Dzisiaj tj. 13 maja 2018 r. mija 37 lat od zamachu na papieża Jana Pawła II.
13 maja 1981 o godz. 17.00 w czasie środowej audiencji ogólnej Ojciec Święty rozpoczął objeżdżanie Placu św. Piotra, błogosławiąc przybyłych pielgrzymów. Dokładnie 17.19 płatny morderca Mehmet Ali Agca trzykrotnie wystrzelił do papieża, ciężko go raniąc. Ojca Świętego przewieziono natychmiast do rzymskiej kliniki im. Agostino Gemellego. Tam podczas pięciogodzinnej operacji lekarzom udało się powstrzymać upływ krwi, pozszywać rozszarpane kulami narządy wewnętrzne i uratować życie pacjentowi. Papież przeżył zamach, ale już nigdy nie odzyskał pełni sił.
Zamach nastąpił co do minuty o tej samej porze, co objawienie Matki Bożej w Fatimie…
W pierwszym publicznym przemówieniu po zamachu, papież przebaczył Ali Agcy. W kilka tygodni po zamachu na Placu św. Piotra włoski sąd skazał Turka na dożywocie. W grudniu 1983 r. Jan Paweł II odwiedził go w rzymskim więzieniu.