cię i będę zawsze mój mordko...

Byłeś najwspanialszym przyjacielem pod słońcem... 

Zawsze wesołym i bez cienia agresji. 

Nigdy nie zaszczekales na żadnego człowieka... 

Byłeś słodko uparty... 

Straciłam Cię... 

Zawsze będziesz w moim sercu... 

I nigdy nie zapomnę... 

2.5 roku cudownych chwil mi ofiarowałeś a przedwczoraj kiedy chciałam do Ciebie wrócić już Cię nie było ?

 

4d9e06a77ec9.jpg

 

d168e377398e.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
2 godziny temu, Arkina napisał:

Kocham Cię i będę zawsze mój mordko...

Byłeś najwspanialszym przyjacielem pod słońcem... 

Zawsze wesołym i bez cienia agresji. 

Nigdy nie zaszczekales na żadnego człowieka... 

Byłeś słodko uparty... 

Straciłam Cię... 

Zawsze będziesz w moim sercu... 

I nigdy nie zapomnę... 

2.5 roku cudownych chwil mi ofiarowałeś a przedwczoraj kiedy chciałam do Ciebie wrócić już Cię nie było ?

 

4d9e06a77ec9.jpg

 

d168e377398e.jpg

Ale słodziak :(

Edytowano przez Nafto Chłopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 godzin temu, Penelopka napisał:

W samo sedno. ❣️❤️

Dziękować <ukłonił się w pas> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ale słodziak :(

Tu był słodziakiem warczał gdy jadł a ktoś się zbliżał ale to mądry był pies bo szybko się tego oduczył. 

Wystarczyło go karmić z ręki przez pewien czas i nauczyl się ze nikt mu jedzenia nie zabierze i nawet pozwalał rękę wkladać do miski podczas jedzenia. 

 

13bb9b9a1eeb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka

Nie wiem czemu pokochałam właśnie Ciebie, ale wiem, że nie będę w stanie pokochać już nigdy kogokolwiek innego. Ty jesteś mój, ja Twoja i nie mam kompletnie pojęcia dlaczego. Po prostu tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka

... a Ty...odszedłeś do innej. Zdradziłeś, okłamałeś, zawiodłeś, jako kobietę,  przyjaciółkę, rodzinę którą dla mnie byłeś. Masz inne życie, tulisz ją w ramionach, a to my jesteśmy miłością. I tkwię w tej pustce. Jakby wyrwano mi serce. Ciebie. Wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka

Tęsknię. Mimo wszystko, choć na to nie zasługujesz. Pamiętasz nasze durnoty, nasze wygłupy, nasze głupawki, nawet gdy było beznadziejnie i źle? Śmiech ratował wszystko. Zawsze. Wszystko można wybaczyć, nawet zdradę, ale nie kłamstwo. Kłamstwo najlepszego przyjaciela, niszczy życie na zawsze. Nic już nie jest takie samo i nie będzie. Żegnaj- mówię tysiąc razy i wracam, bo nie wiem gdzie bez Ciebie pójść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka

A tak naprawdę to jesteś ŚWINIĄ. 

koniec pisania na twój temat. Bo to temat o miłości.

 

