Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

10 dziwacznych starożytnych artefaktów

Polecane posty

Gość

1.Od kilku dekad górnicy w Południowej Afryce odkopują tajemnicze kule z metalu. Ich pochodzenie jest nieznane, kule te mierzą mniej więcej cal średnicy i mają wyryte trzy równoległe linie biegnące dookoła kuli. Odkryto dwa typy kul: jedne składają się ze stałego niebieskawego metalu z białymi plamkami; drugi typ ma wyżłobienia wypełnione białą, gąbczastą substancją. Skała, w której znaleziono owe kule datowana jest na 2.8 miliarda lat! Kto i po co je zrobił? Tego nie wiadomo.

 

2. W 1938 roku, podczas archeologicznej wyprawy, której dowodził Dr. Chi Pu Tei wiodąca przez chińskie góry Baian-Kara-Ula, odkryła jaskinie zamieszkałe niegdyś przez starożytną kulturę. Na podłożu jaskini, w od wieków nie tykanym kurzu, leżały setki dysków wykonanych z kamienia. Owe dyski mają średnicę 22.86 cm [9 cali], każdy ma wycięte w środku koło i spiralną bruzdę, przez co owe dyski wyglądają jak starożytne płyty gramofonowe sprzed 10/12 tysięcy lat. wspomniana spiralna bruzda, wydaje się być jednym z małych hieroglifów, które opowiadają niesamowitą historię o statkach kosmicznych z jakiegoś odległego świata, które rozbiły się lub wylądowały w górach. Statki miały być pilotowane przez ludzi, którzy nazywali się Dropa, których to szczątki znaleziono w jaskini razem z kamieniami.

 

3. Mechanizm Antikythera został odnaleziony przez nurków w roku 1900 we wraku statku, na wybrzeżu Antikythera, małej wyspy, leżącej na północny-zachód od Krety. Nurkowie wydobyli z wraku wiele posągów z brązu i marmuru, które wydawały się być ładunkiem statku. W wydobytym ładunku znaleziono kawałek skorodowanego brązu, który zawierał pewien rodzaj mechanizmu z wielu przekładni i kół. Prawdopodobnie wykonano je 80 lat przed naszą erą, a wielu ekspertów z początku sądziło, że mechanizm był astrolabium - czyli narzędziem astronomów. Prześwietlenie mechanizmu promieniami rentgenowskimi ujawniło, że odnaleziono tylko część całości, zawierającej wyrafinowany system przekładni. Mechanizm napędowy nie został poznany aż do 1575 roku. Nadal jednak nie wiadomo, kto i po co go skonstruował ponad 2 tysiące lat temu oraz dlaczego ta technologia została zapomniana.

 

4. Na początku roku 1930, ojciec Dr. Javier'a Cabrera, Kulturowy Antropolog Ica w Peru, odkrył kilkaset ceremonialnych kamieni w grobowcach starożytnych Inków. Dr. Cabrera, kontynuując pracę ojca, zebrał ponad 1.100 tych kamieni, których wiek przewidywany jest na od 500 do 1.500 lat. Kamienie stały się sławne pod nazwą Kamienie z Ica. Na kamieniach wyryto różne wzory, między innymi o temacie seksualnym, jakieś postacie, obrazy, które mogą przedstawiać operacje na otwartym sercu i przeszczep mózgu [w angielskim tekście: and brain transplants]. Najbardziej zaskakującymi rycinami są te, które przedstawiają dinozaury - brontozaury, triceratopsy (na zdjęciu), stegozaury i pterozaury. Autentyczność owych kamieni nie została nigdy potwierdzona i udowodniona, a sceptycy rozważają oszustwo.

 

5. W dzisiejszych czasach baterię można kupić praktycznie w każdym sklepie. Oto bateria, która ma 2.000 lat! Znana jako Bateria Bagdadzka, została odnaleziona w ruinach wsi Parthian, której to datę ustalono na 248 lat przed naszą erą i 226 lat naszej ery. Urządzenie składa się z glinianego naczynia o wysokości 14 cm, do którego wkładało się cylinder z miedzi, a wszystko zalewało się asfaltem, dodatkowo w jego wnętrzu umieszczano utleniający żelazny pręt. Eksperci, po zbadaniu tej baterii, doszli do wniosku, że by wytwarzała ona prąd, wystarczyło napełnić ją kwasem, albo zasadowym płynem. Uważa się, że starożytne baterie mogły być używane do galwanizowania złota. Jeśli tak, to dlaczego zapomniano o tym odkryciu... i dlaczego bateria została zapomniana przez 1.800 lat?

 

6. Odnaleziono artefakty należące do starożytnego świata Egipcjan i kultur Środkowej Ameryki, które wyglądają jak nowoczesne samoloty. Artefakt odnaleziony w grobowcu Saqquara w Egipcie w roku 1898, jest drewniany, ma długość 15,25 cm i przypomina model samolotu, z wyszczególnionymi skrzydłami, kadłubem i ogonem. Wedle słów ekspertów, przedmiot jest na tyle dynamiczny, że byłby w stanie szybować. Mały przedmiot odkryty w Środkowej Ameryce (na zdjęciu) datowany jest na tysiąc letni i wykonany jest ze złota, łatwo można go pomylić z modelem latającego skrzydła [ang. delta-wing aircraft], lub nawet z wahadłowcem. Widać nawet siedzenie pilota.

