Jestem swarliwy (ale pełna kultura), nudny (bo nadmiernie wyksztacony), oczytany (ale z wykluczeniem kryminałów i literatury dziecięcej), antytradycjonalista, antyklerykał, dociekliwy (ale nie śledczy), tolerancyjny (toleruję nawet nieuctwo i głupotę). Nie liczę na nic, wierzę w artystczną duszę ale nie w bratnią duszę. Może fajna by była jakaś złośliwa krytyka lub replika ale i bez tego jest całkiem sympatycznie.