Edytowano przez Vitalinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 529
    • Postów
      250 996
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      817
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    FloraBycle
    Najnowszy użytkownik
    FloraBycle
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Tani populizm. Naprawdę nic mnie tak nie irytuje jak zestawianie wszystkich planów politycznych przeciwnej opcji z Putinem. Świat nie dzieli się na zbawczy Zachód i putinowską otchłań, jest jeszcze dużo po środku do zorganizowania tak żeby było nam dobrze.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję. Priorytety można mieć różne i nie we wszystkim trzeba się zgadzać. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Gdzieś przeczytałem komentarz, że jeszcze kur nie zapiał trzy razy a już Nawrocki wyparł się Kaczyńskiego i PiS-u. Coś w tym jest. Jeśli nie chce zrazić swoich, to nie wiem czy to nie było trochę ryzykowne. Wyglądało to tak, jakby kreował się na kandydata Konfederacji, a nie PiS-u. Zresztą zobaczymy jak sobie poradzi Trzaskowski. Ma dużą szansę. Na jego miejscu poszedłbym tam stawiać sprawę jasno i dyskutować o kolejnych punktach deklaracji podsuwanej do podpisu i przedstawiać swoje racje. Nie "walczyć" o głosy wyborców Konfederacji przez upodabnianie się do nich, ale zdecydowaną, merytoryczną obronę sprzeciwu, wobec tych punktów deklaracji, z którymi się nie zgadzam. Weźmy np. postulat blokowania Ukrainy w ich chęci dołączenia do NATO. Co to w ogóle za warunek? Czym motywowany? Wołyniem? Co w takim razie my robimy w sojuszu z Niemcami? Przecież Niemcy były w NATO przed nami... a my jednak mogliśmy wejść w sojusz z nimi? Może lepiej po prostu wystąpić z organizacji, w której są państwa uznawane za wrogie lub kontrowersyjne, zamiast postulować blokowanie innego państwa zgłaszającego chęć dołączenia, do czego zresztą mają prawo? A może chodzi o to, że Ukraina jest państwem podwyższonego ryzyka, jest narażona na konflikty z Rosją? To w takim razie co jest istotą sojuszu obronnego? I czy Polska nie jest dla Zachodu też takim państwem podwyższonego ryzyka? Państwem z rosyjskiej strefy wpływów? Chciałbym usłyszeć z ust Mentzena uzasadnienie do blokowania Ukrainy w NATO. Kwestia podatków - jak sobie wyobraża Mentzen niepodpisywanie żadnej ustawy podnoszącej podatki lub wprowadzającej nowe? Czyli co - nie podpisze ustawy budżetowej, jeśli tam będą podwyżki podatków lub jakieś nowe? Dalszy ciąg polityki siłowej i konfrontacyjnej wobec polskiego prawa? Ustawę budżetową prezydent podpisuje. Taka jest jego rola. Zwróciłbym uwagę na to, że niektóre postulaty Mentzena są spójne z interesem Rosji. I to też jest powód, by się nad nimi poważnie zastanowić zamiast zobowiązywać się z góry do czegoś, co może fajnie brzmi dla niektórych, ale może wcale nie być korzystne dla państwa. Kwestia stania na straży polskiej waluty - i jakoś nikomu nie przeszkadza, że jesteśmy w Unii na pewnych warunkach, które przyjęliśmy, a jednym z nich jest przyjęcie wspólnotowej waluty w przyszłości (pewnie jeszcze nie bliskiej, ale jednak). Cóż więc, może trzeba wystąpić zarówno z NATO jak i z Unii. Doprawdy - Putinowi w to graj...
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      yyyy... cofam!🤨
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Może ten beton straci na znaczeniu, gdy skończy się dwupartyjna hegemonia PO-PiS. Wtedy dla ludzi może bardziej istotne będą programy a nie szyldy i rozpoznawalność. Nie ma krystalicznych partii. Ja miałem duże nadzieje związane z Zielonymi, a okazuje się, że mimo wejścia do koalicji, nie robią nic dla przyrody. I mam wrażenie nawet, że uznają wyższość politycznego interesu nad ideami, które sami głosili. Ot choćby sprawa granicy z Białorusią. Komu przeszkadza to, że w zwojach żyletkowego drutu giną w męczarniach zwierzęta próbujące się przezeń przedostać? Mi przeszkadza, im chyba nie.
    • KapitanJackSparrow
