Zaczęło się od nazwania mnie i innych nie głosujących na PiS, ZOMOwcami, potem byli złodzieje, przestępcy, gorszy sort, mordercy, a tak po prawdzie, to ani ja, ani nikt z moich znajomych nic mu nie zrobiliśmy, po za głosowaniem na jeden z odłamów "S". No i doszliśmy do dnia dzisiejszego, takiego nagromadzenia złodziei, komunistów, jeszcze Polska nie widziała, a, byłbym zapomniał, też za to że wyhodował faszystów i ci zerwali się mu z uwięzi, i teraz zaczynają podnosić swoje brunatne łby.