Były prezydent obiecuje, że stanie na czele i liczy na ponadmilionową frekwencję. Powód? Ostatnie zmiany w przepisach dotyczących sądownictwa.
"Za wszelką cenę nie można pozwolić na zniszczenie niezależnego sądownictwa. Dość ustępstw. Jeśli PIS uruchomi proces likwidacji sądownictwa, wzywam do ponad milionowego marszu na Warszawę i zrobienia porządku, będę na czele - napisał na Twitterze Lech Wałęsa.
W poprzednim wpisie Wałęsa surowo ocenił sytuację w kraju. Uznał, że "Przekroczono możliwości demokratycznego decydowania".
"Przy okazji grudniowych rocznic nawołuję do szukania możliwości by jak najszybciej odsunąć obecnie rządzących Polską od wpływów na niszczenie osiągnięć i dorobku Rzeczypospolitej Polskiej. Wybory nie na wszystko pozwalają. Przekroczono możliwości demokratycznego decydowania" - napisał. Wczoraj obchodziliśmy rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.