Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'zakochana'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 1 wynik

  1. Znam się z K. od 14 lat. Przyjaźnimy się. Nigdy nie byliśmy parą. I jak to między kobietą a mężczyzną bywa pojawił się seks. Darzymy się ogromnym zaufaniem, czujemy się bezpiecznie i dobrze ze sobą. Miałam związek- nie wyszło, on także był w związku i nie wyszło. Zawsze byliśmy dla siebie ważni. Trzy lata temu mieliśmy poważną rozmowę, bo niestety ja się w to wkręciłam, a on poza przyjaźnią nic więcej dać mi nie mógł. Nie gadaliśmy 2 lata. Po tym czasie odnowiliśmy kontakt i znowu to samo. Fajny seks, przyjaźń, wakacje, imprezy, malowanie pokoju, rowery itp. Myślałam, że mi minęło i darze to go tylko sympatią, jednak nie poruszyłam temat związku, skoro jest nam razie dobrze. On twierdzi, że nie poświęci tej przyjaźni na związek, że za dużo dla niego znaczy ta przyjaźń, że związek może ją zniszczyć nieodwracalnie. Że nasz związek byłby taki z rozsądku, bo znamy się pół życia, że brak będzie ekscytacji. Że nie ma szczęścia w związkach i z żadną byłą nie rozmawia. Nie chce żeby z nami tak było. Za duża strata itd. Nie wiem co myśleć, ja już chyba nie potrafię się przyjaźnić, dla mnie jego tłumaczenia są niedorzeczne. Przecież przyjaźń to dobry fundament. I nadal nie rozumiem dlaczego nigdy nie dał nam szansy. Nadal przy nim być bez seksu? Czy urwać znajomość? Ciężko, bo ja się chyba zakochałam

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...