      Dzięki za te słowa 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przyznam, że właśnie ta trója to była moja opcja i tylko ich brałem pod uwagę. Lubię Zandberga za gadane, to inteligentny facet, potrafiący merytorycznie wyłożyć sprawę w dyskusji. Ale zapamiętałem go też z tego, że zorganizował we Wrocku spotkanie wyborcze (nie teraz, to było kilka lat temu) w restauracji serwującej kotlety z kangurów. Kojarzy mi się z taką biznesową lewicą i z tym, że kładzie nacisk na gospodarkę i ludzi. To nie są moje priorytety. Dla mnie ważniejsze są prawa zwierząt, ochrona przyrody. I w tym przypadku nawet Kaczyński ze sławną piątką dla zwierząt wydał mi się bliższy, chociaż to i tak złuda. Biejat - fajna polityczka, rozsądna, chociaż też kładąca nacisk na gospodarkę i ludzi. Inna rzecz, że w naszym społeczeństwie inaczej się nie da. Z tej dwójki Biejat-Senyszyn oddałem głos na tę, która miała najmniejsze szanse. By mimo wszystko ją wesprzeć. No i w działalności Senyszyn kwestia praw zwierząt jest jakoś obecna. Przeważyło chyba to, że od razu na starcie "nie dawano jej szans" w sondażach. A właśnie - jak to byłoby fajnie, gdyby dziennikarze uznali, że sondaże są formą wpływania na wybory wyborców i powstrzymali się z ich przeprowadzaniem. Nie zakaz sondażów ale dobrowolna rezygnacja. To byłoby piękne.
    • Pieprzna
      Jest po obu stronach betonowa grupa, która każde świństwo usprawiedliwi i to nie jest dobre, ale nic z tym nie zrobimy. Trudno w obecnych warunkach oczekiwać, że pojawi się partia krystalicznie czysta na którą bez żadnego zgrzytu sumienia można głosować. Więc trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co dla mnie i kraju zrobili dobrego poza tym, że ktoś się dorobił albo coś ukradł. Mi ten bilans nadal wychodzi lepiej u kaczystów.
    • Gość w kość
      😮 normalny, trzeźwo myślący gość w temacie🤯
    • KapitanJackSparrow
      Wybacz nie oceniam, ale ciekawi mnie co spośród Biejat, Zandberg Senyszyn Cię ujęło, że Senyszyn?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jest fajnie wyciągać ludziom jakieś brudy, zwłaszcza z przeszłości i takie, od których ktoś zdążył się odciąć. Jednak zastanawiające są też reakcje ludzi na takie brudy i jakaś taka lojalna wierność wobec swoich, niezależnie od tego, jakimi okazują się ludźmi. Wydaje mi się, że najwyraźniej to widać po sympatykach J. Kaczyńskiego. Afery PiS-u nie mają zniechęcających właściwości dla sympatyków PiS-u, czego wciąż nie wiedzą sztaby konkurencji. Czytałem artykuł Terlikowskiego o kwestii udziału Nawrockiego w ustawce. Zwracal uwagę właśnie na to, że Nawrocki nie odciął się od tego, jako od błędu młodości tylko dorabia do szlachetne ideologie. Nawrocki chyba wciąż się tym udziałem szczyci, a to rodzi pytania o jego znajomości. To niekoniecznie są pierdoły i błędy młodości. Ale rozumiem też, że można na Nawrockiego zagłosować mimo tych "pierdół". W końcu w drugiej turze większość wyborców głosuje na mniejsze zło i przeciw komuś. Podejrzewam, że moja mama zagłosuje na Nawrockiego, bo to przecież katolik i ma poparcie Kościoła. I to mnie jakoś smuci. z jednej strony moja mama, łagodna osoba, doświadczona przez życie różnymi problemami, znajdująca ucieczkę w wierze... a z drugiej kibol w garniturze. I mama głosująca na niego. Z kolei mama takie odczucia miałaby pewnie o mnie. Taki spokojny syn, wychowywany w duchu religijnym, a głosował na Senyszyn.  Dobre w tym wszystkim jest to, że nikt nam nie każe wybierać, nie musimy głosować tak, jak trzeba, tylko bierzemy odpowiedzialność za swój głos. 
    • Gość w kość
    • Pieprzna
      Przeleciałam wzrokiem po stronie internetowej z postulatami i poza oczywistym zgrzytem światopoglądowym przy aborcji i kościele reszta jest do zrobienia przy Nawrockim. Rządy PiS to było prowadzenie inwestycji w atom, naukę, dofinansowanie szpitali, współpraca międzynarodowa w Międzymorzu. PO już znamy z likwidacji i prywatyzacji szpitali, torpedowania inwestycji pseudoaudytami i "fachowcami"z partyjnego klucza i całkowitego poddaństwa Berlinowi i Brukseli. 
    • Gość w kość
      ... to powyżej to chyba takie w stylu KJS...   ... kurde, dlaczego Wam nie wyszło?!🤔  
    • Pieprzna
      Kibole celebrują różne rocznice patriotyczne więc chyba masz rację, że na nich można liczyć. Na pewno bardziej niż wykształciuchów w pedalskich rurkach. Wiem, że zaglądasz na <reklama>ę więc pewnie kojarzysz Siurka, który wprost pisał, że w razie wojny się zmywa na lotnisko a po powrocie będzie się śmiał nad grobami poległych żołnierzy. Gardzę takimi antypolskimi świniami.
