Wspiera wybranych kandydatów PiS, a swoich działań nie konsultuje ze sztabem wyborczym – według ustaleń portalu tygodnika "Polityka", Patryk Jaki ma budować swoją frakcję w Zjednoczonej Prawicy. "Chce zostać czwartym koalicjantem, wprowadzić tylu posłów, by zdobyć pozycję zbliżoną do Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina".
Jaki wspiera - spotkaniem z wyborcami, postem w mediach społecznościowych, zdjęciem na banerach - ok. 10 kandydatów z list PiS, ale zwykle należących do Solidarnej Polski. Można ich zresztą nazwać jakistami, bo orientują się nie na Ziobrę, lecz na jego młodszą wersję.
W PiS-ie zapanowała nerwowa atmosfera. Wielu polityków obawia się, że Jaki chce stworzyć czwartą frakcję i w ten sposób ograniczyć władzę Prawa i Sprawiedliwości. "Z niektórych okręgów dochodzą też narzekania kandydatów rdzennego PiS na to, że jakiści zabierają im przestrzeń w mediach" - pisze Szacki.