Od wielu lat nie cieszą mnie żadne Święta... Wiele przyczyn się na to złożyło i nic nie da się już zmienić. Inaczej sobie to wszystko przed laty wymarzyłam i prawie nic się nie udało. Dobrze, że jeszcze jeden dzień i koniec, bo w Święta widzi się więcej. Wszystkim na forum życzę nadziei i siły na każdy dzień! Agnieszka