 

7. Starożytne skamieniałe odciski, jak uczono nas w szkole, pozostały w odciśniętym materiale, tysiące lat temu. Jednak istnieją skamieniałe odciski, które kłócą się z geologicznym i historycznym sensem. Skamieniałe odciski ludzkiej dłoni, zostały odnalezione w wapieniu datowanym na 110 milionów lat. Co współgra ze skamieniałym ludzkim palcem, odnalezionym na Kanadyjskiej Arktyce datowanym na 100 do 110 milionów lat. Odkryto również odcisk ludzkiej stopy, prawdopodobnie noszącej sandał. Owy odcisk odnaleziono niedaleko Delty w Utah, datuje się go na od 300 do 600 milionów lat.

 

8. Starożytny artefakt Coso odnaleziono w górach Kalifornii niedaleko Olancha podczas zimy w 1961 roku. Wallance Lane, Virginia Maxey i Mike Mikesell znaleźli skałę, z początku myśleli, że jest to geoda - dobry dodatek do ich sklepu z kamieniami szlachetnymi. Gdy Mikesell zdecydował się przeciąć skałę, znalazł w jej wnętrzu coś w rodzaju białej porcelany. W środku skały był trzonek lśniącego metalu. Eksperci ocenili, że otoczką skały jest geodeta, by forma w takiej postaci mogła powstać, potrzeba ok. 500.000 lat. Wspomniany metalowy trzonek wygląda na wyrafinowany twór ludzkiej ręki. Dalsze badania ujawniły, że porcelana była otoczona sześciokątną osłoną/obudową, a prześwietlenie ujawniło na jednym końcu malutką sprężynkę wielkości iskry. Artefakt budzi jednak kontrowersje, jak łatwo się domyśleć. Niektórzy twierdzą, że otoczką nie jest geoda, lecz stwardniała glina. Artefakt został zidentyfikowany przez ekspertów jako Champon spark plug [spark plug - świeca zapłonowa (dop. ariel)] z roku 1920. Pechowo, Coso został skradziony, przez co nie można go zbadać dokładniej. Czy jest dla niego jakieś naturalne wytłumaczenie? Jego odkrywca twierdzi, że wewnątrz jest geoda. Skoro tak, to w jaki sposób do wnętrza 500.000 letniej skały dostała się świeca zapłonowa [spark plug] z roku 1920?

 

9. Jeśli ludzi potrafiących pracować z metalem nie było jeszcze na Ziemi 65 milionów lat temu, to jak nauka wyjaśni metalowe tuby datowane na 65 milionów lat z okresu Kredy znalezione we Francji? W 1885 roku, rozbito blok węgla, w którym znaleziono metalową tubę, nad której stworzeniem pracował najwyraźniej inteligenty człowiek. W 1912 pracownicy elektrowni stłukli również duży blok węgla, z którego wypadło metalowe naczynie! Znaleziono też paznokcie wbite w piaskowiec z okresu Mezozoiku. Odkryto bardzo wiele podobnym anomalii.

 

10. Podczas oczyszczania terenów z dżungli pod uprawę bananów w roku 1930 odkryto niesamowite obiekty: tuziny kamiennych kul, z których wiele było perfekcyjnie sferyczne. Ich rozmiary wahały się od małych, wielkości piłek do tenisa, po zdumiewające o 20 cm średnicy i wadze blisko 18 ton! Chociaż wielkie kamienne kule są wyraźnie sztucznie wykonane, nie wiadomo, kto je wykonał, jak je wykonał, i to co najbardziej zdumiewa, jak osiągnięto tak precyzyjną kulistość.

Jaki budzą wniosek owe znaleziska? Oto kilka z nich:
-Inteligentny człowiek wykształcił się o wiele wcześniej, niż sądziliśmy.
-Inne inteligentne cywilizacje istniały na Ziemi, dużo wcześniej przed naszą zarejestrowaną historią.

Nasze metody datowania są zupełnie bezużyteczne, i kamień, węgiel i skamieniałości powstają szybciej niż nam się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wyczerpany
Cooliberek

Oglądałam na YT kiedyś filmik o tych artefaktach .

Tego napewno człowiek nie stworzył .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

W Polsce też znajdują różne różności. Daleko nie trzeba szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z nikąd

Takie kulę widziałem na fotografiach, daleko im brakuje do perfekcji wykonania. Natomiast tworzenie się skał wcale nie musi trwać tysiące tak. Niektóre tworzą się w czasie kilkuset lat , wystarczy wilgotne środowisko i proces wysuszania a piaskowiec gotowy.

Najwięcej ściemy odkryto w starych budowlach inkaskich, kiedy okazało się , że potężne bloki kamienne były odlane w prostopadłościennych formach z naturalnego "czerwonego cementu" jaki jest pozostałością wypalonych skał przy nieczynnych dawnych wulkanach.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
13 godzin temu, WtomiGraj napisał:

W Polsce też znajdują różne różności. Daleko nie trzeba szukać.

masz na myśli różnych polityków i posłów na Sejm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
22 godziny temu, Gość w kość napisał:

masz na myśli różnych polityków i posłów na Sejm?

?

Raczej coś z kategorii zakazanej archeologii.

Lubię na przykład filmiki Franca Zalewskiego, choć podchodzę do nich ze zdrowym umiarem.

Parafrazując Reja "iż Polacy nie gęsi, iż swe zabytki mają".

Edytowano przez WtomiGraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...