    • Pieprzna
      Te kominiarki są tak absurdalnie śmieszne, że aż brak słów 😂
    • Nafto Chłopiec
      Śmieszne jak przedstawiciele obecnej władzy robią sensację z ustawek kibiców w lesie, a jednocześnie jest pełna zgoda na patogale MMA które oglądają dzieciaki i robią z tych patusów swoich idoli 😎
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @ Primavera  Lubisz kino skandynawskie. Ja też. Kiedyś zaczytywałem się skandynawską literaturą. Pär Lagerkvist, Tarjei Vesaas (swoją drogą jest dość znany polski film na podstawie powieści Vesaasa - "Żywot Mateusza"), Jacob Paludan... Pisarze skandynawscy mają coś wspólnego w "klimacie", jaki tworzą. A filmy - teraz w mojej pamięci wynurzają się na powierzchnię dwa. Pierwszy to dawno temu widziany chyba w TV "Wróbel na dachu" ("En sparv i tranedans") - nie pamiętam reżysera, bo oglądałem to chyba ze 30 lat temu. A teraz nie mogę znaleźć żadnych informacji o tym filmie. A drugi to "Nieściszalni". Film określany jako komedia, ale ja odbierałem go trochę poważniej. Bo mimo ewidentnego humoru, pozwalał też na zastanowienie się nad życiem. To film o muzyce potraktowanej jako narzędzie protestu. Jednak nie chodzi o protest songi. Chodzi o muzykę tworzoną przy wykorzystaniu np. spychacza, defibrylatora na ciele pacjenta, przewodach elektrycznych. Bardzo mi się podobał. @ Monika No to właśnie napisałem o filmach obejrzanych
    • Monika
      a ja kiedyś sobie pomyślałam, że jakby przyszła wojna to chyba na nich można by jedynie liczyć (na narodowców). Wiem, że to śmiałe stwierdzenie, ale ja tak nie twierdzę (tylko raz pomyślałam).  Szczerze mówiąc znam więcej takich co z tego wyrośli i są teraz porządnymi ludźmi z życia realnego, niestety.  
    • KapitanJackSparrow
      Jakie są moje priorytety ? yyy mam powtarzać po Zandbergu mówiłem że mi się pokrywa w 90 % z jego poglądami 
    • KapitanJackSparrow
      Czekaj najpierw to  Pierwszy wywiad Nawrockiego w telewizji 🤣
    • Pieprzna
      No cóż... kibole piorący się po mordzie nie są moimi idolami 😏 Przy tym fragmencie rozmowy - 🤦‍♀️ Ale z tej przyczyny miałabym na niego nie głosować? To jest przecież socjotechnika. Wyciągają jakieś pierdoły, podgrzewają emocje żeby przykryć sprawy najistotniejsze. Facet w młodości robił różne nietypowe rzeczy, ale teraz jest ogarniętym człowiekiem, doktorem i prezesem. Mimo trudnego środowiska wyszedł na ludzi. Mnie interesuje jakie działania będzie podejmował jako prezydent a nie z kim prał się w lesie albo co ma wytatuowane. I tobie też radzę zająć się merytoryką programów a nie hakami rozdmuchiwanymi medialnie. W zasadzie poza tym, że głosowałeś na Zandberga to nie wiem czeko oczekujesz obecnie od rządzących. Jakie są twoje priorytety?
    • Monika
      wspominałaś, uwaga teraz wklejam Twoje słowa: (nie umiem cytować z innych stron😄)    ,,Turkusowa suknia" Był sobie pewien krawiec, który zdobił suknie dla swoich klientek misternym, bogatym we wzory i perfekcyjnie wykonanym haftem. Pracownie i sklep prowadził razem z żoną, która że względu na zdrowie nie mogła dużo pracować.  Zatrudnili  zatem pracownika, młodego i zdolnego chłopaka, który  chętnie uczyl się od mistrza.  Film zaczyna się, gdy nasz mistrz hafciarski wymyśla krój dla turkusowej sukni. Zaczyna ją ozdabiać. Jedwabne nici przeplatają się przez jego dłonie,  podobne  jego życiu, które skręcone z różniących się od siebie nici  trwa, choć to ani nie miejsce ani nie czas na takie uczucia,  sytuacje, wybory. Wszystko skleja niesamowita, jak zwykle gdy pojawi się na ekranie - Lubna Azabal,  znana z ciężkiego gatunkowo  "Pogorzeliska" lub  bardzo dobrego   ,,Adama". Ja pamiętam zwłaszcza ten drugi film, takie moje kino, ciche.  Aktorzy grają spojrzeniem,  gestem,wyrazem twarzy, nie tworzą zbytecznych słów, karykaturalnych wyrazów twarzy które nic nie znaczą. I taki jest i ten film. O trojgu sobie nieobojętnych. O poczuciu wstydu, niemocy, o tym, że życia nie da się zawrócić. Ze można pojsc swoją drogą gościńcem a czasem tylko opłotkami.   Mnie się podobał.   
    • Monika
      zachował się dyplomatycznie i nie dał sprowokować
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...