12 letnia corka szantazuje mnie

Witam wszystkich.
12 letnia córka szantażuje mnie, że nigdy się ze mną już więcej nie spotka, jeżeli nie wydam zgody na przepisanie jej ze szkoly publicznej do prywatnej.
Nie chce tego robic bo mam sprawe o podwyzszenie alimentow i boje sie ze jak sie zgodze, to bedzie to argument dla sadu zeby mi podwyzszyc...
Co robic ? Proszę o pomoc.

Co robić? Trzeba było jej nie robić.

W dupsko pasem ?

29 minut temu, syn fubu napisał:

Co robić? Trzeba było jej nie robić.

Przykry komentarz. 

1 godzinę temu, Jacekz napisał:

W dupsko pasem ?

Dziś to przestępstwo  
Trochę te zmiany poszły w niezbyt dobrą stronę, bo kiedyś jak ktoś dostał przysłowiowego klapsa, to jakoś inaczej dzieciaki były wychowane. Dziś krzyknąć nie wolno.
Te bezstresowe wychowanie wychowało już wielu terroryzujących dzieciaków.
Ja akurat jestem za tłumaczeniem niż wymierzaniem "pasów", ale jak teraz widzę jak niektóre dzieciaki wchodzę na głowę rodziców lub terroryzują nauczycieli i inne dzieciaki w szkołach, a z tym ponoć nie da się nic zrobić, to jestem za przywróceniem dla nich tego pasa.

Dnia 24.09.2019 o 10:53, bart80 napisał:

Witam wszystkich.
12 letnia córka szantażuje mnie, że nigdy się ze mną już więcej nie spotka, jeżeli nie wydam zgody na przepisanie jej ze szkoly publicznej do prywatnej.
Nie chce tego robic bo mam sprawe o podwyzszenie alimentow i boje sie ze jak sie zgodze, to bedzie to argument dla sadu zeby mi podwyzszyc...
Co robic ? Proszę o pomoc.

A pytałeś córki dlaczego chcę chodzić właśnie do tej szkoły prywatnej? A sprawdziłeś czy ta szkoła jest naprawdę dobra? Może ma swoje powody, że tak jej zależy, a może to tylko kaprys.

Dzieci to wydatek. A inwestycja w naukę, to jeden z obowiązków rodziców.

Dnia 24.09.2019 o 11:53, bart80 napisał:

Witam wszystkich.
12 letnia córka szantażuje mnie, że nigdy się ze mną już więcej nie spotka, jeżeli nie wydam zgody na przepisanie jej ze szkoly publicznej do prywatnej.
Nie chce tego robic bo mam sprawe o podwyzszenie alimentow i boje sie ze jak sie zgodze, to bedzie to argument dla sadu zeby mi podwyzszyc...
Co robic ? Proszę o pomoc.

Twoja córka jest typową pierworódką, co mówi samo za siebie. Nie trzeba nic dodawać.