Upadam do twych stóp,
Upadam jak trup.
Biorę do siebie gwiazdy któreś mi dał,
Ale pomimo nie będę ich miał.
O losie kim żeś mnie zrobił!
Zabijam nadzieje którą żeś ludzkimi marzeniami zdobił.
Umieram jako zły,
Ginę jako ten zmarzły.
Widzę jak znikasz za gruzami,
A ja jestem obdarzony ranami.
Tyś po mojej śmierci raną obarczona,
Sercem złamana i zniszczona.