- To przykre, że nie możemy dzisiaj wspólnie składać kwiatów pod pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 - mówił Lech Wałęsa przed bramą Stoczni Gdańskiej. - Będziemy pracować żeby odbudować wspólnotę, musimy szukać wspólnych rozwiązań. Polską powinni rządzić ludzie, dla których praworządność jest ważna - dodał. - Jestem pewien, że Kaczyńskiego tam nie było - mówił o czasach strajku. Czytaj więcej..