Drodzy koledzy i koleżanki.
Chciałabym Was prosić o radę. A mianowicie: jak wybaczyć innym. Zżera mnie nienawiść, chęć zemsty, noszę w sobie urazę do kilku osób i nie potrafię się od tego uwolnić. Jestem tym zmęczona. Natrętne myśli kołaczą się w głowie z sytuacjami, w których w jakiś sposób oberwałam od tych ludzi lub zawiedli mnie.
Proszę darować sobie rady odnośnie modlitwy i wiary.