Reklamacja to zjawisko, które jest częścią handlu. Jeżeli ktoś coś sprzedaje, to wcześniej czy później pozna smak reklamacji. Reklamacja, to coś, co zazwyczaj trzeba przyjąć na klatę. W cywilizowanym świecie, producent lub sprzedawca, "wygrywa" klienta na lata także dzięki reklamacji. Jak producent Ci wymieni, naprawi, to raczej dobrze Ci się kojarzy. Jak kombinuje albo oszukuje, to raczej zniechęca.
Ja zazwyczaj walczę do końca i o swoje.. i o reklamacje moich klientów.
Ostatnio nasz "dziki kraj" stał się jeszcze dzikszy i odpowiedzi reklamacyjne przebijają opary absurdu, wynosząc poziom w kosmos.
Jakie najgłupsze sytuacje reklamacyjne się Wam trafiły.. i czy jesteście uparci w walce o swoje?