Znaczy mieszkańcy wsi doszli do wniosku, że nie ważna jest wiedza rolnicza i mozna ja śmiało zastąpić "programami" krowa plus i świnia plus, a ZSL partia prawdziwych ludowców (czytaj chłopów) i takich fachowców jak np. Marek Sawicki idzie w odstawkę ustępując miejsca populiście z Warszawskiego Żoliborza, który ma takie pojęcie o rolnictwie jak o kobietach, zakładaniu rodziny, wychowywaniu dzieci, robieniu zakupów, czy zakładaniu słuchawek.
Myślę, ze w przyszłości wieś zapłaci za to straszną cenę.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,117303,25233799,tylko-pis-i-psl-walcza-o-glosy-na-wsi-jednym-chodzi-o-samodzielne.html