Ja głównie dla przyjemności. Choć w ostatnich latach zacząłem czytać więcej pozycji, które dostarczają mi konkretną wiedzę.
Książki ogólnie wiele uczą.
Na przykład dziś: Po roku od rozstania odwiedziłem byłą, żeby odebrać kilka moich książek o astrofizyce. W trakcie usłyszałem, że jestem śmieszny, ponieważ związałem się z partnerką młodszą o 12 lat. Spytałem dlaczego jestem śmieszny i usłyszałem, że to za duża różnica wieku. Później w trakcie, okazało się że ona spotyka się z mężczyzną młodszym o 8 lat. Na pytanie czym to się różni, powiedziała że to nie jest tak duża różnica.
Ergo: Odbierając książki o astrofizyce, dowiedziałem się że granice wszechświata wynoszą około 13,7 miliarda lat świetlnych w każdą stronę. Jednocześnie dowiedziałem się, że granice śmieszności leżą gdzieś pomiędzy 8 a 12 latami różnicy w związku
Ale wracając do meritum pytania: jakie książki czytacie i czego w nich poszukujecie?